Malowanie to frajda nie tylko dla małego ale i większego dziecka.Jest to sposób na ciekawe spędzanie czasu ale również zabawa pobudzająca wyobraźnie oraz rozwijająca sprawność ruchową. Malowaniem możemy nauczyć maluszka kolorów, kształtów i figur. Ma to też swoje podłoże psychologiczne, dzięki czemu możemy się wiele dowiedzieć o małym artyście, obrazki pokazują radość, problemy, charakter dziecka, jego sposób myślenia, obraz siebie i rodziny i otaczającej malucha rzeczywistości a nawet opóźnienie dziecka w rozwoju. Jeśli dziecko zbyt często używa koloru czarnego warto skonsultować to z psychologiem gdyż może to być pierwszy sygnał ze z naszym maluszkiem dzieje się coś złego. Na mnie duże wrażenie robi arteterapia czyli terapia poprzez twórczość  
gdyż pozwala się dziecku zrelaksować ale i pracować nad zdolnościami percepcyjno-poznawczymi, emocjonalno-społecznymi, a także na uzewnętrznienie przeżyć. Dlatego drogie mamusie kredki i farbki powinny znaleźć się w każdym domu gdzie jest maluch :)