katja79

mama2corunDaffodilKamidiankaDla Filipka i Adasia dużo zdrówka!!!!!!A nie pamiętam, czy wczoraj składałam życzenia, zatem: katja Wszystkiego najlepszego dla naszego następnego półroczniaczka!! Rośnij zdrowo Majeczko :)) To ja też, ja też!! Wszystkiego najlepszego dla Majeczki no i my slemy buziaczki dla Majeczki a ja wczoraj skladalam zyczenia ale Tosi bo mi sie pomylilo niewiem czemu ale od samego poczatku myle Katje z Patka przepraszam nic nie szkodzi :) ja długo myliłam Patkę z Lutką

e2e2lutka2e2e wyglądasz kwitnąco. I powied zTy mi w którym miejscu jestes chuda??? Biust sporych rozmiarów, wszytsko na miejscu - bardzo zgrabnie i apetycznie wyglądasz a nie chudo. I kuchnia świetna, widac ze mąż pracuje jak wół zeby dobrze się Wam mieszkało :)Z biustem to ja zawsze miałam problem bo szczupła a biust pokaźny i nigdy nie wyglądałam na szczuplaczka.Kupiś dobrze dopasowaną bluzkę graniczy z cudem bo jak w pasie dobra to w cyckach się nie dopinam. Kilka fotek pierwsza,w tym dniu zaszłam w ciąże. A reszta to już jak byłam w ok 5-6 tygodniu. [ATTACH]17494[/ATTACH] [ATTACH]17496[/ATTACH] [ATTACH]17499[/ATTACH] [ATTACH]17500[/ATTACH] e2e2 z Ciebie jest poprostu niezłe ciacho i to z kremem! nawet nie próbuj na cos narzekac po wstawieniu tych fotek bo sie z Tobą policzymy

DaffodilKamidiankamama2 a Ty już podpisałaś umowę na nowe stanowisko z nową pensją? Bo jak tak, to fajnie, będziesz miała więcej na zwolnieniu. Bo rozumiem, ze do pracy nie wracasz? Ale teściowa pewnie będzie trochę zła, że z pracy zrezygnowała.Żeby pensja była wyższa, to Mama musiałaby na jakiś czas do pracy wrócić. Ileś tam trzeba przepracować (miesiąc albo 3, już nie pamiętam), żeby nowa kwota na L4 się naliczyła. Poza tym L4 jest liczone z 12 ostatnich miesięcy, więc nie będzie to niestety dużo więcej. Zresztą Mama jako specjalistka w tej dziedzinie na pewno wie najlepiej :) u mnie kolezanka wrócila na dwa dni i poszla na L4 :)

lutkaWiki20pllutkawiki ale teraz czy wcale? ja tam sobie siebie wyobrażam :)wcale a moge wiedzieć czemu? źle znosiłas ciążę? bo poród miałas łatwy, mnie z kolei przeraża perspektywa kolejnego porodu :/ oj tak tymbardziej ze juz doskonale wiemy jak to wyglada i co nas bedzie czekało

Wiki20pllutkawiki ale teraz czy wcale? ja tam sobie siebie wyobrażam :)wcale eeeeeeeee Wiki jeszcze Ci sie odmieni jak Maja podrosnie i zaczniesz wspominac jak byla takim malenstwem to zatesknisz...:)

e2e2[ATTACH]17471[/ATTACH][ATTACH]17472[/ATTACH] [ATTACH]17473[/ATTACH] [ATTACH]17474[/ATTACH] no i troszkę mnie co by nie było że się ukrywam no super kochana wyglądasz równie ślicznie jak syn :)

lutkawiki ale teraz czy wcale? ja tam sobie siebie wyobrażam :) he,he jeszcze bedzie tak ze mama2 takiej nam ochoty narobi ze zaraz wszystkie bedziemy sie starac

e2e2[ATTACH]17460[/ATTACH][ATTACH]17461[/ATTACH] [ATTACH]17463[/ATTACH] [ATTACH]17465[/ATTACH] [ATTACH]17466[/ATTACH] Wieczorne ćwiczenia,tak się nauczył na brzuchy że pół dnia tak przeleży,a jak mu zakladam pieluchę to się cały czas obraca i nie mogę go nawet ubrać. no nie moge jest poprostu przeeecudny!!!!

gunia43jola22e2e2Witam się wtorkowo. Wczoraj Filip spał dziwnie,budził się z krzykiem a rano nosek zapchany jak nigdy,a na widok fridy już się krzywi i nie ma zmiłuj się wydmuchałam nochala i temperaturę ma podwyższoną ,kicha częściej niż zwykle o o o o nie chyba i jego coś dopada bo wszyscy w domu już chorowali tylko nie on. Adasiu trzymaj się kochany i zdrowiej szybko!!!! Julcia ty też szybciutko proszę być w formie bo razem z Filipkiem w jednym łóżeczku będziecie chorowali! Biedny Filip.....i dla niwgo dużo zdrówka. Ojej nastepne malenstwo chore. Zdrowka duzo dla Filipka. oj od nas tez duzo zdrówka dla Filipka i buziaczki

elwiraWitam mamuśki:)ja tylko na chwilkę , dziękuje za kciuki i życzenia zdrówka dla Adasia:) Noc minęła nawet spokojnie ale o 5 rano jak wzięłam go do nas to był tak rozpalony jak węgielek i miał 39,5 stopni gorączki , czopki nie pomogły bo spadło tylko o 1 stopień dopiero nurofen zadziałał . Młody nic nie je ale wciskam w niego herbatki żeby sie nie odwodnił bo i biegunka się przyplątała, teraz śpi ale nie wiem na jak długo uciekam może uda mi sie coś posprzątać albo chociaż obiad zrobić , ale szczerze to wcale mi sie nie chce i pomysłu tez brak o rany biedaczek malutki :( paskudne chorubsko!!niech zmiata skad przyszlo!

Wiki20plWitam Poczytuje Was, ale jakoś mało czasu na odpisanie My już po spacerku i zakupach wieje dzisiaj niesamowicie, ale wyszkoczyłyśmy na chwilke. Poniżej zdjęcia mojej Majci z dzisiejszego dnia jejku jaka ona juz duza dziewczynka a w tym kombinezonie wyglada jak rózowy pączus tylko chrupać!

gunia43Jednak jak tak ogladam to moj brzuch przy waszych to chyba niewielki byl. A tak mi bylo ciezko. Juz sobie wyobrazaam jak wwy mialyscie. A oto moj brzuchol tydzien przed: [ATTACH]17457[/ATTACH][ATTACH]17459[/ATTACH] no faktycznie nie za duzy ja mialam zdecydowanie wiekszy..no a teraz bedziemy ogladac rosnący brzunio mamy2

mama2jestem w ciazy!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 potwierdzil to test nr.3 z dwiema wyraznymi krechami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 o rany a jednak szczerze powiedziawszy to tak myslalam no cóz pozostaje mi tylko życzyć Ci spokojnej i szczesliwej ciąży!!!bedzie dobrze zobaczysz Maksio bedzie mial kompana albo kompankę do zabaw!!!wielkie buziale dla Ciebie kochana

DaffodilO matko, ale dzisiaj demolka miała miejsce podczas Kubusiowego obiadu. Dziecko śpiące, więc tarło oczy, rozcierało sobie marchewkę po czole, w uchu nawet miał. Już nie wspomnę jak wyglądał bodziak i krzesełko. Na początku go wycierałam, ale później już nie nadążałam :) A na koniec kichnął, więc obiad wylądował na mojej twarzy i bluzce he,he ja juz nie jedna bluzke mam w marchewkowe ciapki juz tak mi nawet przyszlo do glowy zeby i sobie jakis ochraniacz zakladac na czas karmienia...jakis spory sliniak albo coś:)

DaffodilJola30[ATTACH]17423[/ATTACH] A to tydzien przed Śliczny brzusio. Ach, co to były za czasy.... oj tak milo popatrzec na te brzucholki :)

Daffodilelwirano i stało sie to czego nie chciałam , Adaś ma grypę byłam z nim u lekarza bo leki już nie zbijały gorączki i tyle dobrego ze płuca i oskrzela czyste, ma kaszel i katar a jak nie będzie poprawy za 3-4 dni to mam wrócić jak na razie śpi ale od 20 do teraz już 2 pobudki były także pewnie ciężka noc przede mną pewnie jutro nie będę miała czasu na pogaduchy więc proszę trzymajcie kciuki żeby moje Ciacho szybko wyzdrowiało:) Mama2córun dziękuje za komentarz na NK , a twoje dziewczyny śliczne i jak już urosły szok Dużo zdrówka dla Adasia. Serce się kroi, jak takie maluchy chorują. Oby szybko wyzdrowiał. o rany biedactwo male oby szybciutko wyzdrowial!Buziale dla Adasia i duzo zdrówka

hej babeczki ale naskrobałyscie od wczoraj przelecialam tylko trzy stronki bo nie mam za bardzo czasu obiad pitrasze a mala usnela wiec sie dwoje i troje zeby jak najwiecej zrobic...no ale na forum choc na chwile ciągnie...ehhh te uzaleznienia:) Patka fajnie tak popatrzec na brzuszek i to juz taki okazały jeju jak ten czas leci jeszcze nie tak dawno takie foty wstawialysmy a teraz juz nasze szkrabiki pół roczku koncza...Tosiaczek przecudny i na tym pierwszym taka drobineczka..ehhh tylko calowac i tyle :) któras z Was pytala o kasze chyba Gunia narazie mozna tylko jaglana gotuje sie osobno i dodaje do zupki na tej stronie co Patka wstawiala z przepisami jest przepis na zupke z ta kaszka.

gunia43Dzien dobry poweekendowo:-) NO a ja sie dzisiaj wkurzylam i zaciagnelam komputer przy pomocy M (jest w domu bo 3 pociagi mu wypadly i ma urlop)z kuchni do salonu. Sidze na necie i przez kabel bezposrednio odbiera. Coz, chyba komp zostanie w salonie w tym ukladzie a regal pojdzie do kuchni. Makik byl wczoraj z nami u tesciowej. Byla cala rodzinka i wszyscy byli tacy glosni ze moje dziecko sie stresowalo tymi rykami. Oni sa jak Wlosi nie mowia tylko krzyczaNo i doszlismy do wniosku, ze z Maksikiem takie imprezy beda wygladaly : przyjdziemy, zejemy, wypijemy kawei idziemy. KOniec. Bedzioemy siedziec krocej, bo dziecko ma wyraznie dosc po takiej wizycie jak ostatnio. Kropka Tak poza tym to bylam, co u Ciebie mama2 i czytam, ze nic jeszcze nie wiadomo. Ej chyba nic nie bedzie :-) Zdrowka zycze. oj tak takie rozwrzeszczane towarzystwa nie sa przyjemne dla maluchów moja Maja tez niezbyt znosi rozwrzeszczana rodzinke i zamieszanie (oprócz tego wesela na którym bylo mega glosno a mimo tego jej sie podobalo no ale to zupelnie inny klimat i pewnie dlatego :)) Gunia wielkie buziale dla Maksia z okazji 6 mcy zeby zawsze ten piekny usmiech goscił na jego buziaku

babeczki podobno z soczków robi sie kisiel dla dzieci wiecie moze jak?

mama2daffodil wogole tak mysle nad twoja dieta na tyloma godzinami bez jedzenia .. i mysle sobie ze musisz byc bardzo silna osoba co postanowisz tak zrobisz , konsekwntnie a jak ci juz slodze to tylko powiem jeszcze ze jestes bardzo swiadoma macierzynstwa i bardzo madrze wychowujesz Kube , rzadko sie takie osoby spotyka. No to tyle oj tak nic dodac nic ując! :)

mama2ja to wogole mam jakiesgos pecha jakies dziwne rzeczy mi sie czepiaja ... i M caly dzien poza domem a ja z tym wszystkim sama ..niedosc ze kaszel mnie dusi to jeszcze budze sie z lapa jak u niedzwiedzia..kuzwa!!nie mowiac juz o wpadce zalczonej w wieku 30 lat!! mowie wam mam takie nerwy ze az mnie dusi w srodku o rany bidulko faktycznie ciągle sie cos Ciebie czepia cala ciaze prawie walczylas z kaszlem teraz znow Cie dopadl i jeszcze ta reka :(przytulam mocno i mam nadzieje ze szybko przejdzie:* no i trzymam kciuki co by jednak na drugim tescie nie pojawila sie ta druga kreska...szkoda ze nie zrobilas po nocy wtedy chyba wynik jest najbardziej wiarygodny.

DaffodilA jeszcze się nie pochwaliłam, że dzisiaj wchodzę na wagę, a tu kilogram mniej :) Wiem, że to na razie woda, ale mimo wszystko cieszy :) nooooooo pewnie ze cieszy super!!! pierwsze koty za ploty no i wieksza mobilizacjajest jak sie widzi ze cosik spada :)

o rany widze ze dzisiaj od samego rana trajlujecie o zlobkach...ja co prawda mam jeszcze troche czasu bo mam zamiar siedziec w domu do wrzesnia(oczywiscie mam nadzieje ze na tyle starczy nam oszczednosci) ale na sama mysl ze trzeba bedzie zostawic dziecko komus obcemu az mi slabo tez juz bylam zapisac mala do zlobka z tym ze panstwowego ale nie bylo p.dyrektor wiec odeslali mnie z kwitkiem ogólnie nasz zlobek jest paskudny wieje komuna i az mi ciarki po plecach przeszly ze bede musiala zostawic tam dziecko chociaz marne szanse ze sie dostanie wiec pewnie bedziemy myslec o prywatnym albo nie wiem co moze druga ciaza i zwolnienie...

hej babeczki witam poniedzialkowo my nie spimy juz od 6.30 ale noc na szczescie tylko z trzema pobudkami wczoraj udalo mi sie wcisnac Mai butelke wiec spala tak najedzona ze nie wpadalo jej do glowy ciumkanie cyca dla przyjemnosci :) teraz spi juz drugi raz a ja posprzatalam mieszkanko i zastanawiam sie nad spacerem bo mimo tego ze jest slonce to wieje tak ze masakra i sama nie wiem czy wychodzic w taka pogodę...:/

a ja wczoraj postanowilam ze od poniedzialku przestaje nosic Maje na rekach cale dnie tak jak sie tego dopomina poprostu basta! nie wiem czy to skok czy poprostu mega rozpieszczenie ale pewnie przez to ze tak ostatnio ciagle wisi na rekach nie lezy i nie cwiczy cialaka i moze dlatego jest tak w tyle za Waszymi szkrabami zreszta napewno jej to na zle nie wyjdzie a i ja moze bede mogla cos wiecej w domu zrobic...