Moje imię Adrian. Otóż kochałem się ze swoją wybranką w czerwcu (w ostatnich dniach tegoż miesiąca), wszystko było ok, że tak się wyrażę, w pełni bezpiecznie z zabezpieczeniami i wytryskiem poza macicą, w lipcu (pod koniec) moja kobieta miała prawidłowy okres, natomiast w sierpniu i wrześniu już nie i do tej pory nie wystąpił... Czy jest jakakolwiek szansa, że zapłodnienie mogło jakoby przeczekać występujący okres i objawić się dopiero po nim czy nie istnieje tak możliwość? Proszę o racjonalnie wytłumaczenie owej kwestii, pozdrawiam.