Skocz do zawartości
Forum

o_l_a_f

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez o_l_a_f

  1. wesolabeti to pierwsze łóżeczko mężowi się podoba, ale cena już nie;)))
    tantum rosa mam, ale jakoś nie umiem się zabrać do zastosowania jej;)))
    A co do wagi dziecka to też się zdziwiłam, że aż taka różnica wyszła, może dlatego, że ona przytyła przeszło 20 kg
    Twoja mała w 33 tc ważyła 2500? Z tego co pamiętam to pisałaś, że urodziła się w 34, długo byłaś z nią w szpitalu?

  2. Zyta niestety strasznie drogie są rzeczy dla dzieci.
    Ja muszę praktycznie wszystko kupić. Większość rzeczy, które miałam po Pawle od razu się pozbywałam, zostawiłam sobie tylko te lepsze, mam właśnie krzesło do karmienia i wózek spacerówke, który raczej przyda się dopiero od ok. 2 roku, a i ciuchy które i tak mi się nieprzydają jak będzie dziewczynka;)))

  3. No 5 kg to super, ja niestety teraz w ciąży niemam takiej silnej woli, żeby sobie czegoś odmówić, a w szególności czekolady;) ale liczę na to, że po porodzie wrócę do dawnej wagi;)
    Wizyte mam na 16 sierpnia, i chyba mam nawrót jakiejś infekcji, bo strasznie piecze mnie w środku w pochwie:( a dopiero co skończyłam wstrętny antybiotyk:(
    Fajnie się masz, mały śpi, mój niestety nie i chyba prędko nie pójdzie bo zaczął bajki wyciągać;)
    Dobrej nocki;)

  4. polcia nieważne ile waży, ważne, że zdrowe;) A ile już przytyłać???
    Ja już mam 11 kg na plusie, czyli waże 69 kg i jestem tym przerażona, a jestem dopiero w 25 tc, przy pierwszej ciązy przytyłam 14 kg z tym, że Pawcio urodził się 35 tc. Ale z drugiej strony jak mam nie tyć skoro cały dzień leże w łóżku i ma różne zachcianki.
    Nawiasem to ja też niemam ochoty na mięso.

  5. Z tego co sobie przypominam to w 22 tygodniu miała 340 g, ale nie na sto procent. A tak w ogóle to moja koleżanka dwa tygodnie temu urodziła i trzy dni przed porodem lekarz jej powiedzia, że mała waży 3300, a faktycznie urodziło się z wagą niecałe 4500(!)
    Ja coś czuje, że moja dzidzia będzie ciężka;) z moim ostatnio apetytem;)))

  6. Hej dziewczyny;)
    Polcia super, że wszystko jest oki, ale waga małej niezła;)
    Jagula no to szykuje się dłuuugi weekend;)
    Ja dziś cały dzień buszuje po internecie w poszukiwaniu łóżeczka i zakochałam się w tym:
    Bellamy Meble Dziecięce. Dla dzieci i młodzieĹźowe , ale cena niestety zabójcza, ciekawe co mój ślubny na to;)))
    znalazłam też inną - tańszą - opcje, i chyba przy tej zostane
    HENSVIK Łóżko dziecięce - IKEA

  7. w domku siedze, szpital mam już za sobą leżałam pod koniec lipca, naszczęście tylko dwa dni bo udało mi się przekonać mojego lekarza, że będe w domu grzecznie leżeć, a po za tym to mam dziecko, którego nie mogę sobie zostawić samego.
    Z tego co piszecie o swoich pociechach wywnioskowałam, że chyba wszystkie wcześniaczki lubią wkurzać rodziców;) mój też mi dał ostro popalić i w sumie to dalej daje;)

  8. hej, zaczęło się od bóli i twardnienia brzucha, potem grzybica, skracanie się szyjki, a teraz jestem na etapie walki z paciorkowcem, mieli mi założyć krążek "pessar", ale póki mam infekcje to nici z tego. We wtorek mam wizyte u mojego ginekologa, aż boje się do niego iść, żeby mi czegoś nowego nie znalazł:/
    A w którym tygodniu wy urodziłyście?

  9. witaj jagula;)
    Co do pasów, ja w pierwszej ciąży też w ogóle nie zapinałam, ale od czasu jak miałam wypadek to zapinam obowiązkowo, a teraz zapinam tak że, dolny pas mam pod tyłkiem a górny normalnie i powiem szczerze, że szkoda by mi było 170 zł za jakiś adapter;)

  10. hej dziewczyny, mogę się dołączyć?
    mam synka prawie 6 latka, który urodził się w 35 tc, teraz też jestem w ciąży i grozi mi znowu przedwczesny poród, ale tym razem cyrk zaczął sie już w 20 tc i strasznie się boje o moją kruszynkę:/

  11. polcia najwidoczniej ciąża mi nie służy, nigdy nie miałam takich problemów jak teraz, grypa trafiała mi się raz na 4 lata, a o jakiś bakteriach czy zakażeniach nigdy nie było mowy, a teraz to koszmar:(
    pytałam się lekarza jak mogłam złapać tego paciorkowca, a on mi powiedział, że podobno każdy ma tą bakterie w z tym, że jest ona niegroźna, ale jak organizm jest osłabiony to atakują:( a musze ja wyleczyć bo ponoć jest niebezpieczna podczas porodu ala dziecka:(
    i tak od paru tygodni ciągle wcinam różnego rodzaju leki, chyba w całym swoim życiu tyle nie zjadłam co teraz

  12. hej dziewczyny;)
    wesolabeti współczuje przeżyć, ale dobrze że z dzidzią wszystko ok
    Witaj Maja, ja jestem ze śląska;) i gratuluje syna;)
    Co do bólu brzucha, skurcze macicy i skracanie się szyjki to ja też biorę magnez, a dokładnie to asmag no i oczywiście no-spe 2 x dziennie.
    W poniedziałek dostałam wyniki posiewu (w końcu) no i okazało się, że mam paciorkowca:((( znowu antybiotyk, czekanie i leżenie

  13. Cieszcie się dziewczyny, że tak mało przybrałyście na wadze, ja już 9 kg przytyłam od początku ciąży.
    Ja też jakoś nie mam humoru na pisanie, leże cały czas w łóżku i dostaje pomału depresji:( i w dodatku ta paskudna pogoda. Na wyniki posiewu dalej czekam, mam nadzieję, żę w poniedziałek w końcu będą.

  14. Troche czytałam o tym krążku w necie, ale chciałam się też troche podpytać jak to faktycznie wygląda, ile mniej więcej to kosztuje, czy są z wiązku z tym jakieś infekcje, prosiłambym o więcej informacji, powiem szczerze, że troche się tego obawiam;)

  15. hej;)))
    Ja już wróciłam ze szpitala;))) udało mi się wcześniej bo miałam tam siedzieć do poniedziałku, ale naszczęście moją ciąże prowadzi lekarz, który jest ordynatorem na ginekologi i litościwie wypuścił mnie do domku, ale musze leżęć w łóżku. Miałam robione badania i wyszło, że mam spory niedobór magnezu i prawdopodobnie stąd skracanie szyjki i skurcze, muszę jeszcze czekać na jeden wynik badania bakteriologicznego, jak będą dobre to czeka mnie założenie krążka:(
    Także również muszę brać 3 x dziennie asmag i luteinę.

  16. I badaniu prenatalnym;)))
    Po pierwsze i najważniejsze to, że z dzidzią wszystko jest dobrze, wszystkie parametry w normie, uff...
    a podrugie: będzie DZIEWCZYNKA;))), podobno na 100%
    Nic zmykam, idę się przygotować do szpitala.

  17. polcia fajnie, że tylko 3 kg jesteś na plusie, ja już niestety 9 kg aż się boje ile będe ważyć na końcu ciąży.
    A po wizycie nie najlepsze wiadomości, coś jest nie tak cały czas, bo brzuch często robi mi się twardy i cogorsze to szyjka zaczyna się skracać, jutro idę na badania prenatalne, a w czwartek do szpitala mam się zgłosić:(, będą mi robili jakiś badania, między innymi czy nie mam jakiegoś zakaźenia, jednym słowem MASAKRA, to dopiero połowa ciąży, a już takie jaja się zaczynają:((( mam nadzieję, że chociaż na tym 3d będzie wszystko dobrze.

  18. Hej dziewczyny;)
    My już po wakacjach, teraz muszę wrócić do rzeczywistości;)
    Jutro wizyta u mojego lekarza, a w środe idę na 3d i mam nadzieję że w końcu dowiem się czy będzie chłopczyk czy dziewczynka;)
    feteja też najchętniej już pokupiłambym wszystko dla dzidzi, ale raczej wstrzymam sie aż do samego urodzenia. A po synku zostały mi tylko ubranka i to takie na pierwsze miesiące, a lóżeczko, fotelik, wózek i całą resztę muszę kupić. Ale wiem już napewno jaki wózek będe kupować - mutsy;)

  19. fete i ja gratuluję zdanego prawka;)
    polcia, szabada super macie bzuszki, mój z dnia na dzień coraz większy;)
    Ja siedze dalej w Jastrni i odpoczywam, pogoda taka sobie, trzy dni tylko plażowaliśmy, ale i tak się troszkę przypaliłam;)))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...