Skocz do zawartości
Forum

welina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez welina

  1. co do imion będzie Pola Patrycja a chłopiec Kacper Mateusz :)
  2. ale dzisiaj mam chcicę na słodkie :) w biedronce jest promocja na batoniki nesquik i chocapik za 3.99zł aż 6 szt w opakowaniu, kupiłam sobie dwa opakowania i chyba je wszystkie wchłonę dzisiaj.Bardzo lubię te batoniki- płatki z mlekiem. Szok, trzeba się opanować !!! W poniedziałek idę na usg połówkowe, nie mogę się doczekać :))) jedziemy zaraz na pierwszego w tym sezonie grillka z mężusiem do znajomych idę pokroić karkóweczkę i kiełbaskę i w drogę :) Miłego weekendu!!!
  3. Julka ten wózeczek jest bardzo fajny i na dodatek w rozsądnej cenie, też bedę szukać cos w tym stylu. Najbardziej mi się podoba w kolorze czarno zielonym :) 2fast też mnie łapią ostatnio skurcze łydek w nocy a zwłaszcza z samego rana jak się przebudzam i rozciągam ;( Dorcia gratulacje znowu dziewczynka !!! Moja też dziewuszka, ale jeszcze do potwierdzenia, już w poniedziłek- nie mogę sie doczekać !!!
  4. Cassie, ja bym sobie dała spokój :) ale twoja decyzja, zrób jak ci serce podpowiada!
  5. Ja dostałam parę ciuszków od mamy. Ale sama jeszcze nic nie kupuję, myślę że to jest jeszcze cały czas za wcześnie. Nawet mój mąż się sprzeciwia. Wiem ,że te wszystkie skarpeteczki i pajacyki sa słodkie i cieżko się powstrzymać aby nie kupić. Ale ciężej byłoby się pozbierać gdyby stało się jakieś nieszczęście i wracając do domu oglądać te wszystkie zakupione rzeczy dla dziecka, bo maluszek nie jest jeszcze w stanie przeżyć na tym etapie ciaży poza łonem mamy. Wiem ,że jest to bardzo pesymistyczne podejście do sprawy, ale życie nauczyło mnie dmuchać na zimne. W sklepach teraz jest wszystkiego tyle na wyciagnięcie ręki, tylko full kasy mieć. Myślę, ze ja zacznę dopiero gromadzić i kupować te słodkości pod koniec czerwca i w lipcu.
  6. i ja witam poświątecznie :) zaglądałam kilka razy tutaj, ale cisza była. Widać było,że wszyscy świętują :) ale teraz myślę,że nasze forum nabierze tempa życia :)
  7. Złociutkich kaczuszek, jajeczek dzbanuszek, słodziutkich baranków, słonecznych poranków, wiosennej euforii, a w brzuszku świątecznych kalorii. Życzy... EWELINKA
  8. witam Wielkopiątkowo :) jak tam przygotowania do świąt ?? ja się oczywiście nie przemęczam, dostane wałówę od rodziców i teściów. Sama ugotuję tylko żurek i upiekę mięsko. I oczywiście święconkę naszykuję. Jestem teraz u mamy, mamusia gotuję bigos i galaretę a mi pod nosem tylko zapachy fruwają wędzonego mięska i kiełbaski ... ale by się zjadło, ale nie będę twarda! Moja mama się śmieje,że mogę zjeść bo dzieci, dziadkowie i kobiety w ciąży w wielki piątek mają dyspensę. :) pzdr.
  9. dziewczyny, czy wy jesteście zwolenniczkami naturalnych porodów czy raczej CC na życzenie ?? ja zdecydowanie stawiam na naturalność i matkę naturę. Z pominieciem oczywiscie wskazań medycznych. a jak słyszę od kolezanek i znajomych ktore są po cesrkach co sie potem z nimi działo to włos się jeży. z kolei te co urodzily naturalnie sa zadowolone i wszystko gra. bolało owszem ale zapomina sie o tym w mgnieniu oka.
  10. kosta gratulację! to super że jest ok. Mamy kolejnego chłopca na forum :)
  11. rozumiem, faktycznie robienie badan wszytskich prywatnie kosztuje bardzo dużo. Dlatego ja od razu zdecydowałam sie na nfz bo wolę tę kasę przeznaczyć na wyprawkę dla niemowlaka. I lekarza tez mam super, do którwgo mam pełne zaufanie. Nie przyszłoby mi do głowy aby go sprawdzać tzn postawione diagnozy. Ale to kwestia uznania pzdr
  12. delfina moim zdaniem to konieczne ze względu na wcześniejsze wyniki badań, lekarz musi o nich wiedzieć aby cię prowadzić a po drugie choćby ze względu na becikowe- nie dostaniesz go bo w nowej karcie ciąży będzie wpisana pierwsza wizyta od 17 tyg. Ale w takim razie skoro nie chcesz wpisów w karcie a lekarz musi je robić to po co chcesz chodzić na nfz ?? chcesz iść jednorazowo na wizytę czy całkiem zmienić prowadzącego ??
  13. Dziewczyny!! Te które znacie już płeć swoje maluszka ! Czy sprawdzałyście na chińskim kalendarzu płodności płeć waszego dzieciątka czy w waszym przypadku się przepowiednia sprawdziła ??? podobno kalendarz chińskiej medycyny jest najstarszy i mówią ze najlepszy :) w moim przypadku, narazie się zgadza,bo lekarz powiedział,że dziewczynka i jest dziewczynka wg kalenadarza. Za tydzień połówkowe, ciekawe co powie drugi lekarz :) przesyłam link do kalendarza. Jedna tabela określa wiek matki (ukończone lata) a druga miesiąc poczęcia maluszka. Kolor różowy to dziewczynka, niebieski- chłopak. zresztą co ja tłumaczę przecież wiecie :P przesyłam link i czekam z niecierpliwościa na wasze odpowiedzi !!!!! Kalendarz Chiński - Forum - Familie.pl
  14. dzień doberek :) poniedziałek i od nowa Polska ....... tak się powtarzało, gdy chodziłam jeszcze do pracy. Od zawsze nie cierpiałam poniedziałków. Teraz gdy siedzę w domu czas leci strasznie szybko, nim się obejrzę i wymyślę co na obiad mąż już wraca z pracy :) Weekend minął milutko. W sobotę sprzątanie. Miałam montowanie mebli kuchennych, bajzer w domu był ze ahhh ;/ poukładałam rzeczy do nowych mebli i finito. Na więcej nie miałam siły. Obiecałam sobie,że od poniedziałku zaczynam gruntowne wiosenne porządki. Po kolei, codziennie po jednym pomieszczeniu :P może dwa jak będę mieć siłę :) Ale czy od dzisiejszego poniedziałku ? trochę mm leniuszka dzisiaj, zobaczymy. Myślę,że chyba się poobijam jeszcze dzisiaj. Przeziębienie podleczyłam, czuję się o niebo lepiej. Dziękuję za radę o syropie Prenalen, miał na pewno swój wkład i na dodatek jest przepyszny :) A wczoraj dopadła mnie mega zachcianka na pizzę, ugotowałam tylko rosołek. Drugiego dania już nie. Wyciągnęłam mężusia do pizzerii. Była przepyszna!! śmialiśmy się,że była to dopiero trzecia moja poważna ciążowa zachcianka :) pierwszą były ogórki konserwowe, a drugą lody- zjadłam sama cały litr! pzdr!
  15. cześć dziewczyny :) dzisiaj piękny dzień, nie ma co. Przeziębienie dalej się mnie trzyma :( Czeka Cudu my też mamy już swoje wymarzone 4 kąty. Budowaliśmy się 3 lata, kosztowało nas to barrrdzo dużo pracy i wyrzeczeń. Można śmiało powiedzieć, że jest to krwawica naszego życia! Budowaliśmy systemem gospodarczym, wszystko na własną rękę. Zeby oszczędzić kupę pieniedzy i nerwów. Mój mąż wychodzi z założenia, że woli sam coś spiepszyć niż brać "fachowców" i płacić im za błędy. Fachowców braliśmy tylko do wystawienia zera i dachu. Mój meżuś to złota rączka, reszte zrobił sam z małą pomocą taty i teścia. Ostatnio się zastanawialismy, czy jakby ktoś nam zapłacił 1 mln zł to czy byśmy się zdecydowali sprzedać dom?! bo za taką gotówkę to można 3 wybudować i mieszkanie kupić- ale odpowiedz była jednogłośna NIGDY W ŻYCIU i za żadne pieniądze. Za dużo serca włożylismy w to co teraz mamy. Czeka cudu jak jest na necie projekt wasz to pochwal się chętnie obejrzymy :) wysyłam nasz :: Projekt JASPIS - 115.4 m˛ - Specyfikacja - PROJEKTY DOMÓW! PProjekt - Gotowe projekty domów jednorodzinnych PROJEKTY NA POZIOMIE pozdrawiam i miłego dzionka !!
  16. cześć dziewczyny!! dopadł mnie mega katar wczoraj. Jakie znacie swoje domowe sposoby zeby sobie pomóc?? ja wchłonełam wczoraj kanapkę z mega dawką czosnku, zrobiłam inhalacje z szałwii, jem cebule, cytrusy, hebatka z miodem i cytryna i sokiem malinowym. nic nie pomaga. kropię też wodą morską nos. Ale nic.... mąż mi kupi sól fizjologiczną, ale dopiero wieczorem bedzie jak wroci z pracy :( help!! jetem taka osłabiona, ale na szczecie nie mam gorączki
  17. heja !!!! dzisiaj pierwszy dzień astronomicznej wiosny, hurrra!!
  18. Julka masz rację, tego już za wiele. Nieprzyjemnością i pechowi mówimy STOP ! Nika07 minął ci 20 tydzień ciąży, GRATULACJĘ!! półmetek za tobą :) piękny weekend tylko szkoda,że tak szybko zleciał!!
  19. ja już uciekam obiadek pichcić :) dzisiaj serwuję ziemniaczki, sosik z łopatki wieprzowej i do tego ogóreczek korniszony. A u was co na obiadek dzisiaj ? :)
  20. witaj delfina !! zaglądaj do nas i odzywaj się jak najczęściej :) co u ciebie, jak samopoczucie ??
  21. mhm, dzięki dziewczyny :) już myślałam, że znowu mnie się coś przyplątało
  22. aniag, nika: pytam was bo jesteśmy mniej więcej jednoczasowe :) czy czujecie takie jakby skurcze lub kłucie w kroku ???
  23. Nika, gratki :) Martusia, nie martw się napewno wszystko będzie dobrze, nie z takim zakażeniem kobiety donosiły ciążę. Dostaniesz leki, które będą cię chronić. I uważaj co jesz, żadnego surowego mięsa, sera feta, sushi, itd. Piękny dzień dzisiaj, wstałam już o 6. Ogarnełam dom, obiadek podszykowany i mężuś do pracy wyprawiony :) Mam dzisiaj wenę i siłę, aby pomyć okna ale boję się. Żeby to nie zaszkodziło mi i dzieciątku. Chyba jednak sobie odpuszczę.
  24. cześć 2fast4u :) widzę,że w większości tutaj jesteśmy pierworódkami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...