Ania_23

AgOA propos - mój mężulo , żeby go dziecko nie budziło to wieczorkiem drinka, albo piwo ale sie na nim zemściło, w niedzielę wywaliła w kuchni wiaderko z ogórkami małosolnymi, lekko zaśmierdziałymi. poszło wszedzie m.in. pod zmywarę, śmierdziało dosłownie rzyg....... i sprzatał przecież ja jej nie wyciągnę. Fugi juz dawno takie jasne nie były, a za zmywarą też posprzatać chciałam tylko nie miał kto jej wyciagnąć Pewnie jakbyś prosiła o sprzątanie to byś się nie doczekała, a tak masz błysk :)

AgO czemu jesteś smutna?

ArisaAnia_23dziewczyny czy odwracałyście już materac w łóżeczku? mamy kokosowo-piankowy i na razie Maja spała na kokosie, ale zastanawiam się kiedy zmienić stronę?Ja nie odwracałam,bo moja i tak w łóżeczku nie śpi. Chyba je dziś wieczorem rozkręcimy i jednego grata będzie mniej. cafe moje na szczęście ubrań aż tak nie niszczą. Natomiast buty to porażka-ale to chyba po mnie mają 2 wory ubrań na śmietnik. Reszte wypiore i gdzieś opchne Pokonałaś tą szafę, dzielna dziewczyna ! :)

dziewczyny czy odwracałyście już materac w łóżeczku? mamy kokosowo-piankowy i na razie Maja spała na kokosie, ale zastanawiam się kiedy zmienić stronę?

Kdrt duży kawaler, a jakie piękne oczka :)

kdrt gdzie to zdjęcie?

Dobra jest maśc majerankowa i skropienie poduszki oilbasem

Woda morska na katar nie pomoże, to raczej do codziennej pielęgnecji noska, żeby się lżej oddychało dziecku.

Witajcie :) Krawatek przykro mi z powodu niewyspania. Jak mój nie chce wstać do dziecka, to kłade mu po prostu marude obok na poduszce i niech wrzeszczy tacie. Też się czasami buntuje, ale potem mam 2 razy więcej rzeczy do ogarnięcia :) Kdrt moja córa też lubi buraczki, ale ostatnio hitem jest świeża rybka z ziemniaczkiem. Wkładam do rondelka łyżeczkę masła, podlewam kapką wody i duszę kilka min pod przykryciem. Potem rozdrabniam widelcem z ziemniaczkiem i tym masełkeim z duszenia. Ostatnio jadła tilapię. Kurcze przed chwila ją przebrałam a już następną kupke wyciska ...ale los ;)

zmykamy na spacer, zajrzę później miłego dnia

Arisa witaj, skąd ja znam tą szarą rzczywistość :) Jak Pati pozna nowych kolegów to trudno będzie ci ją zaciągnąć do domu po przedszkolu :)

Eulalio, za taka własnie ogladałam się na spacerze ostatnio, bo wpadła mi w oko. Wiem, że ta firma do najtańszych nie nalezy , ale słyszałam dużo pozytywnych opini. Majka w obecnym na razie siedzi. Najgorzej było na początku, jak jeszcze była za mała do spacerówki a za duża do gondoli. Zasatanawiamy się też czy nie przecierpieć już z tym wózkiem do zimy, a na wiosnę już kupić lżejszą spacerówkę. Obawaim się że jak zacznie chodzić to nie bardzo będzie chciała jeździć, a w takim wypadku nie ma co inwestować takiej kasy. Musze pogadać z mężulkiem.

Eulalio, kdrt wszystko będzie dobrze, musimy być zdrowe dla naszych maluszków. Mnie po ciąży posypało się serducho, też mam wizytę u kardiologa w tym tyg.

Cześć dziewczyny, nadrobić czyania nie mogę , tyle naskrobałyście:) cafe zdasz na pewno!! Też będę trzymać kciuki:) My w sobotę mieliśmy imprezkę firmową u męża i wracałam samochodem. Trochę pietra miałam, bo ostatni raz siedziałam za kierownicą jak byłam w 3 mies ciąży. Jestem nienajlepszym kierowcą i rzadko jeżdżę, ale dotarliśmy bez zadrapania ;) Eulalio, czytałam, że jesteś zadowolona z nowej spacerówki. Daj znać co to za wózek, bo też zastanawiam się nad zmianą. My kupiliśmy taki zestaw z gondolą i fotelikiem, ale spacerówka jest strasznie cięzka i wkurza mnie, bo Majka waży już 8,5 kg i już jej z wózkiem nie dźwignę. Muszę się pochwalić, że córa już siedzi sama i obniżaliśmy wczoraj łóżeczko. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Kdrt super, że już wróciłaś i jesteś wypoczęta. Gratuluję też ząbków Adasiowi :) cafe tak to juz jest z tymi chłopami, że jak się coś zaplanuje, to z regóły coś wyjdzie na odwrót. Na pewno nadrobicie to w niedzielę ;)

Witajcie, Agnisia ja tez daję Majce troszkę chlebka do pomamlania, ale troche pluje, bo zauwazyłam że nie lubi jak jej się coś do podniebienia klei :) A siedzeniem się nie przejmuj, Ula sama zdecyduje kiedy będzie gotowa. Moja co prawda siedzi sama, ale za cholere nie chce pełzać. Jka sie ją położy na brzuszku to zaraz rozkłada ręce i odpoczywa. Jak trzymam ją na kolanach, to strasznie pręży nogi i chyba szybciej zacznie chodzić niż raczkować :) Eulalia brawo dla Adaśka :) U nas dziś strasznie goraco, wyskoczyłam tylko do sklepu i wzięłam Majkę na spacer, ale wróciłyśmy, bo nie ma czym oddychać. Pospacerujemy ok 17-18 jak będzie chłodniej. Miłego dnia, wpadnę później.

Szyszka gratuluję raczkowania, ale wam fajnie :) A czemu prenosisz Filipka w nocy do siebie, żeby nie wstawać w nocy? A tych pleśniawek teraz się nabawił?

angela00000 świetnie, że urlopi się udał :) Oskarkowi widocznie nie lubi zmian, Majka na wyjazdach też ma humorki, a po powrocie do domu wszystko wraca do normy :)

Cześć, Agnisia głowa do góry, wszystko będzie dobrze. Majka też źle sypia, chyba przez to gorąco. Dalej jakieś nieporozumienia z mężem? My wczoraj pospacerowałyśmy, Majka była na pierwszej randce, w sobotę ma następną. Świetnie się bawiła, bo ciągnie już do dzieci. "Porozmawiała" sobie z kolegą, który ma już roczek, jeżeli rozmową można nazwać przekrzykiwanie się :) Tak się wydzierali na siebie, że przyłączył się do nich jeszcze jeden szkrab spacerujący obok. Śmiechu było co niemiara :) Miłego dnia! Zajrzyjcie i napiszcie, co u was słychać?

Witajcie :) Sarinka fajnie, że Filip zaczął raczkować, a moja Majka dalej leniuchuje. Na razie siedzi sama, ale do raczkowania się nie garnie. Jak ją kładę na brzuszku to po chwili rozkłada ręce na boki, odpoczywa i się śmieje. Ale cóż, cierpliwie czekam... Jak zacznie brykać to wam będę pewnie marudzić, że lepiej było jak tylko siedziała, ale na razie nie mogę się doczekać :)

cześć, myślałam, że was nie przeczytam , a tu była tylko cafe i to już jej nie ma :0 to do jutra

Witajcie, ach te problemy z chłopami. Mój na szczęście reaguje na płacz dziecka i pomaga mi, ale wkurza mnie że wraca ok 18 z pracy i w tygodniu prawie nigdy nie chodzi z nami na spacery. Po pracy jest zmęczony i pomaga mi z kąpielą, ale nigdy nie czyta małej. Teraz staram się zorganizować czas w weekendy tak, abyśmy mieli jak nawięcej chwil dla siebie. Pranie i sprzątanie robię w tygodniu, a weekendy mamy integracyjne i rodzinne, to nam naprawde pomogło i zbliżyło Majke i tatę :) Porozmawiajcie z waszymi facetami, a pozostawienie ich czasami sam na sam z dzieckiem uświadomi im, że opieka nad maleństwem to nie sielanka. A tak na marginesie, mój też grywa w gierki - faceci to duże dzieci :)

Witajcie, wszyscy wyjechali na wakacje, że taka pustka?

Witajcie, zagladam a tu juz wszystkie poszły. W takim razie do jutra :)