Najważniejsze to NAWYK jesli dziecko będzie od malutkiego przyzyczajane to bez problemu później będzie wykonywało wszystko czego go nauczymy od kąpieli po mycie zębów itp. Do dziś pamiętam pierwszy dzień kapieli naszego drugiego synka pomagał nam wtedy też starszy synek. Wspólnie ja,mąż i Aron kąpaliśmy Alanka. Woda sprawdzona termometrem dla dzieci,płyn od pierwszych dni narodzin, cieplutki reczniczek podgrzewany na kaloryferze w łaznience. Specjlana gąbeczka ułatwiająca pierwsze kąpiele i nasza miłość. Delikatne muskanie wodą i przyzwyczajanie że to nic złego to przyjemnośc móc się chlapać. Dziś to już nasz rytuał i z uśmiechem na twarzy czeka Alan na kąpiel a mycie głowy eeee... nic strasznego! Czasem kąpią się wspólnie z bratem wtedy pojawia się nawet płacz kiedy trzeba wychodzić bo jest taka świetna zabawa :) W sklepach są równiez dostęone zabawki do kąpieli które ułatwiją czas spędzony maluchom w wannie. Jeśli dziecko zrozumie że mycie się to przyjemnie spędzony czas i można się również fajnie bawić wtedy bez wątpienia samo będzie pędziło do wanny :)