Freedom84

Solange w Polsce jest podobnie :/. Coś ostatnio pusto się tu zrobiło. Może zapodam temacik :) Moja Emilia ostatnio nie przepada za jedzonkiem ze słoiczków. Byliśmy na badaniach krwi i okazało się, że ma mało żelaza. Musze wprowadzić więcej mięska. Dziś zrobiłam jej obiadek: pierś kurczaka, brokuł, marchewka i trochę natki pietruszki. Powiem wam ze po zmiksowaniu to mnie samej smakuje Zobaczymy czy będzie jej smakowało, narazie śpi już od 10.00 ale nie dziwie się jej bo pogoda i wstała o 5.00 - tatusia obudziła do pracy bo zaspał . W związku z tematem jedzonka macie jakieś fajne pomysły na obiadki itp.??? Koleżanka mi poradziła żebym dawała szpinak z żółtkiem, ziemniaczkiem, marchewką i masełkiem bo ma dużo żelaza. A lekarka powiedziała ze będzie mogła za miesiąc jeść jajeczniczkę ( z bułeczką zrobioną) :)

U Was też tak ciągle leje i leje? Przecież można na głowę dostać ...

Emilia ma ta że pierwsza drzemka 9-10 jest krótka, czasami do 40 min, czasami 30 min. A druga drzemka po południu czasami trwa nawet 3 h ostatnio. Wydaje mi sie ze tu tez może chodzic o niskie cisnienie.

Iwa stringi pierwsza klasa Jadzik też uważam ze zwycięscy mają nieciekawe zdjęcia, widać tylko dziecko pod parasolem i nic poza tym, a u Was są nawet krówki:) Gratuluję zajęcia trzeciego miejsca, taki kosz to fajna sprawa, tanie nie są a zazwyczaj pieniążki przeznacza się na coś innego a nie na takie gadżety :)

Iwa dobry pomysł z tymi stringami, oryginalny

Ja tak jak Solange- przebije Emilii jak sama będzie chciała :) Masz talent Iwa :) Udanego weekendu życzę wszystkim:)

Emilia też miała etap, że leżała w poprzek, teraz już mnie to nie dziwi bo czasami to potrafi zrobić tak, jak panowie modlący się w meczecie ma głowę na materacu a resztę ciała jak do raczkowania. Nie wiem czy pisałam wcześniej ale się czołga tzn. raczkuje z głową na ziemi i rąk jeszcze nie prostuje tylko tyłek i nogi w górze i tak się przemieszcza. A jak leży na plecach to głową tam manewruje ze się do tyłu przesuwa. Zadziwiające takie wyczyny Dziś naśladowała psa tzn. była na górze u babci a pies akurat dorwał swoją maskotkę i nią szarpał na wszytstkie strony. A Emi bardzo lubi jego zabawy i też zaczęła kręcić główką na boki tak jak pies z maskotką

Hey dziewczyny. Mojej Emilce przebił się ząbek(dolna prawa jedynka). Tzn. narazie to widać tylko taką białą kreseczkę- sama nasada no ale już jakiś postęp :). JAk tam po weekendzie? u nas bardzo upalnie było. Spędziliśmy dzień w plenerze na spacerze po okolicach Oświęcimia- byliśmy na obiedzie u szwagierki. Emi była bardzo grzeczna - jak zwykle poza domem . Wczoraj odsypiała i w dzień druga drzemka trwała 3 h Czasami w takich chwilach zaczynam się martwić i muszę zaglądnąć czy wszytko oki. Ostatnio zrobiła się taka ruchliwa, że podczas snu przybiera różne pozycje. zasypia na brzuszku, potem śpi na boczku a budzi się na plecach. A moja mama cała happy bo mała jak gaworzy to ,, babababababba"

Jadzik no to może dlatego pękło, że na stacji. Moja Emi nie ma jeszcze żadnego zęba, choć od 3 miesięcy marudzi i widać już takie dwa kształty w dziąsełkach na dole. Ma dwie wypukłości

a czym pompowaliście?

jadzikAle jestem wściekła!!! Rozwalił nam się wózek, więc kupiliśmy inny na Allegro, używany... Ma pommpowane koła, dobry na nasze wertepy, bo w starym Oliwkę nieźle wytrzesło i mąż popatrzył jak można pompować na oponie, a nie na plastikowej feldze i pękła jedna dentka rozwlając felgę... I tak zostaliśmy z dwoma niesprawnymi wóżkami... Niby koło dokupimy, ale muszę czekać... No i kasa poleci, a człowiek chciał zaoszczędzić, ech... Życie No tak, spróbuj zareklamować, to dziwne, żeby dętka pękła rozwalając felgę ??? szok :(

Nie zamierzam używać, trochę się naczytałam. Poza tym jestem zdania ze to zbędna rzecz, samo dziecko powinno dojść do wprawy powolutku, nic na siłę, wszystko w swoim czasie.

Panienka :)

Ja nie robiłam w pierwszej ciąży- było tylko usg, jak to lekarz określił ,, mini prenatalne". W drugiej na razie nic nie wspomniał o badaniach więc chyba nie będzie :)

Krew: erytrocyty 3,94 hemoglobina 10,5 hematokryt 32,9 Śr. objętośc krwinki czerwonej 83,5 śr. zaw. hemoglob. w krwince czerw. 26,6 śr. stężenie hemoglob w krwince czerw 31,9 Szerokość rozkładu krwinek czerw., cv 10,7% leukocyty 11,9 limfocyty 5,2 monocyty 1,0 granulocyty 5,7 odsetek limfocytów 43,7% odsetek monocytow 8,0% odsetek granulocytów 48,3 % płytki krwi 452 Szerokośc rozkładu płytek krwi 14,7 średnia objętość płytki krwi 7,7 mocz: urobilinogen normal bilirubina ujemny keton ujemny krwe ślad białko ujemny azotyny ujemny leukocyty średni glukoza ujemny ciężar właściwy 1.015 ph 7.0 kwas askorbowy ślad barwa żółta przejrzystość zupełna osad: erytrocyty świeże 0-2 w polu widzenia leukocyty 40-60 w polu widzenia nabłonki płaskie nieliczne nabłonki okrągłe pojedyncze w preparacie śluz nieliczne pasma bakterie nieliczne

MM- nie wiedziałam o takim sposobie jak przecieranie łożyskiem, ciekawe :) To musiała być jakaś doświadczona położna.

Jadzik ja też wczoraj walczyłam z wiśniami. Sąsiadka mi dała całą reklamówkę Z 2 kg robią się konfitury (uwielbiam wiśniowe) a część zamroziłam na kompoty a część wydrylowałam i też zamroziłam porcjami na ciasto. Co do naczyniaków to czasami same znikną a czasami się powiększają. Iwa- tak to taka plamka czerwona, ma to dużo dzieci....

Iwa - Dziękuję, czuję się dobrze. Ostatnio był mały alarm bo po nagłym podniesieniu Emilki poczułam ostry ból w pachwinie, trwał koło 5 minut ale był w rodzaju kolki. Tego samego dnia byłam u lekarza i dowiedziałam się że to był ucisk na łożysko. Podniosłam małą a ona ucisnęła brzuch a brzuch łożysko. Wszystko jest ok ale zalecenia żeby więcej odpoczywać. Jadzik- fajne te nowe zdjęcia, ładnie tam u Was. Byłam kiedyś w Kłodzku na wycieczce ale pamiętam tylko twierdzę i te ciasne tunele, przez które się przeciskaliśmy Moja Emi dalej się męczy z ząbkami. Ostatnio skończyła pół roku- jak ten czas leci... W piątek byliśmy na badaniach krwi i moczu (profilaktycznie) Siku złapałam na talerzyk udało się Dziewczyny macie jakieś doświadczenia z naczyniakami? Emi ma małą kropeczkę na rączce, pediatra powiedział, że poczekamy do roku i zobaczymy czy sam zniknie? A koleżanki dziecko miało dwa mniejsze i po konsultacji u dermatologa zostały wymrożone. Może spotkałyście się z jakimiś opiniami?

JA JESTEM PRZECIWNA, to skracanie dzieciństwa oraz zagrywka polityczna bo szybciej zaczną pracować na społeczeństwo :/

Tv to zaraza, chyba pierwsza rzecz prowadząca do nałogu w życiu człowieka w dzisiejszych czasach. A ja dziś ,,kuchenne rewolucje". Upiekłam ciasto z truskawkami i zrobiłam ogórki małosolne. A teraz wielka sterta prasowania, ale Emi się chyba budzi powoli ... Prasowanie nie zając.... Wybieramy się na spacerek ale później bo na razie to straszna duchota ...

jadzikFreedom, ty masz czas na Tv? Ja jak dłużej siedze przed tv, to mam wyrzuty sumienia, że nic nie robię... Normalnie nie wiem co się ze mną dzieje, kiedyś mogłam godzinami siedzieć i syf mi nie przeszkadzał, a teraz... Wtedy była bardziej zrelaksowana Iwa- ja też wieczorami się staram, ale jak widzę, zę młoda ładnie się bawi, to wykorzystuję chwilę, a ostatnio nawet zajmuje się sobą Ale jak ją zostawiam w pokoju i robię coś w kuchni to zaraz wyrzucam sobie, że ona tak tam samiutka siedzi, że pewnie jej smutno itdI mam pytanko, jak podchodzicie do kwesti wspomnianego wcześniej telewizora? Tzn w powiązaniu z dzieckiem Oliwka do niedawna w ogóle nie oglądała, ale jak mam Zośkę (siostrzenicę), to Baby.Tv jest włączone, bo tamta nie funkcjonuje bez bajek... Oliwka poczatkowo nawet nie patrzyła, tylko jak były piosenki, a teraz się gapi Jadzik mam czas głównie jak Mała śpi, jakoś wyrabiam się z wszystkim. Tzn. po kolacji zwykle już nie sprzątam, tylko zostawiam to na rano, nie chce mi się, nie zbawi mnie to . Emilkę od pierwszych tygodni ściąga tv, dlatego osłaniamy jej pole widzenia poduszkami. Mamy taką dużą rogową kanapę, na której jest może z 10 poduszek( takich do dekoracji oryginalnych) i one służą do różnych celów- asekuracja Emi, osłanianie przed tv Głównie to do godziny 14 wyrabiam się z wszystkim a potem mam czas dla Emi nio chyba ze jakieś prasowanie mnie czeka lub coś innego. Wielkie porządki typu odkurzanie, wycieranie kurzy robimy w soboty razem z mężem, no chyba że sytuacja tego wymaga Zazwyczaj o 20 mam czas na jakieś seriale bo Emi śpi. A chodzę spać góra do 22. Rano jestem wypoczęta i gotowa do działania... Uważam, ze dziecko też powinno samo się zabawić a nie tylko być uzależnionym od rodzica. Emilka ostatnio to ciągle by chciał żeby ktoś był w polu jej widzenia. Kiedyś tego nie potrzebowała. Nie chcę żeby się nauczyła że ciągle ktoś jest przy niej.Potrafi sama poleżeć w łóżeczku i się zabawić ale to zależy od dnia. Wiadomo, że co chwila zaglądam do niej no i jak zacznie raczkować, czy chodzić to będzie musiała być pod stałą kontrolą .

Oglądałam sobie dziś fajny dokument o ciąży, a konkretnej o 9 miesiącach dzidzi w brzuszku :) fajnie pokazane, w 3D, polecam jakby komuś się nudziło. warto sobie przypomnieć/ powspominać Ĺťycie przed Ĺźyciem - Film Online - VoD w Onet.pl Żeby oglądać trzeba zainstalować wtyczkę Microsoft Silverlight- do ściągnięcia na stonce vod. Czasami oglądam tu jakieś dokumenty, seriale gdy nic ciekawego niema w tv :)

IWA23Moja Hania dziś bawiła się swoją laleczką i z nią rozmawiała normalnie piękny i śmieszny widok.Wzięła jedną ręką lalkę za włosy a drugą za rękę i nią całą potrząsała jak by jej dawała "cześć",patrzyła się na laleczki buzię i mówiła baba,ble,pa,ta,pfpf i inne sylaby jednym ciągiem i robiła przy tym takie fajne miny,normalnie moja córeczka bawiła się tą lalką jak już większa dziewczynka.To było piękne. Fajnie, na pewno śmiesznie to wyglądało. Moje maleństwo też dziś się czegoś nauczyło: zaczęła robić śmieszną minkę- marszczy nosek i nim pociąga tak jakby chciała pokazać że coś śmierdzi albo pokazuje jak robi świnka Mama_Monika Super że jej się podobało, na pewno była grzeczna po pełnym wrażeń dniu:) Jadzik To z nocnikiem to trochę zabawne Tzn. ze do pełnego by wpadła.... Ja pamiętam z dzieciństwa, że skakałam po meblościance i czegoś tam szukałam i jak zeszłam to prosto nogą w nocnik z sikami, a byłam w rajstopach

Jadzik moja mała też zaliczyła wywrotki ostatnio- nawet dwie :( Całe szczęście obkładamy wszystko poduszkami i wpadła na nie, raz zawisła i się cieszyła No ale nie ma żartów, nie darowałabym sobie gdyby coś się jej stało. Dziś mówili w tv ze ojciec zakatował 2 miesięczne dziecko- nie mogę czegoś takiego słuchać, nie pojmuje jak można skrzywdzić bezbronne, niewinne dziecko dziecko. Takich ludzi skazywałabym na śmierć .... Jak Cie znaleźć na FB? Mama_Monika Jak tam wrażenia Lenusi? Wiecie co, mam całkiem inne zachcianki niż przy Emilce. Przy niej to w sumie na początku nie miałam a potem owoce wcinałam. A teraz to np. zjadłam hamburgera, wczoraj chipsy(przy Emi zero czipsów, nie mogłam nawet powąchać). A ostatnio mąż przyniósł kebaba do domu to go błagałam, żeby jak najszybciej z nim wyszedł bo nie mogłam tego zapachu znieść.... Mąż powiedział, że ta ciąża będzie inna. I stwierdził, że mam humory i zrzędzę

Mama_MonikaDo niedawna byłam asystentką prezesa, obecnie od niedawna jestem kierownikiem biura.Z Roksanką nie pracowałam, miałam ten komfort , że nie musiałam, mąz wtedy dobrze zarabiał i poszłam do pracy dopiero wtedy gdy poszła do zerówki, a z Leną już na taki luksus sobie pozwolic nie mogłam i po macierzyńskim musiałam wrócic do pracy, jesli chciałam mieć do czego wracać i tak, do roczku mieliśmy nianie w domu, a potem do dzisiaj zresztą, Lena jest w Klubie Maluszka. To gratuluję awansu :) Ja na razie nie wyobrażam sobie żebym miała Emi zostawić, nie chce żeby uciekły mi te wszystkie ważne momenty :) Wiadomo lekko nie jest utrzymać sie z jednej pensji ale jakoś sobie radzimy. Nie wiem czy wrócę do pracy,być może finanse mnie do tego zmuszą, wiem ze jak maleństwa podrosną i się trochę usamodzielnią to chcę zacząć swoją działalność :)