
welina
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez welina
-
co do imion będzie Pola Patrycja a chłopiec Kacper Mateusz :)
-
ale dzisiaj mam chcicę na słodkie :) w biedronce jest promocja na batoniki nesquik i chocapik za 3.99zł aż 6 szt w opakowaniu, kupiłam sobie dwa opakowania i chyba je wszystkie wchłonę dzisiaj.Bardzo lubię te batoniki- płatki z mlekiem. Szok, trzeba się opanować !!! W poniedziałek idę na usg połówkowe, nie mogę się doczekać :))) jedziemy zaraz na pierwszego w tym sezonie grillka z mężusiem do znajomych idę pokroić karkóweczkę i kiełbaskę i w drogę :) Miłego weekendu!!!
-
Julka ten wózeczek jest bardzo fajny i na dodatek w rozsądnej cenie, też bedę szukać cos w tym stylu. Najbardziej mi się podoba w kolorze czarno zielonym :) 2fast też mnie łapią ostatnio skurcze łydek w nocy a zwłaszcza z samego rana jak się przebudzam i rozciągam ;( Dorcia gratulacje znowu dziewczynka !!! Moja też dziewuszka, ale jeszcze do potwierdzenia, już w poniedziłek- nie mogę sie doczekać !!!
-
Cassie, ja bym sobie dała spokój :) ale twoja decyzja, zrób jak ci serce podpowiada!
-
Ja dostałam parę ciuszków od mamy. Ale sama jeszcze nic nie kupuję, myślę że to jest jeszcze cały czas za wcześnie. Nawet mój mąż się sprzeciwia. Wiem ,że te wszystkie skarpeteczki i pajacyki sa słodkie i cieżko się powstrzymać aby nie kupić. Ale ciężej byłoby się pozbierać gdyby stało się jakieś nieszczęście i wracając do domu oglądać te wszystkie zakupione rzeczy dla dziecka, bo maluszek nie jest jeszcze w stanie przeżyć na tym etapie ciaży poza łonem mamy. Wiem ,że jest to bardzo pesymistyczne podejście do sprawy, ale życie nauczyło mnie dmuchać na zimne. W sklepach teraz jest wszystkiego tyle na wyciagnięcie ręki, tylko full kasy mieć. Myślę, ze ja zacznę dopiero gromadzić i kupować te słodkości pod koniec czerwca i w lipcu.
-
i ja witam poświątecznie :) zaglądałam kilka razy tutaj, ale cisza była. Widać było,że wszyscy świętują :) ale teraz myślę,że nasze forum nabierze tempa życia :)
-
Złociutkich kaczuszek, jajeczek dzbanuszek, słodziutkich baranków, słonecznych poranków, wiosennej euforii, a w brzuszku świątecznych kalorii. Życzy... EWELINKA
-
witam Wielkopiątkowo :) jak tam przygotowania do świąt ?? ja się oczywiście nie przemęczam, dostane wałówę od rodziców i teściów. Sama ugotuję tylko żurek i upiekę mięsko. I oczywiście święconkę naszykuję. Jestem teraz u mamy, mamusia gotuję bigos i galaretę a mi pod nosem tylko zapachy fruwają wędzonego mięska i kiełbaski ... ale by się zjadło, ale nie będę twarda! Moja mama się śmieje,że mogę zjeść bo dzieci, dziadkowie i kobiety w ciąży w wielki piątek mają dyspensę. :) pzdr.
-
dziewczyny, czy wy jesteście zwolenniczkami naturalnych porodów czy raczej CC na życzenie ?? ja zdecydowanie stawiam na naturalność i matkę naturę. Z pominieciem oczywiscie wskazań medycznych. a jak słyszę od kolezanek i znajomych ktore są po cesrkach co sie potem z nimi działo to włos się jeży. z kolei te co urodzily naturalnie sa zadowolone i wszystko gra. bolało owszem ale zapomina sie o tym w mgnieniu oka.
-
kosta gratulację! to super że jest ok. Mamy kolejnego chłopca na forum :)
-
rozumiem, faktycznie robienie badan wszytskich prywatnie kosztuje bardzo dużo. Dlatego ja od razu zdecydowałam sie na nfz bo wolę tę kasę przeznaczyć na wyprawkę dla niemowlaka. I lekarza tez mam super, do którwgo mam pełne zaufanie. Nie przyszłoby mi do głowy aby go sprawdzać tzn postawione diagnozy. Ale to kwestia uznania pzdr
-
delfina moim zdaniem to konieczne ze względu na wcześniejsze wyniki badań, lekarz musi o nich wiedzieć aby cię prowadzić a po drugie choćby ze względu na becikowe- nie dostaniesz go bo w nowej karcie ciąży będzie wpisana pierwsza wizyta od 17 tyg. Ale w takim razie skoro nie chcesz wpisów w karcie a lekarz musi je robić to po co chcesz chodzić na nfz ?? chcesz iść jednorazowo na wizytę czy całkiem zmienić prowadzącego ??
-
Dziewczyny!! Te które znacie już płeć swoje maluszka ! Czy sprawdzałyście na chińskim kalendarzu płodności płeć waszego dzieciątka czy w waszym przypadku się przepowiednia sprawdziła ??? podobno kalendarz chińskiej medycyny jest najstarszy i mówią ze najlepszy :) w moim przypadku, narazie się zgadza,bo lekarz powiedział,że dziewczynka i jest dziewczynka wg kalenadarza. Za tydzień połówkowe, ciekawe co powie drugi lekarz :) przesyłam link do kalendarza. Jedna tabela określa wiek matki (ukończone lata) a druga miesiąc poczęcia maluszka. Kolor różowy to dziewczynka, niebieski- chłopak. zresztą co ja tłumaczę przecież wiecie :P przesyłam link i czekam z niecierpliwościa na wasze odpowiedzi !!!!! Kalendarz Chiński - Forum - Familie.pl
-
miłego dnia 2fast !
-
dzień doberek :) poniedziałek i od nowa Polska ....... tak się powtarzało, gdy chodziłam jeszcze do pracy. Od zawsze nie cierpiałam poniedziałków. Teraz gdy siedzę w domu czas leci strasznie szybko, nim się obejrzę i wymyślę co na obiad mąż już wraca z pracy :) Weekend minął milutko. W sobotę sprzątanie. Miałam montowanie mebli kuchennych, bajzer w domu był ze ahhh ;/ poukładałam rzeczy do nowych mebli i finito. Na więcej nie miałam siły. Obiecałam sobie,że od poniedziałku zaczynam gruntowne wiosenne porządki. Po kolei, codziennie po jednym pomieszczeniu :P może dwa jak będę mieć siłę :) Ale czy od dzisiejszego poniedziałku ? trochę mm leniuszka dzisiaj, zobaczymy. Myślę,że chyba się poobijam jeszcze dzisiaj. Przeziębienie podleczyłam, czuję się o niebo lepiej. Dziękuję za radę o syropie Prenalen, miał na pewno swój wkład i na dodatek jest przepyszny :) A wczoraj dopadła mnie mega zachcianka na pizzę, ugotowałam tylko rosołek. Drugiego dania już nie. Wyciągnęłam mężusia do pizzerii. Była przepyszna!! śmialiśmy się,że była to dopiero trzecia moja poważna ciążowa zachcianka :) pierwszą były ogórki konserwowe, a drugą lody- zjadłam sama cały litr! pzdr!
-
cześć dziewczyny :) dzisiaj piękny dzień, nie ma co. Przeziębienie dalej się mnie trzyma :( Czeka Cudu my też mamy już swoje wymarzone 4 kąty. Budowaliśmy się 3 lata, kosztowało nas to barrrdzo dużo pracy i wyrzeczeń. Można śmiało powiedzieć, że jest to krwawica naszego życia! Budowaliśmy systemem gospodarczym, wszystko na własną rękę. Zeby oszczędzić kupę pieniedzy i nerwów. Mój mąż wychodzi z założenia, że woli sam coś spiepszyć niż brać "fachowców" i płacić im za błędy. Fachowców braliśmy tylko do wystawienia zera i dachu. Mój meżuś to złota rączka, reszte zrobił sam z małą pomocą taty i teścia. Ostatnio się zastanawialismy, czy jakby ktoś nam zapłacił 1 mln zł to czy byśmy się zdecydowali sprzedać dom?! bo za taką gotówkę to można 3 wybudować i mieszkanie kupić- ale odpowiedz była jednogłośna NIGDY W ŻYCIU i za żadne pieniądze. Za dużo serca włożylismy w to co teraz mamy. Czeka cudu jak jest na necie projekt wasz to pochwal się chętnie obejrzymy :) wysyłam nasz :: Projekt JASPIS - 115.4 m˛ - Specyfikacja - PROJEKTY DOMÓW! PProjekt - Gotowe projekty domów jednorodzinnych PROJEKTY NA POZIOMIE pozdrawiam i miłego dzionka !!
-
cześć dziewczyny!! dopadł mnie mega katar wczoraj. Jakie znacie swoje domowe sposoby zeby sobie pomóc?? ja wchłonełam wczoraj kanapkę z mega dawką czosnku, zrobiłam inhalacje z szałwii, jem cebule, cytrusy, hebatka z miodem i cytryna i sokiem malinowym. nic nie pomaga. kropię też wodą morską nos. Ale nic.... mąż mi kupi sól fizjologiczną, ale dopiero wieczorem bedzie jak wroci z pracy :( help!! jetem taka osłabiona, ale na szczecie nie mam gorączki
-
heja !!!! dzisiaj pierwszy dzień astronomicznej wiosny, hurrra!!
-
Julka masz rację, tego już za wiele. Nieprzyjemnością i pechowi mówimy STOP ! Nika07 minął ci 20 tydzień ciąży, GRATULACJĘ!! półmetek za tobą :) piękny weekend tylko szkoda,że tak szybko zleciał!!
-
ja już uciekam obiadek pichcić :) dzisiaj serwuję ziemniaczki, sosik z łopatki wieprzowej i do tego ogóreczek korniszony. A u was co na obiadek dzisiaj ? :)
-
witaj delfina !! zaglądaj do nas i odzywaj się jak najczęściej :) co u ciebie, jak samopoczucie ??
-
mhm, dzięki dziewczyny :) już myślałam, że znowu mnie się coś przyplątało
-
aniag, nika: pytam was bo jesteśmy mniej więcej jednoczasowe :) czy czujecie takie jakby skurcze lub kłucie w kroku ???
-
Nika, gratki :) Martusia, nie martw się napewno wszystko będzie dobrze, nie z takim zakażeniem kobiety donosiły ciążę. Dostaniesz leki, które będą cię chronić. I uważaj co jesz, żadnego surowego mięsa, sera feta, sushi, itd. Piękny dzień dzisiaj, wstałam już o 6. Ogarnełam dom, obiadek podszykowany i mężuś do pracy wyprawiony :) Mam dzisiaj wenę i siłę, aby pomyć okna ale boję się. Żeby to nie zaszkodziło mi i dzieciątku. Chyba jednak sobie odpuszczę.
-
cześć 2fast4u :) widzę,że w większości tutaj jesteśmy pierworódkami.