Skocz do zawartości
Forum

m0na

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez m0na

  1. m0na

    Francja

    :) Serdecznie dziekuje Wam za szybkie odp. Stety lub niestety-bo wiem że to nie jest wątek w którym powinnam się wypowiadać. Niestety nie znalazłam wątku dla kobiet starajacych się o 'fasolkę',we Francji. Za to znalazłam Was:) Zaczełam czytać wątek od początku,ale kochane jest tego tak wiele i nie wiem czy czas jakim dysponuje wystarczy mi na przefiltrowanie odpowiednich dla mnie informacji? Tak czy siak,pytam Was bo jestem w Fr od dość niedawna jak już pisałam,i nie znam dokładnie zasad,przepisów,regół tutaj panujących. Wciąż uczę się języka który jest dla mnie jak czarna magia i na każde spotkanie u lekarza etc muszę mieć osobistego tłumacza-mojego męża:) W pracy daję sobie rade bo za wiele gadać nie muszę:) Mutuel mam od kilku miesięcy,bo pewna Francuska tak mi źle wyjaśniła w jaki sposób i jakie dokumenty mam złożyć,więc trwało to dość długo. Więc zdążyłam się już przyzwyczaić d tego,że aby cokolwiek załatwić muszę sama wyłazić i pytać a nie radzić się niby znajomych! O in-vitro raczej nie myślałam,bardziej mi chodzi o leczenie etc. No ale,tak jak pisałyście chyba sam lekarz doradzi najlepiej. Chciałam być troszke uświadomiona w kwestii refundacji co jest a co nie jest w CPMU? W innym temacie- czy któraś z was mieszka w 'moich' okolicach?:)
  2. m0na

    Francja

    Witajcie polskie mamuśki we Francji:) Mam na imię Monika i mieszkam w Hyeres Trafiłam tutaj przypadkiem ale mam nadzieję że mnie przyjmiecie do siebie? Szukałam forum dla kobiet które chcą zajść w ciąże we Fr,ale niestety...lub stety trafiłam do Was:) We Francji jesteśmy od roku,poprzednio w Anglii 5 lat. W związku z Algierczykiem od 15 ponad lat-szczęśliwych zresztą:) Pracuje i mam kontrakt na stałe,czyli ubezpieczenie zdrowotne podstawowe i dodatkowe posiadam. Z tego co już zdążyłam wyczytać,wiekszość z Was rodziła tutaj i ma doświadczenie,lub informacje które mogą być pomocne dla mnie. Ja,bardzo bym chciała zajść w ciąże. Niestety mam już za sobą 3 poronienia-ostatnie w październiku 2010 w Anglii,więc jako tako już doszłam do siebie. W najbliższych dniach pragnę się udać do ginekologa na pierwsze spotkanie i rozmowę w tym temacie. Czy któraś z was wie cokolwiek jak to tutaj wygląda? W jaki sposób lekarze dbają i pomagają zajść w ciążę>? Ja mam zespół policystycznych jajników,rozregulowane okresy i braki owulacji. Więc jeśli już jakimś cudem zachodziłam-niestety długo szczęśliwa nie byłam. Przeszłam laparoskopie,inseminacje,stymulacje hormonalne----i nadal nic. Tym razem wolałabym trafić w 'dobre ręce' ginekologa który dobrze mi doradzi i poprowadzi.Jakie zabiegi są refundowane a jakie nie? Jak tutaj jest? I jak wygląda to od strony pracownika-dni wolnych ze względu na ciążę,etc???? Była bym wdzięczna za jakiekolwiek informacje w tym temacie. Serdecznie pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...