aniag

aga398u nas te plamki żółte zaczynają powoli znikac, po maści oxycort, ale na razie i tak ich sporo jest, dalej nie wiem co to, przecież ciemieniucha sie łuszczy a to nie a nie byłaś z tym u lekarza?

aga najlepsze życzenia dla Leny:)) Są to żółte łuski dziewczyny wiem,że nie mozna drapać paznokciami,a Marysi włosy wciągają całą oliwkę a na główkę mało co idzie:(

u mnie o szczotce nie ma co nawet mówić,Marysia ma takie długie włosy,że ona nawet nie dotyka głowy,a grzebien tez nie daje rady

Witajcie, 2fast4u zdrówka:) mayo może mleczko 2 daj najpierw w dzień i zobacz reakcję,bo u mnie ostatnio jak tak zrobiłam dałam 1 raz na wieczór to skończyło się nieciekawie Od wczoraj Maryś podnosi pupkę i stoi na czworaka ale jeszcze biedna nie wie co dalej a disiaj jak siedziała w bujaku to złapała się za zwierzątka i prawie usiadła.No i dzś zauważyłam ciemnieniuchę na główce,jejku jak ją wyczesać z tej jej bujnej czupryny,bo smarowanie oliwką i wyczesywanie nic nie daje przez te włosy.Jakieś pomysły?

Cześć, kjo witaj tillomama współczuję ale dacie radę a później już będziecie w swoim domku 2fast4u blog super jak na razie tylko zerknęłam i przeczytałam dwa wpisy ale bardzo fajnie piszesz tak lekko i super się to czyta.A filmik ze śmiechem bombowy,moja Maryś ma takiego samego motylka cassie Twój blog też podczytuję.podoba mi się jak Miki losował karteczki A u mnie kolejna nieprzespana noc,ja już nie wiem co temu mojemu dziecku dolega ale jestem wykończona i mam dość.

kinia przepis na izzzi zapiekankę jest na stronie 883,zapisałam sobie,bo tez mam chrapkę na nią Czekam na przepis na te placuszki

Witajcie, no i mamy 1000 stronkę To i ja coś nabazgrzę,żeby odznaczyć się Ja ogólnie na męża tez nie mam co narzekać(w sumie jesteśmy razem już 16 lat)wiadomo kłótnie się zdarzają jak u każdego ale ja jestem straszny nerwus i czasami wyolbrzymiam sprawy.Mąż codziennie mówi mi,że mnie kocha i nasze dziewczynki i że nie wyobraża sobie życia bez nas, przytula.Ja również nie wyobrażam sobie życia bez niego i dziewczynek. Tillomama moja Maryś pełza do tyłu i dupkę też podnosi do góry,komicznie to wygląda. Martusia jak tam Kacperek,mam nadzieję,że już nie płacze Julka trzymam kciuki za Was,mam nadzieję,ze wszystko pójdzie po Twojej myśli a Ł w końcu zrozumie co jest najważniejsze

no to się pośmiałamfajnie jest tak rozładować emocje izzzi głosy oddane

izzzi głosiki oddane,a zdjęciaZosi śliczne

2fast4uaniagfast a jak tam Wasz konkurs?Kiedy wyniki,bo my ciągle głosujemyyyy, jak to? ;o zdjęcia styczniowe już dawno wybrane nie mów, że nadal można głosować, bo się załamię ja oddaję głos codziennie chyba,że mój komp oszalał

fast a jak tam Wasz konkurs?Kiedy wyniki,bo my ciągle głosujemy

Cassiedziewczyny bardzo proszę o pomoc można 3 głosiki codziennie https://www.bebiklub.pl/home/konkursy/uloz-maluszka-do-snu/galeria/?filter=cassie głosiki poszły

U nas zaczęło pięknie świecić słońce a mi tak głowa boli,że zaraz chyba pęknie:(już wzięłam paracetamol i nic nie działa:( Marysia też jeszcze nie siedzi i nie ma ząbków

cassie my chcieliśmy kiedyś dla Oli kupić krzesło drewniane,całe szczęście,że zajechaliśmy z nią do sklepu,bo mając 8 miesięcy nie zmieściła się do niego,nie wiem czy sklep miał tylko takie małe modele i są większe ale byłaby to wtopa,kupiliśmy krzesłko z baby mix i służy Oli do teraz ma stoliczek i krzesełko i teraz zastanawiamy się jak Ola zareaguje na to,że je złożymy z powrotem i będzie korzystać z niego Marysia,chyba nie obejdzie się bez przekupstwa lub wymiany na coś innego

CassieDziewczyny powiedzcie mi, bo zaczynam się martwić. Czy Wasze dzieci juz wszystkie przewracają się z brzuszka na plecy i odwrotnie czy czyjeś nie? Bo mój Miki nadal nie chce :( tak jak napisałam wcześniej Marysia z brzuszka na plecy przekręca się cały czas i tak jest jej najwygodniej,na plecach nie uleży sekundy a z powrotem(tzn z brzucha na plecy) to tak żadko się przekręca,chyba,że coś zobaczy co ją zainteresuje to wtedy ale to chyba jeszcze takie nieświadome jest

2fast4u Od jutra jadę z kaszką manną. Napiszcie mi, babeczki, o jakiej porze najlepiej to dawać i w jakich proporcjach przez te pierwsze dni, bom zielona i nic nie wiem ;o fast ja zaczęłam wprowadzać pół łyżeczki kaszki mannej do obiadku i to jest około 12tej. Malwunia kiedyś pisała,że jedno ciasteczko z hippa to jest dzienna dawka glutenu,macza się w mleczku lub herbatce i podaje. A jak tam konkursik?Kiedy wyniki?Nasze głosiki ciągle idą Moja Marysia nie uleży w spokoju na plecach,cały czas przekreca się na brzuch i pełza do tyłu,oszaleję zaraz

cześć, kinia ja też jeszcze nie mam okresu i wcale się tym nie przejmuję,z Olą dostałam jak przestałam karmić w dzień i zostawiłam sobie tylko nocne karmienia i to było w 8 miesiącu Oli fast super,że z bioderkami ok i faktycznie mogłabyś spróbować w spedycji,w białym jest trochę takich firm z tego co kojarzę,język najważniejszy a reszty można się douczyć

hej dziewczyny, fast kciuki zacisnięte izzzi gratuluje pracy i decyzji o ślubie nie pisałam nic,bo poprzedni tydzień miałam straszny.w poniedziałek mielismy szczepienie,Marysia to szczypior waży 6400 i ma 67cm,w międzyczasie przeszliśmy na mleko 2 normalne nie hipo a w nocy Marysia zsunęła mi się z łóżka.Biedulka płakała ale jak ja uspokoiłam to odrazu spradziliśmy czy wszystko ok i było ok,nawet obróciła się z plecków na brzuszek i zaśmiała.Cały dzień we wtorek wszystko było normalnie,wykąpalismy ją,nakarmiłam i dokarmiłam mlekiem jak zawsze i już był problem z zaśnięciem,zasnęła po godzinie noszenia,pospała 1,5godz i jak obudziła sie po 21 to już nie zasnęła,całą noc nosiłam ją na rękach a ona tylko płakała i płakała.Rano zadzwoniliśmy do przychodni na wizytę,lekarka obejrzała Marysię,osłuchała i nic nie zauważyła niepokojącego,tylko lekko czerwone gardełko,jak to stwierdziła leciutka wirusówka,ale gdyby M dalej była niespokojna to w piatek zrobić mieliśmy krew i mocz.Noc z środy na czwaretk była jeszcze gorsza i tu już pomagał mi mąż w noszeniu,Marysia tak płakała,że rano już miała zdarte gardło a chrypka do tej pory jej została.Po tej nocy postanowilismy nie czekać do piatku tylko od razu zrobić badania.W międzyczasie Marysia zrobiła z 3 kupy i tak jakby się uspokoiła(myślę,że zaszkodziło jej to mleko).Krew i mocz w porządku,ale nasza lekarka,żeby nam nie było nudno zobaczyła u Marysi na nóżce jakąś kropkę i od razu skierowanie na obserwację do szpitala,bo to może być sepsa,ja od razu zbladłam,ale jakoś dało się uzgodnić,że skoro wyniki krwi są ok to możemy obserwować i jakby coś się działo to od razu do szpitala.Całe szczęsie nioc więcej się nie pojawiło na nóżce a ta kropka już zniknęła.Marysia obecnie ma katarek i kaszle,ale byliśmy wczoraj się osłuchać i jest w porządku.

hej, u nas nocka standardowo,jęcząca i stęcząca:( Czekacudu życze Ci aby ten paznokciowy koszmar się skończył martusia powolutku i kacperek przekona się do innego jedzonka,ma jeszcze czas,a cycuś mamusi najlepszy:) A moja Maryś dziś kończy pół roczku,jeju kiedy ten czas minął.

izzzia to moje wyluzowane dziecko [ATTACH]113691[/ATTACH] uśmiechnięta ślicznotka:)i jakie piękne ząbki:)

izzzi cieszę się,że pomogłam:))) U nas dziś płaczący i marudny dzień:(((((I zima wróciła,znów pełno śniegu a myslałam,że zacznie się wiosna

tillomama śliczne zdjęcia,a w ostatnim się zakochałam, takie słodkie:)))

Witam ija, Tinko gratuluję tak grzecznego synusia,zazdroszczę :)) Asik i ja trzymam kciuki za pracę:))) renko zdrówka dla Miłoszka:))) a ja powoli zaczynam mieć dośc wszystkiego i łapie mnie jakiś dół.Chcę już wiosny

cześć, izzzi super,że już w domku.Ja daję strzykawką na policzek i wtedy nie wypluwa,jak dawałam na język to wypluwała.Może z kaszką,którą lubi:))

Cześć. Ewelina fajnie,ze się odezwałaś i napisałaś co u Was:))) CzekaCudu współczuję Ci wrastających paznokci,wiem co to za ból izzzi trzymam kciuki,żebyście dzisiaj wyszły Czy Wasze dzieciaczki śpią spokojnie?Bo Marysia kręci się i mruczy pod nosem,stęka.