Izusia_29

Ja miałam takie ostre przeziębienie tydzień temu. Przeleżałam cały weekend w domu pod pierzyną. Miałam ponad 38 stopni gorączki. Dostałam do picia napar z lipy i herbatki z cytryną i sokiem malinowym i jakoś mi przeszło. A na codzień za przyzwoleniem ginekolożki łykam rutinoscorbin. Niem wiem czy pomaga, ale skoro nie mam innego wyjścia to chociaż tak się zabezpiecze. To USG genetyczne mam jutro to dam znać jak wypadło. Mam nadzieję że wszystko będzie wporządku. Pozdrowionka

Dziewczyny, czy was też często głowa boli. Kurcze od klku dni głowa boli mnie codziennie. Jak była na wizycie u gina 13.01 to mi powiedziała że głowa może boleć bo to wzrasta poziom progesteronu. Ale czy może boleć codziennie i to tak mocno że bez tabletki nie da rady?? Masakra

Jeśli o mnie chodzi to zawsze byłam z dentystą na bakier. Bez znieczulenia napewno nie da rady, chociaż i tak normalnie jedna dawka to za mało. Ale trzeba będzie się poświęcić i się wybrać...

Ja strasznie nie lubię stomatologów i pewnie nie jestem w tym odosobniona, ale unikam ich jak mogę. Bardzo tego nie chce ale będę musiała iść chociaż na kontrole ząbków w ciąży. Może też się wybiorę po 13tym tygodniu. Muszę się jeszcze do tego narościć :)

Kiniac -> mnie też czasem przychodzą takie myśli. Ale ktoś tu na forum napisał i tak sobie myśle że gdyby się coś złego działo nie dałoby by się tego przeoczyć. Nie dajmy się zwariować, wszystko będzie ok. Pozdrowionka.

Witam Wszystkie przyszłe Mamusie, Pomimo że jestem na forum już nie po raz pierwszy, dopiero teraz postanowiłam się odezwać. Tj. moja pierwsza ciąża.Tak dokładnie swojej daty porodu nie mam bo lekarz mi jeszcze nie powiedział. Wyliczyłam sobie na parenting że to ma być 12.08.2012. Na początku męczyły mnie mdłości przez cały dzień (na szczęście bez wymiotów), ale wzmagały się jak byłam godna. A byłam co 2 godziny. Teraz już jest lepiej, mdli mnie tylko jak powinnam coś zjeść. Co do brzuszka, to przed ciążą wyhodowałam sobie taki dość pokaźny więc póki co takiego ciążowego jeszcze nie widać. Jeśli chodzi o bóle głowy to mnie też dopadają. Przed poprzednią wizytą u gina taki ból mnie złapał że myślałam że zejdę. Nie chciałam nic brać, więc położyłam się spać, ale wstręciuch obudził mnie w nocy i przegonił na rozmowę z sedesem :(. Gin powiedziała że w takich wypadkach mogę brać APAP. Byłam dzisiaj na badaniach krwi i moczu. Wyniki mam w piątek, ale odbiorę w pn (06.02) jak będę na tym USG genetycznym. Kolejna wizyta u gina 10.02. Już nie mogę się doczekać tego USG. Pozdrowionka dla wszystkich mamusiek. Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni :)