Skocz do zawartości
Forum

Maria.D83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maria.D83

  1. Witajcie kobitki. Obudzilam sie dzisiaj wkur... I zalamana bo znoowu mam opryszczke. 3 raz w ciazy. Cyklicznie pod koniec miesiaca. Tylko w listopadzie sobie odpuscila. Wrrr.
  2. Dzieki dziewczyny za zainteresowanie moim dylematem. U mnie w firmie juz jedna byla ma zwolnieniu w ciazy i zus jej placil. Ja wlasnie dzisiaj dostalam wyplate za grudzien i sie zorientowalam ze dostalam czesc. Czyli juz 33 dni na l4 minely. Zastanawiam sie ile bede czekac na pozostala kase z zus bo mi sie przyda:)
  3. Witajcie po świętach. Musze sie przyznac ze tez boje sie wejsc na wage po. Ehhh Mam pytanie czy wiecie moze ile sie czeka na zwolnieniu lekarskim na pieniadze z ZUS'u? Bo mi juz nabilo 35 dni na zwolnieniu i dostalam naprawde malo kasy z firmy. I sie zastanawiam ile teraz moge czekac na pieniadze. Pewnie maksymalnie dlugo.
  4. Witajcie dziewczyny. Wszystkiego Najlepszego w czasie Swiat i calego przyszlego Roku. Czekaja Nas duze zmiany i oby przeszly plynnie. Ja jezdze miedzy rodzinami caly czas. Jem malo ale i tak czuje sie fatalnie. Zycze Wam delikkatnych dla zoladkow Swiat :)
  5. Witajcie kobitki Elcia bardzo ładna suknia. Fens współczuje niepokoju o wyniki, ale jutro masz wizyte, to wszystko sie wyjasni. A ja Wam powiem ze ostatnie dni a w szczególności wczorajszy dzien poznawalam koszmar zgagi w ciazy. Dzis w nocy myslalam ze powiesze sie na klamce z rozpaczy. Reni nie pomagalo polleżąca pozycja tez nie. Dzis w rozpaczy dzwonilam do gina. Polecil kolejny lek lagozacy kwasy, zobaczymy. Dzisiaj testuje wszystkie znane sposoby oprocz mleka bo to nie przejdzie. NIKOMU nie zycze zgagi - to koszmar
  6. wona26Mamy już imię wybrane FILIP Gratuluje decyzji. U nas jeszcze nie zapadla.
  7. Witajcie dziewczyny Elena moze faktycznie dla twojego spokoju skonsultuj sie z lekarzem. Jak nie twoim to inym, nie wiem czy masz rodzinnego. Ja od czwartku mam jakies "gorsze trawienie" a od niedzieli to był koszmar. I nie wiem czy to ciąża czy rotawirus lekko przechodzony- bo teraz panuje.
  8. Witajcie dziewczyny w niedzielny poranek. U mnie w Koszalinie wlasnie pada snieg,ale od razu topnieje. Siedze na allegro i kupuje laptopa dla mojej 2letniej siostrzenicy Makabra,ale juz wybralam-trudno po tygodniu namyslu. Maly od wczoraj jakis leniwy chyba. Staram sie nie wkręcac ze cos jest nie tak. Ale jest zdecydowanie mniej wyczuwalny. Moze ma jakis gorszy dzien. Moe dzisiaj da popalic. Pojawilo sie nowe imie- Łukasz,ale troche nie pasuje do nazwiska, bo też sie zaczyna na Łu. Zobaczymy. Miłego dnia
  9. Kasandra00001 a to historia jest ciekawa. W zeszla srode bylam u gina i powiedzial ze wszystko jest ok. Ten drugi lekarz przesadzil i widzial cos czego nie ma. Szyjka jest dluga twarda i zamknięta. Ma odpowiedni ksztalt. I tyle. Zwariowac mozna jak sie chodzi do kilku lekarzy Ale to wlasnie z nadmienrego panikowania ze sie cos dzieje
  10. Witajcie dziewczyny. Dwa dni do Was nie zaglądałam i juz tyle do nadrobienia:) Szykowałam coroczne spotkanie w pracy i nie mialam kiedy przysiąść do kompa. Jak juz pisalam, jestem duzą przyszla mamą, ale mi generalnie rozrastaja sie biodra. Nromalnie chyba rochodzą mi sie kości biodrowe. Masakra!! Brzucha faktycznie nie widac, wiec smieje sie (przez lzy) ze idzie w d..pe. Wiec jesli chodzi o rozmiar spodni to ja teraz musze szukac 50! Masakra! Co bedzie dalej....jeszcze sie poszerzy??? Nadia spokojnie. Też mam czasem tak ze nie czuje ruchów i uruchamiają mi sie lęki. Ale powtarzam sobie ze spi,albo jest inaczej ułożone i akurat slabiej kopie. W końcu sie odzywa. Trzerba przyjąć założenie ze wszystko będzie ok. To na prawde pomaga. Sprawdzilam na sobie. Różne chore mysli odchodzą. P.S oczywiście nie mam 100% sukcesów. Zdarzy sie ze sie nakręce
  11. Kasandra jestem z Tobą w kwestii wagi. Pisałam o tym juz w weekend. Wagi ktore podaja dziewczyny to u mnie dobre czasy licealne. Po pierwszych studiacj przytylam w sumie przez okolo roku 60 kg- trudne czasy a potem to gubilam. Jak to moj gin mowi, jest jak jest. Wazne jest teraz ile bede przybierac. Staram sie trzymac to jakos,ale jest coraz trudniej. Coraz bardziej chce mi sie jesc. Po ciazy oczywiscie tez mam postanowienie ze bede sie dalej odchudzac. Mam juz wprawe:) Teraz jestem caly czas pod kontrola dietetyczki. Boje sie jednak ze juz nie bede miala sily walczyc dalej. Zobaczymy po porodzie.
  12. Kasandra00001mikaqx, tyle że ja mam nadwagę i nie powinnam raczej tyle przytyc...m nawet na suwaczku masz ze w tym tyg wazy dzidzius ok. 400g :) Kasandra jeśli chodzi o nadwage to rozumiem Cie doskonale. Ja tez ciąże rozpoczęlam z nadwaga ( tyle ze spora) Ale i tak uwazam to za swoj sukces bo do ciazy schudlam 40kg. Jest tak ze czasami sobie mowie: " trudno w koncu jestem w ciazy kilo musza isc", a czasami boje sie co bedzie w 40tc. Staram sie jak moge, ale nawet nie wiecie jaka to frustracja kiedy ide do sklepu i nie moge kupic sobie normalnie spodni ciazowych. Przed ciazo spoko, juz moglam, a teraz dupa mi sie rozeszla i sie juz nie mieszcze.
  13. Witajcie. Fajnie, że wszystkim dziewczynom udaly sie wizyty. Ja mam swoja jutro. Pisze, bo wlasnie dzisiaj zaczelam szukac lozeczka i jestem oglupiona Nie wiem jakie wybrac, co powinno miec?? Proszę Was o opinie. Jakie macie, jakie kupujecie. Co sie najlepiej sprawdza?
  14. Jeszcze moj Filip mam nadzieje ze bedzie:) jak meza przekonam. Ciekawe skad tyle Filipow w tym kwietniu?
  15. A ja swojego męza poznalam przez moja mame:) Nie mialam z kim isc na studiowke. Powiedziala ze zna takiego milego chlopaka i tak to sie zaczelo 11.12.2001r.:)
  16. Igla zazdroszcze. Tez bym gdzies wyjechala. Gdziekolwiek, nawet 15 km od domu,byle zmienic srodowisko,ale niestety. W srode mam wizyte u gina mojego to zobacze co powie. Jest zle czy nie jest. W srode bylam na badaniu polowkowym. Wszystko jest dobrze. Zrozumialam tylko, ze ma piekna kosc udową i to jest dobrze i ma duze stopy:) Z męzem caly czas imienia nie wybralismy. Mi sie od jakies czasu przyplatał Filip, ale mezowi sie nie podoba. Ja ostatnio stwierdzilam ze czemu mam nie bronic swojego wyboru i prowadze kampanie na rzecz Filipa:)
  17. Kasandra00001a tak wogóle to coś Marii też długo tu nie ma... Nie odzywam sie bo w pracy nie mam ostatnio czasu i warunkow:) a potem w domu jakoś mi nie wychodzi dojscie do kompa. Odwolalam wyjazd do poznania na badania polowkowe i na szkolenie do wawy. Staram sie odpoczywac wiecej, biore leki. Najlepsze jest ze dzwonilam do mojego gin prowadzacego i mowie o diagnozie lekarza a ona ze to niemozliwe (normalnie jak z budowlancami-przyjdzie nastepny i powie ze poprzednik spartolil robote) Pojde za tydzien w srode do ona zobaczy i powie. Podsumowujac mam jeden wielki metlik w glowe. Jest zle czy nie jest Ale odkad biore leki i wiecej odpoczywam to mam wrazenie ze brzuch sie mniej napina. Jestem oglupiona. Z innej bajki: bylam wczoraj w kinie na Listy do M i polecam, mimo ze polski to mozna ogladac i ludzi sporo. Posmialam sie poplakalam, Mezowi tez sie o dziwo podobal.
  18. Ogólnie to dziękuje Wam wszystkim za słowa otuchy i nadzieje
  19. wona26magda Twój Michałek podobny do tatusiakasandro,mario nie czytajcie nic w necie bo oszalejecie. Ja przez to wylądowałam w szpitalu niepotrzebnie w pierwszej ciąży tak się nakręciłam. Magda ma racje gdyby było źle to do szpitala byście poszły. Masz racje. Jak zaczelam czytac, to od razu mi poziom lęku wzrosł:) Juz nie czytam
  20. wona26ewka zdjęcie wrzucę jak mała mi zaśnie. teraz nie mam cierpliwości aby przy niej szukaćkasandra miałam miękką szyjkę od ok 26/27t.c. napoczątku miałam tylko leżeć +luteina dopochwowa. Potem jak zaczęła mi się rozwierać ok 30t.c. dostałam fenoterol+isoptin i brałam co 30 min z wyjątkiem przerwy nocnej od 24do 6 rano. Mogłam chodzić po skończonym 37t.c. po odstawieniu leków urodziłam po 3dniach. nie martw się na zapas bo to powoduje dodatkowe skurcze macicy. U mnie na krązek czy szew było za późno. maria odpoczywaj i dbaj o siebie. dziewczynki nie martwcie się na zapas donosicie ciąże napewno tylko porostu musicie dbać o siebie bardziej niż wczęsniej. Wiem co piszę bo sama to przeżywałam 2lata temu i obecnie chodzę na wizyty z wielkim stresem,że sytuacja znowu się powtórzy.Teraz nie mam możliwości leżeć przy małej... Chce myslec optymistycznie,ale coraz trudniej. Coraz bardziej napadaja mnie "chore filmy" Ale ja tak mam. Moze jak wroci maz to mi troche lep przestawic na inne tory:)
  21. Ja niestety od samego poczatku nie czulam ze to cudowny okres w zyciu. Od dzisiaj bedzie pewnie jeszcze gorzej. Trzymaj sie Kasandra. Musi byc dobrze:) A jakies leki dostalas?
  22. Kasandra jestem z Tobą! Własnie wrocilam od lekarza. Po badaniu ginekologicznym bylo wszystko ok, ale okazalo sie na usg ze szyjka sie rozwiera od srodka! W polowie dlugosci jest rozwarcie na 0,5 cm. Powiedzial ze o tyle dobrze,ze jest dluga i twarda,ale ze mam isc na zwolnienie i odpoczywac. Brac luteine i magnez. Mowił cos o tym,ze jet ryzyko, że powstanie jakis pecherz i wydostana sie wody plodowe. Na tym sie na razie nie bede skupiac. Jestem w szoku
  23. Witajcie dziewczyny W zwiazku z wpisem Kasandry postanowilam przezornie umowic sie do innego gina (bo moj ma remont) zeby zobaczyl czy z szyjka wszystko ok, mimo tego napisania sie brzucha. Dzisiaj grzecznie leze w lozku, wstaje tylko do wc i biore nospe
  24. roritaehhhhhhhhhh a mnie Edzio jara BARDZO, BARDZO oczywiście nie sam Pattinson tylko sama postać ,w którą się wcielił ale nie wiem co to by było bez książek :) akurat oglądam wersje angielską przed świtem ja tak mam po każdej części ,że 2 tyg to dzień w dzień, noc w noc tak na dobry sen dobrze ,że mężyka nie ma bo może przez sen się ślinie albo co gorszego No Edward z ksiazki jak najbardziej na tak. Ale ten Pattison, bez komentarza. Powiem Wam ,ze kiedys przezylam takie poczucie niesamowitej bliskosci i wspracia ze strony mezqa i od tej pory wiem ze moge z nim isc na porod:) Bylismy wtedy w gorach (bardzo nie lubie chodzic po gotach) ze znajomymi. Wchodzilismy, ja juz nie dawalam rady. On stawal przy mnie i po prostu czekal az sie zbiore, przytulal kiedy plakalam z niemocy. Poczulam cos takiego jak wlasnie jest opisane w tej ksiazce, takie polacznie. Normalnie w glowie pojawilo mi sie zdanie " jak Bella i Edward". Dziewne.
  25. Igla mnie osobiscie nie obrazasz. Gdybym ogladala filmy tez bym nie piala z zachwytu, bo sa kiepskie. A osobiscie aktor ktory gra Edwarda w ogole dla mnie nie jest seksowany. Gra aktorska jest kiepska. Mnie urzekla ksiazka. Jesli ktos lubi romantyzm do bolu to polecam. Taka nierealna bajka o milosci i bliskosci. Mnie pozytywnie nastroiła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...