katia146

czyli człowiek nie ubezpieczony ląduje gdzie??.... nie rozumie tego kurcze straszne.... oby to nie było nic złego.... myślę ze to nic poważnego bo jeśli go wypościli do domu... zrobią mu morfologie jeszcze raz jak pójdziecie.. oby uznali wam to ubezpieczenie... a dali jakiś antybiotyk albo coś innego na receptę?? on powinien być na obserwacji w szpitalu na 24h z takimi dolegliwościami... albo to nic poważnego..

aga398 to straszne ze byliscie w szpitalu i dalej nie wiadomo co mu jest... "CRP" to badanie poziomu CRP, czyli bialka C-reaktywnego we krwi. okresla, czy w organizmie toczy sie proces zapalny czy tez nie. WARTOŚCI OBNIŻONE - niedostateczna podaż białka, - upośledzone wchłanianie białka z przewodu pokarmowego, - nadmierna utrata białka przez przewód pokarmowy, nerki lub skórę, - przewlekłe krwawienie z różnych narządów - posocznice, nadczynność tarczycy, choroby nowotworowe WARTOŚCI PODWYŻSZONE - produkcja białek patologicznych ( szpiczak mnogi) - wzmożona produkcja białek fizjologicznych ( przewlekłe stany zapalne, marskość wątroby, siatkowica (zmiany nowotworowe ).

tu we Włoszech zaleca się mięsko Uwaga !!!! KONINĘ... tu się jada koninę !!!!!tzn...malutki konik...nie te stare.. ale to dla troszke starszych dzieci.... mniejsze pierś z kurczaka albo indyka

OMG... biedne ptaszki ja będę robiła tylko wywar na jarzynkach i dawala olej z oliwy :))

a po co gołębie?? a tu mam ciekawostkę jedna Czy mleko matki to za mało?

witam z rana.... aga398 to wspaniale ze takie postępy robi Lenka ...gratki :)) za to mój Niko znudził się już siedzeniem jak z nim trenuje i robi sobie żarty z mamy, bo jak ciągnie za raczki jak leży i podnosi się do siedzenia to szybciutko hop na nóżki... ale jestem zła jak tak robi, bo wstaje szybciutko i jest giętki jak roślinka...wrrrrr. tez się zastanawiam nas chodzikiem czy nie posadzić go już... bo jak tak bardzo chce chodzić... w ogolę mój smerf jak by miał skrzydła to by latał :)))) malwunia jak po marchewce?? dałaś surowa tarta czy gotowana? ja dawałam gotowana to miał zaparcia, i podaje soczek a marchewki z jabłuszkiem...albo jabłuszko tarte.... ostatnio zjadł mi calom gruszkę tarta i bałam się czy mu coś nie będzie... ale było ok..

malwunia i ile razy dziennie podajesz? bo ja ten nidex w proszku wsypywałam do każdej butli z mlekiem na 100ml/ jedna miarka ja się wypłakałam wczoraj, bo od wczoraj trąbią o tym....straszne dobrej nocy zycze....papa

ogladaj teraz na polsacie wiadomosci roczny chlopczyk nie zyje

Jezu dziewczyny jakaś masakra z tymi szpitalami w Polsce !!!! słyszałyście o Bolku?? to było teraz przegięcie!!

malwunia i jak jej to podajesz?

ale i tak dziekuje za opinie... te probiotyki można i na piersi i na butli..

nie ale chce odstawic ten NIDEX z nestle i zastosuje probiotyk w kroplach dlatego pytam... a jakie kupki sa po tym???

a karmisz z butli?? i jak kupy po tym? latwiej sie wykupcza

witam dziewczynki!! która z was wżywała DICOFLOR ??? albo jakis inny probiotyk.... i po co??

witam dziewczynki i wasze robaczki ja ja sie pochwale ze Niko ja kaszki rano i na noc, wcina owoce jabłuszka, banany, gruszki, tarte i obiadki cukinie z marchewka i ziemniaczkiem , albo dynia marchewka i ziemniaczek :))... jeszcze tydzień temu nie umiał jeść, a teraz sam fajnie buźkę otwiera i aż się prosi o łyżeczkę sam raczki wyciąga.. jestem taka dumna ze tak szybko umie zakumac o co chodzi....a jak jadł wcześniej to papki były wszędzie :)) ale na pewno nie w buzi :)) dziś rano wstałam i porobiłam więcej słoiczków....bo robię sama.. jeszcze dla psa muszę porobić, ale to zupełnie inne menu... ach te wybredne yorki..dla niej to potrzeba ryz z kurczakiem przygotować... hej dziewczyny słyszałyście niusa Kate Middleton jest w ciąży, podobno 12 tydzień... świat się w końcu doczekał...teraz ciekawe czy to będzie chłopiec czy dziewczynka... trzymajmy kciuki za jej ciąże.. a i jeszcze jeden nius...:)) Niko już nie guga, zaczyna coś tam majaczyć pod nosem jezykim swoim :))

aga398Katia a to może masz meża włocha?? czy razem z meżem postawnowiliście wyjechac??;) no jeśli już długo tam mieszkasz to na pewno sie przyzwyczaiłaś;) włocha no mieszkam ponad 10 lat..... dziewczyny zasypało nas.... zapraszam na św. do wloch na narty

ja już się przyzwyczaiłam ....żyje normalnie...wiec to nie są wakacje.. nie robi na mnie dużego wrażenia.. drogie jest życie tutaj....chyba jak wszędzie :)) wiec czy w Polsce, czy tutaj dla mnie bez różnicy.. na początku to było COŚ... a teraz, zwyczajnie jedyne co się zmieniło to to ze wyniosłam się z polski z miasta....do Włoch na wieś :))

dokladnie Ci nie powiem :)) ale jet to prowincja Włoch Basilicata :))

na szczęście we Włoszech służba zdrowia funkcjonuje perfekcyjnie jeśli chodzi ozdrowię dziecka, dziecko jest na pierwszym miejscu.... tam się nie pytają czy NFZ czy inne rzeczy, czy ubezpieczony itd.... nawet starszych dorosłych... wiem bo tata jak przyjechał do mnie to wylądował w szpitalu z gorączką 40 stopni...przebadali go do od A do Z.. ale rozchorował się na własne życzenie.. bo na wiosnę wiadomo w górach jest fałszywa pogoda...

aga398 A może lepiej gdzieś w Polsce?? znacie jakieś dobre miejsca?;) ja byłam w Sanoku, bardzo fajnie jest wielkie jezioro i zapora ogromna i duzo turystow w wakacje..przepieknie.. sa festyny i rozne atrakcje rowniez dla dzieci... albo gdzieś dalej to Chorwacja piękne plaże skaliste, woda niebieściutka.. Rijeka albo do Włoch Calabria jeszcze niżej plaże piaszczyste....nad morze.... tylko straszne upały

martusiasia małpeczkę kupił w Auchan... nie jest ciężka, tylko tak wygląda bo te futerko takie jest.. ale bawi się łapkami i nóżkami tej małpki są strasznie długaśne... nie wiem czy w Polsce w Auchan tez sa takie same promocje.... ja chciałam goryla żeby kupił wielkości mojego wzrostu...za 100e....zachowałam się jak mala dziewczynka nie chciałam odejść od stoiska...przewspaniale pluszaki....hehehe

małpkę dostał od tatusia na 3 miechy

witam kolezanki kinia wyrazy współczucia a ja dziś mam dzień sprzątania.... za to Niko przewraca sie w łóżeczku z małpkom;)) pozwoliłam sobie wkleić suwaczek bo idą ząbki.....ale kiedy się wybije pierwszy to nie wiem.... i jeszcze jedna dobra wiadomość.....niko chwyta mnie za raczki i chce siadać!!!!! podciąga się sam do siedzenia...on chyba nie chce raczkować, tylko od razu chodzić.... hihihi w łóżeczku powiesiłam lampki na choinkę i sobie mrugają, a Niko ma frajdę....heh a i jeszcze obok nas byłą trąba powietrzna....2 dni siedziałam bez palenia w kominku...i zrobiło się zimno zaczyna pachnieć śniegiem..no i swietami :))

witam kobietki prześliczne foteczki waszych pociech.......... byłam na bioderkach i jest wszytko ok....lekarz wytłumaczył ze to przeważnie dziewczynki maja problem z bioderkami.. i pierwsze szczepienia za sobą mamy, 2 wkłucia...biedulek ale się napłakał.... tylko ze teraz to nie ma apetytu i marudzi strasznie... i ma rozwolnienie a jak u was objawy po szczepieniu???? izzzi dlaczego myślisz ze po tabsach dzieci mogą być nie zdrowe??? ja łykałam 6 lat i urodziłam okaz zdrowia..... tabletki tylko powstrzymują owulacje...po prostu nie masz jej i już... ?????????????

witam kobietki prześliczne foteczki waszych pociech.......... byłam na bioderkach i jest wszytko ok....lekarz wytłumaczył ze to przeważnie dziewczynki maja problem z bioderkami.. i pierwsze szczepienia za sobą mamy, 2 wkłucia...biedulek ale się napłakał.... tylko ze teraz to nie ma apetytu i marudzi strasznie... i ma rozwolnienie a jak u was objawy po szczepieniu???? izzzi dlaczego myślisz ze po tabsach dzieci mogą być nie zdrowe??? ja łykałam 6 lat i urodziłam okaz zdrowia..... tabletki tylko powstrzymują owulacje...po prostu nie masz jej i już... ?????????????