sylwusia

Natalia tu tez sa polscy ginekolodzy..ale niestety prywatnie..ja placilam 500kr za wizyte. nie stresuj sie nie potrzebnie. Acha i jak bylam u polskego ginekologa to powiedzial ze wazne jest zeby nie masowac brzucha w pierwszych i ostatnich mieisacach.On akurat prowadzil jakies badania nad tym i powiedzial ze w pierwszych mcach nie powinno sie masowac brzucha bo to moze spowodowac odklejenie lozyska, a w ostatnich moze przyspieszyc porod. Oczywiscie niektore kobiety masuja i nie ma zadnych skutkow a u niektorych...no niestety../Moja kolezanka niestety miala problemy z odklejaniem sie.. Powiem ci ze nie znam sie na medycynie,ale skoro on akurat robil badania na ten temat to moze cos w tym jest.. Acha tu polozna nie przepisze ci kwasu foliowego,a w Polsce dostaje go kazda ciezarna,wiec ja kupilam w polsce sobie.Polozna tylko wspomnialam o zelazie i niczym wiecej.

NataliaSe masz tu taki fajny link,ja z niego korzystam. Moze juz go masz wiec tak tylko podsylam wrazie czego.. Tydzień ciąży - tydzień po tygodniu. Rozwój dziecka wybierasz tydzien ciazy i jest opisane co z twoim malenstwem sie dzieje w poszczegolnych tyg.oraz o dolegliwosciach w ciazy itd.

Ewka i jak twoj maluszek? wszystko dobrze? Wczoraj sie przejal nawet moj chlopak. Mam nadzieje ze jestes dawno w domku i ze jest juz ok,a malutki spokojny jak nigdy//

NataliaSe ja prosilam tez o usg wczesniejsze ale polozna mi powiedziala ze robia ja miedzy 16-18 tyg ciazy,ja bylam w 12tyg. ale wiesz prawda jest taka ze zalezy na kogo trafisz.Ja poszlam prywatnie na USG,wiec jesli masz obawy to idz prywatnie jesli polozna odmowi. Ja mialam jedno USG w 18tyg i do tej pory nie mialam zadnego,przy wizycie u poloznej bada mi tetno plodu,krew,cukier i mierzy brzuch,Tutaj to wystarczy poniewaz uwazaja ze ciaza to nuie choroba i nie ma co sie stresowac badaniami,i nie potrzeba siadac na fotel co miesiac.Wiem ze w Polsce jest inaczej,ale tu jest tak jak jest i tego raczej sie nie zmieni.Wiem ze po tym pierwszym USG moze poprosic o kolejne badanie i powinni tobie zrobic. Wiesz piowiem ci tak od siebie ze tu te jedno USG jest na prawde bardzo komplekosowe i dokladne,wszystkie narzady,serce,mozg,sa dokladnie sprawdzane,u mnie nawet palce liczyli.jesli to pierwsze USG nie wykarze zadnych nieprawidlowosci to poprostu nie potrzebujesz kolejnego,gdyby bylo cos nie tak to oczywiscie bys miala tych badan wiecej. Ja po tym jednym badaniu bylam zadowolona i mi wystarczylo,choc przed bylo to dla mnie nie do pomyslenia.To sie rozpisalam... Mam nadzieje ze z twoja malutka dzidzia jest wszystko ok,i ze nie potrzebnie sie martwisz.

Kingolandia z moim trminem to jest roznie po najpierw mialam termin na 31.12 ale po kolejnym USG stwierdzili ze 10.01,wiec ja odliczam do tego stycznia.Ale powiem ze sie boje strasznie! sudocrem ma takze wlasciwosci wysuszajace i polozna w polsce przepisala go rowniez jak mojej siostry mala miala potowki.A tak na marginesie jak mojej siostrze i rowniez mi cos wyskoczylo to szybciutko sudokrem i bylo po problemie,szybko zasusza krostki i tego typu rzeczy.. Dziewczyny nie wiem czy wiecie ale na wszelki wypadek pisze ze w olskim sklepie na Solnej sa kaszki dla dzieci Bobovita,ale to dla troszeczke wiekszych maluszkow.Nawet nie wiem czy tu tez mozna dostac,ale tak informacyjnie tylko pisze..

witam drogie forumowiczki Ewa moja siostra miala masc z polski na potowki,i pomogla szybko i malutka sie nie meczyla tak z tym swedzeniem,ta masc czy tam krem nazywal sie SUDOCREM,a co do poloznych to mozna trafic ciekawie...ale z drugiej strony takie maja podejscie olewajace do wszystkiego. A Oskarek sliczniutki,i ma takie fajne policzki....Az milo popatrzec na takie malenstwa..POZDRAWIAM

uuuuupssssssss mialo byc Emilka,a to dlatego ze sie ostanio Olivce przygladalam i wszystkim dzieciaczkom i sa takie slodkie....Moja siostra tez ma Olivke i sliczniutka jest strasznie tez,ciekawe jak wyglada moj brzdac

Patrycja 81 ja od poczatku ciazy smaruje brzuch i piersi oliwka,i z brzucha mi zadna skora sie nie sypie a z piersi tak,wlasnie to jest dziwne bo ja caly czas smaruje zeby byla skora nawilzona,a moje piersi nie dosc ze sypie sie z nich jak snieg,to na dodatek wygladaja jak u kobiety po 50tce i to wcale nie jest przesada,sa pomarszczone i takie dziwne w dotyku. A brzuszek rzeczywiscie mnie swedzi i czsami wyrzymac nie moge ale probuje sie hamowac,jednak skutki sa rozne.. Olivka rosnie jak na drozdzach,gratulacje i oby tak dalej

ach bym zapomnialam,mam problem z łydkami,strasznie mi dretwieja,jak bylam u poloznej to powiedziala mi ze to normalne i ze przejdzie,ale czasami to taki silny bol ze chodzic nie moge,i z piersi doslownie sypie mi sie skora,ale tylko z piersi i nie wiem co to moze byc moze brak jakichs witamin lub cos innego,polozna powiedziala mi ze tez sama nie wie dlaczego i tak zostala zaspokojona moja ciekawosc hehe. Czy ktora z was miala cos takiego?

czesc dziewczyny.ale zimno dzisiaj az mi sie nie chce wychodzic spod kolderki.Moja malutka lobuziara tak mi sie krecila w brzuchu ze prawie cala noc nie spala Pozdrawiam wszystkie maluszki i niezlomne mamusie!

wiecie co dziewczyny,corka mojej siostry jest przepajana letnia woda z cukrem,oczywiscie uprzednio przegotowana.poniewaz ma ubogi pokarm i mala placze,a woda z cukrem to nic innego jak glukoza. ale placzu dziecka moga byc rozne przyczyny np nie odpowiedni smoczek,za geste mleko sztuczne,lub oczywiscie kolki. dodam tylko ze moja siostra przepaja mala gdy ta skonczyla miesiac,a na kolki podaje rumianek.

dziewczyny wspolczuje waszym plczacym malenstwom,a na ta kolke robilyscie rumianek do picia??Przy 11stce moich siostrzencow i siostrzenic to pomagalo!

dzien dobry wszystkim mamusiom i malutkim brzdacom! ja dzisiaj tez nie pospalam zbytnio bo moja mala tak mi przez cala noc skakala po brzuchu ze myslalam za zaraz wyjdzie. jak teraz daje mi sie we znaki to co to bedzie po porodzie?pewnie bede miala malego diabelka

witam drogie forumowiczki ja sie po malutku szykuje bo na 11.30 musze byc u poloznej. A co do twojej coreczki,to uwazam ze to normalne ze nie chce jesc. wiesz moze sama jeszcze nie mam dzieci ale mam za to 5 siostrzencow i 7 siostrzenic wiec male doswiadczenie mam z dziecmi gdyz nie raz sie pilnowalo ta gromadke,i powiem ci ze mojej siostry corki tez tak mialy ze po posilku w nocy rano nie chcialy jesc,oczywiscie nie wszystkie bo niektore to byly ciagle nie najedzone ale to indywidualna sprawa dla kazdego dziecka wiec nie masz sie co martwic.

witam MATYLDA faktycznie mamy podobne terminy,ale moja coreczka jest taka straszni ruchliwa i wogole,takze mysle ze chyba szybciutko wyskoczy hehe. a gdzie planowo rodzisz? wiesz co bedziesz miala? Do wszystkich Mamus-macie sliczne pociechy,zazdroszcze wam ze macie je juz obok siebie ja musze poczekac na swoja Vanesske n

ja to chyba mam pecha tu w tej Szwecji,najpierw czekalam dlugo na perssonnumer a byl mi potrzebny do umowy w prcy,jak pojechalam do skatt-u to mi powiedzieli ze moj PN jest juz dawno ale nikt nie wie czemu mi go nie wyslali. Potem w Migration. przy skladaniu wniosku oni stwierdzili ze juz maja moj wniosek bo go skladalam w jakims miescie Orebro,ale tlumaczylam im ze w M. jestem pierwszy raz a o tym miescie nie slyszalam nawet.potem uprzejmy pan upewnial sie pytajac mnie 30razy czy aby napewno nie skladalam tam wniosku itd.Potem u poloznej przy pierwszej wizycie jak ustalalysmy termin poprosilam o tlumacza,oczywiscie zostalo zapisane,gdy doszlo do wizyty tlumacz poprostu nie przyszedl,przy nastepnej wizycie tez go nie bylo,a ja musialam sie produkowac po angielsku,jutro mam kolejna wizyte i ciekawe czy wkoncu ktos przyjdzie! A co do paszportu to slyszalam ze jak sie dziecko urodzi to trzeba mu wyrobic paszport poniewaz w ciagu 3mcy trzeba dziecko zarejestrowac w Migration. ze to wyglada tak ze szpital wysyla papiery do Skatt-u,potem ze Skatt-u przysylaja mi papiery zebym wpisala imie dziecka,ja to odsylam a potem dostaje rowniez ze Skt. PN i perssonbevis dziecka i z tym PB i z paszportem i dokumentami rodzicow mam sie zglosic do Migration. A potem do Forsakringkassan? jakie dokumenty potrzebne i wogole. tyle zalatwiania az mnie to przeraza.i nawet nie wiem czy mam dobre informacje na ten temat.Wy drogie mamusie pewnie macie to juz za soba albo jestescie w trakcie zalatwiania tego,wiec jesli ktoras bylaby taka zyczliwa i powiedziala mi mniejwiecej jak to wyglada itd bylabym wdzieczna bardzo.

kurcze tak patrze na ten moj podpis i za 80dni planowo rodze!!!!!!!! o Boze!!!!!!!!!!! to za niedlugo!!!!!!!!

[BAnecia jak zaczelam krwawic i dzwonilam do szpitala to kazali mi przyjechac,na miejscu jak pytalam o tlumacza to stwierdzili ze nie potrzebuje bo oni sie dogadaja ze mna po angielsku,tylko pry badaniach zaczeli pytac o rozne rzeczy i uzywac terminow medycznych,a ja nie wiedzialam co i o czym mowia.lezalam 3 dni na podtrzymaniu i przez ten czas musialam sie produkowac po angielsku to bylo straszne~!!!!!!!!! tu sie martwie zeby z moja dzidzia bylo wszystko ok,i musze myslec jak jej powiedziec zeby mnie zrozumiala,masakra jakas!

dziewczyny dzecko podobno szybciutko lapie jezyk,a Twoj synem ma jeszcze troche czasu zanim pojdzie do normalnej szkloly. wracajac jeszcze do porodu to ja nie wiem jak to bedzie bo moj chlopak jest tu ponad 3 lata,ja ponad rok.on wogole nie mowi po szwedzku a ja tylko po angielsku. I tak sobie mysle ze jak juz zaczne rodzic,wody mi odejda itd to bede musiala sama zadzwonic do szpitala powiedziec co mi jest i czy maja miejsce,zadzwonic po taksowke itd.a do tego jeszcze ten szok.Kurcze nie wiem jak ja to zrobie?! angielski znam ale tylko ze szkoly a tam ucza tylko ,itp a nie jak sa wody plodowe,skurcze,i wiele innych waznych terminow.Tak samo jestem tym przerazona jak porodem.

jakis miesiac temu mialam maly problem bo zaczelam krwawic i tak trafilam do szpitala na solnej,bylam tam 3 dni i w sumie lezalam na C23 a obok zaraz byla porodowka,ja mialm cale wyposarzenie w lazience i bylo calkiem calkiem moze tylko polozne za czesto wpadaly zeby zapytac jak sie czuje hehe.I wlasnie co teraz z tym fantem zrobic? w sumie to solna to jest moj najblizszy szpital,ale moze nie bedzie miejsc i bede rodzic gdzie indziej?! ale jeszcze mam 11tyg o ile sie mojej corce nie pospieszy..

Ja mieszkam na Spanga,teraz siedze w domku caly czas,a samotne spacery mnie mecza,nie znam tu prawie nikogo i fajnie by bylo czasem z kims pogadac.. Tak czytam te ostatnie posty i sobie myse ze ewa sie niezle nameczyla,ja tez mam zamiar rodzic w Solnej i po tym co przeczytalam to juz sama nie wiem. a odnosnie obywatelstwa to jest tak ze jesli rodzice maja obywatelstwo polski to dziecko takze bedzie mialo takie,tylko z ta roznica ze urodzone w Stockholmie,jesli rodzice planuja pobyt staly z czasem mozna ubiegac sie o obywatelstwo szwedzkie.

witam serdecznie wszystkie przyszle mamy oraz te ktore maja juz swoje pociechy przy sobie.Jestem w 29tyg ciazy,pierwszej ciazy i jestem troche przestraszona co dalej,porod,szpital,formalnosci.Ale mam nadzieje ze sa tu fajne mamusie z ktorymi bede mogla porozmawiac,poradzic sie itp.