Skocz do zawartości
Forum

Maja 84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maja 84

  1. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam niedzielnie, my już po Kościołku, ja po 5 km na rolkach, wczoraj wieczorem też i kurcze padam na twarz. Dziewczyny Wy tu smaka mi robicie i jak tu sie przy Was odchudzać!!!!!! Ja lece zrobić sobie late macchiato...... moje uzależnienie z ostatnich dni;-) AgaNow3 my idziemy w sobotę na wesele i ja nic nie kupowałam. Wesele o 16 , później obiad posiedzimy 2h i spadamy do domku, bo to 90 km od nas i co niby z Maja mamy zrobić?Nocleg jest , ale daleko od sali, raczej nikt o nas nie pomyślał:-( Przecież nie zostawię tam dziecka i bede sie bawić, niektórzy nie mają wyobraźni:-((((( PBMarys, Juniorek śliczniutki, może i ja wrzucę wreszcie jakoś galerię:-) PONAWIAM PYTANIEobre wino poproszę, może znacie jakieś ????
  2. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Krówka80 nasze Majeczki maja taki sam rytm dnia, moja tez zasypia o 20,później sie przekręca na brzuch lub w inna pozycje, nie umie jeszcze wrócić na plecki i muszę tak do niej chodzić, po 22 mam spokój, budzi sie o 2-3 i 8 rano. Jedzenie i spanie od 10- 13:-) Kapka, ja nie robię barszczu z fasolą , nie lubię, tylko ziemniaczki z przysmażoną cebulka :-) Ogólnie zauważyłam, że ostatnio wszystko jem ze słodkim, kanapka z serem + dżem, pierś z kurczaka + żurawina itd......A waga z nowu do góry , już patrzeć na siebie nie mogę:-( PBMarys też bym się wściekła, Kochana Ty masz do tego chłopa cierpliwość. Monsound galerię Masz prześliczna, cudowne dzieciaczki, nio i Mamusia niczego sobie:-)!!!!! Karolina, ja Ci nie pomoge, u mnie smok działa, jak Maja przysypia to zamieniam szybko i sie nabiera. Niestety ja mam inny problem, Ona nie lubi mm, i jak tu skonczyc z karmieniem piersia. Dziewczyny za tydzien idziemy na wesele, chce dokupić do prezentu winko, poleccie jakieś dobre? pozdrawiam
  3. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Oj wcale nie takie bezużyteczne, dzieki Tobie wiem, jaka jest różnica:-) Ja jednak wyznaje zasadę, ze tracę kg dzięki ćwiczeniom, a nie ograniczeniom jedzeniowym, gdyż nie wyobrażam sobie mojego barszczu ukraińskiego bez ziemniaków, jakoś jabłko mi tam nie pasuje:))))) pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczorku!!
  4. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Krówka to masz tyle do zrzucenia co ja:-) Tylko zonk, ja karmie i cały czas mnie zasysa!!!!!! Kapka, dzięki za uświadomienie, widzisz człowiek patrzy na kal, a nie na skład. Byłam w klasie bio-chem, a 0 pamiętam z tych zajęć:-) pozdrawiam
  5. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Zapomniałam sie pochwalić Majeczką ps: co robicie ze skórkami przy paznokciach u Maluszków?
  6. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Witajcie Foremki!!! Pogoda się poprawia , więc i nastroje pewnie lepsze? Duza27 przykro mi z powodu "koleżanek", nie ma to jak powrót kobiety po porodzie do pracy:( Krówka80 czy Ty jeszcze karmisz piersią, skoro eliminujesz pieczywo????Ziemniaki nie śa tuczące, zawierają tyle samo kalori co np . jabłko, nie łączymy ich tylko z tłustymi sosami. Cudaczek poszło na pw.jeszcze raz przepraszam,ze nie zauważyłam wiadomości!!!! Flawia czemu boisz sie glutenu? Wszystkiego Najlepszego Kochane Maluszki z okazji ukończenia 6mc!!!!!
  7. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam ......pisałam, pisałam i cały post mi sie skasował!!!!!!!! Krówka 85 cisze sie, że wynik pozytywny PbMarys i ja mam 3 prania prasowania, więc łączę sie żelazkiem. U Majeczki jeszcze nie było odparzeń, na początku był linomag, teraz sudocream , wietrzenie pupki i jest super. Pogoda do bani, ja wysyłam cv, ale kiepsko z praca, więc zazdroszczę powrotu i oderwania sie na chwilkę od Maluszków. Pytanie o ząbkowanie:Maja ma mocno spuchnięte dziasla, smaruje zelem, czy macie jeszcze jakieś sposoby? pozdrawiam
  8. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Witajcie Foremki! Przesyłam pozytywne fluidy z Międzyzdrojów:-)))))) Majeczka dzielnie zniosła 560 km i sprawnie dojechaliśmy. 2 dni siedzieliśmy na plaży, pogoda ciepła, raz słońce raz chmurki, ale dziś.................... kiepsko leje , my sie nie dajemy ciepło ubrani i śmigamy w nosidełku.Jutro niestety już wracamy , bo ja muszę kontynuować kurs prawka, nio i kasa sie wykruszyła. Co do porady na temat mleka........to myślę , ze 2!!!Choć ja szczerze powiem, ze ekspertem nie jestem,bo Maja do tej pory nie "trawi" mm, sama nie wiem co zrobię, jak skończę karmić piersią??? Co do kaszek to tylko lubi glutenową, pozostałych nie , sama nie wiem o co chodzi. Może przez to , ze wszystko je łyżeczką????Czy Wasze Dzieciaczki normalnie jedzą kaszki mleczno - ryżowe itp??? Flawia kondycję sobie wyrobisz przy Franiu:--)))) pozdrawiam Wszystkie serdecznie i życze miłego dnia!!!
  9. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Witajcie! Flawia musiałyśmy napisać posta w tym samym czasie, dopiero wiec dziś przeczytałam o Franiu!!!! Masakra, współczuje i trzymam kciuki, biedactwo Maleńkie.... Monsound Wszystkiego najlepszego z okazji 6mc dla Twojego Maleństwa!!! Nikita kaszka glutenowa z nestle w żółtym kartoniku, w tesco ok 9 zł Ja robie na wodzie i mam tak dawać 2 łyżeczki dziennie. PbMarys, Kapka tak delikatnie i chyba niezłośliwie napisała o poście Monsound:-) Pozdrawiam Cie serdecznie.. A My jeszcze nie wyjechaliśmy, wczoraj przesadziłam ze wszystkim i dostałam rwy kulszowej, co mi niemiło przypomniało czasy ciąży-(Ale trza sie ruszać, bo inaczej człowiek , jakiś taki ospały sie "krząta" po świecie. Kontynuując plan zrzucania kg, w dni parzyste jeżdżę 5 km na rolkach, a następne 12 km na rowerze, ale na razie waga nie drgnęła:-( pozdrawiam, napiszę z nad morza:-)))))))))))))))
  10. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    AgaNow3 , rzeczywiście Twój Maluszek, juz nie taki mały. Moja Maja ma 8400 i 77 cm, troche ją wyciągnęło na długość:-) Sylwianna, ciesze sie, ze nic Wam sie nie stało!!!! Ja dodawałam troszke cukru...ogólnie jestem zszokowana, ze Mai tak smakuja, strasznie piszczy jak daje jej te naturalne, tzn, moje , a nie kupne! Flawia zgadzam sie z Toba, ze 2 tygodnie to duzo czasu.Pamietam jak pisałas o obracaniu, patrzymłam na moja Maje(wtedy tylko leżała na brzuszku bądź pleckach) zastanawiał sie ,co z nią nie tak i po 7 dniach już sie turlała na podłodze;-) Cudaczek Monsound, witam - zgadzam się z Wami obiema w 100%!!! A my pakujemy sie nad morze, a reszta po staremu:-) miłego dnia Dziewczyny!
  11. Flawia, kazdy ma swój pkt. odniesienia, ja chce ważyć jak z przed ciązy -2 kg czyli z 52, ale nie mam czasu za bardzo, spacery mi nic nie daja, bo ciągle na nich cos podjadam.....w sumie tak myśle, ze Wy macie lepiej bo chyba już nie karmicie piersią,prawda? Serafina witam, skąd Wy sie znacie na tym 6w, callanetisc czy co to tam jest? pozdrawiam
  12. Witam Przed ciąża 54 , przed porodem 65 i teraz 56,5! pozdrawiam
  13. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Kapka, ja tez uważam ze na wszystko jest czas i ja obserwuje swoje dziecko i patrze ku czemu sie skłania. Tak wiec niech sama sobie radzi , jak będzie gotowa do siadu , to niech będzie to Jej indywidualna "decyzja", a raczej gotowość organizmu. To na razie na tyle , lece bo chleb mi sie spali.... ps: Nio i ja zrobiłam juz 20 słoiczków z jabłuszek!!! miłego wieczorku
  14. Monsound, no właśnie, znowu zamieszanie wprowadzam, tak chodziło mi o dietę Dukana:-) Ja juz drukuje to 6w i od rana zaczynam. A dzis zrobiłam słoiczki 20 jabłuszka prażone, piekę chlebek i pizze dla mojego mężusia, kawałeczek zjadłam , i jak tu schudnąć? Gabalas witam, w wakacje zawsze waga idzie do góry , a w zimie to jeszcze gorzej , przynajmniej , ja tak mam....
  15. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Witajcie Dziewczynki!!!! U nas pełzania nie ma. tzn, mała uwielbia teraz leżeć na brzuchu i ogląda bajki, nogami macha ale przesuwa sie na brzuszku. Czy będzie płezac i raczkować to nie wiem, u mnie w rodzinie wszyscy poszli bez tych czynności w wieku ok 8-9 mc. Co do sadzania, to ja jestem przeciwna, jak zacznie sama dobrze siedzieć to może, ale nie wcześniej , nie chce meczyc kręgosłupa i na pewno nie bede podpierać poduszkami;-) A w pt jedziemy nad morze huraaaa.....
  16. Witajcie! Mnie ta dieta nie przekonuje, ostatnio babka od żywienia sie wypowiadała, ze bardzo niszczy organizm. Monsound co to jest 6w? Co do Twojego planu, to myślę, ze racjonalne odżywianie+ te ćwiczenia i dasz rade, sama dieta nic nie zmieni, organizm musi spłać!!! Agoszka ja tabletek nie biore, kiedyś przytyłam z 52 do 66 i dziękuję,a jadłam normalnie i taki skok. Ja wczoraj byłam na lekkim spacerku , 12 km na rowerze, ale co to dało, jak wieczorem byłam taka głodna i wyczerpana ze zjadłam cheeseburgera i loda z maca. Karmienie piersią i wysiłek fizyczny strasznie osłabia organizm.... Do tego pije co dziennie karmi na laktacje, a to kolejne zbyteczne kalorie,ale po prawie 6mc karmienia sama woda zyć człowiek nie może!!! pozdrawiam
  17. Nio i ja sie tu tez pojawiłam, moze moja waga jest dla Was normalna, ale chodzi głównie o to , iz kg zostały mi tylko w obrębie pasa, dlatego nawet nie mogę dobrać jeansów, bo różnica w nogawkach i w pasie to ponad 2 rozmiary. Dla mnie nie wazne ile waga wskazuje, tylko jak ja sie z tym czuje....mąż ciągnie mnie za boczki i cholernie mnie to denerwuje. Przez całą ciąże odżywiłam sie bardzo ostrożnie i zdrowo, do tego jeździłam na rowerku stacjonarnym az do samego porodu+ spacery 6 km. Po porodzie wga spadła 53 kg i teraz wzrosła do 57 juz. U mnie problem polega na tm, iz nawet jak jem mało ilościowo i kalorycznie, a nie ćwicze, to i tak waga idzie do góry...........nie jest to chyba normalne? Teraz nic nie mogę zrobić bo karmie i chce karmić jeszcze parę mc, ale może powrót do ćwiczeń mi to zbije? Agoszka7 co diet , zaburzeń odżywiania, to chyba nie ma laski , co by z tym problemu nie miała. Nie wiem , czy jest taki inny kraj jak Polska, w którym istnieje tak OGROMNA presja związana ze szczupłą sylwetka ?Moja Maja ma dopiero 5mc a juz w rodzinie , smieją sie z jej kg.......bardzo mnie to wkurza!!!!!!!!!
  18. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound jesli macie taka potrzebę, to piszcie tutaj o wadze itp, myślę ze nikomu to nie będzie przeszkadzało!! Flawia słoiczki super i ja dziś sie wezmę za jabłuszka, mam tyle wolnych słoiczków, ze zal je wywalać. Cerrie dziękuje bardzo, my wczoraj również byliśmy w górach - Czechach i zajechaliśmy do tamtejszych sklepów. Troszkę jestem z szokowana ich smakami od 4 mc. np truskawki, jabłko + miód, jabłko z orzeszkami...............Czy my mamy jakies inne dzieci, czy oni poprostu sie tak wszystkim nie przejmują? Nikita85 Moja Maja robi raz kupki ala "modelina' a raz rzadkie , w tym zielone. W cale sie tym nie przejmuje, bo przecież dziecko je takie mieszanki, ze ja bym miała juz dawno rewolucje. Moja położna mówiła, ze jak jest zielona to np, po rybie i bananie. Póki dziecko nie gorączkuje i nie wymiotuje to nie należy sie tym martwic. A Maja zgotowała mi piekielną noc....położona o 22, wstała o ; 23, 1:00, 3:00, 5:00 i dopiero teraz mi zasnęła,jak tu funkcjonować w dzień? Od paru dni jade na nurofenie bo głowa z bólu mi odpada:-( pozdrawiam
  19. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Betty witam po dłuższej przerwie,ja nigdy nie byłam na Kaszubach, a Wy rzeczywiście zrobiliście kawał drogi. Ja tez ostatnio karmiałam piersia bez wyciągania Mai z fotelika, siedziałam na sr z tyłu, nachyliłam sie i juz....niewygodnie, ale szybko, niz rozpinanie tych wszystkich pasów. Gratuluja zabków!!!!! Monsound, doskonale Cie rozumiem, moze ja nie byłam grubiutka za małolata, ale troche w Lo. Przed porodem moje 52 kg uwazałam za norme, ale tez nosiłam obszernie ubrania,mąż mówi ze wygldam czasami jak Amisz. Teraz choc sie nie objadam, tyje mam juz 56 kg, ale najgorzej jest w pasie i udach. Postanowiłam sie wziąc za siebie i od pn bede jezdzic na rowerze po 15 km na poczatek. Niestety utrzymanie wagi u mnie = sie z codziennymi cwiczeniami. Ubran nie oddaje czy wyrzucam, tylko wyciagam i motywuje sie tym, aby odzyskac sylwetke. Cwiczenia z dzieckiem , swietny pomysł, jesli masz gdzie i jak , to moze pomysl o tym? Flawia,Aga now3 Maluszki rewaluacja, przesliczne dzieci!!!! A na fotce, my plaza,kolo domku:-) zdjecie z przed upałow
  20. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    PbMarys, żle mnie zrozumiałaś, chodziło mi o to, zeby być niezależną finansowo, a nie być z kimś dla kasy(czegoś takiego to ja w ogole nie uznaje). Np,Moja koleżanka ma tzn . miała faceta ,żarli sie tragicznie, pojawiło sie dziecko(nieplanowane) ,po rodzicach ma dożo kasy, oddała dziecko do żłobka i wróciła 1mc temu do pracy, A facet początkowo wzór ojcostwa, jednak ona nie chciała być z nim tylko ze względu na wpólne dziecko, więc się rozstali..Koles wpada teraz raz na 1mc. A Wam życzę szczęścia oby sie tym razem ułożyło. My jesateśmy po lekarzu, Majeczka 77 cm i 8300 wazy:-) co do krwi , kiepsko, dalej żelazo i witaminki. Dziękuje za życzenia dla męza. Nikita85 śliczne zdjęcia Małej.
  21. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Witajcie Dziewczyny, jak znosicie te upały?U nas poddasze wiec bardzo cięzko, ale wentylator troche nas wspomaga. O 22 mamy taka saune , ze tylko recznikiem sie wycierac!!!Co do obiadków dla męża, to mój ogólnie nie marudzi, za miesem nie przepada(wyjatek schabowy i rolada wołowa z kluskami), ale pizza dzien w dzien to niestety dla niego raj. Dziś ma urodzinki, wiec dla ochłody sernik na zimno, później zupka i grill;-) My wczoraj byliśmy na pobraniu krwi, Maja nadal ma hemoglobine 10,6 i wysokie kr. białe,zobaczymy co pani doktor zaleci;-(Mam pytanko czy Wasze dzieczaki tez tak głośnio popiskują?Maja az krzyczy i sie tylko z tego smieje i tak cały dzien.....Ładnie sie juz obraca i powili próbuje raczkować:-) Cudaczek zazdroszcze tych podrózy, my sie chyba wybierzemy za tydzien ale tylko na 3 dni ,bo prawko robie i nie ma jak sie na dłuzej ruszyć. Cerrie, dzięki za info o plamach, bo tak sie mecze z nimi 2 mc!!!! PbMarys, ja nic Ci nie chce radzić, bo sama mądra nie jestem jesli chodzi o uczucia. Trudno jest podejmować rozsądne decyzje. Ja bardzo kocham mojego męża, choć czasami tez jest mi przykro, ze jego zachowanie sprawia, iz nie lubię samej siebie(zrobiłam sie bardzo nerwowa i potrafię krzyknąć) Wiem, ze ogólnie zły nie jest tylko, problemy zdrowotne mocno go dołują... Co do Waszego związku, to chyba wiesz co zrobić, tylko najtrudniej powiedzieć to na głos....Mam do Ciebie pytanie, czy gdybyś była niezależna finansowo, np trafiłaś 6 w lotto, zostałabyś z nim????
  22. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Dziekuje wszystkim za życzenia. PbMarys, ja wczoraj musiałam Maje karmić w czasie jazdy , przebijając sie przez Wrocław, cyc na wierzch i jazda:-) A przed wyjazdem w domku, to mała je 5 min i wsadzamy do fotelika, już tyle z nami przejechała, ze sie nad takimi sprawami nie zastanawiam. Co do ilości podawania słoiczków, to ja daje cały raz dziennie lub ten wielki na 2 x razy pozdrawiam
  23. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Witajcie troszkę mnie nie było, ale widze ze dyskusje trwają i bardzo dobrze. Ja miałam urodzinki i imieniny, stara juz jestem i jakoś smutno sie obchodzi kolejne ur,jak się już przekroczyło 25....... Z news Maja pięknie się turla z brzuszka na plecki i 2 stronkę. Śpiewa i piszczy całymi dniami. Odstawiłam jej kaszke , która jadła ok 19 i spi nam teraz z powrotem 8 h, czyli od 21- 5 rano. Czasami jest tylko na piersi, czasem dam słoiczki, rożnie to bywa, codziennie je żelazo w syropku i kaszkę z glutenem....szczerze lepiej znosi te kaszkę niz marchew:-( Flawia, ja wstawałam z pieluszkami a teraz jak latam na prawko na 6 to wole sie wyspac, a Maja jak ma za mokro to poprostu płacze. Wszystkiego najlepszego dla Frania!!!!! Co do checi jedzenia, to Maja wyrywa nam wszystko z rak, kanapki, banana,jak to śmiesznie wygląda:-) Krówka ja za tab. dziękuje, sama swoich nie wykupiłam. Co do gryzaka, to Maja nie lubi, kupiłam te 2 z tomme tippe, na razie połyka swoje stopy i to jej wystarcza:-) Cerrie ze świeżymi owocami to i ja jestem daleko w tyle, co do uszka i drapania, to Majka tak robi jak chce odbić lub jest śpiąca. Jak u nas spadnie zabawka grzechotka czy smok, myje i wyparzam,tez jestem nadgorliwa. Lenka, przykro mi z powodu Dominiaka,ja sama jestem uczulona, wiec uważam podwójnie na te paskudne owady, ale 24h sie przecież nie da, prawda? pozdrawiam my znowu mykamy 200 km do Dziadków, bo muszę sie stawić w UP
  24. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound i Flawia, wszystkiego dobrego z okazji chrztu Waszych Pociech, to może nie urodzinki, ale nawet ważniejsze wydarzenie dla naszych dzieciaczków, nieprawdaż? PbMarys, nie wiem ile masz do Opola czy Częstochowy,ale pewnie przy wydziałach prawa sa darmowe porady prawne, nawet w wakacje. Cerrie gratuluje 5mc Laury..... Krówka 3 mam kciuki za wyniki, oby to nie było nic groźnego!!!!!!!!! Lenka ciesze sie, ze do nas zaglądasz, pozdrawiam serdecznie Sylwianna również długo weekendowe pozdrowienia dla Ciebie.... Ciekawe co tam u reszty Dziewczyn, np. Betty? My wczoraj spędziliśmy 6h w drodze, pojechaliśmy na popołudnie do Karpacza i w sumie spędziliśmy więcej czasu w aucie niz tam, ale coz opłacało sie góry i Sudety sa piękne. Zjadłam normalny obiad, napiłam sie 1 kawy od 2 lat ....małej nic nie jest tylko ja brzuszkowo dziś cierpię:-( A teraz pytanko z innej beczki, czy Wasze pociechy tez odrzuciły smoczki? Maja juz 2 mc egzystuje bez moka:-) Nikta85 nie wiem jak wyglądają takie sesje, ale gratulacje, jak będziesz miała te fotki Małej to wrzuc na forum.....
  25. Maja 84

    Marcowe Mamusie 2011

    Sylwianna Pola pięknie sobie radzi, moje gratulacje:-) Flawia nie pomyślałam o tym rozcieńczaniu słoiczków, a czy Franio wszystkie smaki je? Ja wczoraj otworzyłam dynia + ziemniak i tragedia dla mnie i dla Mai przecież to paskudztwo!!!!!! Maja rano je moje mleczko + 2 łyz. kaszki glutenowej. Po południu moje mleko i deserek np. marchewka + jabłuszko A wieczorem kaszka mleczno ryżowa np. bananowa + moje mleczko. Wszystkie dodatki je łyżeczką sylikonowa i sama sobie wkłada do buzi, jakoś nie lubi kaszek z butelki. Wracając jeszcze do mojej sytuacji, Kapka ja tez miałam prawo na studiach znam kp na pamięć wiem ze pracodawca nie może mnie zwolnic na urlopie macierzyńskim, a ja muszę iść jak najszybciej do pracy , wiec zwolniłam się sama. nie mam czasu na czekanie.............Inaczej jak pracujesz u obcej osoby, a inaczej jak u znajomych , teraz wiem ze juz nigdy takiego błędu nie popełnię.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...