Skocz do zawartości
Forum

Edyta12

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Żary/Poznań

Osiągnięcia Edyta12

0

Reputacja

  1. Cześć laski! Byłam u laryngologa z małym. Ten jego migdał nie jest aż taki zły. Dostał nystatynę i chlorchinaldin do pogryzienia i antybiotyk c.d. Lekarka stawia na jakaś chorobę zakaźną - podobno teraz ospa górą. Tylko mam problem, ponieważ szczepiłam rok temu malucha p/ko ospie. Zastanawiam się czy możliwa jest taka sytuacja, że szczepionka zahamuje wykwity, a nie zahamuje takich objawów jak gorączką (właśnie ok 40 stopni). Może któraś z Was kochane coś wie na ten temat?
  2. Hej laseczki! Dołączam się do kawki :-) Lella witaj !!! Do wiosny już blisko ... :-) Mój maluch dziś w nocy miał 39,8. Ja już nie wiem co mam robić. Mama mi podpowiada, że może trzeba przekłuć ten migdał.
  3. Hej laseczki! Witam, dołączam się do kawusi i na razie zmykam. Mąż mnie wygania przed komputera i mówi, ze tylko spie i przy kompie siedzę ... ah faceci
  4. Hej laski! A co tu tak cicho? Jednak zdecydowałam się na zastrzyki domięśniowo dla Marcela. Bałam się, że jeszcze wyrwie ten welfron. Tylko strasznie mi go szkoda. Ale już jest lepiej - temperatura spadła dzisiaj. Oby tak dalej! A wy kochane zdrowe? Buziaczki dla Was i szkrabków !!!
  5. Hej laseczki! W sumie witam Was pierwszy raz w Nowym Roku, więc życzę wszystkiego naj, naj, naj :-) Widzę, że maluchy rosną i są już duuuuże. Gosia nie poznałabym Twojego szkraba, już taki duży. Dziewczyny mój maluch znowu chory. Normalnie ja chyba zwariuje. Pochodził w Nowym Roku 5 dni do żłobka i od 10 stycznia - najpierw zastrzyki 10 sztuk, teraz zawiesina. Jednak ciagle gorączkuje w granicach 38-39 i znowu będą zastrzyki, ale już tylko 5 sztuk. Normalnie żłobowi mowie już nie. Laski mam jeszcze pytanko. Może któraś miała taką sytuację. Teraz te 5 zastrzyków mały ma dostać albo domięśniowo albo przez welfron. Czy któreś z maluchów miało założony welfron w domu, czy nie ściąga, czy spada. sama nie wiem co lepsze. Pozdrowionka
  6. Hej leseczki!!! Jak u Was przygotowania do świąt? Ja wreszcie mogę odetchnąć ... egzaminy za mną ... uff .. Asienkas Wielkie, wielkie gratulacje !!! Ja w ogóle dziewczyny podziwiam Was, że dajecie sobie radę z dwójką. Ja na pewno dopóki nie skończę nauki to nie zdecyduje się na drugie ... no chyba, że bocian sam zabłądzi :-) Andi Mój tylko kupe woła, a siku nie ma siły, aby go oduczyć robić w pampki. Normalnie kiedyś chyba osiwieje. Mój maluch znowu chory ... po 2 dniach w żłobku zapalenie oskrzeli. Teraz do świąt już go nie dam, bo całe święta będę mieć syrenę w domu. Kobietki mam pytanko, a w zasadzie dwa...: 1) Wasze maluszki już mówią? Mój mały mówi tylko parę słów, a reszta to "jego" język ... nie wiem czy zaczynać już się martwić? 2) Zastanawiam się nad dorosłym łóżkiem dla Marcelka - może polecicie jakieś?
  7. Hej laseczki! W przelocie z poranną kawką w dłoni witam Was serdecznie ! Demi Gratuluje! Powodzenia na nowej drodze życia ! Andi Gratuluje nowego członka rodziny :) Gabi Gratuluje mieszkańca brzunia :) Sylwiaczek Super, że macie mieszkanko :) O kimś zapomniałam??? Mój maluch poszedł od października do żłobka. Na razie sytuacja wygląda tak, że jest 5 dni w żłobku i 5 dni w domu. Dzisiaj rano też już kaszelkuje i smara. Normalnie ja nie wiem już co mam robić. Domowe sposoby z herbatą lipy, sokiem z malin itd. nie skutkują. A wasze maluchy zdrowe? Buziaki i miłego dnia. papapa
  8. Hej kobietki! Pamiętacie jeszcze mnie??? Wiem, wiem... zaraz dostane lanie za to opuszczenie Was kochane. Widzę, że wielkie zmiany u was kobietki. Co niektóre marcóweczki są już podwójnymi mamami, inne wkroczyły na nową drogę życia :) i nowe forum mamy. Jeszcze nie dokładnie nie poznałam jak ono działa, ale postaram się to naprawić :-) Mój maluch jest już duży i bardzo psoci (bardzo, bardzo). Buziaki wielkie Wam przesyłam.
  9. Hej laseczki, wreszcie mam wolne postaram się Was podczytać i napisać też co u mnie. Ale tęsknie za Wami bardzo, bardzo... Buziaki wielkie
  10. Hej kobitki :) Fajnie, że trzymamy się razem nawet na innym forum, mam nadzieje, ze nasza forumowa pryjaźń przetrwa dłuuugo :) Dziękuję za smsy i wiadomości i przepraszam bardzo, że Was tak zaniedbuję, ale wierzcie mi pogodzić pracę z macierzyństwem to szkoła wyższej jazdy. Często biorę robotę do domu, bo się nie wyrabiam, a wiadomo, teraz wyrabiam sobie opinię. Ale pamiętam o Was i czesto mysle o moich kochanych marcóweczkach. Obiecuję, że postaram się zaglądać częściej i przeslę parę fotek mojego małego rozbójnika. Pozdrawiam Was serdecznie, mocno ściaskam i przesyłam tysiac buziaków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...