OJ TAM OJ TAM GOSIA co to 40, ważne, że tatuś się znalazł odpowiedni, że wszystko ok jest reszta nie istotna,będzie dobrze. Ja nic a nic nie kupiłam jeszcze, nie to że sie boję jakoś tak nie wybrałam się jeszcze, jak nas podczytywałaś to wiesz o co kaman... ;))) sama nie wiem już czy mam w baniaczku laseczkę czy Kazika jak tu się niektóre podśmiewają, że będzie psikus ( wyjaśniam, że Kazik to tylko tak dla jaj dla chłopca nie moje imie wybrane) a Wy macie już imię? no i czy startujesz w rankingu na największy baniaczek? czy w tym na mega cyc? myślę, ze skoro z nami chcesz tu dzielić los to masz poczucie humorku bo my takie nie do końca normalne jesteśmy i nie tylko o dzieciach gadamy... Masz rację, najważniejsze, że dzidziuś jest.
Podczytywałam Was troszkę i przyznam że czuję sie tak jakbym każdą z Was troszeczkę znała :)
Imię mamy... chyba będzie Kinga W rankingu przegram w przedbiegach bo niestety cyc urósł ale z maleńkiego nic okazałego nie chce urosnąć :) a brzucholek spory bo chyba wszystkie kg w niego weszły. Jak się troszkę rozpatrzę to wstawię zdjęcie, bo jak na razie to jeszcze nie wiem jak :) Wstawiać cytaty też się muszę nauczyć :) Ale teraz muszę obiad skończyć, przyjemności forumowe muszą poczekać.