Skocz do zawartości
Forum

agatu1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agatu1

  1. justazgchciałyśmy jeszcze pochwalić się z Emilką, jakie to już duże nie jesteśmy sliczne dziewczyny
  2. elciasloneczkoagatu1FENSTARSSELCIA no ja myślałam, że Ciebie to nie ruszy choróbsko... na badania możesz iść, tylko lekarzowi trzeba powiedziec, że byłaś przeziębiona ;) i do lekarza leć niech Cię posłucha, bo teraz szaleje zapalenie oskrzeli, a jak na gardło Ci poszło to też problem ;) ale Ty jesteś twardzielką i dasz rade ;)) moja Laura grzeczna narazie ... fika mocno bardzo też ale o określonych porach i zwykle po jedzeniu ;) w nocy śpi ładnie ;) dziś chyba się odwraca powoli bo była głową do góry a teraz inaczej czuję... ale to dobrze bo teraz ma jeszcze miejsca troche ;)dla laurki to juz czas na lepetynke w dol :) moj olik tez sie przekrecil w sobote, ale tylko na chwile. dzis znowu glowa u gory i rozpycha sie tylkiem Agatu a moj w 22 tygodniu dalej lezal w poprzek. mam nadzieje ze pwoli zacznie sie obracac . wczoraj czulam jak kopie w dole brzucha ale dalej nie obrocil sie prawidlowo. nie martwie sie jednak bo ma jeszcze chwilke czasu ten mój skarb kochana, moj dokucznik w sr jak bylam u ginki lezal w poprzek. w sobote przekrecil sie napewno, bo chyba glowa mnie tak po zebrach nie walil? teraz znowu czuje glowke w gorze. dzieciuchy maja jeszcze czas. przekreca sie wielokrotnie :)
  3. justazgwitam kochane!!!! ja dzisiaj mam wolne jak się cieszę!!!! jutro mam poważną rozmowę z szefową, znaczy sama chce ją poprosić o coś, a powiem Wam jak już się uda :-))) Nie chce zapeszać, ale naprawdę jak mi pójdzie na rękę to będę przeszczęśliwa....także liczę na Wasze kciuki!!!ja też czuję Emilkę jak kopię prawie cały czas!!! co za ruchliwe dziecko, ale jakby nie ruszały się nasze maluchy to dopiero byśmy narzekały..... Wczoraj to tak mi się ułożyła w brzuchu po jednej stronie, że wszystko miałam napięte jak struny, a ona za nic nie chciała się przesunąć i zmienić pozycji!!! Kurczę już nasze dzieciaczki zbliżają się do kilograma, no oprócz Laury FENS, bo ona już ma tyle :-) Elcia nie przejmuj się szefem, ja też jeszcze nie wiem co zrobię po macierzyńskim, niby mogę wrócić do pracy, miejsce będzie, ale co z dzieckiem??? nie opłaca mi się za przedszkole płacić tysiąc euro!!! najważniejsze są nasze maluchy teraz, zresztą tak to nigdy nie wiadomo kiedy by był idealny czas na dziecko, żeby pogodzić to z pracą :-) głowa do góry :-)))))) haha... wiem o czym piszesz. ja juz teraz mam nierowny brzuch, bo olik upatrzyl sobie moja prawa strone. jeszcze pare dni temu dlon tatusiowa mu przeszkadzala i odplywal, ale teraz juz sie przyzwyczail do cieploty jego dloni i siedzi tylko tam. ja tez nie wiem, jak bedzie z praca po wolnym. nie wyobrazam sobie zostawic u kogos 6miesiecznego bobasa. rodzice mi nie pomoga, bo sami pracuja, tesciowa 400km stad, a zostawic z opiekunka, albo w zlobku??? to chyba juz lepiej w domu siedziec. jeszcze mam troche czasu na pomyslenie o tym. najwazniejsze, ze miejsce dla mnie czekac bedzie do skutku :)
  4. FENSTARSSELCIA no ja myślałam, że Ciebie to nie ruszy choróbsko... na badania możesz iść, tylko lekarzowi trzeba powiedziec, że byłaś przeziębiona ;) i do lekarza leć niech Cię posłucha, bo teraz szaleje zapalenie oskrzeli, a jak na gardło Ci poszło to też problem ;) ale Ty jesteś twardzielką i dasz rade ;)) moja Laura grzeczna narazie ... fika mocno bardzo też ale o określonych porach i zwykle po jedzeniu ;) w nocy śpi ładnie ;) dziś chyba się odwraca powoli bo była głową do góry a teraz inaczej czuję... ale to dobrze bo teraz ma jeszcze miejsca troche ;) dla laurki to juz czas na lepetynke w dol :) moj olik tez sie przekrecil w sobote, ale tylko na chwile. dzis znowu glowa u gory i rozpycha sie tylkiem
  5. hello mamuski :)))) wszystkim z osobna zycze w nowym roku samych dobroci i radosci :) nasz sylwester zaliczam do udanych. poza tym, ze nastalam sie w sob od 10 do 15 przy garach, to bylo ok. jedzonko pyszne wyszlo, bylo tego duzo i myslalam, ze pekne. i bylo sympatycznie bardzo. ja bylam jedynym ludkiem niepijacym. tylko szampana pol lyczka przy fajerwerkach wypilam :) fajerwerki byly sliczne i kolorowe, chlopaki naprawde sie spisali na medal. do domu wrocilismy o 3ej. moj olik od tej pory chyba nie spi. cala impreze walil mnie w prawe zebro, a od wczoraj rana juz sam nie wie gdzie ma mnie uderzyc... a rozpycha sie tak, ze mam wrazenie, ze mi skora peknie. az mnie to boli czasami. a mojemu a. sie podoba. jak chcial zobrazowac znajomym jak to wyglada, to powiedzial: " to jest tak,jakbys wzial pompke i z jednej strony napompowal na maxa" wczoraj caly dzien w lozku spedzilismyw dresach :) nawet obiadu nie gotowalam, bo sie nie oplacalo. z lozka wyszlismy o 13 i przenieslismy sie do salonu na kanape przed tv. po 17 wygonilam sie razem z a. na spacer, bo chcialam uspic olika. pospal jedyne 30min i od nowa zaczal sie rozpychac. i tak do dzis :)))
  6. elciasloneczkoagatu1elciasloneczkojestem dziewczynki wróciłam od ksiedza: ) oddalam dokumenty, popytalam o pare rzeczy i tak : - zapowiedzi beda u niego w kosciele, troszke sciemnialam ze mieszkam an ulicy nalezacej do parafii a we wrocku od ponad 8 lat i to jest akurat prawda, a za zapowiedzi nic nie wezmie , wiec wloze cos do koperty po slubie i dam :) - kosciola nie musimy ubierac bo bedzie jeszcze ubior swiateczny- - reszty nauk nie musimy robic :d moga byc te co sa zostyalo wiec spisac do konca protokol slubny ale to obowiazkowo po nowym roku musimy byc, odbyc dwie spowiedzi a obraczki mozemy dostarczyc 15 minut przed slubem wtedy tez mamy sie zglosic racem ze swiadkami :) pojechalam tez za sukienka i zostawila, w sklepie troszke kasy znowy :d akurat w ciazowym obok mnie mieli wyprzedaz i juz wam pokazuje co kupilam:) jestem zadowolona troszke ogarne mieszkanko i pogram sobie dzisiaj caly dzien, slodkie lenistwo. superowe zakupy a spodniczka szara i marynarka sa cudne!!! w jakim sklepie je kupilas? sklep mama-delicious.pl jest akurat nie daleko mnie :) no i trza poczynic zakupki :) topy maja fajne tez :)))
  7. elciasloneczkoPaataaelciasloneczkojestem dziewczynki wróciłam od ksiedza: ) oddalam dokumenty, popytalam o pare rzeczy i tak : - zapowiedzi beda u niego w kosciele, troszke sciemnialam ze mieszkam an ulicy nalezacej do parafii a we wrocku od ponad 8 lat i to jest akurat prawda, a za zapowiedzi nic nie wezmie , wiec wloze cos do koperty po slubie i dam :) - kosciola nie musimy ubierac bo bedzie jeszcze ubior swiateczny- - reszty nauk nie musimy robic :d moga byc te co sa zostyalo wiec spisac do konca protokol slubny ale to obowiazkowo po nowym roku musimy byc, odbyc dwie spowiedzi a obraczki mozemy dostarczyc 15 minut przed slubem wtedy tez mamy sie zglosic racem ze swiadkami :) pojechalam tez za sukienka i zostawila, w sklepie troszke kasy znowy :d akurat w ciazowym obok mnie mieli wyprzedaz i juz wam pokazuje co kupilam:) jestem zadowolona troszke ogarne mieszkanko i pogram sobie dzisiaj caly dzien, slodkie lenistwo. bardzo ładne rzeczy Elcia! sukienusia rewelacja dla mnie i ta marynkarka a tak odnośnie tego co jeszcze pisałaś a konretnie chodzi mi o spowiedz, bo sama niedawno brałam ślub i jak poszliśmy na pierwszą spowiedz to w "pogadance z księdzem" wyszło, że jeśli mieszkamy razem to obowiązuje nas tylko jedna spowiedz! czego nam wcześniej inny ksiądz przy załatwianiu formalności nie powiedział... myślisze ze sukienusia nadaje sie na ślub kościelny?? a co do spowiedzi to tez nic mi ksiadz nie powiedzial ale moze przy nastepnej wizycie. no pewnie, ze sie nadaje bardzo bardzo baaaaaaaaaaaaardzoooooooo ladnie wygladacie w niej
  8. Maria.D83Witajcie kobitki. Obudzilam sie dzisiaj wkur... I zalamana bo znoowu mam opryszczke. 3 raz w ciazy. Cyklicznie pod koniec miesiaca. Tylko w listopadzie sobie odpuscila. Wrrr. oj biedna... to pewnie przez oslabienie organizmu. mnie probowalo cos pod nosem wyskoczyc przed swietami, ale potraktowalam mascia i sie wchlonelo :)
  9. elciasloneczkojestem dziewczynki wróciłam od ksiedza: ) oddalam dokumenty, popytalam o pare rzeczy i tak : - zapowiedzi beda u niego w kosciele, troszke sciemnialam ze mieszkam an ulicy nalezacej do parafii a we wrocku od ponad 8 lat i to jest akurat prawda, a za zapowiedzi nic nie wezmie , wiec wloze cos do koperty po slubie i dam :) - kosciola nie musimy ubierac bo bedzie jeszcze ubior swiateczny- - reszty nauk nie musimy robic :d moga byc te co sa zostyalo wiec spisac do konca protokol slubny ale to obowiazkowo po nowym roku musimy byc, odbyc dwie spowiedzi a obraczki mozemy dostarczyc 15 minut przed slubem wtedy tez mamy sie zglosic racem ze swiadkami :) pojechalam tez za sukienka i zostawila, w sklepie troszke kasy znowy :d akurat w ciazowym obok mnie mieli wyprzedaz i juz wam pokazuje co kupilam:) jestem zadowolona troszke ogarne mieszkanko i pogram sobie dzisiaj caly dzien, slodkie lenistwo. superowe zakupy a spodniczka szara i marynarka sa cudne!!! w jakim sklepie je kupilas?
  10. Paataaelciasloneczkoagatu1pata, elcia ja mam dla was sposob na kozaki :) zanim schudlam tez nie kazdego kozaka moglam dopiac i sie wsciekalam okrutnie. ale w jednym ze sklepow obuwniczych pani sprzedala mi patent. opuszczamy kozaka do dolu, zapinamy suwak do konca i zapietego naciagamy na lydke. ona jest grubsza tylko w tym jednym punkcie, gdzie nie mozna dopiac suwaka, a potem juz jest luzniej. od tej pory kazdy kozak byl dla mnie dobry stosuje ten patent od dawna, moja mama tak robi :) tez ma wielkie lydki i nie wiem skad ja je mam bo przeciez taka chudzinka ze mnie ;/ dokładnie tak, czasami nawet ten trik nie pomaga ;/ takze jak nadarza sie okazja trza z niej korzystać :) pewnie, ze trza korzystac
  11. FENSTARSSIWA23Elena my jedziemy do rogów, mąż w fraku w jednym rogu,ja w sukni balowej w drugim rogu :)hahahaha dooobre no ja też chcę w domku siedzieć ale jak na złość wszyscy naraz nagle sobie przypomnieli, że ja taka biedna teraz w domku schoooooooorowana saaaamotna no i trzeba nas zaprosić co byśmy nie płakali sami w domu... hmmm nie chce mi się iść nigdzie ... DZIEWCZYNYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!! co Wy biadolicie tu o śmierci i wypadkach...nowe zycie mamy w brzuszkach...sama radość nas czeka, nie wolno myśleć tak źle nigdy... wiadomo ja też sie martwie jak czekam i wkrecam różne rzeczy aleeee..... nie wolno ciągle bez powodu mieć takich myśli !!!!!!!!! RORITTT łóżeczko z szufladą koło 400 komoda koło 700 szafy nie chce bo nie mam miejsca teraz na nią.... nie wiem jakie ceny w sklepie były, jakoś nie zobaczyłam, takie są na necie na allegro ... ale wiem, że o dziwo w sklepie będzie taniej ;)) fens - racja!!! radowac sie trza, a nie wkrecac sobie niepotrzebne sytuacje
  12. elciasloneczkoagatu1elciasloneczkopaatta mam dokladnie ten sam problem z lydkami, polowa butów ktore mierzylam niestety przegrala z moimi lydkami ;/ pata, elcia ja mam dla was sposob na kozaki :) zanim schudlam tez nie kazdego kozaka moglam dopiac i sie wsciekalam okrutnie. ale w jednym ze sklepow obuwniczych pani sprzedala mi patent. opuszczamy kozaka do dolu, zapinamy suwak do konca i zapietego naciagamy na lydke. ona jest grubsza tylko w tym jednym punkcie, gdzie nie mozna dopiac suwaka, a potem juz jest luzniej. od tej pory kazdy kozak byl dla mnie dobry stosuje ten patent od dawna, moja mama tak robi :) tez ma wielkie lydki i nie wiem skad ja je mam bo przeciez taka chudzinka ze mnie ;/ no to ja innego sposobu nie znam
  13. elciasloneczkoPaataahelloł :) wczoraj byłam na tych obiecanych zakupach i chyba przegiełam z chodzeniem ;/ pół nocy nie przespałam bo mnie brzusio bolał, było taki napięty jak nigdy, dzisiaj nie poszłam nawet do pracy, będę leżeć i odpoczywać! ale zakupy musze zaliczyc do udanych... nawet znalazłam dla siebie bardzo fajne kozaki w zarze były przecenione o połowe a ja mam problem zeby znalesc kozaki dla się bo ciężko mi dopiąc je w łydce, dlatego nie mogłam przejsc obok nich obojętnie ;) mojemu tez sie bardzo spodobały i nawet nie marudził ze kolejna pare butów kupuje- ja taka butochiliczka jestem hehe... ale najważniejsze dla Maluszka sliczne bodziaki, gaciurki, bluze z uszkami na kapturze, skarpetusie eeh mogłabym zamieszkać w dziale dziecięcym :P my na sylwestra też w domku, znajomi wpadną do nas także bedzie na spokojnie :) ide leżeć zajrzę później do Was, 3majcie sie cieplo :* u nas za oknem ponuro deszcz ze śniegiem pada blee =/ paatta mam dokladnie ten sam problem z lydkami, polowa butów ktore mierzylam niestety przegrala z moimi lydkami ;/ pata, elcia ja mam dla was sposob na kozaki :) zanim schudlam tez nie kazdego kozaka moglam dopiac i sie wsciekalam okrutnie. ale w jednym ze sklepow obuwniczych pani sprzedala mi patent. opuszczamy kozaka do dolu, zapinamy suwak do konca i zapietego naciagamy na lydke. ona jest grubsza tylko w tym jednym punkcie, gdzie nie mozna dopiac suwaka, a potem juz jest luzniej. od tej pory kazdy kozak byl dla mnie dobry
  14. a co tu taka cisza nastapila??? wszystkie mamki robia sie na bostwa na jutro? ja od rana bede miala jutro pelne rece roboty. a. idzie do pracy, ale na szczescie tylko do 12ej. ja zawioze go rano i od razu do reala na zakupy. 2 salatki musze zrobic i jajka faszerowane. potem poprasowac ciuszki, doprowadzic sie do ladu i skladu. musze jeszcze dyfuzor do suszarki znalezc, bo nie mam zamiaru prostowac wlosow. najzwyczajniej mi sie nie chce. dobrze, ze ciuszki chociaz sa ustalone, bo bym nie miala wesolo. kupilam sobie fajna tuniczke przed swietami wlasnie z mysla o sylwestrze. leginsy na tylek i lecimy ciekawe ile wytrzymam??? hmmm...
  15. IWA23Dzień dobry rorita nie chciałam do nich podchodzić bo były za blisko stawu a bałam się że chłopczyk się wystraszy to by dopiero było, elcia mam siostrę prawie 15 lat i daję jej Hanię ale ona rozsądna jest,zauważyłam że dzieci wychowójące się z starszym rodzeństwem o 10/15 lat jest bardziej rozważne niż dzieci przebywające tylko z rówieśnikami. agatu buty też kupujesz na allegro,jak tak to poleć sprawdzonego sprzedawcę oczywiscie, ze kupuje buty na allegro :) mam mnostwo botkow i rzymianek :)nie mam jednego sprawdzonego sprzedawcy. szukam, czytam komenty i kupuje :) jeszcze nigdy sie nie zawiodlam. ostatnio nawet kupowalam botki na koturnie z misiem przy kostce. superowe sa :) moja mama dla siostrzenicy tez kupuje baaaaardzo duzo na allegrosie. ta to powinna od nich medal dostac
  16. elciasloneczkodzien dobry wszystkim,ja od wczoraj na wkur... na swojego, obiecal mi w poniedzialek ze pojedziemy do ksiedza dzisiaj, potem pojedzie w koncu zmierzyc obraczke jaki am rozmiar i po sukienke, i znowu wyszlo ze obiecanki cacanki a glupiemu... bo kase musi odebrac od inwestora zeby zakupic maszyny i dostac f-re na grudzien zeby uniknac placenia vatu ;/ a po pracy chce sie zkolegami napic bo w syslwestra siedzimy w domu i nie bedzie mial z kim, a to ze obiecal juz malo wazne. wkur.. i poszlam spac po 21. i o tej porze jestem juz na nogach. jade do ksiedza zaniesc reszte papierów, potem jade odmowic ta sukienke i kupie sobie taka na jaka mnie osobiscie stac i w takiej pojde od slubu. Trudno. i wracam do domku troszke ogarnac. moze nawet spakuje sie i pojade do mamy. nie mam ochot kompeltnie tutaj siedziec!! elcia, kochana, nie wkurzaj sie i nie denerwuj dzieciucha :) tak to jest z wlasnym interesem. ja tez teraz siedze w papierach po szyje, wiec doskonale to rozumiem. zalatwi papiery, wszystko wyliczy i od razu cisnienie z niego zejdzie. dla kazdej firmy koniec roku to udreka.
  17. dzien dobry babeczki moje kochane :) cisnienie mierze codziennie i wyglada na to, ze naprawde musze lezec. bezposrednio po powrocie do domu mialam 132/68, polezalam godzinke doslownie i mialam 115/72. jeszcze tylko skoncze ten rok w papierach i mnie tu nie ma. zajrze na kilka chwilek tylko kontrolnie ;) olik wczoraj rozpychal sie strasznie, ale reka tatusia szybko go uspokoila musze chyba przyklejac sobie jego dlon do brzucha i nie bede miala pobudek o 5 rano ;))) dzis od rana wali mnie w zoladek, chyba juz sie calkowicie w dol przekrecil. lece teraz pozalatwiac papierkowe sprawy na miescie, a potem wracam do inwentury. oby do 16ej milego dzionka :****
  18. roritaWiecie co? ja mam chyba uczulenie od za dużej ilości mandarynek bo jem kg normalnie, 4-5 to zjem w 5 minut i jakoś ostatnio swędzą mnie dłonie, dolna część łydek ... tak się drapie ,że na nogach to krew leci ror, zbadaj wskazniki watroby sobie. moja szwagierka tez jadla w ciazy mnostwo mandarynek, potem nogi zaczela drapac, a po badaniach okazalo sie, ze holestazy sie nabawila. lepiej sprawdzic to wczesniej.
  19. mikaqx_Elena_Pytanie za 100 punktów - jak spędzacie tegorocznego Sylwestra??????My u znajomych, mają półroczne maleństwo, więc będę mogła bez krępacji posapać, jak coś mnie zakłupje, zrozumieją I towarzyszkę do niepicia przynajmniej będę miała - właśnie szukam jakichś przepisów na fajne drineczki bez % Książka kucharska przyszłej mamy | Ciąża | BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!
  20. mikaqxW ogóle dzięki dziewczynki za trzymanie kciukoli przed moją wizytą, pomogło! Nasza Fasolka wymiarowa, waga 640g, trochę się martwiłam, że często mnie na dole kopie i to jakoś na szyjkę może źle wpłynąć, ale jest pięknie zamknięta, łożysko ok.. Oj lubię takie dobre wieści! No i tak jak mówiliśmy z mężem - przed wizytą kopała non stop, a jak po badaniu na fotelu położyłam się na kozetce na usg, to oczywiście udawała grzeczną jak aniołek Normalnie 'co złego, to nie ja' Chyba ma 'syndrom białego kitla' albo coś... Do zdjęcia sobie znowu buźkę zasłoniła i nie wiemy, do kogo teraz jest podobna ;) Ale w nagrodę za dobre sprawowanie kupiłam jej coś ładnego do ubrania - tzn. sobie, ale podkreśla jej mieszkanko, więc pośrednio dla niej haha moj olik wczoraj zachowywal sie tak samo. jak siedzialam przed gabinetem to mnie pukal non stop. mysle sobie, oj fajnie :) weszlam, ginka zbadala na samolocie i to jakby go uspilo. no i na usg zero wspolpracy. dopiero jak mi ginka kazala poprzekrecac sie na boki, to go rozbujalam i sie obudzil. i wtedy boksowal jak talala :)
  21. Kwiatuszek81Agatu witam w klubie, ja w ogóle to sama maluje w domu, teraz jak sie przeprowadziliśmy to w sumie po 3 miesiącach byłam w ciąży wiec tylko to co zdążyłam to porobiłam i pewnie dopiero po porodzie jak dzidzia troszkę urośnie to zacznę, ale w mieszkaniu poprzednim, to potrafiłam nagle ścianę przemalować, od tak na krwisty czerwony bo coś mi brakowało, po czym przedpokój miałam cały w liliach-naklejanych, w kuchni kwiaty i koty hehe:) a już łazienka to nawet tapeta tam poszła:) ja jestem maniaczką fioletów ( wszelakich) wiec na pewno gdzieś to umieszczę:) Komar Fototapeta Otaksa 8-705 - tapetuj.pl cudna :) ja tez uwielbiam fiolet, ale bardziej na sobie, w ubranaich, bizuterii, makijazu ;) do rudzielcow idealnie on pasuje
  22. teraz nad lozeczko dla olika tez cos kupie, bo ogolnie jestem maniaczka gadzetow tego typu. uwielbiam tez obrazy skladajace sie z kilku (chyba tryptyki sie to zwie ;)) tez jeden taki sobie sprawilam nad kanape w salonie. oczywiscie rozwniez z allegro go kupilam. ja i moja mama jestesmy zaawansowanymi allegromaniaczkami i niczego nie potrafimy sobie odmowic. ubrania tez w ten sposob kupuje. jest wygodniej i napewno taniej ;)
  23. kiedys na lodowce mialam kwiaty, a teraz filizanka z serduszkami :)
  24. a oto i moje naklejeczki :) zielen w sypialni, pomarancz w przedpokoju. wszystkie kupilam na allegro i serdecznie polecam. firanki tez kupuje na allegro. obie mozna wieszac na 2 sposoby ;) lub sypialnia salonik
  25. _Elena_Pytanie za 100 punktów - jak spędzacie tegorocznego Sylwestra?????? zebralismy sie ze znajomymi i robimy homeparty kazdy zrobi cos dobrego i bedzie super :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...