aniag

Witajcie, mam prośbę:czy mogłybyście zagłosować na pracę konkursową grupy mojej Olci(w polu miejscowość wpiszcie bielsk podlaski jak wyskoczą przedszkola to zagłosujcie na Przedszkole Krasnala Hałabały,wiek 4 lata) Akademia Aquafresh

Witajcie, mam prośbę:czy mogłybyście zagłosować na pracę konkursową grupy mojej Olci(w polu miejscowość wpiszcie bielsk podlaski jak wyskoczą przedszkola to zagłosujcie na Przedszkole Krasnala Hałabały,wiek 4 lata) Akademia Aquafresh

I od nas najlepsze życzonka dla Miłosza i Niny:))))

Marysia też czasami tak robi i strasznie kopie i odpycha się nogami,aż jestem w szoku ile siły jest w tym dziecku.

Tinko rozmiawiałam z siostrą,której córcia też była strasznie wysypana i ona robiła jej szybkie kąpiele w krochmalu i to podobno przynosiło ulgę dziecku.

martusiasiaDziewczyny, Kacper jeszcze żadnej morfologii nie miał. Robiłyście bo były jakies wskazania, czy tylko tak kontrolnie? My robilismy,bo Marysia strasznie płakała,była niespokojna,malo przybrała na wadze i lekarka chciała sprawdzić,czy nic złego się nie dzieje.Na szczęście wyniki wyszły ok. Kinia najlepsze życzonka dla Malwinki,a moja Maryś jutro skończy 4 miesiące,ależ ten czas leci. cassie ślicznie Mikołaj wyglądał w tym stroiku,wogóle ślicznie wyszliście na zdjęciu.

Witajcie, co się dzieje ostatnio z tymi naszymi mężami???? Tinkuś już to pisałam ale naprawdę bardzo Cię podziwiam,jeszcze masz czas na ciasta:)))))))) U nas na szczęście krostek nie było ani na nogach ani w miejscach intymnych,ale Ola to taki wrażliwiec,że nie chciała się smarować nawet na brzuchu.

Hej dziewczynki, Malwunia Nadia przesłodka Cassie i Julka najlepsze życzenia dla Mikołajów:))))Miki to śliczny chłopczyk Ja rok temu też już wiedziałam,że jestem w ciąży.Test zrobiłam w dniu urodzin Oli i taki prezencik dostaliśmy.

Witam, Tinko zdrówka dla Hani i żeby Olek się nie zarazil. Jak Hania znosi ospę?U nas nie było źle,krostek też tak nie zadużo.Jeszcze czekamy,żeby strupki poodpadały i mam nadzieję,że już w poniedziałek pójdzie do przedszkola.

Hej, to i ja się melduję. zdrówka dla Eryka i Miłoszka. Tinko zdrówka dla męża i dzieciaczków. Widzę,że prezenty już przemyślane i pokupywane.My kupiliśmy Olci lalkę Barbi piosenkarkę(Kirę) na urodzinki.Ola jest nią zachwycona a ja średnio,myślałąm,że będzie śpiewać całe piosenki a nie tylko kilka wersów,ale najważniejsze,że jej się podoba.Mam pytanko co to za gra,zgadnij kto to,czy to ta od 8 roku życia,bo wpisywałam w necie i to mi wyskakiwało???? Magan na pewno wszystko ogarniesz U nas ogólnie ok,chociaż bardzo zawiodłam się na mężu ale nie chcę o tym pisać,bo to strasznie boli i nie wiem,kiedy mu wybaczę.Ola siedzi już 3 tydzień w domku,czekamy aż strupki po ospie odpadną. pozdrawiam

kiniacaniagwitajcie,dziewczyny,przepraszam,że to napiszę,ale to pocieszające,że nie tylko ja mam terrorystkę w domku. Ja już od tego tygodnia odkładam Maryśkę do łóżeczka i różnie z tym jest,czasami pośpi czasami nie,muszę ją ponosić,żeby dobrze zasnęła,poprostu klęska a mój kręgosłup już pomału siada. Mam dokładnie to samo. Zastanawiam się, czy wybrać się z małą do lekarza, bo martwią mnie te nagle nieprzespane noce i spore ulewanie. Ale co mu powiem? Boję się, że mnie wyśmieje, bo mała w dzień jest raczej grzeczna, morfologię ma dobrą i nie gorączkuje. kinia wszędzie czytam,że to może być skok rozwojowy a nasza lekarka na stwierdzenie,że Marysia śpi mało,odpowiedziała,że będzie jeszcze mniej i weź tu poradź się lekarza.

ojjj dziewczyny moja Maryś to zapodaje taką syrenę alarmową,że nie wiem czy uda się ją tak odłożyć.

2fast4umy wciąż śpimy z małą, bo mi tak wygodniej ją karmić, ale muszę oduczyć Marysię spania z nami w łóżku i zamierzam zastosować metodę Tracy Hogg :) A co to za metoda?coś słyszałam ale nie kojarzę

witajcie, dziewczyny,przepraszam,że to napiszę,ale to pocieszające,że nie tylko ja mam terrorystkę w domku. Ja już od tego tygodnia odkładam Maryśkę do łóżeczka i różnie z tym jest,czasami pośpi czasami nie,muszę ją ponosić,żeby dobrze zasnęła,poprostu klęska a mój kręgosłup już pomału siada. Ewelina uśmiałam się z tego co napisałaś,ale wiem,że Ci do śmiechu nie było.Również nie wyobrażam sobie,żeby mieć blixniaki,chociaż kiedyś chciałam,ale jeden taki mały wyjec mi wystarcza i czasami doprowadza mnie do szału.Podziwiam mamuśki bliźniąt. A my jutro robimy przyjęcie urodzinowe,Olusia podekscytowana.Mąż poszedł odebrać tort z barbi.Ciekawa jestem jak wyszedł. Miłego weekendu :)))))

hej dziewczynki, Ewelina,marusiasia,tillomama chłopaki przecudne arletka córcia słodziak:)))) kinia wyrazy współczucia:) 2fast4u jak tam zdrówko Marysieńki? Ewelina doskonale Cię rozumiem,moja każda noc taka,a dzień nie lepszy,bo moja Marysia najdłużej to śpi 30 minut z 3 4 razy w ciągu dnia,a ja bym wolała,żeby pospała raz z 2 godzinki,to chociaż mogłabym coś zrobić porządnie,a tak to wszystko w biegu.

cinamoonkaaniagcinamoonkagdyby nie chcialo Ci sie szukac tu jest link http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/19892-refluks-zoladkowo-przelykowy.htmljuż kiedyś przeglądałam ten wątek i chyba wrócę do niego a czy dla Liama zdarza się jeszcze ulewać,czy już nie? oj zdarza sie zdarza...nie tak czesto jak na poczatku ( na poczatku to nawet noskiem ulewal) ale czasem bezposrednio po karmieniu ulewa mlekiem a czasem np 1h po serkiem...poki przybiera a ulewanie jest sporadycznie to sie nie martwie...fakt ostatniio spi nie spokojnie w nocy...rzuca sie macha lapkami ale ja to zwalam na skok :) noo albo jakies poczatki zebow...teraz w nocy jak sie budzi o 2-3 biore go do siebie i budzi sie co chwile ..daje mu cyca i jest spokoj na chwile po czym znowu sie budzi i tak do 7 co godzine...pozniej wstajemy je i o 8 znowu zasypiamy do 10 :) też myślałam o skoku i ząbkach,bo to ulewanie to też takie sporadyczne,ja też śpię z Marysią i piersią w jej buźce.trochę się pocieszyłam, dzieki

cinamoonkagdyby nie chcialo Ci sie szukac tu jest link http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/19892-refluks-zoladkowo-przelykowy.html już kiedyś przeglądałam ten wątek i chyba wrócę do niego a czy dla Liama zdarza się jeszcze ulewać,czy już nie?

cinamoonkaaniagmayo aniag a jak zachowuje sie Marysia ze jest podejrzenie tego refuksu?Zdarza się jej ulewać,często widzę,że strawiony poparm podchodzi jej do gardła a ona go połyka,przez co jest niespokojna i widzę,że jej to doskwiera,boli,bo płacze,bardzo mało śpi i też niespokojnie,mało je,pręzy się,często ma czkawki. Myślalam,że to może kolki ale lekarka powiedziała refluks.Zobaczymy na razie podajemy debridat. ekspertem zadnym nie jestem a tymbardziej lekarzem ale moim zdaniem to nie jest refluks..tu na forum znajdziesz watek o refluksie...podpytaj dziewczyn ktore maja w tym temacie doswiadczenie moze cos doradza.. dzięki cin,ja mam taką nadzieję,że to nie refluks i że to minie,a to są tylko dolegliwości brzuszkowe

Arletka daj znać po wizycie,co Wasz lekarz na takie zachowanie

mayo aniag a jak zachowuje sie Marysia ze jest podejrzenie tego refuksu? Zdarza się jej ulewać,często widzę,że strawiony poparm podchodzi jej do gardła a ona go połyka,przez co jest niespokojna i widzę,że jej to doskwiera,boli,bo płacze,bardzo mało śpi i też niespokojnie,mało je,pręzy się,często ma czkawki. Myślalam,że to może kolki ale lekarka powiedziała refluks.Zobaczymy na razie podajemy debridat.

Cześć dziewczyny, Ewelina super,że z bioderkami u Jasia ok:) cassie ja chcę spróbować podać troszkę kleiku po 4 miesiącu no i ten gluten.Na początku będę kupowałą słoiki a potem zobaczę. kinia trzymam kciuki za Was:)))Może Twój mąż w końcu zrozumie,że jesteście najważniejsze:))) A Marysia nadal niespokojna,choż wyniki morfologi i żelaza są dobre,mocz również ok.Lekarka ostatnio wpisała rozpoznanie refluks,tyle o tym czytam i tak jakby pasuje do tego zachowanie Marysi.Martwię się. Z miłych rzeczy to wczoraj dostałam broszurkę od nestle i próbkę kaszki mlecznej z bananami,a dziś przyszedł poradnik żwynienia małego dziecka z bobovity i słoiczek zupki jarzynowej po 4 miesiącu.

Kinia a ona jeszcze z Wami mieszka?A nie miała się wyprowadzić po ślubie?Chyba,że coś źle zrozumiałam.

Witajcie, Ewelinko zdjęcia jak zawsze cudne:)Mam pytanko,Twój Kuba jest w wieku męża chrześniaka,podpowiedz proszę czym się interesuje,co go ciekawi,co Wy będziecie mu kupować,bo nie mamy pomysłu na prezent pod choinkę. Tak Was poczytałam,to moja Marysia chyba najmniejsza z dzieciątek(najmniej przybiera),waży 5300 i ma 63cm.Ostatnio była taka marudna,że wczoraj pojechaliśmy z nią do lekarki i prze ostatnie niecałe 3 tyg przybrała tylko 200gr.Byliśmy na pobraniu krwi,płaczu było co niemara,myślałam,że sama też się rozpłaczę.No i Marysia trochę ulewa więc dostała debridat,mam nadzieję,że coś pomoże i waga zacznie się poprawiać.A tak wogóle my też marzymy o własnym domku,ale jak na razie nie możemy znaleźć odpowiedniej działki,jakos nic nam nie pasuje.Mam nadzieję,że w następnym roku już coś kupimy.

Ewelina257 Słuchajcie jak wyglądają szyjki waszych dzieci, bo ja nie daję rady mój pulpet ma w zgięciach ciągle czerwoną podrażnioną skórę poci się strasznie i śmierdzi odkłada się tam serek. Dodam, że co chwilę mu przemywam. Już nie mam pomysłu.Powiem Was dziewczyny że jestem na wykończeniu codziennie wstaję o 6:50, żeby Kubę uszykować do szkoły a mały w nocy budzi się co 2 godziny na karmienie więc mało co sypiam. a w dzień śpi tylko na spacerach i po spacerze na balkonie więc łazimy. Mąż jak go bierze to wyję chce być tylko ze mną :( ach ciężko jest... Rozumiem Cię doskonale.U mnie Marysia potrafi budzić się co godzine w nocy,a tak to też budzi się co 2,czasami nie zdążę zasnąć a już ją słyszę.Dzisiaj może s sumie z 2 godzinki pospałam.W dzień spanie po 30 minut i od piątku jest taka marudna,że też tylko na rękach,mam tylko taką nadzieję,że to ospa się zaczyna,bo Ola wysypana strasznie i też maruda,że hej. U Marysi nie mam problemów z szyjką,ale Ola miała i lekarka mówiła,żeby smarować pudrem w kremie,to koiło podrażnienia. 2fast4u zdjęcia super,bardzo pomysłowe:))))))

A u nas Ola chyba ma ospę,ma kilka dziwnych pryszczy,jak na razie na nie nie narzeka,mam nadzieję,że minie to jakoś tak lekko.