-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kamilka893
-
Cześć dziewczyny ... no cały weekend mnie nie było ... jakoś tak wyszło że zajęcie miałam . Wczoraj kupiliśmy kosiarkę i patrzeliśmy za łóżkiem do sypialni ale w tych meblowych u nas w mieście nic nie ma ... albo są i ceny powalające . Jutro mąż jeszcze zobaczy w BODZIO i jak nic tam nie będzie to zamawiamy z internetu mam znalezione cenowo fajne i z materacem :) A ja dzisiaj wyjęłam wszystkie rzeczy co dostałam i kupiłam i wszystko co dla maluszka miałam i zaczęłam je segregować do prania ... białe osobno kolorowe , pościele , pieluszki , rożki ... boże naliczyłam że wyjdzie mi tego wszystkiego ok 12 pralek ... a dziś zdołałam zrobić dwie :P , ale mam czas pomalutku ogarniemy z Malutką :) Dopiero dziś do mnie dotarło ile tych rzeczy jest ... multumm tylko że ja mam też takie na roczek do noszenia więc te malutkie do pół roku mam w osobnej szafie a te większe w dolnej :) W pokoju Wiktorii tak ładnie pachnie dzieckiem , wyjęłam akcesoria dla maluszka i włożyłam w koszyki , jeszcze muszę je wyparzyć no i pachnie maleństwem bo piorę w proszku DZIDZIUŚ ... zapach obłęd ... mogłabym te ciuszki tulić hehe Mąż jutro skręca łóżeczko , zrobiłby to wczoraj ale jakieś śrubki zapodział no i musi kupić nowe . Cin łącze się z tobą ... ja po raz pierwszy w życiu miałam wczoraj Zgage , nie wiedziałam czy to jest to mąż mnie uświadomił , co za okropne uczucie . Na szczęście nie trwała aż tak długo . No i navacho ma chyba rację dziecko ma mniej miejsca to te kopniaki też są inne ... ja moją malutką też czuję inaczej a ruchy nie są regularne ... czasami kopie co godzinę a czasami przez kilka jest cichutko ... ale ważne że te kilka razy daje mamusi znać że jest i kocha :) Mamusia super zakupy :) Jak wam minęła niedziela ??
-
justi mi się Ethan podoba :) Moni@ zostańcie przy Amelce i Kubusiu ... ja już się do tych imion przyzwyczaiłam ... sa ładne ale daj Jakub nie Kuba :P Kuba mówcie w skrócie
-
Justi lepiej zostać w domu i rozłożyć ten basenik ... nie wiadomo jak ty zareagujesz więc dobrze by było jakby był ktoś z wami kto by się zaopiekował ... nie dziś to jutro albo innym razem pójdziecie na basen :)
-
Moni@ ja też taka przemęczona jestem wiesz ... Gabi ja myślę że będzie dziewczynka , ale trzymam kciuki żeby lekarz na 100% powiedział :) Justi no to dzielną Córeczkę masz :) Cin taką właśnie na patelni z cebulką mu zaserwuję :P
-
To jakaś plaga czy co ... ja też przebudziłam się o wpół do 6 razem z malutką ale po kwadransie przysnęłyśmy znowu ... znaczy się ja przysnęłam , czułam jak mała się wierzga hehe . Czekam na koleżankę ma przyjść mnie odwiedzić ze swoim synkiem , długo jej nie widziałam bo wyprowadziła się do Szwecji więc musimy nadrobić trochę :) Z mężem się dziś troszkę poprztykałam ... a bo leniwy jest , albo jak on to mówi ja wymyślam . Ale naprawdę chcę żeby do malutkiej przyjścia było wszystko zrobione a cały czas boję się że nie zdążymy . No 3 dni wieszać tablicę korkową w przedpokoju.... wrrr musiałam się wydrzeć bo by nie pomogło . Dziś na obiad dla męża kaszanka z cebulką , a dla mnie naleśniki :P nie lubię kaszanki... blee
-
Cin zapytam się na wizycie :P , a ja z kolei pod nogi mam dywanik i na nim stawiam nóżki . U mnie z kolei jak wchodziłam do wanny to się ślizgałam albo jak wstawałam
-
Gabi czasem są takie dni ze jak się coś chrzani to koniec, po całości . Jutro będzie nowy dzień. Ja nie dawno wróciłam ze szkoły rodzenia . Przepraszam Cin ale zapomiałam się zapytać o ten wiesiołek bo .... byłam zszokowana ... oprócz pakowania torby była jeszcze lekcja wycieczka , czyli obchód po porodówce . To łózko takie duże ... i jeszcze obok w pokoju kobieta rodziła ... było wszystko słychać ... jej stęki , mocno krzyczała a po chwili było słychać płacz dziecka to było piękne ... oczy mi we łzach stanęły. A do wanny też zakupiłam wczoraj mate antypoślizgową ... trochę muszę te nogi zadzierać do góry bo mam wysoko więc postanowiłam na zaś się ubezpieczyć :)
-
Cin aha no bo ja biorę Femibion i to dobre witaminy więc myślałam że nie ma potrzeby nic dodatkowo brać ... ale jeśli to ma spowodować szybki poród to jestem ZA !! hehe muszę się zapytać mojej położnej .
-
Cin a ty łykasz jakieś witaminy ? Ja myślę że ten wiesiołek nie jest konieczny kochana
-
Moni@ dawaj te zdjęcie :P A co do chusty to ja nie będę , dla mnie to wygląda jakby dziecko miało zaraz wypaść ... wiem że na pewno nie wypadnie ale .... nie raczej nie zamierzam kupić ... nie wiem jak reszta dziewczyn
-
ale dyskusję wywołała ta krecha hehe ... mi ona pojawiła się baaaardzo wcześnie na początku ciąży i tak jakoś sobie jest ... hormony powiadasz ... a może być hehe No i ja się zdrzemnęłam i gdyby nie telefon koleżanki to bym zaspała idę ... mam godzinę na zrobienie obiadu .... Ufff do dzieła :P
-
Cin no ja dziś tez nie próżnowałam ... zrobiłam pranie , upiekłam ciasteczka i odkurzyłam :) A krecha ... no fakt teraz jak zobaczyłam na zdjęcie to jest mocno widoczna ... a co ona oznacza ? czemu w ogóle jest ?:/
-
CzekaCudu no rzeczywiście miód i musztarda to dziwne zestawienie . Ja zazwyczaj mięso marynuję wcześniej ale dzisiaj mi się jeszcze nie rozmroziło :P Przyprawię papryką i czosnkiem ... mąż uwielbia czosnek :) A naleśniki chodzą za mną już też długo , ale takie ja robię na maślance ... są wtedy takie pulchniutkie delikatne pycha :)
-
no to się z wami podzielę :) muszę jeszcze popracować nad kształtem ale w smaku .... pycha :) I przy okazji na aparacie jeszcze było . Brzusio z poniedziałku 31tc :)
-
welina Chrupiące ciasteczka | Natchniona ja robiłam te . tylko dałam mąkę pszenną i cukier biały zwykły i owsiankę zwykłą , migdały i musli z suszonymi owocami :P
-
fast ja myślę ze to będzie dziewczynka :P ale uparta naprawdę szok :P Moni@ czekamy na fotkę Cin no to ja przed chwilą skończyłam robić ciasteczka owsiane , ciekawe jak mi wyjdą , na razie są w piekarniku jeszcze 10 minut .... ale mam stresa hehe , zapach pyszności Hmmm mam wyjętą karkówkę na obiad i nie mam pojęcia jak sie za nią zabrać ... w plastravh usmażyć czy pokroić w kawałki ... jak wy robicie ?
-
no to było widać ?????
-
Moni@ ja też nie wiem jak wytrzymam ... będę wymyslać :P Fast kochana trzymamy kciuki , no niech to twoje dziecię się w końcu pokaże ! Ja bym kota dostała jakbym nie wiedziała :P Gabi a moja mam pamiętam jak mi mówiła że dla mojej siostry miała smoczek z żółtą końcówką i że to była taka duża kulka i ze to był najlepszy jaki miała ... no cóż każdy inaczej :) Ja mam też dwa jeden z Lovit taki z drobnymi kuleczkami i jeden gładki z Canhpolu :P Ale u nas pada , a ja jutro organizuję babski wieczór .Męża wyrzucam z domu Przyjaciółki mają przyjść w dresach będziemy malować paznokcie i nakładać maseczki ... no i one będą popijać winko :) I tak sobie myślę że mam ochotę zrobić ciasteczka jakieś .... hmm poszukam w necie jakiegoś przepisu . Dziś szkoła rodzenia o 19 lekcja ,,pakowanie torby,, :)
-
cin kochana to my wszystkie tak dzisiaj mamy ... maleństwa dokazują :) idę dziewczynki pawlaków oglądać :) a potem długa kąpiel w wannie , mam ochotę się wymoczyć :)
-
czekacudu a to ty taka cwana że do brudnej roboty męża bierzesz ... hehe mój pracuje codziennie do około 18 więc nie miałabym sumienia prosić go po pracy o wieszanie firan zatem zaangażuję do tego mamę i siostrę :P
-
czekacudu naprawdę cię rozumiem . Jestem pracocholiczką , chodziłabym jeszcze do pracy tylko nie mam aż takich dogodnych warunków ... chociaż przez całą ciąże nie narzekałam .... Szefowa się o mnie troszczyła , przynosiła placki do kasy , owoce , kefiry kompoty :) byłam rozpieszczana hehe No i nie ukrywam że pieniążki też miały duży wpływ na to że nie poszłam odrazu na chorobowe Ja jestem drugi dzień na urlopie i mam już we wszystkich szafach porządek zrobiony plus dzisiaj zakupy w mieście . Jeszcze chcę zrobić porządek w przepisach , umyć okna no i fugi mleczkiem w łazience wyczyścić .... a w przyszłym tygodniu hmmm nie wiem już mi brakuje pomysłów a co tu mówić o tym że termin dopiero za ok 7 tygodni :P
-
ale fakt faktem , ja mam 9 okien i biorę mamę do pomocy bo trochę się boję .... umyć może i bym sama umyła ale to wieszanie firan najgorsze .
-
Justi widocznie dobrze się czuję :) Ja też dopiero od wczoraj jestem na chorobowym i dotychczas pracowałam po 8 godzin dziennie na stojąco za kasą , chwilami sobie przysiadywałam. I po pracy ugotowałam i ogarnęłam w domu więc energię miałam ... ale ja przez całą ciąże czuję się dobrze , zero wymiotów , zgagi , zapachów .... trochę kość ogonowa boli jak za długo siedzę i teraz po 31tc zrobiłam się markotna i zmęczona i te skurcze Braxtona się pojawiły ... także każda inaczej , uważam że tak jak kobieta się dobrze czuję tak powinna pracować . A co do połogu to nie mogę sie wypowiedzieć bo to moja pierwsza ciąża , ale ja chcę być na macierzyńskim tyle ile przysługuję czyli prawie pół roku ... chcę się nacieszyć maleństwem bo wiem że jak wrócę do pracy będę pracowała po 8 nawet 9 godzin 6 dni w tygodniu więc to sporo .
-
justi dlatego mówię ze dwie spokojnie mi wystarczą :)
-
z tego co mi wiadomo to nie ... jutro w sumie jest lekcja pt ,,Pakowanie Torby,, ale i moja siostra i koleżanki wszystkie musiały mieć swoją , nie które kupowały po trzy bo po porodzie wyrzucały i jak ubrały do karmienia to jeszcze jedną na zmianę ... ale ja tak szaleć nie zamierzam , tym bardziej że nie śpię w takich czymś ,,, z reguły to koszulka i spodenki. Fast fajnie jak u was są takie jednorazowe ... Chojnicki szpital jednak swoich pacjentek w to nie zaopatruje :(