Moja mała Oleńka od wczoraj ma gorączkę podejrzewam, że spowodowana jest ząbkowaniem dlatego na razie zrezygnowałam z wizyty w gabinecie lekarskim. Próbuję pomóc córci "domowymi" sposobami
- po pierwsze wczoraj kąpałam ja dwa razy w chłodniejszej wodzie (przeczytałam że tem. powinna być o 2 stopnie niższa niż temp. ciała),
- karmię Oleńkę piersią wiec przystawiam ją częściej - nawet jeśli ona nie wykazuje zainteresowania
- próbowałam dopajać Oleńkę herbatką i soczkiem - ale jej nie smakuje - zatem do przygotowania porannej kaszki użyłam więcej wody - zdało egzamin :)
- pomimo paniki męża staram się zachować spokój - dziecko wyczuwa nerwy rodziców - tym bardziej jeśli jest karmione piersią
- na noc Oleńka dostała pół łyżeczki syropku przeciwgorączkowego i przed snem chłodny okład na główkę - w połowie nocy nie chciała zbytnio spać wie c ja przeniosłam do łóżka i przytuliłam - pomogło :) Mam nadzieję, że gorączka minie i nie będę musiała swoich sposobów szybko wykorzystywać ponownie