kropla

Cobra "Moja mała szaleje w brzuchu jak akrobatka. Czasami aż jest to nieprzyjemne, ale uwielbiam patrzeć na skaczący brzuch. W końcu nie ogląda się tego (ani nie czuje) zbyt często w życiu." Cobra, zgadzam sie z Toba :) I u mnie jest tak samo. Dzidzius szaleje na calego, prawie przez caly dzien, wieczor...

Widze,ze jest juz nas wiecej - przeziebionych :( Życze Wam szybkiego powrotu do zdrowia, bo wiem jakie jest to meczace no i stresujace. Ja od poniedzialku jestem na antybiotyku i jak narazie nie ma specjalnej poprawy. Ech... Do tego zaczely swedziec mnie lokcie i troche kolana. Nie wiem, moze to jakies uczelenie, moze na magnez. Mam tylko nadzieje, ze to nie cholestaza ciazowa. Mialam ja przy pierwszej ciazy. Nikomu nie zycze.

MAGART A czy Wy chodzicie już może albo zastanawiacie się nad szkołami rodzenia?W szpitalu, w którym chcę rodzić podobno jest obowiązkowa (dobrze, że bezpłatna) szkoła rodzenia dla par, które chcą mieć poród rodzinny... Wlasnie sie nad tym zastanawiamy i calkiem mozliwe, ze sie wybierzemy. Chociaz nie wiem, czy mi wolno z ta skracajaca szyjka... W sumie to mam sie mocno oszczedzac a takie "lekcje" chyba troche trwaja? Musze poczytac jak to wyglada. Szczegolnie tu, w Gliwicach.

Czes Dziewczeta. Kilka dni mnie nie bylo i nie zdazylam podziekowac Wam za odpowiedzi na moje pytanie. Tak wiec - dziekuje :) Wiecie co? u mnie ciagle cos... Od okolo 3 tyg mam problem z kaszlem. Przez moment bylo lzej, ale znow wrocilo. Poszlam sie w koncu osluchac. Niby z plucami wszystko ok, ale dr przepisala mi ANTYBIOTYK :( Ospomox Mowi,ze to dla dobra dziecka, bo przy mojej tendencji skracania szyjki kaszel moze wywolac przedwczesny porod. Troche sie martwie. Chcialabym dotrwac chociaz do 30tyg, bo wowczas dziecko ma spotre szanse na przezycie. Ciesze sie BARDZO, ze Wam sie wszystko dobrze uklada z ciaza. Tak dalej! Trzymam za wszystkie -kciuki ! :)

Dziewczyny, czy ktoras z Was jeszcze wymiotuje? Przepraszam za to pytanie, ale moze macie jakis sposob na te dolegliwosc? :)

kropla A i zapomniałam spytać jak tam Twoja szyjka? już lepiej? Dziekuje, lepiej z moja szyjka, a dokladniej mowiac - nie jest gorzej. Stanela narazie w miejscu (3cm) i co najwazniejsze nie rozwiera sie. Duuuuzo leze i biore leki. Ale ze spacerow mam nie rezygnowac,zeby miesnie potrzebne do porodu nie zwiotczaly.

Dziewczeta, jestem po badaniu polowkowym :) wszystko dobrze, dzidzia sie rozwija prawidlowo. Wazy prawie 400g i ma 17cm :) Dolaczylismy do grona plci meskiej :)

jojkaMoje Maleństwo tez strasznie fika. o każdej porze dnia:)) A gdzie czujesz maluszka? tzn.czy zdarza sie tez ,zeby "kopal" Ciebie troche nizej?:) Ciekawe kiedy odpoczywa?...jesli sa przerwy, to doslownie 5 czasami 10 minutowe. U mnie o tyle nie jest rewelacyjnie, poniewaz mam problem ze skracajaca sie szyjką. I boje sie,ze Jego aktywnosc wplywa na dalsze skracanie. Jutro popytam lekarza.

Cobra, ale juz wszysko w porzadku? co lekarz powiedzial? Mam nadzieje,ze u mnie tez jest dziewczynka :)) jutro juz moj wazny dzien -badanie polowkowe. Troche sie stresuje.

Witam Panie w Nowym Roku :) Zycze Wam /nam wszystkim spelnienia tego najskrytszego pragnienia, jakim pewnie dla kazdej z nas, na dzien dzisiejszy, jest szczesliwe zakonczenie ciazy. Jeszcze "chwila" i uslyszymy pierwszy placz naszych Skarbów :) A ja we wtorek dowiem sie kto taki zagoscil w moim brzuchu :) juz nie moge sie doczekac. No i moze poinformuja mnie tez nieco wiecej o mojej skracajacej sie szyjce. W wiekszosci czasu leze, nie dzwigam itp. Wiec mam nadzieje,ze sie nie pogorszylo. Mam pytanie, czy Wasze dzidziusie tez tak brykaja? mam wrazenie,ze malec rozpycha sie, fika prawie caly dzien, nie wspomne juz o nocy kiedy chce zasnac. Mam nadzieje,ze to nic zlego, ze wrecz przeciwnie... (w pon.zaczyna mi sie 21 tydz) acha, i zauwazylam,ze brzuch jest juz wyzej :)

Mnie tez tak czasami brzuch pobolewa, ciagnie itp. I tez zawsze mowie o tym lekarzowi. Ponoc tak ma byc i mam sie nie przejmowac, jedynie zwracac uwage na ewentualne skurcze. A o szyjce... nie mialam pojecia, bo nic na skracanie sie jej nie wskazywalo. Nastepna wizyte mam z poczatkiem stycznia, badanie polowkowe :) moze poznam juz plec:) Ciekawa jestem bardzo. Widze,ze tu przewazaja mali mezczyzni.. to moze ja postaralam sie o dziewczynke?,zeby byla jakas rownowaga ;) zobaczymy...

Dziekuje za mile przyjecie :) W poniedzialek bylam u lekarza z mysla i nadzieja,ze poznamy juz plec. A tu nic. Dzidzius tak fikal i obracal sie bokiem,ze nie bylo widac ;) Obecnie to 19 tydz trwa, a ja mam skrocona szyjke :( okolo 2cm Czy ktoras z Was moje Drogie ma rowniez taki problem? Pozostaje mi duuuuzo lezec, luteina 4x dziennie. Pozdrawiam Was wszystkie i zycze,zeby Wam sie nic nie skracalo!