ak-m

Witam serdecznie, jestem nowa na forum, nie mogę jeszcze skorzystać z porady eksperta, a bardzo zależy mi na pilnej odpowiedzi. Za 3 tygodnie kończy się mój urlop macierzyński i mam wątpliwości, czy nie należą mi się dodatkowe dni, które spędziłam z dzieckiem w szpitalu. Być może któraś z Was zna odpowiedzi na moje pytania? W listopadzie urodziłam synka Filipka. Filip jest wcześniaczkiem z 34 tyg. ciąży. Ze względu na jego stan (wciąż spadająca waga, brak odruchu ssania, żółtaczka z bardzo wysokim i długo utrzymującym się poziomem bilirubiny, itd., itd....) ze szpitala zostaliśmy wypisani dopiero po miesiącu. Czy to prawda, że kiedy po urodzeniu dziecka przebywa się w szpitalu więcej niż 8 dni, to każdy kolejny dzień po tym 8 dniu jest oddawany z urlopu macierzyńskiego? Dodatkowo po wyjściu ze szpitala okazało się, że małemu wciąż utrzymuje się żółtaczka z niepokojąco rosnącym poziomem bilirubiny i po miesiącu pobytu w domu ponownie trafiliśmy na oddział noworodkowy. Spędziliśmy tam kolejne 7 dni. Czy te dni również nie powinny być odliczone od urlopu macierzyńskiego? Dziś synek ma 4,5 miesiąca, jest pogodnym, ślicznym chłopczykiem i mam nadzieję, że ten najtrudniejszy czas mamy już za sobą. Po urlopie macierzyńskim neurolog opiekujący się nami daje nam zwolnienie lekarskie na dziecko, jednak każdy dodatkowy dzień, który mogę spędzić jeszcze z moim małym chłopczykiem jest dla mnie na wagę złota... Czy któraś z Was nie orientuje się jak to formalnie wygląda? Będę wdzięczna za podpowiedź :-)