julka130

Emilia, uciska ciebie sumienie które odzywa się przed spotkaniem z żoną instruktora.:) Przepraszam jeśli jestem wredna, ale pewnie kiedyś mnie zrozumiesz jak będziesz miała męża i dzieci. I naprawdę nieważne kto pierwszy zaczą. Acha w następnym tygodniu ma być kurs " Radzenie ze stresem", może się spotkamy.

Acha może chcesz mi pomóc. Poszukuję na jutro pilniemodelki na kurs. A dokładnie szukam dla mojej koleżanki. Może masz ochotę na pazurki żelowe? Albo znasz jakoś dziewczynę którą mozna namówić na takie szaleństwo. Kurs mamy jutro w szkole wizażu na Rzymowskiego zaczynamy o 9,00.

Acha bardzo mi przykro, następnym razem się uda. Wiedziałaś o tym: Proces za korupcję przy egzaminach - Wiadomości - Polska Lokalna w Interia.pl - Wiadomości lokalne : Warszawa, Kraków, Poznań

Acha powodzenia jutro :). Wszystkie jeśteście młode i śliczne :). Kate przyznam Ci się, ale myślałam że jesteś blondynką.

ACHA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Co do skrzyżowania przy Białej, to pamiętaj że jadąc od stawu na przystanku jest polbruk i przerywana linia pilnuj się żeby tam nie najechać, a już na samym skrzyżowaniu tym do Wordu z prawego pasa jest nakaz w prawo, a jak już będziesz wracała to może być tak że się nie będzie odzywał i będziesz musiała jechać przez skrzyżowanie prosto czyli z środkowego pasa, a jak będzie duży ruch to mozesz mieć problem ze zmianą pasa. Ale namieszałam:) mam nadzieję, że mnie zrozumiałaś. Pamiętaj masz się wyciszyc i skupić na jezdzie, pomyśl że obok siedzi tylko Jurek :) Wierzę w Ciebie

Fryz ładny, i dobry pomysł. Na skrzyżowaniu z ruchym okrężnym o którym pisałam można powiedzieć że jest rondem, bo ruch odbywa się dookoła wyspy, tylko na tym nie ma zanaku ustąp pierwszeństwa. Na początku trochę się motałam i wjeżdzając chciałam ustępować pierwszeństwa ( z przyzwyczajenia) , a to dopiero na skrzyżowaniu trzeba ustępować wszystkim z prawej strony. ACHA przećwicz skrzyżowania przy Białej, bo może w dniu egzaminu być tam niezłe zamieszanie.

Hej. Gdzie się podziała ACHA? Emilia jestem pewna, że zdasz, tylko przestań się denerwować. W dniu egzaminu jak tylko weszłam na plac w Wordzie spotkałam egzaminatora który oblał mnie za pierwszym razem. Złożyłam mu życzenia (MIAł IMIENINY) i zażartował że powinień mieć dziś dobry nastrój i wszystkich przepuszczać. Starałam się w Wordzie siedzieć sama i się wyciszyć i skupić. Jak zobaczyłam na placu że podchodzi do mnie egzaminator ze stoperem to już wiedziała, że to ten sam. Oczywiście przypomniałam Mu, że już mnie oblał. Wiedziałam, że jest służbistą więc nie rozmawiałam, nie zaczepiałam tylko jechałam. Byłam na rondzie 3razy, miałam zawracanie na trzy :), oczywiście jednokierunkową i skręcanie w lewo, parkowanie skośne obok lodowiska ( acha wiesz gdzie), skrzyżowanie z ruchem okrężnym przy centralu. Jak już wracaliśmy do Wordu musiałam szybko zmienić pas, bo z pasa którym ja jechałam miałam nakaz w prawo, a ja miałam jechać prosto i kierowca tax ustąpił mi pierwszeństwa i wtedy mi zgasł samochód. Byłam pewna że już po egzaminie, ale że kierowca sam mi ustąpił pierwszeństwa i cirpliwie czekał to egzaminator to uznał. Byłam w szoku, ale się udało. a JAK JUż WYSIADłAM TO PROSTA W RAMIONA EGZAMINATORA który mnie oblał przy trzecim podeiściu. Edzaminator mnie pamiętał i trochę się zdziwił, że tak szybko miałam egzamin. Edzaminator nr 2 i 3 pogratulowali mi. Z tego szczęścia mimo, że padał śnieg do domu wracałam w baletkach :).

Przepraszam za błędy, ale muszę szybko pisać. Wszystkich czytających proszę o wygodne posadzenie tyłka w fotelu, żeby nie spadły. A dziewczyny o słabych nerwach proszone są o nie czytanie:) UWAGA!!!!!!!!!!! UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziś o 11,45 ZDAłAM EGZAMIN NA PRAWO JAZDY Wczoraj zajechałam do Wordu żeby się zapisać, i jak zwykle poprosiła o jak najwcześniejszy termin. A kobita pyta się a: JUTRO MOZE BYć? Zapytałam czy sobie żarty robi, a ona że NIE. Tyle mi się myśli pląta, że nie wiem jak mam to opisać. Zdawałam u faceta który mnie oblał za drugim razem. Pogoda była paskudna, padał śnieg. Nikomu nie powiedziałam, że mam egzamin. ZDAłAM, ZDAłAM, ZDAłAM :))))))))))))))) Nie jestem wstanie tego opisać, ale cieszę się jak głupia. Teraz muszę jeszcze wyjeżdzić 5godzin które wykupiłam, ale to już będzie czysta przyjemność. Acha, nie masz innego wyiścia jak Zdać.

Poszukaj Prosze:)

Dobra laski, chyba już wszystkie po śniadaniu :) Napiszcie mi jak robicie łuk, do tyłu ( na którym słupku zaczynacie , kręcić i ile)? Moja Jula ma gorączke 39,4 a Krzyś ząbkuje, a mąż jest zły że nie zdałam i się kłucimy z byle powodu. Napięcie rośnie.

Mam nadzieję, że koleiki teraz są mniejsze, i uda mi się zapisać jeszcze na grudzień. Jest mi smutno, ale to tylko egzamin, i życie toczy się dalej. Właśnie przed chwilą się dowiedziałam, że poroniła siostra mojej koleżanki. Była w trzecim miesiącu, dziecko wyczekane i upragnine. To jest tragedia:(. A nie zdany egzamin to tylko strata czasu i pieniędzy. Dziewczyna bardzo pragneła tego dziecka i chciała żeby było podobne do mojej Julki. życie jest czasami zbyt trudne i smutne. Pozdrawiam

Proszę nie bić. Ale nie zdałam, przez własną głupote. Dałam sobie chyba za dużo luzu i spierdzieliłam łuk. Wiedziałam już, że robię zle i poprosiłam o korektę. Ale dupek się nie zgodził. Jest mi smutno:(((((((((((. Wszystkich w Wordzie pocieszałam. Ale się nie poddam, ma juz wykupione godziny jutro dostane zaświadczenie i się szybko zapiszę. Postanowiłam mieć te cholerne prawko!. Przytulcie kropka:((((((((((((((

Laseczki zaczynam się denerwować !!!!!!!!!!!!!!!! Dajcie mi kopa w dupe na uspokojenie. Acha skcanie w lewo mam opanowane, chyba że się nie zorjętuje, że jestem na jednokierunkowej:(. Miała dwuch instruktorów i na prawdę jest ważne żeby trafić na takiego co nam będzie pasować. Jedni wolą krzyk a inni powtarzanie wszystkiego po kilka razy. Ja należe do drugiego gatuku, temu mi Jurek zabardzo nie pasował. A Pana Tomka z Akademi Startu uwielbiam. W ramach relaksu idę zrobić sobie maseczkę, może jeszcze pomaluje pazurki na czerwono :):):).

Kate dzięki :). Jak już wszystkie zdamy to robimy zlot i idziemy na piwo? Laseczki zaczynam się denerwować. Tylko po co? Przeciesz ja jutro idę i zdaję. Po egzaminie, mam kurs (ucze się robić akryle i żele).

Acha jeździłam i wczoraj jak padało i dziś. Nie boję się padającego śniegu tylko tego, że jak śnieg napada to są ośnieżone znaki. Sama byłam świadkiem jak dziś dwie rożne osoby na różnych ulicach wjechały w ulice z zakazem ruchu. Kate dzięki za te kamyczki. Dziewczyny napiszcie mi jak wy robicie zawracanie na trzy. Zapomniałam to dziś przetrenować. No i dawajcie dobre rady o czym powinnam pamiętać podczas jazdy.

Moje gratulacje. Kurcze teraz JA. Wiedzałam, że z moim szczęściem to śnieg będzie padał. I jak narazie PADA jak cholera. Sama nie wiem czy to dobrze czy zle i jak się jezdzi w taką pogodę. Dziś miałam jazdę i było całkiem dobrze. Trzymajcie teraz kciuki za mnie.

Kate ZDASZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kate ZDASZ!!!!!!!!!!!!!!!

kate Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kate Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kate powodzenia jutro, od rana będę przesyłała Ci pozytywne fluidy. Wierzę, że stres Ciebie opuści w czasie egzaminu i ze wszystkim sobie pieknie poradzisz. Niestety od rana będę cholernie zajęta, więc dopiero wieczorem Ci pogratuluje. Emilkakobieto nie ściemniaj. Tak sobię czytam co piszesz i coś mi się zdaje że ty bardzo dobrze jezdzisz tylko za mocno to przeżywasz.

Kate chyba na prawdę się uczy?! Mi zostało już kilka dni i przyznam się, że zaczynam juz się denerwować. I to denerwuję się bardziej niż za pierwszym razem. Czuję ogromną presję wszyscy powtarzają, że do trzech razy sztuka i że juz napewno teraz zdam. A ja raczej sądze, że to nie będzie ostatni raz. Oczywiście bardzo bym chciała. Jak zdam to chyba się schlam ( a raczej jestem nie pijąca ). Nie potrafię sobie wyobrazić tego momentu i tego co się czuje jak się słyszy " zdała Pani ". Chyba też się popłacze ze szczęścia.

Goga ja ma 28listopada, ale tylko praktyczny. Będzie to moja trzecie i ostatnie podejście :))))))))))).

Kate ty tutaj nieściemniaj, tylko się bierz do roboty i rób testy. Masz zdać te cholerne egzaminy

Dobranoc:)