Skocz do zawartości
Forum

bombel

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bombel

  1. Dopiero Was podczytuje.... mam doswiadczenie z chorym dzieckiem. Pierwszego syna urodzilam prawie 6 lat temu. Ciaza przebiegala bezproblemowo, badania wszystkie ok. Porod jeszcze lepszy. No i okazalo sie, ze syn urodzil sie z wada wrodzona watroby, ktora zdiagnozowano dopiero po 2 msc zycia. No i szok,szpitale, operacja i nieewne jutro. Aktualnie jestesmy 7 msc po rodzinnym przeszczepie watroby. Wady tej nie da sie wykryc w ciazy.... nie jest tez znana przyczyna.... Teraz rozmawiajac o tym wszystkim z lekarzem, zadal mi.pytanie, ze jesli dowiem.sie czegos ,co ja zrobie z ta wiedza? Usune? Czy przygotuje sie do zycia z choroba dziecka? I nie wiem co bym zrobila... nawet wtedy gdyby mi powiedziano.ze syn bedzie chory... to sa trudne decyzje i nikomu nie zycze stanac przed takimi wyborami....
  2. Hej dziewczyny podpinam sie do grupy :) Druga ciaza, termin 19.12. 6 lat temu nalezalam juz do pewnej grupy na tym forum, wtedy bylam w ciazy z synkiem. Mam Haschimoto wykryte w poprzedniej ciazy. 9 miesiecy bez wiekszych problemow porod szybki. Niestety syn urodzil sie z wada wrodzona watroby, aktualnie jest po przeszczepie watroby. Przyczyna choroby nie znana. Teraz ciaza planowana, ale sa obawy :)
  3. kevadraBombel, ale super, też mam B RH +!!! Więc jak będę rodzić, to mam nadzieję, że na moim przykładzie to też się potwierdzi :) oby kochana oby!!!! życzę Ci tego z serca całego i będę trzymać kciuki:)
  4. poziomkaBombel ale Ci zazdroszczę, taki poród marzenie, może i mnie się poszczęści :)dziś wizyta u gina była, Igor powinien być już niżej ale nie jest hmmm....ale główką w dół sobie wisi, pomacał mnie :) doktor w środku i tam jak na razie nic się nie dzieje.. a na usg mówił że łożysko sie "strarzeje" i jest jakby o 2 tyg do przodu, pytałam czy to coś nie tak, twierdzi że jest ok tak więc czekamy do 29 Pozdrawiam Was heh no nie powiem sama byłam zaskoczona, że wszystko tak szybko i sprawnie poszło:) po porodzie długo nie mogłam uwierzyć,że już po wszystkim:) położna, która odbierała poród na wstępie zapytała mnie "jaką kochanie masz grupę krwi?" to ja jej na to,że B rh +, a ona "grupa krwi wschodnia szybko urodzimy, bo szyjka szybko się przy tej grupie rozwiera" nie wiem ile w tym prawdy, ale rzeczywiście o 2 w nocy miałam rozwarcie na 1 cm , o 5- 4,5, a o 9.30 był ze mną już mój syn:) pozdrawiam z mega słonecznej lubelszczyzny
  5. bogdanka2bombelWitam, hej wszystkim:)))))))) ja już po:) było szybko, bezproblemowo i dość zabawnie- z poniedziałku na piątek odeszły mi wody po 2 byłam w szpitalu, prawie bez rozwarcia i bez bóli, koło 5 zaczęłam odczuwać skurcze, o 8 trafiłam na salę porodową a 9.30 tuliłam mojego syna, jestem meeeeeeeeeeeega szczęśliwa cudowne doświadczenie-zupełnie się takiego doznania nie spodziewałam!!!! synio miewa się dobrze ważył 2800 i mierzył 52 cm, dostał 10 pkt--- jest póki co przeeeegrzeczny podsumowując je, śpi i robi nieustanne kopsztale, na pieluchy chyba nie wyrobię:) pozdrawiamBombelku, tak teraz czytam Twoją relację i z charakterystyczną dla mnie nutą złośliwości (ale takiej przyjaznej) muszę stwierdzić że "szybko" zyskuje nowy wymiar:) Z "poniedziałku na piątek" to jednak kupa czasu Ale rozumiem - ja sama soliłam herbatę po powrocie z Duśką[/QU co za dzban ze mnie, faktycznie błąd mój synio jest wtorkowy:)))) wybaczie mi to cyba te emocje robią mi dziury w mózgu!!! a myślałam,że to roztargnienie minie wraz z porodem, a tu lipsztyk:) oj i tak jest cudownie.... ale ty bogdanka za to normalnie zadziwiasz umysł jak brzytwa nrmalnie p.s.dzieciaczki przeeeeesłodkie mąż również:)
  6. kevadraBombel, gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Fajny jest mały, a ile pieluch dziennie mu zmieniasz? Też tego się boję, że całe becikowe przeznaczę na pieluchy, a i tak pewnie nie starczy. hmm niech pomyslę ne ogarniam juz tego myślę że 10 przekraczam... ale jutro policzę to dam Ci znac:)))
  7. Witam, hej wszystkim:)))))))) ja już po:) było szybko, bezproblemowo i dość zabawnie- z poniedziałku na piątek odeszły mi wody po 2 byłam w szpitalu, prawie bez rozwarcia i bez bóli, koło 5 zaczęłam odczuwać skurcze, o 8 trafiłam na salę porodową a 9.30 tuliłam mojego syna, jestem meeeeeeeeeeeega szczęśliwa cudowne doświadczenie-zupełnie się takiego doznania nie spodziewałam!!!! synio miewa się dobrze ważył 2800 i mierzył 52 cm, dostał 10 pkt--- jest póki co przeeeegrzeczny podsumowując je, śpi i robi nieustanne kopsztale, na pieluchy chyba nie wyrobię:) pozdrawiam
  8. och to w takim razie trzymamy kciuki za Cosmoewka, kurza stopa juz nas mało co zostało....
  9. witam sie i ja jeszcze w dwupaku:) to sie marigold namęczyła, no ale grunt że wszystko oki. Witamy kolejnego obywatela no sypia nam sie te dzieciaczki, że szok!!! Fajowo!
  10. Anoś poważnie poważnie :) heh ale cóż czas najwyższy, więc dalej czekamy:)
  11. Monka1la luna powodzenia jutro na wizycie. Bombel no dziś Twój termin, ciekawe czy synek się tym przejmie :) Ciekawe co tam u Marigold? U mnie jakieś czyszczenie organizmu, namawiam małą żeby poczekała jeszcze 2 tygodnie zobaczymy Dobranoc dziewczyny, kolorowych snów odezwij się koniecznie jak wstaniesz!
  12. Monka1la luna powodzenia jutro na wizycie. Bombel no dziś Twój termin, ciekawe czy synek się tym przejmie :) Ciekawe co tam u Marigold? U mnie jakieś czyszczenie organizmu, namawiam małą żeby poczekała jeszcze 2 tygodnie zobaczymy Dobranoc dziewczyny, kolorowych snów hej dziewczyny witam się porannie jeszcze z pozycji leżącejL:) no monka myślałam w nocy, że się zaczęło, również jakieś lekkie czyszczenie organizmu do tego młody wiercił się ogromnie no i straszny ból miesiączkowy, ktory promieniował na plecy :) ale teraz tylko leciutki, ale młody nadal jakiś niespokojny???
  13. no nie zapominajcie jeszcze o moim chłopcu:)
  14. heh gratulacje dla rodziców Laury, no i okazało sie,że Adela nie jest pierwszą dziewczynką... :) Witamy Was dziewuszki
  15. Witam się i ja niedzielnie... dzisiejsza zgaga sięga zenitu!!!
  16. o i jak na koniec dnia to jest baaaaardzo dobra wiadomość!!!! bravo i gratulujemy !!!! Adelo witaj:)
  17. a własnie, a propos czekolady i słodyczy miałam pytać bogdankę, bo z tego co pamietam to ona je pożerała w ilościach sporych, o co kaman, ja też ja po prostu pożeram ostatnio???
  18. Marigoldbombel u Ciebie też cisza i spokój? jak samopoczucie? tak tak mały też nie jest nazbyt ruchliwy, ale z tego powodu nie chcę panikować, ponieważ czuję jak od czasu do czasu sie przewraca:) oprocz sporych upławów, które ponoć zwiastują niedaleki poród nic!
  19. aha no i mi również wydaję się że chodzi tu o brak albo zmniejszoną uwagę i koncentrację, mi lekarz mówił o tym na samym początku ciąży, ale skoro dobrze się czujesz i ciąża nie przeszkadza w jeździe to czemu nie... tylko oczywiście nadmierna ostrozność obowiązkowa:)!!!
  20. no ja również jeszcze jeżdżę, nawet aktualnie jestem poza miastem u znajomych... rodzice nie są z tego powodu zadowoleni, ale ja równiez nie wyobrażam sobie prosić ciągle o podwózkę, teraz w sytuacji kiedy męża brak a samochód stoi pod blokiem :)
  21. IWA23bombelIWA23A nie są to sączące się wody,mi tak przy pierwszym synu się sączyły myślałam że upławy się nasiliły że zaś jakaś infekcja a jak poszłam do gin to powiedział że mi wody odchodzą. W aptece idzie kupić test aby sprawdzić czy to wody płodowe.ale nie mam jak teraz kupić tego testu, a jak poznać te wody płodowe?? ja czytałam że są bezwonne i bezzapachowe... Wody płodowe podobno mają zapach świeżych ryb.Ale nie wiem bo nie miałam okazji sprawdzić,zawsze można iść na izbę przyjęć powiedzieć i jakiś lekarz dyżurujący sprawdzi albo do swojego zadzwonić. no ja myslę że jednak są to upławy, ale jutro postaram się skontaktować z moim ginekologiemi upewnić się, dzięki za rady ...
  22. IWA23A nie są to sączące się wody,mi tak przy pierwszym synu się sączyły myślałam że upławy się nasiliły że zaś jakaś infekcja a jak poszłam do gin to powiedział że mi wody odchodzą. W aptece idzie kupić test aby sprawdzić czy to wody płodowe. ale nie mam jak teraz kupić tego testu, a jak poznać te wody płodowe?? ja czytałam że są bezwonne i bezzapachowe...
  23. hej zniecierpliwione przyszłe matki oraz matki już obecne Megi Wiktorek przecudowny, niech się zdrowo chowa!!! ja dzis też pełna obaw od kilku dni mam mega upławy, niemalże nie nadążam zmieniać wkladek, z upławami męczę się od dawna, ale teraz to juz jakaś masakra.... nie wiem czy to jest powód do obaw....
  24. Wiatm i ja piękne Panie i oczywiście już teraz to i ich równie przecudowne dzieciaczki Marigold jakos tak przesadnie mi się nie dłuży jeszcze, ale perspektywa tego momentu, który zapewne nadejdzie ni z gruchy ni z pietruchy, powoduje moje lekkie poddenerwowanie :) a i koniec remontu.... hmmm wczoraj jeden z Panów szanownych robotników mówił : pani Aniu niech Pani zaczeka jeszcze do połowy przyszłego tygodnia także zaciskam krocze
  25. witam i ja późną porą.... ja dziś po ktg no i jescze zadnych skurczy nie odnotowano, a już myślałam, że coś zaczęło się dziać, bo brzuch mnie pobolewał... no to relax
×
×
  • Dodaj nową pozycję...