Skocz do zawartości
Forum

Felimena

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Felimena

  1. Kurcze ciężarówki (mam nadzieje ze sie nie obrazicie ale to tak fajnie brzmi:)) mam nadzieje ze te problemy zdrowotn Wam przejdą- tego Wam życzę. Trzymajcie się tam cieplutko Zazdroszczę tym które juz czują malenstwa- ja jeszcze nie:( i zastanawiam sie czy to normalne choc czytałam że pieroródki czują nawet dopiero 20 tygodnia a jeszcze później "pulchniutkie" takze sie uspokajam. Jak Was czytam widze ze czułyscie ruchy koło 18 tygodnia wiec oczekuje z utesknieniem
  2. Hej dziewczyny Widze iz pojawił sie temat rozstepów- ja codziennie smaruje się kremem Perfect Mama na brzuch i osobny do piersi. A zanim sie nim wysmaruje to zamiast balsamu uzywam oliwki Jonsona na mokro a potem kremiki. Narazie nic nie widzę ale mam nadzieje ze sie wielu niedorobię bo mam juz kilka z okresu dojżewania :(
  3. Witajcie kochane u mnie humor dzis kiepski zeby nie powiedzieć podły. W tygodniu zlapalam grypę zołądkową, potem zapalenie ucha - tak mie sie wydawalo. Dzis chyba wstałam lewą nogą, pokłóciłam się z mężem, nie mogę na siebie poatrzec- robie sie taka wielka. Przed ciążą do smukłych nie należałam a teraz robie się cała taka wielka:( zaczynam miec problem z ciuchami i to mnie dobija:(
  4. Witajcie lipcówki widze ze choróbsko wszędzie panuje- mnie też w koncu dopadło- grypa zołądkowa. Strasznie mnie męczy i teraz dopiero doceniłam jak super przechodziłam pierwsze tygodnie ciąży. Brak nudnosci, wymiotów. A teraz chyba to nadrabiam. Dzis juz jednak czuje sie lepiej- przynajmniej przespałam noc bez sensacji. Mam jednak zwolnienie do konca tygodnia. I dobrze - odpocznę sobie. buziaki i pozdrowienia dla wszystkich
  5. kochane lipcówki dawno mnie tu nie było- mam spore zaległosci ale nadrobie:) Wczoraj byłam u lekarza- wszystko gra, dzidizus rosnie, waga sie ustabilizowała (4 in plus:( ale bałam sie że bedzie juz z 8) a co wiecej lekarz wstępnie powiedział iż będzie chłopa:) potwierdzi na nastepnej wizycie ale wygląda na to ze będzie Piotruś Mam jednak pytanie- czy miałyscie sytucja- pytam doswiadczone mamuski ze wstepnie lekarz podał Wam płec która się zmieniła -tzn okazało sie ze błednie odczytał?
  6. Just Ty jestes w 16 tygodniu ja zaczełam 14 a w 10 tygodniu miałam 4 kg do przodu a to było przed swietami(11 tydzien). Nie chce myslec co bedzie teraz jak pójdę do lekarza- aż się boję. Pewnie 6kg jak nic będzie do przodu- o ile nie 8:( Jacie musze wystopowac choc naprawde wiele nie jadam no ale jem inaczej bez dwóch zdan. Na cwiczenia i ruch nie mam czasu- jak wracam z pracy jest 17-18 jestem padnieta i klade sie spac, jak wstaje koloo 20 pasuje cos zrobic znowu do spania. Wagi naprawde boje sie bardzo tym bardziej ze just startowalam z niemałej:( [beksa] Więc Ty just nie narzekaj ja w 16 tygodniu moge miec juz 10 do przodu:(
  7. Wybaczcie dziewczyny nie miałam na celu Was dołować i wpedzać w czarnowidztwo:( Chciałam się tylko poodzielić swoimi watpliwościami, obawiami- bo jak nie z Wam to z kim? :) Kto lepiej zrozumie ciężarną jak nie druga ciężarna? (kurcze ale to brzemi- ciężarna:36_2_49:)
  8. dziewczyny 13 tydz i 1 dzien czy to znaczy ze jestem już w drugim trymestrze? (kurcze nigdy nie wiem czy 13 tydz i 1 dzien to znaczy ze skonczyłam 13 tydzien i zaczełam 14??????)
  9. Witajcie Lipcówki Cos ostatnio nie miałam czasu zajrzec do Was- ale po pracy padam. W sumie to mam dosc tej pracy, nerwów i stresu. Pracuję 4 lata i mój obecny szef jest moim 9 szefem- zawsze myslałam że gożej być nie może ale się myliłam mój szef stosuje totalną spychologię, nie wspiera nie pomaga, zrzuca odpowiedzialność czego mam dość. Gdyby nie to że nie chce zostawić dziewczyny z tym burdelem same poszła bym na zwolnienie od dziś. jednak wiem że nie pozostaje to bez wpływu na dziecko- bo się denerwuję ciagle myslę o pracy. Dodatkowo czuję jakiś niepokój- sasiadka poroniła w 4 miesiącu ciąży. Nie wiem jaki powód ale się zaczełam bać bo skąd mam wiedzieć w czasie między wizytami u lekarza ze wszystko jest ok? ruchów dziecka nie czuje, piersi przestały mnie boleć, nie mam żadnych mdlosci (nie miałam od samego poczatku) kurcze tak pragnę tego dziecka ze sama mysl o tym ze mogło by sie cos stac mnie napawa bólem strachem i lękiem. Mam nadzieję ze to przez tą informację. Poza tym czuję się ok- rosnę, brzuszek tak średnio w sumie chodzę jeszcze w kilku spodniach przed ciażą choć zakupiłam juz dwie pary ciążowych. Kusi mnie aby zrobić juz jakieś zakupy ale podobno nie wolno zapeszać i wolę raczej dmuchać choc wiem że to przesądy A co tam u Was kochane? jak się dzisiaj czujemy?
  10. Kurcze ale Wam fajnie- ja też bym chciała wiedzieć co będzie. Może na następnej wizycie się już dowiem A co do niezdrowej żywności- wczoraj zjadłam 3 kawałki pizzy i paczkę chipsów A mam sie pilnować z wagą Kurcze rosne jak na drozdzach a przeciez wcale duzo nie jem- no może wczoraj zaszalałam z tą pizzą i chipsami ale kurcze mam smaki na pikantne, ostre wyraziste (chyba będzie chłopiec)
  11. Dzidzia chyba faktycznie duża tym bardziej iż to był 10 tydzien (i 1dzień) więc juz chyba wiem gdzie te 4kg które utyłam poszły:) A co do dentysty- mam kilka niedoleczonych zębów (przed ciążą robiłam generalne przeglądy ale z kilkoma nie zdążyłam- jacie mi sie wszystkie zęby od korzeni psują) i tak sie żastanawiam czy w moim stanie nie ma przeciwskazań, czy nie powinnam zaczekać jeszcze tydzien dwa by wejsc w drugi trymestr i dopiero się udać (bez znieczulenia się nie obejdzie taki jestem tchórz:() Zapomniałam się ostatnio lekarza spytać
  12. Morwa nie jest źle:) Powroty do pracy ciężkie ale takie życie. Rano mi się marzy siedzieć w domu ale w sumie co ja bym robiła (na wiosnę jak najbardziej, ogródek, działka, las, spacerki) a teraz to by człowiek tylko spał. Przed swietami byłam u gina i mamzdjęcie dzidzi wygląda juz tak fajnie- nie wiem czy się załaczy:) Brzusia narazie brak poza sadełkiem:)
  13. Zapomniałam się jeszcze poradzić od jakiegoś czasu cierpną mi ręcę podczas snu.Zwłaszcza jak lerzę na boku. Teraz jeszcze mogę spać na plecach ale za chwilę nie dam rady i boję się że w tej sytuacji nie będę mogła spać wogóle- czy macie coś podobnego?
  14. Jaka tu cisza a tu już Nowy 2009 Rok Pomyśleć że w tym roku tak wiele się wydarzy- zmieni. Dla mnie to będzie bardzo bardzo ważny rok- po raz pierwszy zostanę mamą na co dlugo czekałam. Mam sporo obow: jak zniosę poród, jaką będę mamą, czy z wszystkim sobie poradzę ale i patrzę w ten nowy rok z nadzieją i ufnością że wszystko będzie tak jak powinno być. A za rok święta i Nowy Rok spędzimy już we tróję:) Dziś sniło mi się że urodziłam chłopczyka- marzy mi się co prawda Zuzia ale płeć nie jest najważniejsza byle by wszystko było ok. Już nie mogę się doczekać kiedy poznam płec, poczuję ruchy dziecka. Dla mnie ta ciąża jest jeszcze taka nierealna- widziałam istotkę, słyszałam bicie serduszka ale jakoś to chyba do mnie nie dociera. Dobrze że mam jeszcze 7miesięcy na to:) Kochane Lipcówki w tym Nowym 2009 roku życze wszystkim pomyslnego rozwiązania, zdrowych dzieciątek, usmiechu na ustach, mnóstwa anergii (zwłaszcza w tej drugiej czesci roku), spełnienia marzen i oby ten rok był cudowny.
  15. Kochane lipcówki jak tu cicho i pusto po swietach:) Swieta zleciały zgodnie z powiedzeniem "Święta Święta i po Świętach" Przed swiętami- dokładnie tydzien temu byłam u klekarza- dzidzia ma juz 4 cm, wyraznie widac główkę tułów, nóżki, rączki i słyszałam bicie serduszka- to takie niesamowite. Wyniki mam wszystkie super- ksiązkowe. Niestety za duzo przytyłam- w sumie 4 kg Pewnie to wina zmiany sposobu zywienia- ciemny chlebek którego nie jadałam, owocóe, jogurty owocowe, zupki, rosołki. Do tego spie cały czas mało się ruszam i efekty są. Zakupiłam płytę FIT MAMA i będę cwiczyć Ja myslicie od kiedy można cwiczyć? Nie wiem tez jak okiełznać ten mój apetyt
  16. Kochane Lipcówki Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia pragnę przesłać najserdeczniejsze życzenia. Niech nadchodzące Święta będą dla Was niezapomnianym czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień. Życzę aby odbyły się w spokoju, radości wśród Rodziny, Przyjaciół oraz wszystkich bliskich dla Was osób. Wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem życzę dużo zdrowia i szczęścia. Niech nie opuszcza Was pomyślność i spełnią się te najskrytsze marzenia. Aby istotki które nosimy w naszych łonach rosły zdrowo, aby rozwiązania nadszedł szczęśliwy czas i aby te aniołki dawały nam mnóstwa radości i zadowolenia w nadchodzącym roku. Tego Wam i sobie życzę z całego serca Felimena
  17. witam wszystkie lipcówki ale nas tu dużo!!!!!!!!!! super Dziewczyny w końcu odebrałam wyniki awistosc toksoplazmowy IgG. Samo badanie IgG wykazało ze chorowałam na toksoplazmoze a ta awistosc okresla mniej wiecej kiedy- miedzy innymi okres ostatnich 3-4 miesięcy. Okazało się ze nie chorowałam na to cholerstwo w okresie ostatnich 3-4 miesięcy więc ulzyło mi niesamowicie Brzuszek rośnie- brzuszek albo sadełko i również wchodzę juz tylko w trzy pary spodni, bluzki tez ciasnawe (zawsze uznawałam raczej dopasowane i teraz mam za swoje) ale biust jak by mi przestał rosnąć albo juz mam omamy. Maz mnie nazwał grubaskiem wczoraj nie wiem co powie za 7 miesięcy:(
  18. Hej dziewczyny Just Rzeszów- trzymam za Ciebie kciuki. Wyobraźcie sobie że mój szef się dowiedział z plotek. Powiedziałam dosłownie 3 osobą z pracy- moim dziewczyną które bardzo mi kibicowały. jedna osoba pusciła parę i wszystko wyszło. Pracuję w nie małej firmie bo około 1500pracowników- szefa mam w centrali w warszawie i w zyciu nie przypuszczałam ze tak szybko info dotrze do Warszawy i że ludzie nie mają o kim plotkować tylko o mnie. W któryś dzień napisałam szefowi że popracuję w domu (mam laptopa sluzbowego i zadaniowy czas pracy) a odpisał mi cyt" jasne. dbaj o siebie. chodzą plotki że jestes w ciąży" Normalnie mnie w cieło - nie tak miał się dowiedziec no ale cóż- nie pracuje tam gdzie ja- dzieli nas dystans, widujemy się rzadko wiec w sumie nie mam co sie przejmować. Zadzwoniłam przeprosiłam że nie tak sie miał dowiedziec. Przyjął to w sumie zimno (chyba ma pietra ze be zemnie sobie nie poradzi chociaz przeciez nie ma ludzi nie zastapionych) Także ja to mam już z głowy. Moje dziewczyny tez juz powoli przejmują pewne rzeczy. A do kiedy dziwczyny planujecie pracować??? Oczywiście zakładając ze wszystko będzie ok z dzidzią Nieraz bym już poszła na chorobowe- to zmeczenie bardzo daje mi się we znaki- ciągle bym tylko spała
  19. Ja za badanie awzistosc toksoplazmozy IgG zapłaciłam 90zł Zakupiłam na alegro fajne podnie i spódnice ciążową- gatrunkowo naprawde ok a i cena- polecam
  20. Morwa no czekam na wyniki badania awistosc Toksoplazmosy IgG. badanie na Toksoplazmozy pokazało ze byłam chora a to badanie podobno moze okreslic kiedy i czy to nie miało wpływu na dzidzie wiec czekam cierpliwie Czytam iż Wam brzuszek tez juz doskwiera (mam na mysli rośnie:) ) Mi tez. A jak tam wagowo? Boje sie ze za duzo jem za mało sie ruszam ale jacie to zmeczenie jest silniejsze ode mnie
  21. Witam wszystkie lipcówki Dawno mnie tu nie było ale ciagle jestem zmeczona, ciagle bym spała i spała. Aż jestem na siebie zła bo zamiast cos przed swietami robic to ja leniuchuje i rosnę:( dzis wziełam dzian wolnego i zamiast cos zrobic znowu przeleniuchowąłam:( ale to jest silniesze ode mnie. Na wyniki nadal czekam- juz by mi pasowało isc na wizyte ale bez tych wyników to bez sensu (kurcze zeby robic badanie prywatnie zapłacic 100zł i tyle czekac???? paranoja:(0 A jak tam u Was? widze ze dobrze i ze dosc sporo nas jest to cieszy:)
  22. Tasik, Morwa dziekuje za słowa otuchy musi byc dobrze
  23. dziewczyny jestem przerażona Własnie odebrałam badania- między innymi na Toksoplazmoze IgG 114 co oznacza ze przechodziłam Toksoplazmoze IgM 0,09 co oznacza ze nie jestem chora. Od razu zadzwoniłam do lekarza- zalecił mi zrobienie badania- awidnośc toxoplazmozy IgG Dziewczyny ja zwariuje- czy to badanie okresli kiedy chorowałam???? BOze tak sie boje ze chorowałam bedac juz w ciązy:36_2_18:
  24. witajcie kochane Lipcówki idzie weekend z czego bardzo sie cieszę- ciągle bym spała- to chyba jedyny objaw tej ciązy no i moze troche wzmorzony apetyt. Nudnoścni nie mam co mnie w sumie trochę martwii- czy to oby ok. Na kolejną wizytę wybieram się za tydzien i zobaczymy jak dzidzia rośnie. Dziewczyny- to moja pierwsza ciąża, pierwsze upragnione dziecko i taka ze mnie troche "cielisia"- wiem ze nie ma głupich pytan tylko głupie odpowiedzi ale moze wam wyda sie banalne pytanie. Otóż wczoraj siostra trochę zbeształa za malowanie paznokci- w sumie nigdzie nie czytałam o szkodliwosci lakieru który przeciez nie przenika przez paznokiec do krwobiegu a tym samym do malenstwa ale wolała bym sie upewnić bo tak naprawde to rzecz bez której się można obyć. Co jeszcze mozecie polecić młodej przyszłej mamusi której brakuje wiedzy zyciowej?:) Będę wdzieczna za wszelkie sugestie i rady Wszystkie Was mocno pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...