-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agut
-
aaaaa i Daffodil razem ze mną równiez leki łykał mój M. Co by mieć pewność że sie później nie zarazimy od sibie na nowo :)
-
Daffodil ja co prawda doświadczoną mamuśka nie jestem :) noo ale pod koniec 2 miesiąca tez brałam leki na grzybice, to tak żeby Cie pocieszyć :) I to aż 3 tygodnie. Moja ginka powiedziała że na bank nie zaszkodzą, ale za to nie leczona infekcja moze mieć wpływ na dzidziusia. Ja dokłądnie brałam Natamycyne. Mama2 wpółczuje choroby,nie jesteś sama bo choolera mam identycznie to samo! Dzisiaj cale szczescie spałam prawie 8h ale niestety dopiero po zażyciu kropli których nie wolno! Noo ale bez nich nie da się zasnąć :( Dużo zdrówka! aaaa i chyba dzisiaj tez z jagodami spróbuje!
-
Hej hej dziewczyny tu czerwcówka ponownie zresztą :) ! Ja z pytaniem do Daffodil o bluzkę heheh :) Własnie się też zastanawiam nad jej kupnem i ale się boje o długość rękawa. Ile masz wzrostu? ja mam 174 stąd się boje czy na bank bedzie dobra :)
-
Gunia dzięki! juz sie zabieram do lektury :) Kurcze a co do masażu to słyszałam że nie do końca możemy dawac sie masować. Ponoć mozna tylko jakieś niektóre ruchy wykonywać- muszę o to podpytać ginekolozki swojej! Moja koleżanka która jest własnie fanką masażu, refleksologii i akupunktury wczoraj mi powiedziała że w ciązy nic z tym rzeczy nie wolno robić. Booo każda z nich powoduje zwiększenie ilości oksytocyny a ta moze do poronienia doprowadzić. Stąd własnie podpowiedziała mi że odnośnie masażu to mam sie ginekologa zapytać. Daffodil no ja mam podobnie. jak za długo siedzę albo jak za długo stoje. Nawet jak za długo w danej pozycji leżę to od razu mnie boli.
-
Dzięki Gunia kurcze porobię moze cos pomoże! Cholerka no tak mnie boli ze aż na całą prawą strone promieniuje :(
-
Hej dziewczyny! Znów do Was wpadłam na chwile z czerwcówek no i jak zwykle o poradę- jako że Wy o ponad miesiąc bardziej doświadczone :) Strasznie zaczął bolec mnie kręgosłup w okolicy krzyża, pewnie dlatego ze w sobote kilka godzin na zakupach byliśmy :) Podpowiedzcie mi proszę bo zdaje sie kiedys w Waszym wątku wiadziałam jakieś informacje co do ćwiczeń jakie możemy robić. Pomożecie? z góry dzięki! aaaaa i zazdorszczę Wam kopniaczków! SUPER!!!!!!!
-
O kurcze powiem Wam szczerze że ja kompletnie sie nie zastanawiałam nad moją dziura w pępku. I wcale o tym nie myślałam! Dzisiaj wyjęłam kolczyk jak przeczytałam Wasze posty :) po 10 latach mania kolczyka dzisiaj się z nim pożegnałam :) mam nadzieje,ze dziurka się zarośnie ... Pozdrawiam Was wszystkie
-
Łoo raju ale Was już sporo! Gratuluje Wam wszystkim! Lipiec to piekny miesiąc - sama jestem z 2 lipca hehehe! Raczki są super- mówię Wam! Sama mam termin na 18 lub 19 czerwiec wiec w sumie różnicy wielkiej nie mamy :) Iwa moje cycory tez się powiększyły masakrycznie! Cholera czas na zakup nowych staników bo zaczynają sie wylewać. Też mnie mocno nie bolą ale za to swędzą! Cholernie swędzą! Tasik ja tam zawsze wolałam mieć małe! ale cóż zawsze jest na odwrót hehehe :) 3majcie się wszytskie dzielnie! No i oby do końca pierwszego trymestru!
-
taaaaaaa dokładnie! I ta klucha w gardle i kamień w żołądku. I te zawroty głowy i to zmęczenie :) i 4 razy w ciągu nocy latanie na siusiu! echhh o ale cóz każda z nas to przeżyć musi :)
-
:)tak pierwsza! I panikuje jak cholera! Boze jak ja juz bym chciała żeby był grudzień i koniec I trymestru! A co do bucha to u mnie fakt że na razie to zdaje się nic nie widac chociaż już przestaje się mieścić w spodnie i jedynie dresy sa mi wygodne :) A jak się najem to mnie tak wypycha jak bym juz w conajmniej 5msc była przed ciązą tak nie miałam! A bebzon wywala mi dosłownie po wszytskim :)
-
Daffodil dzieki za info- juz tam szukałam i kurcze nie dostałam satysfakcjonującej odpowiedzi :) pat-k jestem z urysnowa więc do Babki Medicki daleko :( Na USG w 11 tyg. na razie umówilam się do Novum - kliniki niepołodności bo mają super specjalistów, ale tam kurcze nie da się prowadzić ciąży :( Kurcze dziwuchy tak ogladam Wasze zdjęcia, ależ macie super maleństwa! ja jeszcze trochę musze poczekać. Noo i mam nadzieje,ze za miesiąc też będę mogła sie pochwalić takimi fotkami jak Wy :) echh i widze że Wasze brzucski mino że tylko miesiąc róznicy jest miedzy Wami a mną juz są nooo całkiem pokaźne i cudowne!! echhh tez tak chce!!!!!!
-
Hej hej Majowe mamuśki! Wpadłam do Was na chwilkę z czerwcówek :) Mam do Was pytanko a konkretnie do dziewczyn z Warszawy. Czy na USG to w okolicach 11 tygodnia szłyście do jakiegoś poleconego specjalisty? Jesli tak podpowiecie do kogo warto się udać? No i pytanie dwa cały czas się zastanawiam nad zmianą lekarza (w sumie cięzko go na razie nazwac prowadzącym heheheh bo byłam na wizycie dopiero 2 razy)- macie może jakiegoś fajnego lekarza godnego polecenia no i którego już same sprawdziłyście? Pozdrawiam Was wszystkie i zazdroszczę Wam że pierwszy trymestr macie już za sobą :)
-
Ola no to gratulacje!!!!! 3maj się dzielnie i dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa
-
Małgosiu w dobie tego co się teraz dzieje, chyba nie masz co patrzeć na to w którym banku sa milsi pracownicy i przyjaźniejsze procedury. Jak wiesz od jakiegoś czasu banki sttrasznie zaostrzyły procedury i z kredytami nie jest łatwo. Marże dramatycznie poszły do góry, strasznie ciężko dostać kredyt we franku- banki niestety wymagają minimum 20 % wkładu. Okres kredytowania się skrócił nooo i co gorsza banki nie wypłacają kredytów na które już zostały podpisane umowy. Niestety w następnym roku ma być jeszcze gorzej :( Ale za to mieszkanka miejmy nadzieje,ze pójdą w dół :)
-
A ja dzis upichciłam zapiekankę z ziemniaczków i twarogu. A wczoraj po raz pierwszy robiłam pieczone pataty (śmieszny smak :)) i pangę. Pozdrawiam Wszystkich
-
Nadia śliczne imie!Wszytskie rosyjskie imiona mi się podobają! Lena, Natasza! Nooo ale mojemu mężusiowi nie za bardzo :) stąd jak bedzie dziewczynka to będzie Michalina, a jak chłopczyk to Szymon :) A co do Pulcheryji to hehehehe noo ja bym tak swojego dzieciaczka nie nazwała, ale czytała ostatnio ze to imie robi się ostatnio modne :)
-
Agula dzięki za podpowiedź! jeszcze dzisiaj kupie sok z aroni i przyda się w pracy na stresujące chwilę kiedy wiem ze mam skok :) ja się juz na nadcisnienie lecze ponad 3 lata. Od pół roku miałam problem z jego uregulowaniem stąd właśnie teraz mam stresa czy na nowe leki dobrze zareaguje! Nooo ale mam nadzieje,ze będzie dobrze!
-
ja kawusi też nie pijam bo nadciśnienie mnie męczy od lat. A co do herbaty kurcze tez się nasłuchałam że nie można pic za wiele się się do czarnej ograniczam chociaż uwielbiam - z cytrynka nooo i pozwalam sobie na dwa kubeczki (słabej) noo i oswajam się z owocowymi.
-
Ależ macie dobrze, ja znowu mam problem w drugą stronę, bo moje cisnienie jest za wysokie :( Dziewczyny ma którą z Was może podobny problem? ja na razie łykam dopegyt i kamiren noo i mam nadzieje,ze nie będę miała żadnych komplikacji. Pozdrawiam