o_l_a_f

Witam;) Apiw Chętnie poczekam, ale wysiadam już psychicznie:/ Zyta Super, że wszystko jest dobrze, co do brzucha to mój z dnia na dzień coraz większy, jeszcze troche i będe się przeciskać przez drzwi;))) Stysia Odpoczywaj dziewczyno;))) Dziś przespana cała noc! Huuuuuuura!!!;DDD

Dziewczyny wygląd szpitala nie jest najważniejszy;) ja jak rodziłam pawła (w tym szpitalu co chce teraz) to byłam masakra, wszystko stare i poodzierane, kibelek na korytarzu, a na sali było nas chyba z 7, ale za to jaka opieka była - super, fakt, że teraz oddział jest po remoncie, ale mam nadzieję, że opieka jest bez zmian;))) Fete Ja ostatnio mam największy apetyt właśnie na wieczór, a potem mnie zgaga męczy:/// Polcia Ja mam ostatnią wizyte w czwartek, choć licze jeszcze po cichu, że nie będe musiała na nią iść;)))

Madzialska Mój lekarz podobno nie jest za przyśpieszaniem porodów (a co gorsze jest ordynatorem w szpitalu w którym bede rodzić), co mnie troche przeraza, także kto wie czy mała nie będzie w połowie grudnia;)))) chyba bym sie załamała;))) Polcia Dokładnie przekonamy się czy dziewczyny będa szybsze, chociaż u mnie toPaweł sie troche pośpieszył na świat, a ta księżniczka nic;)))) I znowu po tragicznej nocy, obudziłam się o 3 i grałam sobie na telefonie w gry do 7 :///// Mam już dość!!!

Madzialska wcale się niezdziwie jak Ty pierwsza urodzisz i to ja poczuję presje;))) podobno chłopcy szybciej pchają się na świat;)))

U nas pogoda jest fajna, ale zza okna, bo na dworze jest chyba ze 3 stopnie na plusie, ale słońce przynajmniej świeci;))) Szabada Super brzuszek;)

Polcia Torba spakowana, pare drobiazgów jeszcze musze dorzucić, ale najważniejsze rzeczy są;) Fajne daty, ja mam właśnie na 1.12 termin, ale mam nadzieję, że niedotrawam bo oszaleje chyba;) Moje daty to były 7.11 i 11.11, ale niestety małej się chyba niepodobały;))) ciekawe jaką ona sobie wybierze;) Fete Z ta biegunką to właśnie wiem tylko, że ja chyba od 2 tygoni latam po 4-5 razy do kibelka i nic;))) Humor też niestety też mam podły, denerwuje się zbyle powodu aż mi czasem wstyd za siebie, że wkurzają mnie takie pierdołki;))) Renatkaa Ja mniej więcej w tym czasie też miałam takie skurcze i wszególności w nocy, ja brałam właśnie nospe i magnez;)

Fete Fajna data;))) Kto wiem może akurat mały pojawi się przed świętami;) Ja już też nieumiem się doczekać świąt.....

Witam;) Ania ale ci zazdroszcze wyjścia do fryzjera, ja jajwcześniej pójde chyba w grudniu:/ Ale miałam dziś tragiczną noc, niespałam prawie w ogóle, o 1 złapał mnie okropny skurcz, myślałam, że pojedziemy wkońcu na porodówkę, ale niestety skurcz ustał a ja nie mogłam juz spać i tak do 6 wegetowałam w łózku:((( Jeszcze biegunka mnie pogoniła w międzyczasie - masakra jakaś:((( Powiem szczerze, że mam już serdecznie dość:(((

Wesolabeti super, że wkońcu cię wypuścili;) Polcia Mam to samo, okropny chumorek, wszystko mnie wkurza, moi chłopcy już pomału mnie unikają, żeby nie dostać opierniczu;))) Zyta trzymam kciuki, żeby ciśnienie się unormowało i nie trzymali cie za długo w szpitalu;) Fete super, żę z małym wszystko ok;) A ja wcale taka spokojna nie jestem, coraz bardziej się boję, ale z drugiej strony ja juz chce mała na rękach!!!;)))) Madzialska Nie mdlej kobieto;)))

Witam;) U nas dziś pierwszy dzień pochmurnej pogody i zimno się zrobiło, brrrr.... Apiw Trzymam kciuki, żeby ciśnienie było ok;) Ja dzis kończe 37 tydzień, ciąża oficjalnie donoszona;))) Tylko ciekawe czy mała ma już ochote na wyjście;D

Apiw Niestety boli i to wszególności w nocy albo jak dłużej siedze:/ Co do prania ja piore wszystko, nawet jak sobie coś kupie to odrazu leci do prania, swego czasu pracowałam w sklepie z tkaninami to się naoglądałam co się robi z tami belami, a co gorsze co w nich czasem było;/

Wrócilam od lekarza z antybiotykiem niestety:/ ale tylko przez 5 dni;) Fete właśnie rozmawiałam z moim lekarzem na temat tego antybiotyku podczas porodu, powiedział ilu naukowców tyle teorii, podobno dziecko może się zarazić jeśli ma słabą odporność, niby jakieś pocieszenie, ale jednak jakiś strach pozostaje.... A co do zgagi to ja też czasem mam gigantyczne w nocy, szczególnie jak się najem na wieczór:/// Apiw no właśnie gdzie się podziewasz kobieto;))) zresztą aneta też już dawno się nieodzywała:/ Zyta mnie niestety męczą, ale mam nadzieję, że to oznaka że mała chce juz wyjść;))) Wesolabeti Super, że wszystko dobrze;) zobaczysz mała posiedzi jeszcze w brzuszku, ja w to wierzę, moja mała też chciała wcześniej wyjść, a już 37 tc leci;)))

Witam;) Stysia Ja też mam takie skurcze od dłuższego czasu plus ból jak na okres, ale podobno to normalne, macica przygotowuje się do porodu;) Polcia Ja połowe porodu przespałam w nieświadomości;-D Szabada ja jestem za;) Ale dziś mam wstrętny chumorek, wszystko mnie wkurza:/ Mam już w końcu łóżeczko w sypialni, ale nie umiem się jakoś zabrać za powkładanie rzeczy do szuflad:/

olgapietrzak No to miałaś troche czasu na antybiotyk, a ja właśnie się boję, że nie zdąrzą, to jest moja druga ciąża, pierwszy poród był ekspresowy, a przy drugim podobno wszystko idzie znacznie szybciej....

Witam;) Fete mnie też ostatnio coś mdli szczególnie w nocy i w dodatku co chwile czyści:/ Polcia Wszystkiego najlepszego dla małego;) Ja juz też w zasadzie przygotowana jestem z rzeczami do małej, muszę jeszcze mojego zmotywować żeby mi łóżeczko do sypialni wstawił;) Jutro idę do mojego lekarza z tymi wynikami z posiewu, pewnie znowu mi antybiotyk przepisze, fuuuj....

Apiw powiem ci szczerze, że nie obraziłambym się jakby mała już wyszła;))) Polcia Ja te kosmetyki widziałm w większości sklepów z akcesoriami do dzieci i na allegro;) Renatkaa mój też mi cały czas gada po co tak wcześnie wszystko kupuje i pakuje, na wszystko jest czas, ale ja wole sama sobie wszystko przygotować niż później jemu tłumaczyć 15 razy gdzie co jest albo co ma kupić;))) Surikatka super, że z mała wszystko dobrze;) Zła jestem, bo odebrałam dziś wyniki posiewu i ten ch***rny paciorkowiec znowu powrócił, znowu mnie czeka antybiotyk, ale najbardziej się boje, że jak będe rodzić to mała może się zarazić:(((

Witam;) Polcia bardzo fajny sprzęcik do małej;))) bardzo mi sie podoba ta karuzela, jeszcze nie myślałam o takim bajerze;))) Współczuje nocki, ja miałam dziś baaaardzo spokojną noc, nawet sikać mi się niechciało;) żadnych skurczy niemiałam, mała też jakoś specjalnie aktywna w nocy niebyła, mąż się śmieje, że to cisza przed burzą;))) Wesolabeti Daj znać co u ciebie

Renatkaa Przy Pawle obowiązki były podzielone, teraz pewnie też będą, ale bardziej dziećmi tzn. ja małą, a on syna;))) Szabada Super zakupy, ja też mam w planach zakup leżaczko-huśtawki;))) o takiej: CHICCO POLLY SWING LEŻACZEK HUŚTAWKA 3 NOWE KOLORY (1902540656) - Aukcje internetowe Allegro Wesolabeti Trzymaj się

Polcia śliczny brzuszek, a waga u mnie niestety spawna;-D Wesolabeti Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze;) Fete Już się spakowałam;-)))) ale niepokoj jakiś taki większy;))

Fete Masz jeszcze troche czasu na pakowanko;) Ja czuje, że już nie długo będzie po wszystkim;) A tak w ogóle to od rana męczą mnie skurcze w dodatku ciśnienie też mam podejrzanie wysokie jak na mnie:/ Ide już teraz na serio pakować tą torbe.... Ania Wagi to mogę tylko pozazdrościć;) moja waga dziś rano pokazała 18 na plusie:/

Zyta śliczny brzuszek;) Co do porodów za granicą to nie wszędzie jest tak kolorowo, mam znajomą, która rodziła w Londynie ze 3 lata temu (było to jej drugie dziecko, pierwsze rodziła w Polsce). Powiedziała, że już nidgy więcej, rodziła 54 godziny, nikt się nią nie interesował, lekarz przyszedł w tym czasie może z dwa razy, jedyne co chwaliła to opieke po porodzie.

Apiw Ja też z początku nie bałam się porodu, mówiłam jak jeden przeżyłam to i z dugim dam rade, ale im bliżej tym bardziej się boję i teraz się zastanawiam jak ja właśnie przeżyłam ten pierwszy podód;)))) Fete Szczerze mówiąc to ja też niema zabrdzo zdjęć z ciąży, mój mąż nie lubi robić zdjęć a samej troche ciężko, jedynie co mam to kilka zdjęć samego brzucha i to zrobione telefonem;))) A ja miałam dziś sapkować torbę do szpitala i oczywiście tego niezrobiłam, muszę się jutro za to solidnie zabrać:)))

Niedawno oglądałam nagrania jak byłam z Pawłem w ciąży i mój małż stwierdził, że teraz mam większy brzuch;)))

Mały?! Ja mam wrażenie, że jest ogromny, skarpetek czy butów sobie już nie umiem ubrać o pedicure nie wspominając;)))

No też mi się tak wydaje, że taki sam:)))