bestyjka

asiczkabestyjkanika07Bestyjka a jak się Aquarius sprawuje? Bo ja się cały czas waham, który wózeczek wybrać. Teraz jest nowy kolorek, taki buraczany :) ale bardzo ładny, przynajmiej w necie.Co do fotelika - w Twoim przypadku kupiłabym tańszy, w końcu pewne standardy muszą spełniać wszystkie - a jak koleżanka wspomniała, do Bebetto możesz mocować różne, dzięki adapterom. Zresztą - ogólnie - powinnaś się zastanowić, czy akurat mocowanie do wózka będzie Ci w ogóle potrzebne... @Bestyjka - mozliwość przymocowania fotelika do wózka to właśnie jedna z funkcji Aquariusa - gondola/siedzisko/fotelik samochodowy - więc jeśli ktoś się na tego typu model nastawia, to moim zdaniem powinien w pełni wykorzystać każdą funkcję ;) Mi się przydaje to mocowanie fotelika do wózka, kiedy wyskakuję na krótkie przejażdżki samochodowe - nie muszę wtedy poza fotelikiem ciągać ze sobą ani gondoli, ani siedziska - wystarczy sam stelaż z adapterami i gotowe :) Eeee tam - po części się zgadzam, że każdą opcję warto wykorzystać, ale nie jestem aż tak rygorystyczna. Aquariusa można nabyć i bez fotelika, i dobrze, no bo jak komuś się strasznie spodobał Aquarius, a fotelik samochodowy już ma? ;-) Dobrze, że w Bebetto jest tyle możliwości - 2w1, 3w1- niektóre firmy narzucają komplety...;-( Nika07 - też mi się wydaje, że skoro nie masz jeszcze fotelika, to niech będzie taki pasujący do wózka.

@asiczka - Jak chcesz, to Ci dam namiar na priv, do tego mojego gabinetu - zawsze to jakiś sprawdzony. Chociaż powiem szczerze, że z moich obserwacji wynika, że obsługa Med Contour jest bardzo prosta i trudno coś tam źle wykonać... @kamila313 - naprawdę warto wrócić do kręcenia - tylko kółko raczej dla dorosłych polecam - takim dla dzieci marnie się kręci, a efekty mogą wtedy zniechęcać. Ja szczególnie lubię kręcić na świeżym powietrzu na słoneczku w bikini - opalanie i ćwiczenia w jednym ;-)

nika07Bestyjka a jak się Aquarius sprawuje? Bo ja się cały czas waham, który wózeczek wybrać. Teraz jest nowy kolorek, taki buraczany :) ale bardzo ładny, przynajmiej w necie. Echhh - nie wahaj się ;-) Wózek grzeczny i dobrze się sprawuje - nie to co mój mały huncwot, który się w tym wózku nieźle wiercić i kręcić potrafi ;-) Dobrze, że sprzęt ma sensowną amortyzację. Zresztą teraz dopiero doceniam jego różne funkcje, np. blokadę skretnych kółek, które w mieście się świetnie sprawdzały, ale teraz na wyjeździe, dałyby mi na leśnych dróżkach w kość, a tak to je zablokowałam i mam z głowy. Co do koloru - takiego nie widziałam, ale teraz na szybko zerknełam i, nie powiem, oryginalny. Wolałabym jednak najpierw zobaczyć go na żywo. Co do fotelika - w Twoim przypadku kupiłabym tańszy, w końcu pewne standardy muszą spełniać wszystkie - a jak koleżanka wspomniała, do Bebetto możesz mocować różne, dzięki adapterom. Zresztą - ogólnie - powinnaś się zastanowić, czy akurat mocowanie do wózka będzie Ci w ogóle potrzebne...

Jasne, że kręcę - wkręciłam się nieźle ;-) Nawet je ze sobą na wyjazd majowy planuję zabrać. A przeciwwskazań - żadnych po Med Contourze nie ma - no może do sesji fotograficznej nago, bo jeśli by była od razu po zabiegu, to skóra jeszcze pewnie by urzekała czerwoną barwą ;-) Ale tak serio, po Med Contourze można od razu wrócić do normalnych zajęć, skakać, biegać, pływać, czy się opalać ;-)

My pod choinką Aquariusa także z Maxi Cosi znaleźliśmy - także tutaj, o dziwo, wszystkie kobietki chyba są zgodne ;-)

Hmmm - ja akurat w Warszawie miałam zabieg - łatwo znaleźć w Internecie, które gabinety mają Med Contour w ofercie.. Wiem też, że jest jeden w Bydgoszczy, bo cioci wyszukiwałam. Z tego, co mi mówiła osoba wykonująca zabieg, z pewnością liczba gabinetów wykorzystujących Med Contour w Polsce ciągle rośnie, także warto podpytać i u siebie w mieście. Albo u "wujka Google" ;) Szczególnie polecam "wujka Google", bo pomaga wyczaić różne promocje - także i na ultradźwięki.

Darka78 - Całkowicie się z Tobą zgadzam co do gustów ;) asiczka - tatusiowie-kibice będą zachwyceni edycją limitowaną Bebetto, łatwiej ich będzie przekonać - a w naszym kraju częściej raczej mamusie się z wózkami użerają (ale i tu widzę pozytywne zmiany), także stwierdzam, że one docenią przede wszystkim jego funkcjonalność - w ostatecznym rozrachynku-same pozytywy.

Gocha234oczywiście że mnie nie uraziłaś , dorosłe jesteśmy przecież :) no i każda wybiera jaki lubi i jak potrzebuje Mnie akurat Orbit zaskoczył tymi funkcjami, a ja cenię sobie takie bajery:)) plus to to że lubię się wyróżniać z tłumu A z tym wózkiem to murowane szczególnie odkąd go ma Anna Mucha i teraz jeszcze jak się w "Na dobre i na złe" pojawił - to ja mam wrażenie że każdy to tylko seriale ogląda bo słyszę ooo wózek muchy, albo wózek leny i latoszka :)) to mnie już zaczyna śmieszyć ale cóz zrobić, dodam ŻE JA GO MIAŁAM WCZEŚNIEJ!!! a budka w kształcie piłki nożnej - no no ciekawe :) jeszcze nie widziałam Wiesz - różnie bywa na forach, niektóre kobietki obrażają się o byle co ;-) To widzę, że nie tylko ja jestem gadżeciarą ;-) A Bebetto Pascal jest super z tą piłką - podeślę Ci w wolnej chwili zdjęcie. @Nika07 - na Youtube masz filmiki z Bebetto: pokazują m .in. jak się zakłada fotelik i spaerówkę...A co do wyboru: ja bym na Twoim miejscu wypróbowała jeszcze w sklepie, jak się oba sprawują z obciążeniem. Ogólnie dobre obmacanie wózka nie jest złe ;-)

Mam bardzo odporną na opalanie skórę i nigdy nie miewam poparzeń - w przypadku Med Contour również brak śladów. A jeśli nie ćwiczyłaś ostatnio i masz miękkie fałdki do"rozprasowania" to nawet lepiej - podobno z takimi urządzenie radzi sobie najefektywniej. Chociaż i u mnie efekty są mega - jak już skończę, to Wam powiem jak to wygląda w centymetrach ;-)

@Gocha234 - zgodzę się, że certyfikaty i materiały wykonania są niezwykle ważne - dlatego właśnie wybraliśmy tego producenta, nie innego. Materiały polskie, nie chińszczyzna, spełnienie europejskich norm bezpieczeństwa, serwis 48h - wszystko sprawdziliśmy - na wszelki wypadek. Dodatkowy plus za nagrody, które firma dostała- m. in. za rzetelność. Dla mnie liczyła się jakość za sensowną kwotę - w końcu wyprawka nie kosztuje mało. W życiu bym nie oszczędzała na bezpieczeństwie dziecka - stąd ostateczny wybór Bebetto, a nie jakiegoś No Name z Allegro, ale też stwierdziłam, że nie ma co przepłacać za dodatkowe funkcje, bo ich mnogość nie oznacza, że ja z nich wszystkich będę korzystać i są mi potrzebne. A z tym mi się ten Twój kojarzy - mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, to moja subiektywna opinia ;-) Za to doceniam gadżeciarski wygląd- chociaż mnie się linia Orbit niezbyt podoba, to na pewno wzbudza zainteresowanie. Sama wybrałabym teraz, np. Bebetto Pascal - limitowankę z budą w kształcie piłki nożnej, a mój mąż to już na pewno ;-) No, ale wózek już mamy ;-)

W moim przypadku około 40 minut. Podobno czas dobiera się w zależności od potrzeb, ustawionych parametrów maszyny i części ciała, którą się wyszczupla. Zabiegi też nie zawsze trwają godzinę - jeszcze jak czytałam o ultradźwiękach i Med Contourze, to znalazłam zapisy o czasie wahającym się od 6o minut do 1,5 godziny. W moim przypadku jednak godzinka wystarcza - nie jest ze mną zaczy tak źle ;-)

Zabieg zaczyna się od drenażu limfatycznego w okolicach węzłów chłonnych, czyli pobudzania krążenia chłonki - co przyspiesza oczyszczanie organizmu. Med Contour do tego celu ma taką oddzielną "rurkę", która trochę odkurzaczową przypomina i zasysa skórę. A potem, w moim przypadku na brzuch, już idzie pachnąca oliwka i ultradźwięki ;) Całe zabiegi trwają około godziny - ultradźwięki + drenaż (na początku i końcu zabiegu). Podobno zaleca się również pomiędzy zabiegami skorzystać z drenażu limfatycznego wykonanego przez masażystę, ale jeszcze nie skorzystałam. Jednak dążę do tego - chce efektów na maksa!!! :-) Chociaż i tak są super...

asiczkaGratuluję zacięcia przy kręceniu ja to jestem totalnym leniem, ehhh... Zaciekawiłaś mnie tym zabiegiem - chodzi o ultradźwięki? Właśnie szukam opinii na temat takich wyszczuplających zabiegów i byłabym wdzięczna za relację. Jeśli jeszcze nie byłaś, to może znasz już jakieś bliższe szczegóły? @Asiczka już byłam na dwóch zabiegach z Med 2 Contour- faktycznie chodzi o ultradźwięki. Kładziesz się wygodnie na leżance, koło Ciebie stoi ten aparat od niego odchodzi rurka zakończona głowicą. Brzuszek (albo inną część ciała - ja wybrałam brzuch) smarują oliwką, a potem jeżdżą tą głowicą i ona wydziela ciepło, i fałdki lekko zasysa - jednocześnie wysyła te ultradźwięki, a one właśnie rozbijają tłuszcz. I potem normalnie organizm rozbity tłuszcz wydala. Muszę przyznać, że faktycznie widzę na tej mojej uprzykrzonej fałdce rezultat!

Gocha234Też miałam problem z wyborem wózka .Długo szukałam i w końcu znalazłam ORBIT BABY G2 .Po wypróbowaniu go jestem zadowolona .Bardzo wygodny w prowadzeniu ,po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca .Dodatkowym atutem jest to ,że gondolę można zamienić z bujaczek .To najbardziej mi się podoba ,nie każdy wózek ma coś takiego . Heh - myślę, że również nie każdy wózek tyle kosztuje - zerknęłam z ciekawości - masakra! Z pewnością przeciętnych rodziców na niego nie stać ;( Ale muszę przyznać, że linię ma z kosmosu ;) Jednak to, że gondolę mozna zamienić na bujaczek to żaden argument - w takim, np. Bebetto Vulcano, notabene dużo, dużo tańszym też można skorzystać z tej funkcji...

Tak - spotkałam się z takimi pomysłami i podobno kółka dają radę z kaszą czy ryżem ;-) Ja mam takie za 50 zł - średnica 105 cm. Ale, ale- byłam już na pierwszym zabiegu! Szok - położyli mnie na łóżeczko i masowali taką głowicą, która dawała mi wrażenie żelazka - była bardzo ciepła - i lekko zasysała jak odkurzacz. Mało nie zasnęłam - w sumie, jak się już do delikatnego zasysania przyzwyczaiłam, to było trochę jak opalanie - super sprawa. Pomijam już fakt, że po pierwszym razie widzę, że moje fałdki się zmniejszyły ;-) Ale całością potem się pochwalę, a na razie dodatkowo męczę to moje hula-hop - nawet na wyjazdy je ze sobą tacham, bo się składa. Jestem niereformowalna, ale się wkręciłam ;-)

Ana27 - właśnie na początku wątku doczytałam czym kręcisz - nie wydaje Ci się to kółko za lekkie? Bo ja mam inne - takie dosyć ciężkie z wyraźnymi wypustkami - i moim nie można kręcić więcej niż 2xdziennie po 20 minut. Ale u mnie to zwykle raz dziennie wychodzi :)

@ana27 - kręcę 2. miesiąc (z przerwą na migreny i @) - pierwsze efekty mega, teraz troszkę wolniej mi tych cm ubywa, ale już jest trzeci :) I kuper zaczął całkiem sensowne kształty przybierać :) A że ja wcinam sporo ziemniaków, które mi w zadek idą, to bardzo mnie ten fakt cieszy :) @asiczka - tak - ultradźwięki wykonywane czymś co mi wygląda jak odkurzacz, nazywa się Med Contour. Podobno bezbolesne - jak już tam pójdę i mnie dorwą, to dam znać, co i jak.

Ja też kręcę :-) Regularnie w obie strony - ubyło mi 2,5 cm w pasie, ale na stałe. Tylko taka fałdka na brzuchu jest dziwna - żadne ćwiczenia nie chcą jej pokonać :( Za to wygrałam w pewnym konkursie zabieg z wykorzystaniem urządzenia, które wyszczupla działając ciepełkiem na ciało i rozbijając tak tłuszcz - to może się jej pozbędę. Na razie cieszę się jak głupia, bo to moja pierwsza wygrana :) Ale z hula hop nie zrezygnuję :)

Pochwal się, jak już do Ciebie dotrze. Myślę, że Vulcano też jest super - i te 8in1 brzmi intrygująco - tak wiem - jestem niepoprawną gadżeciarą i takie sformułowania na mnie działają A filmik to mega sprawa - teraz weszłam i zobaczyłam, że jest ich kilka - dotyczących różnych modeli. W tym mego :) Jutro jeszcze raz obejrzę go dokładniej i zobaczę, czego jeszcze nie odkryłam...Chociaż muszę przyznać, że jak na razie intuicyjna obsługa idzie mi bardzo dobrze.

No a ja mam problem z głowy - dostałam tego czarnego Aquariusa pod choinkę! Przepiękny! Także moje poszukiwania zakończone - ufff - ale to była męczarnia - te wszystkie opinie na forach i komentarze - już naprawdę świrować zaczęłam...Ale, na szczęście, Mikołaj zadecydował! @Anuska83 - całkiem ładny ten Twój wózeczek - maleństwo powinno być zadowolone :) Ciekawe jak już będzie funkcjonował z dzieckiem...Jednak dla mnie ma troszkę za wysoką cenę. @asiczka - masz rację te zwrotne kółka z przodu w Aquariusie ułatwiają sterowanie. Na razie jeszcze testuję w różnych sytuacjach, ale potem chętnie wymienię się opinią @marietta - o Vulcano czytałam sporo pozytywnych opinii, kiedy szukałam czegoś właśnie marki Bebetto - niedrogi, a 8w1 - ma różne funkcje. Chwalono, że w całości produkowany w Polsce, ale to, chyba, tak, jak wszystkie tej firmy...

A mnie właśnie poszedł stelaż :( Ale nic dziwnego, bo spacerówka używana. Wcześniej też mieliśmy pecha, bo otrzymany w prezencie od teściów, jakiejś mało znanej zagranicznej firmy, też się rozwalił - i oczywiście kontakt z producentem żaden. Teraz marzy mi się czarny ...Moja kumpela ma i wygląda super :) Podobno nawet się nie zagrzewa specjalnie na słońcu - jakiś taki materiał...Tylko ona ma dosyć drogi, chyba Stokke, a ja wolę tańszy - myślę o Bebetto Aquarius - wygląda super, jest lekki (już go widziałam na żywo), ale ciekawa jestem, czy ktoś użytkował?

Też się dołączę :) Demakijaż - Bioderma Sensibio Twarz: Róż: Bourjois Blush Kreski - Eyeliner Yves Rocher w pisaku Tusz - Loreal Volume Million Lashes Extra Blacj Z moich ostatnich super odkryć - korektor leczniczy Acne Camouflage - świetny!!!

W przerwie między szorowaniem, pakowaniem prezentów i naprawianiem wózka :( dorzucam imiona z którymi się ostatnio rzadko stykałam: Honorata, Linda, Żaklina, Ramon, Apoloniusz, Klaudiusz... A nawiązując do postu powyżej również wszystkim życzę Wesołych Świąt :)