Skocz do zawartości
Forum

joska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joska

  1. Moje dziecko nauczyło mnie rzeczy wielu, jak bawić się w wojnę w truskawkowym kisielu, jak udawać, że nas nie ma oczy zamykając, jak upiększać świat nic nie zmieniając, jak można cieszyć się z kawałka chleba, jak wyczarować na ziemi kawałeczek nieba, jak walczyć o swoje i egzekwować prawa, że najważniejsza w życiu jest dobra zabawa, jak kochać bezwarunkowo i cieszyć się drobiazgami, jak jeść obiad, zwisając do góry nogami. Lepszego nauczyciela od dziecka nie znajdziecie, choćbyście szukali nawet na calutkim świecie!
  2. Życzymy Wam zdrówka byście sto lat żyli, i żebyście przez ten czas najszczęśliwsi byli. Niech na Waszej twarzy promienny uśmiech gości, a wnuczki dostarczają wielu powodów do radości. Babciu, niech Ci drożdżówka rośnie aż do nieba, Dziadku, oby udawały się naprawy, gdy taka potrzeba. Życzymy Wam Dżina co marzenia spełniać może, i Anioła Stróża, który zawsze Was wspomoże.
  3. Ruch i jeszcze raz ruch na podstawę podstawę, bez niego nic nam się nie uda na dobrą sprawę. Delikatna dieta też nas wspomaga, by szybko poszła sobie nadwaga. Z bobasem ćwiczę i kremy stosuję, mojej skórze nawet chwili nie daruję. Masaż okrężny i prysznic przemienny zażywam, szorstkie rękawice by pobudzić krążenie do kąpieli używam. Każdą wolną chwilę na ruch wykorzystuję, bo z dodatkowymi kilogramami źle się czuję. Pas poporodowy i bielizna modelująca w trudnych chwilach mnie wspiera, gdy pociążowy brzuch z życia mi zabiera. Mimo maseczek i zabiegów mój brzuch pomocy potrzebuje, mam nadzieję, że kriolipoliza go uratuje!
  4. Moja herbatka smaków w sobie łączy wiele, mogę ją być w dzień powszedni i niedzielę. Malinka jest podstawą tej mikstury magicznej, dodaje też uroku mojej twarzy ślicznej. Do tego daję pigwy odrobinę, by zachować zdrowie i mieć ładną minę. Na koniec aronii jeszcze dodajemy, bo z nią każdą zimę zdrowo przeżyjemy,
  5. Pierwsza kąpiel w ciepłym pomieszczeniu być musi, inaczej nasz bobas się wierci i poważnie smuci. Najlepiej gdy mama go w ramionami obejmuje, wtedy dzidziuś bezpiecznym się czuje. Woda cieplutka, żeby zimno nie doskwierało, i odprężone mogło być malutkie ciało. Malutką zabaweczkę pod ręką zawsze mamy, o delikatne atrakcje dla bobasa dbamy. Początkowo w pieluszkę tetrową maluszka zawijamy, i w takiej postaci z woda oswajamy. Dopiero gdy kilka chwil w wodzie minie, odsłaniamy powoli brzuszek, nóżki, rączki i szyję. Szybciutko raz dwa dzieciątko myjmy, a potem na przewijaczku delikatnie oliwkujemy. Takie przyjemności trwać by mogły minut mnóstwo, ale bobas marzy by już spać a nie wyglądać jak bóstwo.
  6. Od pierwszych dni witaminkę D podaję, niech każda kostka coraz mocniejsza się staje. Starszemu synkowi także witaminkę dajemy, bo jego szkielecik silny mieć chcemy. Teraz gdy zimno i słoneczka mało, suplementujemy codziennie, nic innego nam nie zostało. Witaminka D wapno z jelita wchłaniać pomaga, każdy maluszek jej przecież wymaga. Straszne rzeczy się dzieją, gdy o niej zapominamy, a przecież o dzieci kochamy i o zdrowie dbamy. Krzywica przecież to choroba, której nie chcemy, a zażywaniem witaminki D szybko ją wyeliminujemy. Ona przed nowotworem nas chroni, osteoporozę a nawet depresję od nas odgoni. W walce z bakteriami i wirusami nas wspiera, wstrętne choroby od nas odpiera. Z witaminą D mniej chorujemy, dlatego chętnie ją przyjmujemy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...