-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez apiw
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20
-
Hej Mamuśki My dziś z mała mamy bardzo dobry dzień w końcu udało mi się zrobić jej zdjęcie do paszportu - drugie podejście. Za pierwszym razem mała spała i za cholerkę nie dała się wybudzić. Teraz jeszcze mam do załatwienia kilka formalności i mogę kupić jej bilet do Polski. Planuje przylecieć do kraju na Wielkanoc i ochrzcić małą. U nas dziś piękna pogoda - zaczyna się prawdziwa wiosna tylko trochę zimno jeszcze, ale słoneczko pięknie świeci. Fete współczuję przeżyć, mam nadzieję że Adaś już dochodzi do siebie, trzymam kciuki oby już nic takiego mu się nie przytrafiło. Polcia Moja mała podobnie jak Twoja męczy rodziców od 18 tylko że do 24 później ładnie zasypia. Kąpiemy ja zawsze około 20-21 i nie śpi po kąpieli najpierw na nas krzyczy że jest wykapana i że dbamy o jej higienę później je godzinę później marudzi, marudzi, marudzi i około 23 znów je przez godzinę i dopiero zasypia a budzi się koło 3-4 na jedzonko. Olaf kochana fajowy ten komplecik na chrzciny. AniaB Super że zaszczepili Witusia, mam nadzieję że ten guzek pod paszka to nic groźnego. Trzymam kciuki, będzie ok.
-
Hej Mamuśki!!! My dziś mamy za sobą w miarę dobry dzień, byłyśmy sprawdzić wagę małej i waży już 3900 i jej wzrost to 54,5cm. Dziś udało mi się nakarmić mała piersią sposobem "skin to skin" nawet się zdziwiłam bo mała nie krzywiła się zbytnio. Kochane mamuśki udanych spacerków w dniu jutrzejszym a ja spadam pod prysznic i usypiać małą, bo męczy mi małża;) aneta1808 Piękna waga małej.Wiele zdrówka dla Nikolki na jej 3 urodzinki!!!!! renatkaa Mojej na kolki pomógł infacol, ale cały czas stosuję go zapobiegawczo i póki co jest ok. Zytka Udanych zakupów w Leroy Merlin, ja na razie moją małą mogę tylko małżem zostawić, ale to max na 3h.
-
AniaB Super, że zrobiłaś coś dla siebie, ja dziś zrobiłam sobie dłuższy prysznic z czego również się cieszę - zazwyczaj w tygodniu to jest jakieś szybkie 5min. A co do zakupów to super że kupiłaś sobie 2 pary butów. Ja ostatnio jak wchodząc do sklepu zazwyczaj mam ogon w postaci mojego męża i Lilianki i zawsze szybko lookam coś dla niej a dla mnie nie starcza już czasu, bo mój małż nie znosi zakupów.
-
Hej Kochane mamusie:) Od momentu pojawienia się w moim życiu córeczki nie potrafię się zorganizować. Czasu ciągle mało i sił czasami brak. W tygodniu mała miała katar i miałyśmy zakaz wychodzenia na spacery. Teraz już jest dobrze i mała już nie charczy tak głośno. Jutro jak tylko nie będzie padać idziemy na spacer. Wczoraj zainwestowałam w elektryczny laktator bo już odechciało mi się samej pompować - pokarmu mam coraz mniej bo mała przez dokarmianie butlą zrobiła się leniwa i nie chce w ogóle pić z piersi a ja za wszelką cenę chcę ją karmić swoim mlekiem nie ważne w jaki sposób może i być to butla. Muszę pobudzić bardziej swoją laktację. Stysia Ty szalona babeczko - podziwiam Cię tydzień po porodzie do pracy, kochana Ty jesteś pracoholiczką. Ja nie mogę poskładać prania bo nie mam na to czasu ledwo co zaścielam łóżko a Ty pracujesz. Podziwiam Cię kobitko. Fete Kzymam kciuki za Adasia. polcia83 Super waga małej i pięknie się rozwija - ja jutro wybieram się na ważenie i mierzenie. AniaB Mi też ciężko ogarnąć co dziewczynki pisały podczas mojej nieobecności. Mam nadzieję że zaszczepią Witka i będzie wszystko ok. wesolabeti ciesze się że u Ciebie lepiej u nas ok tylko świeżo upieczona mamusia narzeka na brak czasu;) Mamuśki postaram się zaglądać do was częściej ale nie wiem co przsyniesie kolejny dzień więc życzę wam miłego wieczoru i jutrzejszego dnia!!!!!!!
-
Mamy dziś za sobą udany spacer po parku i zaliczony z sąsiadką i jej córeczką plac zabaw, poznałam nawet kilka polskich mamusiek z dzieciorami, co prawda dzieciory dużo starsze od mojej Lilianki, ale miło będzie znać panie z placu zabaw. Dziś nawet wyrobiłam się z obiadem i sprzątaniem mieszkanka, jak małżon wróci z pracy i jedziemy na zakupy bo znajomi zwalają się nam na głowę w sobotę. Dobrze że istnieją mrożonki typu "party" więc tylko w sobotę wrzucę do piekarnika i będę miała poczęstunek z głowy. Kochane mamusie miłego dnia. Polcia i Fete Kochane ja wam tak zazdroszczę, moja mała steruje mną jak chce a ja głupia nabieram się na jej sztuczki, ona udaje że je - przyłapałam ją na tym i teraz daje jej smoczka. Wczoraj wieczorem skontrolowałam jak pije i przez 15minut wypiła z butelki ok 5ml. Wkurzyłam się troszkę na to i zabrałam jej butle i dałam smoka. Oczywiście po kilku minutach był płacz, ale teraz jak nie będzie piła tak będę robić skończyła się taryfa ulgowa.
-
Hej Mamuśki. Ja mam jakaś masakrę z czasem ostatnio. Dzień jest za krótki na cokolwiek - starcza jedynie na spacer, przygotowanie obiadu i pranie - nie mówiąc o prasowaniu. Moja córeczka bardzo mnie absorbuje, i wiecznie jest coś do roboty w domu - już nawet nie pamiętam kiedy zrobiłam sobie swoją ulubioną maseczkę nie mówiąc o makijażu. Dziewczyny powiedzcie mi jak wy funkcjonujecie, bo ja już nie mam pomysłów. Teraz mała dzięki Bogu śpi ja olałam obiad i mam chwilkę na sprawdzenie poczty i innych pierdół na necie. Najgorzej idzie nam karmienie - butelką wydawało się szybciej ale to trwa około godziny i nieraz dłużej. Z piersi specjalnie ściągam pokarm kiedy mała śpi żeby nie wisiała na mnie dwóch godzin - czasami wydaje mi się że ona bardziej degustuje niż potrzebuje się najeść. Kochane dajcie jakieś pomysły bo ja już nie mam siły. Milusiego popołudnia kochane.
-
Hej Mamuśki. A jednak udało mi się wyrobić dziś z prawie wszystkim. Mamuśki marzę, ale to bardzo marzę o długiej kąpieli w wannie z pianą - takiego relaksu mi potrzeba. Musze się zabrać za siebie bo ostatnio tylko dbam małą i o dom. Nasza noc dziś należała do ciężkich aż mąż poszedł spać do salonu żeby choć chwilkę się przespać przed pracą. Mała zasnęła o 3 i spała tak do 6:30 później znów zrobiła mi aferę o mleko, że chyba nie leci jak z butelki i nie chciała dać się przewinąć - mały brudasek. Później ja stwierdziłam że pasuje wzięłam ją do naszego łóżka dałam cyca i obydwie zasnęłyśmy i spałyśmy do 10 Kiedy to sąsiadka obudziła nas telefonem. Moja Lusia coraz częściej zaczyna płakać a ja zaczynam się tym martwić, bo wcześniej tak nie było. Jutro idziemy do lekarza i każę ją osłuchać bo czasami mi charczy i nie wiem czy przeziębiona nie jest. Zyta może jeszcze przyjdzie czas na ten smoczek aventa. Moja najpierw ssała smoczek firmy MAM a dziś do ust nie da sobie go włożyć mam jeszcze smoczki tomy teppee, ale one póki co wchodzą jej na nosek - więc czekam aż podrośnie.
-
Surikatka Moje gratulacje - oby Twoja córeczka rosła zdrowo!!!!
-
Kochane Mamuski Jakoś nie mogę się z niczym zorganizować. Dziś byłam na kontroli z małą i od tygodnia przybyło jej 200g i waży 3,160kg. Już zaczyna mi rosną w oczach, nawet już tak nie topi się w swoich ubrankach. Wczorajszej nocy zawinęłam ją ciasno w kocyk i spała cała noc w sowim łóżeczku oczywiście z przerwą na mleczko. Położna powiedziała mi że muszę ją karmić regularnie co 3 godziny i jak śpi muszę ją budzić - czy wy też budzicie swoje skarby na jedzonko??? Oprócz tego jak mała się obudzi w między czasie i chce jeść też ją karmię. Jutro znów pewnie się nie odezwę bo koleżanki chcą zobaczyć małą - więc z rana muszę ogarnąć dom i wyprasować ciuszki małej. Później spacerek i gotowanie obiadku, mąż i niewiele czasu zostanie dla mnie. Kochane miłego dnia i udanych spacerków. Polcia Zakupiłam smoczki z MAM 0-2 detail view | MAM pacifiers: MAM Perfect, MAM Air, personalized soothers, BPA-Free. Mała polubiła smoczek, ale staram się nie dawać jej często. Ogromnym plusem jest to że nie wchodzi jej na nosek. Powiedz Ty mi lepiej kochana jak u Ciebie sprawują się te smoczki. Polciu z tym rożkiem to ćwieka mi zabiłaś, bo wczoraj zaczęłam ściskać małą w kocyk bo rożek jest za luźny i w końcu mała przespała cała noc w swoim łóżeczku a nie z nami. fete551 Kochana ja mam ten sam problem, niby nic wielkiego nie robię ale jakoś czasu wiecznie mało. Nie potrafię zorganizować się w ogóle. faworites i Polcia Ja podałam swojej córeczce Hipp rumiankową, ale to kilka razy jak już wisiała mi na piersi za długo i ciągle marudziła, lub po dłuższym karmieniu kiedy wiedziałam że mała się najadła i tylko po to żeby ugasić jej pragnienie. faworites Śliczne zdjęcie!!!! wesolabeti Bardzo mi przykro z powodu Majeczki oby Kajunię to ominęło. Zyta Kochana powiedz jakie ilości mleka podajesz swojej małej. Pytam ponieważ ja muszę swoja dokarmiać mlekiem z kartonu. A czasami podaję jej 20ml i to jest za mało wiec leję kolejne 20ml i znów za mało więc leję kolejne 20ml aptamila i czasami już ma dość a czasami nie.
-
Hej Mamuski Ja dziś miałam urwanie głowy porządki i sprzątanie w domu plus pranie - zaplanowałam prasowanie małej ciuszków ale już nie wypaliło i zostawiłam na jutro. Kochane mamuśki zauważyłam u swojej córeczki schodzącą skórę czy wy też tak miałyście, zastanawiam się czy to aby nie jest ten meszek z którym się urodziła. Stosuję płyn do kąpieli Oliatum i kremy też mam Oliatum, nie wiem co powinnam jeszcze dla niej zrobić mam nadzieję, że ona się nie męczy przez to. fete551 Kochana zazdroszczę relaksu, ja cały czas się organizuję jeszcze . Jutro męża wyganiam po niańkę elektryczną i po smoczki dla małej. polcia83 Ja też próbowałam dać smoczka małej, ale wszystkie są za duże i wchodzą jej na nosek podobno smoczki MAM są dużo mniejsze więc jutro wygonię męża na poszukiwania. Kochana to masz super złote dziecko moja płacze przy przebieraniu i kąpieli, strasznie nie lubi jak ją się rozbiera. Polciu ja mała karmię z jednej piersi nieraz 20 min a nie raz 30 ale zawsze mała ma przerwę na drzemkę około 5 min. Udanej imprezy rodzinnej - i wszystkiego najlepszego!!!!!! AniaB Ja używam ręcznego laktatora Tommee Tippee i powiem szczerze że na razie jestem średnio zachwycona, czasami po odciągnięciu naciskam jeszcze pierś i leci mleko a laktator już nic nie ściąga. faworites Oby wszystko wróciło do normy, z moim krwawieniem jest tak że czasami leci ze bardzo obficie a czasami przez pół dnia nic więc nie martw się na zapas może za kilka godzin znów zaczniesz krwawić i wydalisz skrzep.
-
Fete Moja dojada i nawet przejada się tylko po to żeby wylądować u nas na rękach wczoraj w nocy dała nam popis i po tym jak zjadła dodatkowo 50ml sztucznego mleka puściła fontannę. Nikt jej nie wciskał tego mleka tylko sama ładnie piła. Moja już doszła do siebie po żółtaczce i dziś zauważyłam że pempowinka jej już niebawem odpadnie z czego bardzo się cieszę. Kochana wiesz jak ja marzę żeby wyjść w końcu z domu, ale jutro już pójdę z nią do parku mam bliziutko więc to będzie nasza wspólna dziewicza wyprawa. Jak już przebierzesz Adasia za bałwanka wstaw zdjęcie.
-
Hejka Mamuśki Za nami dziś ciężka noc i połowa dnia : mała przyrosła mi do rąk i coś ja brzuszek meczy. Spałyśmy 3 godziny i mała wisiała na moim cycku 2.5 po czym i tak była głodna, w końcu przełamałam się i podałam jej sztuczne mleko. o_l_a_f Wszystkie szczepionki są refundowane z irlandzkiego funduszu zdrowia - wiec dla mnie koszt dojazdu do kliniki - czyli żaden. renatkaadzięki za rade idę w poniedziałek do kliniki to na pewno się zapytam. a przy okazji mój nick to apiw nie aspiw. AniaB ja już Aniu siadam normalnie i nie czuję ich przy wykonywaniu normalnych czynności, ale czuje je pod prysznicem podczas podmywania się, dlatego zastanawiam się czy to normalne.
-
Hej Mamuśki Qrcze a ja zaczęłam dopiero teraz mocniej krwawić - dziś nawet miałam sytuacje alarmową i musiałam skorzystać z prysznica za to cały zeszły tygodzień moje krwawienie przypominało lekkie plamienie -kilka kropli przez cały dzień. Dzisiaj mnie boli brzuch jak na okres i mam dosyć obfite krwawienie - zależy chyba wszystko od organizmu. Dziewczynki teraz trochę z innej beczki - mam założone szwy rozpuszczalne powiedzcie po jakim czasie wam się rozpuściły te które miały takie zakładane, bo ja nadal je wyczuwam i zaczynam się zastanawiać kiedy się ich pozbędę. o_l_a_f no tutaj jest taki program i muszę ją zaszczepić, bo mogę mieć przez to problemy. Szczepią wszystkie dzieci tzn że robią to słusznie i ja nie będę się wyłamywać zwłaszcza, że chodzi o dobro małej.
-
polcia83 Kochana jest tak jak mówisz problem pojawia się tylko w nocy bo w dzień ona korzysta ze swojego łóżeczka. Mam nadzieję, że jej to przejdzie, bo nie wyobrażam sobie z nią spania jak troszkę podrośnie.
-
Hej Mamuśki. Niestety nic nie działa na moją małą, t-shirt ani pokarm na nim. Dziś miałam dobrą noc dzięki temu że mała spała z nami. Budziłam ją sama co 3h na jedzonko nie dokarmiając ją mlekiem sztucznym. Teraz znów śpi a ja zaraz zabieram się za pranie i sprzątanie. Już sama nie wiem co mam zrobić z tym spaniem, niby narzekać nie mogę bo ładnie śpi i je ale nie w tym miejscu co powinna. renatkaa dzięki za radę, ale moja mała jest przebiegła i nie dała się nabrać na mój zapach, nawet jak śpimy ona ciągle mnie dotyka wiec może to nie jest rozwiązanie dla nas. wesolabeti porządki nie uciekną, a Ty musisz odpocząć. Korzystaj z każdej wolnej chwili i ucinaj sobie drzemki ile wlezie. o_l_a_f No drogie te szczepionki, moja mała też ma kilka szczepionek pierwszą mamy na gruźlicę. Druga jak będzie miała 2m-ce 6 in 1(6 chorób: błonica, wirusowe zapalenie wątroby,bakteria haemophilus influenzae typu B HIB, Polio oraz tężcem i kokluszem) + PCV(pneumokoki) Trzecia 4m-ce 6 in 1 + Men C (Choroba meningokokowa typu C) Czwarta 6m-cy 6 in 1 + PCV + Men C Piąta 12m-cy MMR (przeciw odrze, śwince i różyczce)+ PCV I ostatnia na liście w wieku 13m-cy MenC +Hib (przeciwko Heamophillus influense) Kochane mamuśki miłego dnia i udanych spacerków z maluszkami.
-
o_l_a_f Jak udał się spacerek mnie czeka przymusowy spacer w przyszły poniedziałek akurat mała skoczy 2tyg. Trochę nie wiem jak mam się na ten spacer przygotować a idziemy na pierwsze badania w przychodni.
-
Fete kochana trzymaj się cieplutko i zdrowiej nam szybciutko!!!!!
-
Hej Kochane Mamuśki!!! Strasznie się rozmemłałam, niby mam czas na wiele rzeczy bo mała jest w miarę grzeczna, ale jakoś mi się nie chce. Dziś była znów położna i mała przytyła z 2,750kg na 2,960 wiec jest dobrze. Poprzechodziła jakieś testy i położna powiedziała, że wszystko ok. Mam tylko mały problem z nią w nocy bo kiedy jest dzień ona śpi 3h ładnie w swoim łóżeczku później jest karmienie piersią około 20min i już jest najedzona - znów śpi. W nocy zaczyna się problem od momentu kiedy kładziemy się do łóżka. Zaczyna kwękać i marudzić i szukać piersi więc ją dostawiam i to trwa nawet do 1,5h później już nie wytrzymuję i daję jej butle bo ona znów chce jeść. Najedzona zasypia - kładę ją do łóżeczka i co po 5-10 min historia się powtarza. W końcu kładę ja na sobie i ona śpi jak aniołek i uspana ląduje u siebie w łóżeczku po 5-10 min zaczyna znów płakać więc ląduje u nas w łóżku i tak potrafi spać 5-6 godzin - bez usypiania i bez cyca i butli. Dziś położna powiedziała żeby w łóżeczku małej zostawić jej mój t-shirt i że to powinno pomóc a jak to nie pomoże ja już nie wiem co... Wczoraj wzięłam ją na przetrzymanie i ponad 1,5 godziny kwękała i marudziła. Czy któraś z was ma podobny problem, wiem że to błahostka, ale nie chcę jej przyzwyczajać do spania w naszym łóżku.
-
faworites Moje gratulacje oby Twoja Malwinka rosła zdrowo!!!!
-
Stycznióweczki powodzonka - trzymam za was kciuki - łatwych i szybkich rozwiązań!!!!
-
Hej Kochane Mamusie U nas troszkę zmian, ja postanowiłam karmić piersią i staram się nie karmić małej sztucznym mlekiem. Wczoraj miałam ciężką noc a dzisiejsza już była lepsza. Piersi już mnie tak nie bolą dzięki czemu mogę się skupić na karmieniu małej cycem. Małej jednak nie da się ustawić jak programu bo ona sama wyznacza nam swój własny rytm. Tak ogólnie to jest śmiesznie i chwilami czuję się jak jakiś robot któremu w nocy brakuje baterii, ale jestem prze szczęśliwa kiedy patrze jak ona je a jak płacze to przeważnie że jest głodna lub nie może znaleźć sutka i wykonuje dziwne ruchy główka niczym dzięcioł. To na tyle u nas mamusie, miłego dnia kochane. Kochane mamusie życzę wam wszystkim szczęśliwego Nowego Roku i oby ten rok przyniósł wam wiele szczęścia i radości ze wspólnie spędzonych chwil z waszymi pociechami!!!
-
Hej Mamusie!!! U nas ogólnie luzik, znalazłam sposób, aby mieć więcej czasu i spać dłużej a złotym środkiem okazał się : laktator, butla i sztuczne mleko. Mała śpi ja odciągam, budzi się podaję 10 min - 15 min i zjedzone - przebieranko, i spacerek po mieszkanku około 10min i spanko. Tym sposobem mogę pospać i trochę mieć czasu dla siebie, mam nadzieje że będzie to funkcjonować jak najdłużej. Kochane mamuśki miłego popołudnia a ja idę zaprzyjaźniać się z laktatorem ..
-
faworites Powodzonka będziemy trzymać kciuki. Fete zapomniałam dodać a propos opuchlizny nóg - ćwiczenia jakie fizjoterapeuta polecił mi w szpitalu. Jak leżysz w łóżku na plecach nogi wyprostowane starasz się kręcisz stopami koła w jedna stronę 10 razy i w drugą to samo. Później stopami tzn palcami od stóp zaznaczasz tak jakby linię w górę(głowa) i w dół (palce od nóg) - chodzi o ruch a ciężko to wytłumaczyć - te ćwiczenie również 10 razy. Później leżąc nadal na plecach przyciskasz kolana do łóżka (takie mocne prostowanie) 10 razy. Spróbuj to nie wiele wymaga wysiłku a trochę pomaga. Kochana i tak wytrzymała jesteś ja małżonka po laktator wczoraj wygoniłam z domu i powiedziałam żeby kupił na wszelki wypadek mleko i ratuję się tym mlekiem i laktatorem. Udaje mi się ściągnąć 30ml i na tym się kończy, a mała potrzebuje min 60ml. Dziś położna uświadomiła mnie że moja laktacja się jeszcze nie zaczęła i mam bardzo słabe mleko tzw.light. Jak podaje przez butle mam więcej czasu dla siebie i mnie tak nie boli - polecam. AniaB No pewnie że fajne takie świąteczne maleństwo - zresztą tą data została wyręczona z jakichkolwiek przygotowań do swoich urodzin. Poczułam to chlupnięcie i na samym końcu czułam bardzo delikatne skurcze - bo musieli mi podać kroplówkę na ich wywołanie - a co do rozwarcia to prawda 7cm to podobno już za dużo na epidural. polcia83 Kochana, ale z datą byłaś bliżej niż lekarz;) Wiesz nie wiedziałam o tym śluzie, ale wczoraj przy przewijaniu małej zauważyłam dużo jakiejś wydzieliny z pochwy takiej ciągnącej się i lekko żółtej, jutro ma być u mnie położna to będę musiała jej się zapytać bo dziś zapomniałam. wesolabeti No właśnie wiem i w sumie nie namęczyłam się bardzo tylko wannie która miała złagodzić mój ból od tego 2cm do 5cm a epidural mogli mi dać już od 3cm ale głupia niemra nie wierzyła że pierworódka może osiągnąć szybciej rozwarcie. Zresztą i tak wywalczyłam badanie bo powiedziałam że już dłużej nie dam rady i że muszą coś ze mną zrobić bo zemdleję z bólu. Przyszła położna i zbadała mnie i ze zdziwieniem powiedziała 5cm. Ja na szczęście nie wiem co to bóle krzyżowe, i mam nadzieję że się nie dowiem. Znieczulenie w Irlandii jest całkowicie bezpłatne musisz tylko wyrazić chęć i mieć 3cm rozwarcia a szybko nas wypuścili bo tu nie trzymają długo w szpitalach, ale przez około 14 dni mam codziennie wizyty w domu położnej i doradcy laktacyjnego.
-
Zyta kochana trzymaj się mam nadzieję, ze u was już lepiej i będzie wszystko dobrze. Fete Adaś jest cudowny!!! Ja też spuchłam teraz nie tylko stopy, ale i całe nogi. położna powiedziała żeby pić min 2l wody i nogi w górę. Trochę już mi zeszła opuchlizna. Polcia Twoja córcia to naprawdę mała księżniczka. Muszę zmykać mała mnie szuka;) tzn mleczarni!!!
-
Hej Mamuśki. Właśnie korzystam z okazji i nie wiem czy uda mi się napisać wszystko co bym chciała. Więc mój poród zaczną się 25.12 o 13 kiedy u znajomych w odwiedzinach odeszły mi wody płodowe - najpierw usłyszałam jakieś prucie w brzuchu i nagłe mokre ciepło na nogach, w pierwszym momencie pomyślałam ale wpadka posiusiałam się, ale za moment wyleciało ze mnie jeszcze więcej wód. Czułam się dobrze tylko sam dyskomfort związany z odejściem wód nie opuszczał mnie jeszcze przez kilka chwil. Na izbie przyjęć byliśmy około 14 i tam sprawdzili jak rozwija się akcja porodowa. O godzinie 16 już wracaliśmy do domu bo nie było rozwarcia i żadnych skurczy, jednak ze wskazaniem powrotu w przeciągu 24 godzin na wywołanie. Około 18 zaczęły się skurcze a o 1 w nocy już miałam pełne rozwarcie na 10cm i wtedy usłyszałam że rodzimy - niestety skurcze ustały. Po 1 dostałam kroplówkę na wywołanie skurczy i po godzinie 2 dostałam pozwolenie na pchanie. Moja córeczka przyszła na świat o 2.22. Lilianka dostała zaraz po narodzinach 8pk i później 10. Dziewczynki powiem wam jedno dotrwałam do rozwarcia 5 cm bez znieczulenia - wielki podziw dla was które nie miałyście wyjścia i musiałyście to przechodzić od początku do końca w tak wielkim bólu.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20