maartynka

Ostatnio mam dużo stresu i myślę ze to przez to.. Po drugiej nospie troche przeszło, ale troche sie przestraszyłam bo bolało mnie tez w krzyżu.. Przy niektórych skurczach az pęcherz boli.. Zobaczymy wiem ze na tym etapie ciąży to się zdarza wiec nie panikuje..

Dziewczyny kiedy powinny zaniepokoić mnie skurcze braxtona? Dzisiaj mam co chwilę nawet co kilka min.. Wzięłam nospe ale nic nie pomogło narazie..

Czesc:) u mnie niestety przeziębienia ciag dalszy.. Kaszel suchy strasznie meczy rano wymiotuje flegmą.. Chrypa i teraz doszedł katar.. Mam syrop przepisany stodal i cholinex mogę brać na gardło to jutro sobie kupię.. Miałam usg i córeczka ma 1940 gram.. Ale lekarz mówi ze nie urodzi sie duża taka juz moja natura bo pierwsza córka miała 2830 jak sie urodzila i ta tez może być takich rozmiarów dla mnie dobrze bo poród będzie łatwiejszy..:) następne usg mam 23 ale prywatne wiec sie pewnie dowiem więcej..

Zazdroszczę tym co maja juz wszystko dla malenstwa:) Ja dzisiaj ide do lekarza bo gardło cały czas boli strasznie do tego zaczyna mi sie kaszel i boli mnie przy tym i tracę glos wiec nie ma na co czekać.. Sama herbata z miodem i cytryną raczej nie pomoże..

No właśnie reklamują tyle leków na grypę a tu nawet tabletek na gardło nie można.. Czuje się jakby walec po mnie przejechał ale najważniejsze ze nie mam gorączki tylko stan podgorączkowy.. Mała dzisiaj wyjątkowo aktywna może wyczula mój niepokój.. Ja mam usg w czwartek juz odliczam dni ciekawe ile wazy i mierzy i czy wszystko dobrze :)

Dzisiaj jeszcze poleżę i poleczę sie w domu a jak nie będzie poprawy to jutro pójdę do lekarza...

Ahh chyba wolałabym katar niż to gardło bo nawet z piciem mam problem jakbym miała spuchnięte.. Jeszcze córka w domu tez nie może sie pozbyć kaszlu i kataru a za tydzień ma tomografię zaplanowaną i musi być w domu wiec też ją kuruję..

Dziewczyny rozłożyło mnie.. Straszny ból gardła, osłabienie, nie mam.na nic siły nawet zjeść kanapki:( całą noc nie spalam przez to gardło i rwały mnie nogi od bioder po stopy nie szło spać.. Ratuje sie herbatą z cytryną i miodem, płuczę gardło wodą z sola i mąż kupił mi tabletki do ssania dla kobiet w ciąży ale nic nie pomaga... Ciśnienie mam.niskie strasznie a puls wysoki.. Czym sie jeszcze mogę ratować? Cale szczęście ze w czwartek mam ginekologa..

Ja będę miała kołderkę i poduszeczkę jakąś. Do gondoli i tak jest jeszcze ten taki pokrowiec przed zimnem i wiatrem a malutka będzie jeszcze w kombinezonie :)

A moja mała jest spokojna może nie ma już tyle miejsca żeby wariować, więcej czuje przeciągania niż kopania.. Za to woli bardziej mój pęcherz niż żebra.. Miałam mieć dzisiaj usg i wizytę u lekarza i przełożyli mi na za tydzień.. Tak już nie mogę doczekać się tego porodu.. I mam takie kryzysy raz chce mi się płakać a potem wpadam w euforię.. Dużo stresów mam ostatnio i może przez to takie wahania nastrojów.. Poza tym mam wrażenie, że mój brzuch już nie rośnie natomiast skóra swędzi strasznie..

Nie raczej nie.. Brzuch mnie nie boli a twardnienie brzucha na tym etapie ciąży jest chyba normalne w końcu to 31 tc... Sama nie wiem przy siusianiu czuje opór wiec gdzieś mi go uciska pęcherz i tą szyjkę..

Dziewczyny pomóżcie bo nie wiem co myśleć.. Troche sie martwię.. Na ostatniej wizycie u ginekologa dwa tyg temu mała ułożona była główka do dołu i teraz tez jest bo czuję ja tylko dzisiaj strasznie nisko jakby uciskała mi szyjkę macicy jak idę to mam wrażenie jakby chciała mi wyjść.. Jest aktywna czuję kopniaki u gory nad pępkiem i wiercenie na pęcherzu i właśnie tam jakby miała zaraz wyjść.. Brzuch mnie nie boli ale brzuch mi twardnieje wzięłam sobie nospe i sie położyłam.. Ostatnio szyjka była dluga i zamknięta mam nadzieje ze sie nie skróciła... Wizytę i usg mam za tydzień.. Czy któraś z was tez tak odczuwa nisko dziecko? Jakby mi napierała na wyjście....

Super ciekawa byłam jak tam wasze maleństwa ja mam za tydz usg i jestem bardzo ciekawa ile mała wazy i mierzy.. Mi dzisiaj sie często brzuch napinal musiałam wziąć nospe.. I jak chodzę to boli mnie po bokach brzuch i w okolicach pępka jakby kolka? A skora jak swędzi na brzuchu i a bokach az takiej wysypki dostałam..

Ja się czuję super, chociaż zmęczona też jestem bardziej i szybko się męczę. Pozwalam sobie raz dziennie na kawę rozpuszczalną bo bez niej to byłoby ciężko.. Ja też bardzo bym chciała już święta i grudzień, ale zleci i to szybko.. A jak tam wasz apetyt? U mnie dużyy jadłabym wszystko.. 12 kg do przodu ale większość ludzi mówi, że nie widać więc się tym pocieszam ;d A jak tam wasze maluszki? Czy ruchy są już inne? liczycie ruchy?

Zgadzam sie owulacja mogła sie przesunąć. Na moje to ciąża a na usg mogło być za szybko..

Ja śpię i na prawym i na lewym boku nie umiem kontrolować przez sen pozycji wiec czasem budzę sie też na wznak.. I tez nie mam problemów ze spaniem.. Co do kosmetyków to przy pierwszym dziecku zaczęłam przy tych rossmanowskich ale z nivei tez byłam zadowolona.. Z pieluch jestem zadowolona z dady i tych z lidla... I tak sie dowiem z czasem co będzie bardziej odpowiadało malutkiej, przy pierwszej córce nawet proszku do prania używałam normalnego bo nie miala żadnych alergii :) wiec kupie na początek cos na wypróbowanie a potem i tak pewnie kupię coś innnego..

Ja dzisiaj jestem mega zmęczona nie wiem czy to przez tą pogodę.. A przeziębiona nie byłam juz z 2 lata i mam nadzieję ze mnie to nie złapie.. Zaczynam sie już kulać jal chodzę jak taka kaczka ciągnie mnie brzuch w pachwinach i na środku jak chodzę to trochę uciążliwe.. A przy tych skurczach braxtona to ciężko mi złapać oddech.. Mała sie przeciąga i wypycha mi nóżki pod żebra fajne uczucie:) nie mogę się doczekać juz usg chciałabym iść tak za dwa tygodnie..

Ja tez po wizycie, znowu mam infekcję grzybicza dostałam globulki, ale za to wyniki krwi i moczu mam ładne.. Malutka jest odwrócona juz główka do dołu i za trzy tyg będę miała usg.. Położna nie mogła znaleźć tetna bo mala jej ciągle uciekała :P a szyjka ladna dluga i wysoko..:)

Ja tez co chwilę do toalety zależy jak mała leży, ale chyba jest już główką do dołu bo kopniaki i takie przeciąganie czuje po lewej albo po prawej stronie na wysokości pępka.. Albo to przez te bakterie ciągle chodzę siusiu po trochu.. Ja nie mam skurczy czasami twardnieje mi brzuch bezboleśnie za to nieprzyjemnie ale najczęściej jak jestem w ruchu albo przesadziłam ze sprzątaniem... Natomiast jak chodzę to się szybko męczę mam zadyszkę i takie kolki mnie łapią w brzuchu.. Staram się wtedy odpocząć.. Ja nie wiem czemu, ale cały czas mam takie przeczucie, że urodzę w Grudniu pod koniec.. a tez nie mam wyprawki, chciałabym teraz zacząć pod koniec października i w listopadzie kupić wszystko co potrzebne a w Grudniu zostawić sobie tylko wózek i łóżeczko z pościelą.. :)

Cześć dziewczyny jak sie czujecie? Ja mam ostatnio jakiegoś dola ciągle chodzę zmartwiona.. Chociaż ogólnie czuje sie dobrze.. Brzuch mi narazie nie rośnie jakby stal w miejscu przynajmniej tak mi się wydaje, ale i tak większość ciuchów ciasna.. Gdzieś z 11 kg mam do przodu.. W czwartek mam lekarza to poznam wyniki z krwi i glukozy no i moczu bo jak oddawałam to był mętny wiec pewnie jakieś bakterie wyjdą.. Nie mogę sie odczekać usg pójdę prywatnie ale gdzieś za dwa tygodnie dopiero.. Czy wy też coraz więcej myślicie o porodzie? Mi sie sni czasami poród i raczej nie boję sie bólu tylko zeby wszystko udało sie bez jakichś komplikacji i chciałabym być już po i mieć już córeczkę na rękach..:) a pro po brzucha to strasznie mnie swędzi pod pępkiem, smaruje oliwka i nie mam rozstępów a czasami to gorzej jakby mnie komar ugryzł..

Dziewczyny czy któraś z was w ciąży używała skarpetek złuszczających na stopy? Zakupiłam i chciałam dzisiaj ubrać i napisane jest na opakowaniu ze w ciąży sie nie powinno i sie zdziwiłam.. Przecież to tylko stopy maja w składzie jakiś kwas ale to ma nawet mój tonik do twarzy.. A to nie przenika do krwioobiegu.. Co o tym myślicie?

Dzisiaj malutka już bardziej aktywna, chyba rzeczywiście ma mało miejsca i te ruchy już są inne..;) nie ma co panikować.. A jak słyszy glosy innych to też więcej sie rusza ale cały czas uciska mi pęcherz jakbym miała pełen..

Cześć długo mnie nie było, ale staram sie być na biesząco.. W tym tyg będzie 28 tydzień a ja od paru dni mniej czuje moją dziewczynkę.. Jeszcze tydzień temu szalała a teraz te ruchy sa takie jakby przytłoczone przez coś.. Gdzieś tam w głębi siebie je czuje ale nie wyraźnie pod skórą.. Ostatnio kopnęła mnie w pęcherz az mnie zabolało.. Czy to możliwe, ze może jest tak obrócona ze słabiej czuje ruchy? Miała tak z was któraś? Czy powinnam sie martwic ze cos jest nie tak? Lekarza mam za tydzień, ale usg na pewno ni nie zrobi.. Jeszcze muszę zrobić w tym tyg glukozę, krew i mocz..

Ja się czuję dobrze, Nadia cały czas aktywna:) wizytę mam w czwartek już czekam niecierpliwie bo chce dostać receptę na tą infekcję grzybiczą.. Ja wyprawkę będę robić w listopadzie a wózek i łóżeczko kupimy pewnie w Grudniu.. We wrześniu czeka mnie jeszcze egzamin na prawo jazdy bo zapisałam się w końcu jest mi bardzo potrzebne.. No i ostatni rok studiów, trochę się martwię jak to pogodzę a muszę na uczelnię dojeżdżać 45 km..

Hej ja tez po wizycie i wszystko dobrze :) płeć tez już potwierdzona trzeci raz także już jestem pewna dziewczynki:) ma 369 gr. Dzisiaj bardzo ruchliwa to teraz jeszcze czekam na wizytę do lekarza mam za tydzień..