Skocz do zawartości
Forum

niespokojnanew

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez niespokojnanew

  1. dzien dobry wam. ja wczoraj to sie wybralam z mezem na zakupy i z dzidzia oczywiscie :) malenka przespala caly ten czas :) a i ja lepiej sie czulam ze wyszlam wkoncu :) troche mnie to zmeczylo ale warto bylo :) pozniej spalam 3 godziny hihih :) teraz nie spie bo karmilam Nicole a w nocy dyzur mial maz. a jak tam u was nocka zleciala? pozdrawiam
  2. inka ja nadal uwazam na swoje szwy. wiesz robie wszystko w granicach rozsadku. jak czuje ze juz zacyna sie cos dziac to zostawiam co robilam i odpoczywam a koncze na 2 dzien. a ktos musi troszke posprzatac bo meza nie zasypie wszystkim. co do pieczywa to slyszalam ze pomaga. ale nie wiem bo nie sprawdzalam na sobie.
  3. dzien dobry wam. i znowu lektura do czytania :) ale to pozniej. znowu jestem zmeczona , glowa boli, niunka sie budzila co 3 godz tej nocy. dzisiaj mam ambitny plan posprzatania troche na swieta ale ciekawe ile z niego zrealizuje :) haha. u nas na swieta bedziemy my juz w 3jke :) i nasi znajomi z dziecmi :) co do kolacji to ja nie gotuje nic moj maz sie tym zajmuje :) lepiej mu to wychodzi a i znajoma robi druga polowe. takze tak sobie spedzimy tegoroczna wigilie. w 1 i 2 dzien swiat nie mamy zadnych planow... a co tam u was slychac? ciekawe jak tam isabela w podrozy... oby dobrze buzki kochane
  4. no i jak zwykle. jak mam czas i jestem to nikogo nie ma:( mezus pojechal na gokarty organizowane z jego firmy myszka moja spi a ja...? nudze sie :( ogladam niby jakis program ale jakos si ena nim skupic nie idzie. tak mysle madziu co ty robisz calymi dniami ze dopiero w nocy do nas zagladasz? hm? a i po majce slad zaginal...
  5. no tak pare dziennie nie powinn zaszkodzic. ja po porodzie zrzucilam odrazu 10 kg sama nie wiem jak :) ale to lepiej dla mnie. teraz nic nie robie bojednak szwy sa za swieze i w srodku jeszcze nie wszystko sie zagoilo ale po nowym roku na pewno sie wezme za siebie :) nie karmie piersia wiec zostawie meza z Nicole a sama popedze na basen itd :) hehe ciekawe ile z tej werwy zostanie mi jak juz przyjdzie czas:)
  6. inka podaj swoje namiary na nk jak mozesz, dodajmy siebie do kontaktow:) hehe bedzie fajnie
  7. inka na moje wsparcie mozesz liczyc tylko pamietaj musisz pisac o swoich postepach jak i slabosciach! bo inaczej to wiesz... ja za niedlugo do ciebie dolacze :) razem zawsze razniej :) teraz swieta to nawet nie ma co zaczynac tyle dobroci na stole :)
  8. Dzien dobry kochane. zapewne nikogo tu nie ma, bo wy jakos jestescie wieczorami kiedy ja juz padnieta leze w lozku z jakims filmidlem i mezusiem. wracam rano tu 3 strony napisane i nikogo nie ma... ale pewnie kazdy zajety w dzien, bo to logicznea wieczorem macie czas. u mnie jest odwrotnie. Niki najedzona spi a ja z kawusia przy kompie :) madziu zebys wiedziala ze z mezem lepiej sie uklada. nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca ale musze powiedziec ze jakby sie zmienil. daje mi wiele milosci czulosci dba o mnie pomaga i w ogole. a ja ciesze sie i biore dajac w zamian dopoki to trwa :) a jesli chodzi o twoj porod to jakby nie bylo wazne abys ty i malenstwo czuli sie dobrze zdrowo i radosnie! inka odchudzanie...temat jak rzeka :) ogolnie nie na kazdego dzialaja te same sposoby te same diety :) ja narazie nie moge nic ze soba robic oprocz uwazania co "wkladam do buzi" :36_2_34::36_2_34::36_2_34: ale faktem jest ze determinacja i wytrwalosc to podstawa. w kazdym badz razie zycze Ci powodzenia !
  9. a moja kruszynka nadal cos niespokojna:( budzi sie co jakis czas i poplakuje ale zaraz wraca do snu. moze jej sie cos sni bo problem kupkowy sie rozwiazuje powoli chyba ze brzuszek nadal ja boli. nie wiem juz sama. poza tym dobrze. budzi sie tak co 4 godz na jedzonko :)
  10. sylak sliczna coreczka a i sama wygladasz kwitnaco :) ja juz tesknie za moim brzuszkiem ciazowym :)
  11. no moja malenka bedzie miala 9 miesiecy jak bedziemy jechac wiec powinno byc dobrze. wiadomo bedzie wiecej stopow ale w sumie to sie przyda to maz opocznie :) bo ostatnio jak jechlismy to tylko on prowadzil i dalo mu to po kosciach i to bardzo. a co do Kuby to trzymam kciuki aby wyzdrowial jak anjszybciej a ty informuj nas plz.
  12. madziu kurcze fajnie wizyta u poloznej w wigilie:) to musza byc dobre i wylacznie dobre wiadomosci! jak polozna nie bedzie pewna jak lezy dziecko to powiem ci domagaj sie usg aby nie mieszali z toba jak zrobili to ze mna! bo ten stres z tym zwiazany nie jest wcale potrzebny. :36_2_49::36_2_46:bardzo milo ze maz sie wkoncu zebral w "kupe" i cos zaczal robic. bo u nas pokoik nadal stoi jak stal :) ale malenka spi u nas w pokoju w sowim lozeczku wiec zdazy i mi tez juz przestalo na tym tak zalezec. inka bardzo mi przykro z powodu twojego siostrzenca. a jak sie czuje obecnie? jakas poprawa?:36_2_45: aleksandra juz po powrocie musisz mi napisac od a do z jak malenswto przeszlo cala podroz bo my chcemy jechac samochodem na chrzciny malej w nastepnym roku i tez tak troche pewnie bede sie obawiala. no i to juz jutro. o ktorej startujecie? w kazdym badz razie zycze powodzenia i BEZPIECZNEJ DROGI i 3mamy cie za slowo ze bedziesz sie odzywala z urlopu!
  13. moja mala miala czkawki codziennie w moim brzuszku i to nawet ze 3 razy dziennie. slyszalam ze dzieje sie tak czesto jak sie poje slodkiego a malenstwo w brzuszku lubi slodkie i spija duzo wod plodowych szybko i stad czkawki :) teraz malenkiej zostalo i ma czkawki czesto a slodkiego nie je wiec nie wiem ile w tym prawdy... ale ja tego uczucia tez nie lubilam draznilo mnie bo meczylo ja tak ok 10min albo dluzej. ale to jest naturalne
  14. sabina na pewno 33 cm :) wiem ze malutka jest :) wszyscy tak reaguja :) ale wczoraj byla polozna i malenka przytyla z 2850 do 2980. takze rosnie rosnie :)
  15. tinka Nicole byla urodzona 9/12 godz 1.31 waga 2850 i wzrost 33 cm:) dziekuje wszystkim :)
  16. eh ja mialam takie nerwy na mojego m. w sobote :( ja po cesarce, nie moge tyle juz zrobic, bola mnie szwy jeszcze , w srodku to samo prosze go o pomoc o przystawienie do cyca a on do mnie moze sprobujesz ja karmic jak bedzie mniej glodna a ja do niego a kiedy to bedzie ona zawsze jest tak samo glodna ( dodam ze nie moge karmic piersia bo mala nie moze sobie poradzic z sutkiem, ale probowalam ja przsytawiac ) to on sie wydarl na mnie dal mi mala i powiedzial " to wez ja i sama sie nia zajmij a mnie nie pros juz o nic wiecej" i poszedl sobie na dol a pozniej spac. myslalam ze mi normalnie serce rozwali tak mi sie przykro zrobilo a pozniej to juz bylam tylko wsciekla na niego debil! ale na 2 dzien ja sie do niego nie odzywalam a on do mmnei z pytaniami co teraz nie bedziesz ze mna gadala a ja do niego a co dziwisz sie? on no ok. ale pojechal gdzies na pare godz wrocil przeprosil i chyba przemyslal co on zrobil. bo przed porodem powiedzial ze bedzie pomagal we wszystkim. ale co sie na niego nawkurzalam to moje :( a ty suzymummymusisz byc dzielna i wiem ze o tym wiesz ale masz teraz swoja perelke dla ktorej warto zyc :)
  17. czesc wam kochane. ja tylko na szybko mam zdjecia na swoim profilu w galerii mojej Nicole. zapraszam do ogladniecia :)
  18. no a tak w ogole to masz racje idz na zakupy i kup sobie cos fajnego :) a pozniej wroc i sie pochwal :):) musze sprobowac tych masazy brzuszka.
  19. oj dokladnie to samo :) jest zakochanyy po uszy :) moze na nia patrzec i patrzec nosic i nosic :) rozpieszcza ja a w calej ciazy mowil ze nie bedzie :) i w sumie chcial chlopca a teraz normalnie powtazram oj bedzie coreczka tatusia :) a moj maz do mnie oj nasza mala bedzie miala ze mna problem :) chodzi o nadopiekunczosc :) ale to jest slodkie az czasami jestem zazdrosna bo jej wiecej uwagi poswieca ( zartuje ) hihih. uwielbiam na nich razem patrzec :) az sie lezka kreci...
  20. dzien dobry. i kolejny dzien zaczety. mam nadzieje ze po nowym roku troche sie rozrusza bo tak nudno bez wszystkich dziewczyn nie? moja Niki cos ma dzisiaj jakies zatwardzenie czy cos. znacie moze jakies sposoby na to? fakt przychodzi polozna dzisiaj i ja zapytam ale jednak co "swoje" sposoby to swoje. dzisiaj mam w planach umyc malenka i nasmarowac kremikiem bo strasznie jej sie skora wysusza. a wy jakie plany na dzisiaj?
  21. a teraz lece juz do lozeczka troche sie poprzytulac ze swoim mezem bo jakos juz tydzien tego nie robilismy :) az sie stesknilam i on chyba tez :) ale coz coreczka byla pierwsza ale teraz sproujemy nadrobic. a jutro pierwszy dzien z malenstwem sama na sam i mam nadzieje wsszystko bedzie wporzadku. maz wraca juz do pracy. dobranoc kochane i do juterka ogolnei to jakos ucichlo to nasze forum co nie?
  22. inkus wrzucilam na profil w parenting. w mojej galerii. na nk nie wrzuce ani 1 zdjecia myszki. wejdz w moj profil i zobacz :)
  23. no dokladnie ale mimo to nie da sie ich nie kochac :) czasami juz mam dosc ( juz ) ale i tak robie to z przyejmnoscia i miloscia :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...