suha

wysłane :)

są średniej długości ale bedą dłuuuugie ;)

joasia85albo: siedzimy w kościele, obok nas siedzi starszy facet z brodą, młoda się na niego gapi co rusz i w końcu mówi półgłosem " mamusiu a czego ten pan ma taką straszną brodę?"- (facetowi podjechały brwi do góry) ja na to: ciiiiiiiii,bo panu się taka podoba. a młoda już na głos "ale ona jest PASKUDNA" - facet zmierzył nas wzrokiem, wstał i wyszedł. dobre

baran

naturalny bałam się strasznie, chciałam cesarkę ale mój lekarz stwierdził że nie ma podstaw i jestem mu za to wdzięczna ;) rodziłam siłami natury bez znieczulenia córka po 15 min. była na moich rękach.

nie mam masz psa?

Smacznego jajeczka i kruchego ciasteczka! Wesołego, rodzinnego świętowania i biesiadowania. Pozdrowienia serdeczne - świąteczne!

też skorzystaliśmy ze stronki

koniecznie należy to zgłosić, ja nie ufam swojej przychodni wygląda jak z lat 60tych, personel łaskę zrobi że się nami zajmie ale pomijając niesubordynację my równiez mieliśmy przygodę ze szczepionka skojarzona mała miala przez miesiąc nogę opuchniętą bałam się że już to zostanie - naszczęście jej to zniknęło nie odpuszczaj - my małą przepisujemy do innej placówki -

gratulacje!!!

przed ciążą 34, 36 a teraz 38 i chcę aby tak juz pozostało :) czuję się z tym rozmiarem znakomicie

mam umowę o pracę teraz jednak jestem na urlopie macierzyńskim, a następnie wychowaczy. chce do roku mojej Niuni posiedziec w domu a potem do pracy :)

szkoda że nikt nie może mi pomóc :(

wkońcu wymarzona pogoda na spacer !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

duza27witamja tez czytam wszystko na bierzaco aLE zeby pisac brak czasu i po co mam Was zanudzac jak u nas bez zmian maly ciagle krzyczy bo chce byc przy cycku a ja go ucze co 2 godziny jesc i trwa to juz 3 tyg a ja mam dos siedzena ciagle z cyckiem w jego buzi i potem ulewa smaczka nie moze zaskoczyc i tak jakos sie bujamy. mój facet uwaza ze jak pracuje to w domu nic nie musi pomagac i dziecko tez rzadko bawi, a mały chce nawet spac na rekach masakra jakas ja juz ledwo daje rade psychicznie ehhh pozdrawiam serdecznie dasz radę trzymam kciuki, początki zawsze sa ciężkie. moja niunia płakała przez 3 tygodnie spać też chciała tylko na rękach.. a teraz jest juz zupełnie inaczej zasypia sama i jest bardzo wesoła - daj jej troche czasu

Martynka86Kochane pomóżcie!Nie mam mleka... doslownie WYCISNELAM laktatorem 10 ml jakas masakra, Majka jak ssie z piersi to troche sie naje ale nie duzo- pospi godzine i znowu chce jesc, czy dobrym rozwiazaniem bedzie PODANIE NA NOC mleka modyfikowanego ? Siostra mojego O. mowi ze lepiej nie bo Majke moze brzuszek bolec... no ale co ja ma zrobic jak sie dziecko nie naje ?? z własnego doświadczenia na małą ilość pokarmu proponuję więcej płynów w postaci wody niegazowanej lub kompot z jabłek (kompot to rada od położnej ) a co do mleka modyfikowanego to możesz podać, jeśli jednak chcesz karmic piersią przystawiaj dzidzie jak najczęściej do piersi moja córcia troche się wycwaniła i jak poczuła smoka - nie chciała już ssać piersi

też jestem 82, mam nadzieje że cos się tu ruszy

Matylda ma 4 m-ce i lubi słuchac bajek, czytam jej codziennie. Są to wierszyki rymowanki, polecam Tuwima, Brzechwę lub Chotomską. Jeśli chodzi o tv to takie maluszki nie powinny jej oglądać podobno wpływa to negatywnie na układ nerwowy dziecka.

wygląda całkiem nieźle ale to tylko moje obserwacje z wewnątrz bo mała chora i siedzimy w domku

agmisuha jak mi się marzy pójść do kina ..... ehhSuha, w Łodzi jest multibabykino dla mam z małymi dziećmi i kobiet w ciąży. Są przewijaki, sciszone dźwięki, światło. Nie byłam ale może być fajne :) dzięki sprawdzę

na początku potrzebowałam ciszy jednocześnie cieszyłam się że zostanę z małą, teraz pragnę wyjść do ludzi :) jak mi się marzy pójść do kina ..... ehh

kwiatuszek9876Najlepszy to syrop z cebuli :) zgadzam się - mnie zawsze pomagał

czy możecie polecić mi dobrego pediatrę z łodzi

Matylda nie lub leżeć na brzuszku i standardowo to jest powodem płaczu w gabinecie lekarskim - potrafi wystraszyć połowe dzieci z poczekalni.... Mam nadzieje że jak troszkę podrośnie paniki nie będzie :-)

moja M. też nie za bardzo lubi cwiczyć mam nadzieję że z czasem się przekona pocieszyłyście mnie, myślałam że moje maleństwo jest tylko tak leniwe