ciri

mówię dzieńdoberek i idę zrobić twarożydło na śniadanko sobie bo od wczoraj rana nie jadłam nic... tak wiem -- ktoś mi powinien wlać

KasiennnkaNo własnie ja też mam skierowanie na ten posiew moczu. Mam nadzieje że obejdzie się bez antybiotyku. Nie wiecie może czy trzeba dwa pojemniczki oddać, jeżeli mam jeszcze skierowanie na ogolne badanie moczu? tak - po pierwsze musisz dwa osobne! po drugie na posiew drugi sik! mama mi kazała tak (jest analitykiem medycznym) wstajesz rano to podmyć się wodą ciepłą (żeby w moczu nie było upławów), szykujesz dwa pojemniczki - pierwszy sik do pojemniczka normalnego, drugi sik do pojemniczka na posiew, jak Ci starczy to uzupełnij pojemnik pierwszy (ja to nazywam właśnie sikanie synchroniczne i zawsze sie stresuje czy wytrzymam do rana i czy mi starczy siku) po drugie pojemnik na posiew powinnaś dostać w szpitalu! na 100% są to inne pojemniczki niż na zwykły mocz u mojej mamy są to takie małe czerwone z dziubkiem i tam robisz siku normalnie jak do tego normalnego pojemnika a tutaj na madalińskiego to mają takie ze szpatułką w środku. I trzeba nasikać, potrząsnąć, wylać koniecznie i ich interesuje tylko ta szpatułka bo tam są jakieś pożywki. Za pierwszym razem nasikałam normalnie i zaniosłam to musiałam powtarzać

Już mi się nie chce spagetii :( znowu bliskie spotkania z kibelkiem dziś...:( july12O boże, czy ja jestem jedyną istotą na świecie , która nie lubi faworków? I pomidorowej, i botwinki, i ogórkowej, i ciasta francuskiego?:) z wymienionych lubię tylko ogórkową :) i to też nie zawsze znaczy teraz w ciąży nie lubię wogóle pączków też nie lubię... z ciast to chyba tylko napoleonki. Ze słodyczy do życia mi starcza czekolada. naomia_co ten posiew będzie badał dokładnie? tak jak july mówi - dokładnie pokarze ile tych bakterii na jakimś tam określonym kawałku jest (najczęściej w potęgach 10 to się podaje - ogólna zasada jest taka że u kobiety w ciąży już przy 10 do 3 podaje się antybiotyk jeżeli są objawy - jeżeli nie ma to przy 10 do 5tej) i sprawdzi jak się nazywa bakteria która sobie mieszka u ciebie (chyba przeważnie to coli)

poryczałam się na bajce Iniemamocni... a ja jestem generalnie twardziel raczej... było to jakieś dwa tyg po zapłodnieniu i m. tylko popatrzył się na mnie dziwnie i powiedział że mam nie dźwigać zakupów - on będzie chodził skubaniec

no możemy ograniczyć słodycze ale jak napadnie jakiś smaczek ciążowy to ciężko opanować. Tak do 11 kilo to chyba taki normalny przyrost. I lekarze twierdza ze tyle naturalnie sie zgubi. Bedziemy sie pozniej wspierac w cwiczeniach będziesz biegać z maluszkiem na biodrze - od razu się zgubi potem się wróci do pracy i będzie i praca i maluszek - zobaczysz jakie będziemy laski Chyba się kryzys kończy - bo dostaję bardzo ciekawe propozycje pracy na różnych projektach dzisiaj np w Krakowie -

july12cirinaomia_zjadłabym spaghetti.. ale czego ja bym nie zjadła, a jak jem to mi sie odechciewa mam tak samo dlatego jak mi się czegoś chce to szybciutko staram się zrobić i chociaż trochę wmusić Kurde, a ja przez pierwszy trymestr ksiązkowo + 1,5 kg. A przez pierwszy miesiąc drugiego trymestru jeszcze +3 kg . Czyli mam na plusie już 4,5 kg, muszę się trochę opanować z jedzeniem. Bo odkąd mi mdłości przeszły, to non stop bym jadła, a co gorsza słodkie. No i jak już pochłonęłam kilka słoików nutelli, to efekt widać na wadze :( Kotek - nie patrz książkowo bo z tego co pamiętam to Ty masz ponad 170cm? więc dodaj sobie kilogramy na te parę cm :) ja jestem kurczak 165cm - i na mnie widać każdy kg. poza tym 4,5kg na połówkę ciąży to chyba nie tak dużo

Ale żeście naskrobały :) aż się czyta miło a ktoś mnie pochwali ze tak wcześnie dziś wstałam cio? july12to nie chodzi o podejrzenia bądź ich brak względem partnera, ale o to , że jesli matka ma HIV, to dziecko wcale mieć nie musi, ale to wymaga szczególnych działań przy porodzie i tuż po zgadzam się i przez lata można nie mieć objawów! dlatego myśmy oboje na wszelki wypadek co dwa lata mniej więcej robili. To jak z zapaleniem wątroby - po co skazywać swoje dziecko na coś przez zaniedbanie elus.dreptusto sie robi przy badaniu grupy krwi?? nie :) to co mówi July to się nazywa fachowo jedno IG a drugie RH (przy czym nie jest to ten RH od krwi) july12Aczkolwiek z dzisiejszych oględzin na słabszym usg wynika że uwaga cytuję "coś mu tam majta między nogami" Ale pewności nie, równie dobrze to może być pępowina.[...]Bakterii w moczu nie ma, zniknęły Ciri, żurawit zadziałał, były liczne, nie ma wcale[...]"jak mam siedzieć, to lepiej żebym sie położyła", i nie łazić za dużo bo faktycznie jest spory nacisk na szyjkę. July z tym twardnieniem to chyba znaczna część ciężarnych przechodzi więc póki nie każe się gin martwić to się nie ma co martwić. Ja też najgorzej znoszę siedzenie właśnie... najbardziej brzucha czuję :/ co do żuravitu - super wiadomość - będę przynajmniej z nadzieją w poniedziałek szła - bo tak to siedzę i czytam o tych bakteriach i zamartwiam się coraz bardziej... i gratuluję "chyba synusia" :) ja mam nadzieję że mi się potwierdzi na poówkowym że to nie była pępowinka :) ale powiem Ci po cichu że podobno w tą stronę pomyłki są żadziej dużo mychakotaMiałam połówkowe. Wszystko z naszą Marysią ok super KasiennnkaNo Tobie to dobrze z takim sprzętem ;) może warto zainwestowac?! Trzeba pomyśleć nad tym ;) Ja co prawda bardzo bym chciała córeczkę ;) Ale czas pokaże... ja na początku chciałam córeczkę jak się dowiedziałam że prawdopodobnie chłopak to miałam takie lekkie ukłucie - ale teraz juz bym chyba wolała chłopaka więc serce mamy zawsze wygra a do brzucha per "synku" mówię od 6stego tc - takie przeczucie... maksiu119Wróciłam. Jestem zła ,rozczarowana itp. Poszłam sobie na 16 do gina bo tak mi pasowało. Mogłam iść do połudna ale wolałam później bo małe kolejki. kotek to może gdzieś na boczku zrób usg - coby się uspokoić? nawet takie zwykłe nie 3d - żeby odetchnąć mpearlPopływałam trochę, jacuzi zaliczyłam a dzisiaj rano godzinny zabieg dla przyszłych mam:")) do tej pory pachnę specyfikami którymi mnie pani smarowała. Polecam!! [...] A ja też się podpisuję, ze Wrocław rządzi, bo ja z dolnośląskiego pochodzę (ze Zgorzelca) a we Wrocławiu brałam ślub i w ogóle kocham Wroclove. Więc pozdrawiam szczególnie mocno wroclawianki:) super że wypoczynek udany a ja się przyznam że mnie rodzice we Wrocławiu robili naomia_zjadłabym spaghetti.. ale czego ja bym nie zjadła, a jak jem to mi sie odechciewa mam tak samo dlatego jak mi się czegoś chce to szybciutko staram się zrobić i chociaż trochę wmusić

kodomoHe he Ciri ja mam zgagę po wszystkim . Wiesz ja i tak mu za dużo odpuszczam ,w tym tygodniu już 2 razy ,tak więc dziś 3 piwka i kuniec. Spagetti zostało skonsumowane? no to już faktycznie chłop już swoje wypił to w takim razie masz rację :) ja się zastanawiam czy swojego w góry na biznesowy wyjazd puścić :) ale mam nadzieję że dziewczyny jego firmowe go przypilnują :) a spagetti uległo zrobieniu i macaroni dochodzi :) więc zaraz będzie fffffffffffciągane :)

kodomoNa początku codziennie coś pomidorowego wcinałam. Teraz nastał czas kiedy nic mi nie smakuje i jem bo głodna jestem chłop czasem wypić musi :) odpuść mu dzisiaj - dla własnego zdrowia a ja jem.. ...bo wiem że muszę... ani nie jestem głodna ani nic mi nie smakuje pomidory odstawiłam ze względu na zgagę :(

maksiu119Puka puka Puka puka i będzie zdrowo pukało dalej! Trzymam kciuki a Ty się nie denerwuj bo na tym etapie ciąży dzidzia podobno bardzo ładnie już wyczuwa Twoje emocje july12Ja tez mam dzisiaj wizytę. I też mam stresa. A po drodze jeszcze muszę wpaść do przychodni odebrać wyniki, i okaże się co z tymi bakteriami w moczu, bo WR pozytywnego to raczej nie podejrzewam no WR i HIV to na szczęście te mniej stresujące badania a za bakterie trzymam kciuki za wynik "nieliczne w polu widzenia". Da mi to różwnież nadzieję że ten żuravit cholerny działa jednak pomimo że mój brat się w głowę popukał... no muszą nam te bakterie kiedyś dac spokój nie? i życzę żeby dzidzia mało wstydliwa była (chociaż pewnie za naście lat wszystkie będziemy sobie życzyły odwrotnie nie? ) połówkowe mam dzień po Tobie :) będziemy się obie raze stresiły :) kodomoCiri może pies ładny ale cyckom jak jego uszy mówimy stanowczo NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! HIHIHIHI kodomo jakiego masz pięknego avatarka chce mi się spagetti na obiad - co prawda sos pomidorowy będzie dla mojego żołądka niezłym wyzwaniem - ale sprubujemy :)

naomia_gratuluję, wiem jak +kg do przodu może ucieszyć no własnie mnie też jakoś dużo nie ubyło ale cycuchy i brzuszek rośnie - więc gdzieś musiało ubywać. Koleżanki z pracy już mi mówią że wyglądam jak to dziecko głodujące z etiopii - brzuszek, chude nóżki, wielgachne oczy w szczurzej mordce... no ja się właśnie obawiam że mogę ciążę przechodzić jak moja mamman wążąca ze mną w ósmym miesiący 48kilo... ale mam nadzieję że mnie to nie spotka kodomoCiri dzięki za rady bo chyba nawet bym o tym nie pomyślała. proszę bardzo :* po to między innymi jest to forum cobyśmy się wiedzą wymieniały :) lepiej być przygotowanym lecę laseczki na pocztę po swoje super nowe powiększone staniory ;-) (tak wiem że mam obsesję i was zanudzam - ale o cycuchy trza dbać żeby po ciąży nie było uszków spaniela (skąd inąd śliczny piesek))

naomia_to witam się i ja, dawno mnie nie było, ale wracam i postanawiam poprawę ja chyba zacznę wywoływać z listy tej z pierwszej strony Natychmiast się proszę poprawiać!

mi się jeszcze przypomniało - kodomo Ty jesteś na podwójnych przeciwskrzepliwych to od razu mów dentyście jakby co (jakby zapomniał zapytać bo powinien wywiad zrobić). Mój na szczęście był przygotowany bo po oczyszczeniu torebki nie mógł zatamować krwawienia. Dlatego zażądał że czyszczenie on będzie robił a nie asystentka (on jest chirurgiem szczękowym) bo jakby coś to będzie wiedział co robić

Kodomo - kompocik sobie ugotuj z jabłuszek - bo po cytrynce to się ze zgagą będziesz długo woziła... ja już po kontroli dentystycznej - dwie małe dziurki się pojawiły. Teraz w piatek czyszczonko bo z wiadomych względów ząbki zaszły i z powodu większego ukrwienia podobno torebki przy ósemkach mam duże i pod nimi brudno... I fluorek - a potem druga wizyta i tuż przed samym porodem znowu czyszczonko i fluorek żeby na dłuzej starczyło

KasiennnkaWidzę, że sama nie jestem z tymi bakteriami w moczu, pierwszy wynik mialam ze są b.liczne, a ostatnio d.liczne. Ale moja gin nie dala mi antybiotyku, zobaczymy jak wyjdą wkrótce no bo to częsta przypadłość w ciąży niestety :/ strasznie mnie to wkurza bo chociaż bym sobie na basen pochodziła skoro i tak nic innego nie mogę - a tak to do końca ciąży już się będę tego tałatajstwa bała... najgorzej to żeby się nie przeniosły - wiecie gdzie ;-) ja robiłam posiew bo się nie chciałam zastanawiać czy "bardzo liczne" to więcej niż "liczne" i o ile więc miałam przy "bardzo liczne" na ogólnym 10 do piątej na posiewie... i to się już podobno kwalifikuje na antybiotyk w ciąży (przynajmniej według internisty) - mój ginek był innego zdania, natomiast moja druga ginka by mi najchętniej ten antybiotyk dała (żeby się nie przeniosło) - więc zgłupiałam zupełnie. Antybiogram mam - więc teoretycznie więc na co się ta bakteria da złapać. Jak teraz po dwóch tygodniach spadnie niewiele to chrzanię te ich różne opinie i wezmę bo podobno więcej ambarasu jak przeniesie się wyżej. kodomoMnie dziś strasznie męczy zgaga już od wczorajszego wieczoru, pomagam sobie Renie ale z marnym skutkiem Kotek - zgagę herbatą z cytryną zapijasz? Przeca to śmierć... mnie zgaga przestała męczyć jak odstawiłam cytryny, mandarynki, pomarańcze - po żurku to mnie chciało wypalić... niestety żelki kwaśne też się zaliczają do zgagogennych :( to najbardziej bolało ;-) CYTRYNA - Nasila zgagę, bo zwiększa kwaśność treści żołądkowej. Podobnie działają też soki z owoców cytrusowych i pomidory.

KoralowaNikt nie zauważył mojego zniknięcia zauważyli - ale znikłaś weekendowo więc w zasadzie przeważnie jest w weekedn cisza Koralowao ja nie niedobra od razu niedobra - jego problem :) Koralowapozbyłam się też bakterii z moczu ufff.!!! zazdraszczam - ja mam w przyszłym tyg odebrać wyniki ale coś się obawiam że tak w dwa tygodnie to one sobie nie poszły... wolałabym wziąść już ten antybiotyk i mieć to z głowy - ale gin stwierdził że jak teraz nie będzie cholerstwa mniej to dopiero da antybiotyk... Koralowaciri gratuluję plusowego kilograma!!! dzienkju - pierwszy raz w życiu się cieszę z większej wagi za laktatorem też zaczynam się rozglądać - faktycznie to jeden z większych wydatków

mi się wydaje że to sprawa bardzo indywidualna. Ja miałam przed ciążą naprawdę bardzo dobrą przemianę materii natomiast początek ciąży to była jakas masakra... nie pomagało nic - ani płatki na ciepłym mleku, ani śliwki suszone, ani figi, żaden jogurt, żadna woda pita na czczo w różnych konfiguracjach polecanych. Trochę pomagał ten syrop Lactulosum + czopki glicerynowe... ale też tak nie na 100% W tej chwili już jest dużo lepiej (to już troszkę inaczej hormony działają też) ale wydaje mi się że bardzo pomogło mi picie kawy zbożowej dostępnej w Kauflandzie. Pamiętam że jest w żółtym opakowaniu (mam ją przesypaną do słoika stąd brak nazwy). Nie pomagała żadna Inka czy Riccore - pisze na niej że poomaga przy zaparciach

AAAAAAAAAAAAAAAAa i chwalę się: znowu mi piłeczka z przodu urosła (tak mi rośnie skokowo - jeden dzień a ja się spostrzegam że mam brzuch) i z ciekawości wlazłam wczoraj na wagę: półtora kilo do przodu wreszcie co prawda nie wiem po czym - bo jem normlanie czy raczej mało ale znaczy że tam w środku maluch rośnie

Wstałam... wyspałam się chyba pierwszy raz od dwóch tygodni :) od razu lepiej... dzisiaj robię NIC przejdę się tylko na pocztę potem KasiennnkaNie wiecie może czy muszę być na czczo? tak jak powiedziała July - nie trzeba :) maksiu119Dziś na obiad żurek mniam. maksiu jak masz mdłości to szczerze odradzam żurek... Zabolku - ja tzw kiesiel w mózgu mam od początku ciąży :) betahcg źle na mnie działa :) ach te hormony

kodomoTak Wam tylko napiszę że zasłabłam dziś u koleżanki i musiałam leżeć z nogami do góry ,poty zimne mnie oblały ,zbladłam . Dlatego pojechałam do teciowej bo byłam blisko tam wypiłam herbatkę, poleżałam i przeszło.Chyba anemia tak się objawia :( Ty weź uważaj na siebie :( czekoladowy batonik noś ze sobą. Mnie się póki co tylko raz takie coś zrobiło - z m. na zakupach - jakaś pani doktor do mnie podeszła czy pomóc... july12A ja zawsze śledziowo-ogórkowo-sałatowa byłam. Najlepiej mięcho mi miska sałaty, a teraz wszystko słodkie. Rzeczy , których normalnie nie tykałam. Az sie boje co mi jutro waga u gina pokaże :P też tak mam - zmieniło się o 180stopni :) co ciekawe jem teraz te rzeczy których ja nie tykałam - za to lubił zawsze m. ;-) KasiennnkaMoże Wy się coś więcej orientujecie w tym temacie? nie orientuję - ale też bym oglądała najchętniej codzień przed lataniem na prywatne usg powstrzymuje mnie tylko mój mąż który jest zdania że to "nie jest kino ani teatr" ;-) Witamy u nas też moja pierwsza dzidzia - ale po ślubie długo czekałam z decyzją mila022Nasz maluszek też będzie lipcowy a dokładnie termin mam na 11 lipca...I według ostatniego USG nie na 100% będzie chłopczyk czyli mały Filipek ale za tydzień będzie już pewne :) Witam również - u mnie też prawdopodobnie synek Piszcie jak najczęściej dziewczyny :) ja posprzątałam... siebie ogarnęłam - i biorąc pod uwagę jak mi się nie chce wpadam w samozachwyt czekam na gości :* aaaaaaaaaaaaa wiem o czym zapomniałam w ferworze walki - zjeść zapomniałam upssssssssssssss

july12ale powoli zmieniamy koncepcję z lotu na kanary na wyjazd samochodem do Anglii. wolałabym wiosenne kanary - ECH... marzenie - mnie gin niestety kazał się trzymać na dupie :/ dobrze że chociaż zaskoczyłam na urlopie... a ze względu na problemy zdrowotne na wiosnę zaliczyliśmy maderę (sam gin kazał bo tam podobno super klimat na zdrowienie)

mpearlJa zaraz se pakuję i jedziemy się relaksować:) baw się dobrze kochana i odpoczywaj "na zaś" :) mychakotarzyganie powróciło!!! maksiu - łączę się z Tobą w bólu - taki już nasz ciążowy los - ważne żeby malizny zdrowe były :) elus.dreptusmaksiu wlasnie soki!! nawet nie wiecie jak one tucza!! masakra!!!!!!!! Elutek ma rację - litr pomarańczowego ma tyle kalorii co tabliczka mlecznej czekolady... ja soków nie mogę - bo wymiotuję po nich muszę się wziąść za sprzątanie... cały weekend się leniliśmy :)

Mauelithbędę robić ogórkową dzisiaj i troszkę poćwiczyłam :) wieczorem kolejna seria. obie z kodomo mnie wykończycie tą ogórkową... Ja też chcę ogórkową! Tylko mój syncio nie lubi.... :/ (ćwiczenia i ruch fizyczny to jest to czego mi w ciąży brakuje BARDZO BARDZO) więc ćwicz Mau póki możesz yane witamy - powodzenia szybkiego życzymy i fluidki ciążowe wysyłamy :)

czy jak umówię się na 4D w 21tc i 4 dniu to nie będzie za wcześnie? :( zgłupiałam już - lekarka mi mówiła że w okolicach 22tc - więc to są już te okolice nie?

coś fajnego znalazłam się podzielę: Zbuduj sobie karmnik! :-) Bądź mamą w dobrym rozmiarze! (w drugim artykule polecają polską melissę którą wam pokazywałam wcześniej - ja się właśnie na nią napalam do karmienia. Stanik źle i dobrze dobrany reprezentowany jest na żywym biuście modelki :)) Biust karmiący - biust wymagający! (w trzecim artykule są na dole jeszcze dwa fajne linki z poradami w tym jeden link gdzie wypowiada się specjalista od laktacji na forum) generalnie wszystkie linki dotyczą kondycji biustu w ciązy i podczas karmienia :) z moich spostrzeżeń - melissa (gładkie modele) nie obciera sutków, można dobrać rozmiar - przerabiają na miejscu - więc po ciązy w czasie karmienia mogę wybrać ten sam model (odpowiedno powiększony) w opcji karmik nasza polska gaia (bardzo przyzwoita cenowo), są gładkie przyjemne w dotyku modele (ja mam teraz problem z koronką bo mi obciera wszystko) - niestety jak chcemy dobrze dopasować to trzeba by do karmienia przerabiać bo modele do karmienia są bardzo ubogie rozmiarowo (rozmiarówka zaczyna się od 75 - a nie wiem ile bym musiała przytyć żeby nosić biustonosz 75 pod biustem...) wyciągnęłam staniki sportowe - ale wydaje mi się że raczej na noc bo żeby biust był w dobrej kondycji to nadal uważam że powniniec celować w górę :)