Witajcie! W końcu zdecydowałam się do was dołączyć. :) Czytywałam ten wątek już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz się zarejestrowałam na forum. Energia powoli do mnie wraca i nabieram chęci na cokolwiek. Coś o mnie - jestem w 10 tyg, termin mam wyznaczony przez gina na 20 czerwca, ale mam nadzieję, że urodzę później, bo chciałabym aby dzidzia była Raczkiem tak jak ja ;) Poza tym marzę o synku, ale wiadomo najważniejsze, żeby było zdrowe.
Przedwczoraj w końcu zobaczyłam mojego dzidziusia - straszny wiercipiętek już z niego.Teraz kiedy wiem, że wszystko w porządku, zbieram odwagę na jutrzejsze poinformowanie szefa... Mam stres jak przed egzaminem