Maja 84

Nikta 85, nie tylko Ty masz Małego głodomorka.Ja karmie co godzinę, usypiam mała przez 30 min, a później znowu się budzi.W 3 tygodniu życia, dziecko p[przechodzi skok rozwojowy i potrzebuje jeść ciut więcej, nio ale bez przesady, dzis rano karmiłam z 2 piersi, az mi flaczki zostały. Co do debaty na temat mleka i karmienia......to przecież oczywiste jest , iz modyfikowane jest duzo bardziej sycące niz mleko matki.Moja mała po naturalnym robi 6,7 kupek dziennie, a raz po 2 łyżeczkach modyfikowanego- dodanego do butli z moim, miała problemy z brzuszkiem. Co do karmienia, to w poradniku Medeli przeczytałam, ze karmimy zawsze z 1 piersią na 1 karmienie(chyba ze dziecko wyssie wszystko, można na deser podać II). Bo przez 15 min pierwszych leci mleko I FAZY służące zaspokojeniu pragnienia, rzadsze i mniej sycąca,wiec dziecko jak ssie tylko 15 min to i spi krócej. Jesli poje dłużej z 1 piersi, zje mleko II fazy, to tłuste. np karmiąc z obu po 15 min dziecko zjada tylko mleko I fazy z obu, nie najadając sie dalej. Teraz pytanie z innej beczki, od którego dnia podawać można wodę koperkowa, i sab simplex? Moja Mała ma gazy i strasznie sie wierci podczas snu??? pozdrawiam

Witam My trochę pospałyśmy w nocy,ale nie wiele. Nie wiem co sie dzieje, bo Maja zje , położę ja do kołyski i budzi sie co 5 min, i tak w kolo, wiec nie da sie odpocząć???? Z jednej piersi mleko mi tryska a w 2 zastój jak ja pobudzić, mam ręczny laktator i po 5 min siadam ze zmęczenia!!! PbMarys zazdroszczę, na nasza Maje wszystko jest nadal za duże nawet 56 rozm:-( Kamilka 3mam kciuki i pozdrawiam serdecznie

Siwucha Dzieki Wielki za radę!!!!! Krówka chyba każda z nas miała depresje, ja mam i mówię o tym mężowi otwarcie, zwłaszcza ze leżałam prawie tydzień po porodzie w szpitalu a teraz tylko raz z domku wyszłam. Co do kupek , to Maja mało je tzn, nie najada sie teraz ale 6 kup i siku na dobe jest i wazy juz 3,6 na wadze elektronicznej ja zważyliśmy. Czy po każdym karmieniu mam opróżniać piersi????? mi położna kazła raz 1 na jedno karmienie, druga na drugie, wiec jak z tym odciąganiem pokarmu ???

Flawia ciesze sie ze bioderka ok. Krówka, ja właśnie jestem z mężem 3 tydzień sama, z nikąd pomocy, dobrze zez wt ej chwili nie pracuje i może byc ze mną, choc i tak go podziwiam, ja tylko płacze i krzyczę na niego, dzis pisałam 3h zapalenie piersi przeszło w zastój i tak wkoło!!! 3 tydzień i Mja sie nie najada, budzi sie co godzinkę i do cyca, wiec położna poradziła podać moje mleko z 2 łyżeczkami bebicko i sen jak na razie jest juz dłuższy. Tylko: 1. ja nie chce dokarmiać sztucznym 2. nie chce podawać butelki, bo nie mam tej medeli i pewnie ssanie jej sie zmieni 3 . nio i chce zyc pójść sie wykąpać lub miec taka chwilkę jak teraz aby wejść i zajrzeć do Was jest rozwiązanie wziąć antybiotyk,ale wtedy z karmienia nici

Krówka serdeczne gratulacje! Co do Twojego porodu, to jakbym czytała o swoim, nie chciałam tu wcześniej o tym pisać, bo człowiek chce po prostu zapomnieć,ale ja tez przy łożysku sie wykrwawiałam, nie dość ze lekarz mnie zostawił i 5 położnych wpadło w panikę, do tej pory sie nie mogę pozbierać, hemoglobina nadal 7 , a wczoraj na 1 spacerze omal nie zemdlałam.........tak czy siak sa juz nasze Maje na świecie i trzeba sie cieszyć....... tylko jak. ja właśnie przeszłam zapalenie piersi, 4 dni 40 stopni gorączki, z piersi nic nie chciało leciec i sie zrobił zastój, na dodatek teraz ta piers(przez mniej aktywne ssanie) jest mniejsza. Poza tym mała słabo łapie, tzn, nie otwiera sama ust przy piersi, tylko dopiero jak ryknie płaczem, to jak w loteria ja przystawiamy, raz 1/10 dobrze chwyci , a ja siedzę ryczę, brodawki całe popękane i krwią zachodzą Dziewczyny co ja mam zrobić????????

Dziewczyny gratuluje Maluszków i powrotów do domku, po sn (ja miałam kleszcze jest ciężko, ale dacie rade)!! Krówka 3 mam kciuki i ciesze sie bardzo za Ciebie, ze to juz!!! Nikita85 u mnie podobnie ścigam od wczoraj z jednej piersi przy następnym je z 2 zdrowej bo mam bardzo zmasakrowana brodawkę . Mała 1 raz spała cała noc z przerwami na karmienie.......ja sie tylko boje tego ze zaburzy jej sie ssanie przez butelkę???? Z 1 piersi ściągam ok 60 ml, a pomiędzy i tak kapie mi niemiłosiernie z piersi. Raz Mała z je z butli....i spi......czasem muszę troche np. 10 min z 2 aby przy cycu zasnęła. Jest tylko 1 mały problem....laktator tez mi podrażnia brodawkę , ale przynajmniej juz nie płacze podczas karmienia. pozdrawiam Mamusie:-)

Witam Widzę, ze nie tylko u mnie zły nastrój. Maja dziś kończy 2 tygodnie, i nadal źle się przystawia do piersi.Płytko chwyta i mam bardzo poranione brodawki.Wczoraj nawet położna próbowała, ale ciężko było,wędzidełko niby ma tylko trochę krótkie......a buźki nadal nie chce jej sie otwierać. Dziś postanowiłam z tej 1 obolałej, ścigać pokarm, i karmić butelka, a druga zagryźć zęby i dalej karmić. Sytuacja wygląda tak, ściągam, gdy pora obolałej piersi - mała je z butli, i dopija sie i zasypia przy drugiej, poźniej karmie ta zdrowa i tak w kółko, czy to zaburzy mi laktację ???? Czy w ogóle dobrze robię???? Dziękuje za odp.pozdrawiam

Lenka wyrazy współczucia.......brak słów........łzy lecą przy klawiaturze....... Olga serdeczne gratulacje, zdrówka dla Was obojga!!!! Pytanie odnośnie spacerów i werandowania, kiedy? tzn po nakarmieniu dziecka i jak ubierać? pozdrawiam serdecznie i czekamy na Kolejne Dzieciątka!!!!

Nikita85 Dziękuję Ci bardzo za odp!!!! Po karmieniu położyłam na boczku i zobaczymy czy bez odbicia znów pojawi się kolka. Ja napisałam do tych ludzi od kropek i wczoraj rano mi wysłali. Po ich zastosowaniu przerzucę się na Bobotic, bo działanie ma takie samo tylko trzeba zwiększyć dawkę na taka, jak przy Sab simplex , czyli 15 kropelek przed karmieniem. Flawia dzięki za link, i zazdroszczę snu Frania, Nasz Maj budzi sie dokładnie ci 2 h, i przez te próby z odbiciem je i płacze tez 2, wiec dzis nie dobijamy i zobaczymy co sie zmieni! Dziewczyny spokojnie, niedługo urodzicie, ja chodziłam ze skurczami od rana, sprzatałam, obejrzałam film i jak szłam prasować to wody odeszły, na izbie miałam juz 7 cm rozwarcia.:-) 3 mam kciuki!!!!

WITAM sobotnio! A ja znowu z problemem, karmie piersią przez osłonki, bo mam poranione(Mała bardzo łapczywie ssie)i łyka powietrze, zasypia, ja ja do odbicia, a Ona budzi sie , nie odbija , je i tak w kółko, az mi rece opadają......w szpitalu zasypiała, kładłam do łóżeczka i nie było problemu:-( Jaka rada????????????

Mnie strasznie bolał krzyz i bole okresowe, a jak wody odeszły to masakra, jest tego bardzo duzo, i tak 2,5 h mi leciały , jak z kranu, wiec to na pewno nie to Krowka...... Mala dzien 3 kolka, nasilona czkawka, troche słabsza, ale nadal jest ........

Dziewczyny dzieki za info o kroplach, a od kiedy tj. od jakiego dnia życia je stosowałyście, bo na ulotce z tłumaczenia jest 3tyg, zycia?

Dzięki dziewczyny, Cudaczek Gratulacje!!!!!!!!!!!!!! Moja córcia sama budzi się co 2 h na jedzenie, a dziś w nocy od 20 - 1:00 miała kokę masakra, myślałam ze sie zapłaczemy na śmierć, i teraz nie wiem od czego ???? jem to samo co w szpitalu + kasza wczoraj na obiad jako cos innego, ale czy ona może powodować kolkę, nic nie działało, ani suszarka, masaż brzuszka, noszenie............. AgaNow ja myślę ze jeśli chodzi o prezent spytaj rodziców dziecka co jest jej potrzebne, z określeniem kwoty gotówkowej to zawsze problem My sczepimy na wszystko, ja przeszłam oponowe zapalenie w dzieciństwie i nie chce swojego dziecka na to narażać.

Witam i ja. 17.03.2011 Urodziła sie Maja 3300 kg i 55 cm.cieżki kleszowy poród, skurcze od 9 - o 15 pojechałam , jak odeszły owdy i 18:25 już urodziłam Ze względu na nasz stan zdrowia wyszłysmy dopiero teraz. Gratuluje pozostałym Mamom!!!!

Siwucha, ja od 2 dni mam tak samo, to czop śluzowy schodzi, czytałam ze może tak byc tydzień przed porodem lub nawet 2 dni.Szyjka sie rozwiera.Jeśli nie odejdą wody i nie ma regularnych skurczy, to nie ma co jechać do szpitala, nawet krew jest ok, tylko kolor zielony może Cie /Nas niepokoić. Mnie strasznie już boli podbrzusze i plecy, a jak rozpoznać te regularne skurcze????????

Witam serdecznie po małej przerwie, Gratuluje Wszystkim Mamusiom i Dzidziusiom:-) Jednocześnie bardzo bardzo zazdroszczę, bo my nadal w dwupaku......tydzień temu miałam bardzo silne skurcze i w brzuszku, a o krzyżu nie wspomnę......i nic.Cały tydzień spacerów, w 1 dzien nawet 10 km , sprzątanie s....... i nic!!!!! A najgorsze , ze Mała ma juz 4 kg, najbardziej boję sie ze przenoszę i urodzę kulkę 5 kg:-(

Ps: Flawia Jasne ,ze już możesz zacząć werandowanie , zacznij od 5- 10 min, i tak co dzień wydłużaj.Ubierz Frania tak jak na dwór, a w 3 tygodniu życia to już na spacerek o ile Ci zdrowie pozwoli, zwłaszcza, że piękna wiosna idzie:-)

Krówka ta laska to jakas pomyłka, nie przejmuj sie!!!!! Ja przytyłam 12 , prawie 38 tydzień, a każdy myśli ze to 6mc i ani miejsca w autobusie nie ustąpią, nie mówiąc juz w sklepie itp!!!!! A my właśnie po wizycie, czekałam 2h, matko myślałam ze tam umrę Moja Malutka , a raczej Wielkoludzik, ważyła 2 tyg 2600 a teraz 3480!!!!!!!Prawie 900g , to za 2 tygodnie bede miała ponad 4kg Dzieciątko i co Wy na to!!!!

Monsound Gratuluje Bartusia, zdrówka i spokojnego powrotu do domku życzę!!!!! Flawia, znajoma miała cc ponad 1,5 mc temu i nadal jest w szpitalu, powikłania po cesarce, stad mój negt. stosunek do tego zabiegu. A na dodatek mój głupi szpital wprowadził opłatę za pobyt osoby towarzyszącej przy porodzie- paranoja!!!!!! KejszaK rozumiem wkurzenie, nie ma nic gorszego niż niepewność. Co do karmienia naturalnego, nie jest to sposób antykoncepcji, brak miesiączki nawet z 4mc nie pomoże bo owulacja może wystąpić bez niej.

Witam serdecznie czwartkowo i pączkowo, w sumie jeszcze nie jadłam i chyba nie powinnam, bo tygodniowo tyje ok 1,5 kg i tak z 55kg mam juz prawie 67:-( Czuje się jak wielki Hipcio. Nikita85 wydaje mi sie , ze urodzimy w podobnym terminie:-) Co do leków, jeśli naprawdę masz bakterie, to może weż ten antybiotyk, podobno bakterie i infekcje nieleczone są groźniejsze dla płodu , niż sam lek!!!!! KejszaK mi położna mówiła , że na pewno, będę miała przy swoich wąskich biodrach cc, jak waga dziecka dojdzie do 3600 kg to nie dam rady urodzioć sn!!!!A ja sobie nie wyobrażam cc, blizna, ból, zaburzenia laktacyjne itp. Przecież są kobiety bardzo szczupłe i rodza naturalnie.(jeśli nie ma zaleceń do tego :jak ułożenie pośladkowe czy zagrozenie życia płodu w czasie porodu sn) Co do depilacji, robię ją delikatnym- ziołowym kremem co tydzień, na wszelki wypadek , bo nie chcę zeby mnie tam jakaś położna goliła.....bleeee Mój brzuszek już bardzo nisko, jak chodzę, gdy leże i siedze to włazi mi szkrab z powrotem pod żeberka i kopie niemiłosiernie. Siare ma już ze 3 mc i leci , a piersi swedzą wtedy niesamowicie. Ból w pachwinach i twardy brzuch też jest, ale to Mała naciska główką.... a tak spokojnie i czekam aby urodziła sie jak najpóźniej niech siedzi tam skoro na razie nie wyszła:-)))))))

Witam we wtorkowy poranek, po akcjach porodowych naszych Dziewczyn, ja też się zrobiłam niespokojna i czas mi się dłuży niemiłosiernie. W nocy dostałam tych krostek na brzuszku , o których pisała Betty- Matko jak to swędzi!!!!!!!!!Więc chodziłam z kremem i smarowałam się co chwilkę:-( KejszaK Adas - śliczne imię!!!! Wcale nie słyszałam, żeby teraz był wielki buummm na nie, u mnie na os. co 2 dziecko to Stasio i Hania:-) Coś mi się wydaję, ze u Ciebie poród , to też kwestia może kilku dni lub dnia????? Ciekawe jak czuje się Monsound?????? Dziewczyny , jak jeszcze nie miałam żadnego ktg to źle?

KarolinaR SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!!

KarolinaR powodzenia życze, mam nadzieję że wszystko u Ciebie ok? Monsound Tobie również powodzenia, daj znac jak KTG!!!

Betty Serdeczne gratulacje z okazji narodzin Synusia!!!!!!!! Dużo dużo zdrówka i odpoczynku teraz dla Ciebie!!!!

Witam i ja ,ostatnio nie chciało mi się nic, rozdrażnienie totalne przez 2 dni. Ja codziennie chodzę na spacer, wchodzę na ostanie pietro, sprzątam , w nocy ciężko śpię i nic się nie zapowiada na poród. Flawio przykro mi z powodu rany i karmienia, ale przystawiaj dziecko częściej,nawet jeśli nic nie leci. Mój lekarz mówił ze nawet mąż może stymulować piersi...... Betty ja mam kupiony Octanisept, a do szpitala spakowane chusteczki nasączone spirytusem , do kupienia w aptece. Co do jedzenia, to jem coraz więcej, nadrabiam za cłą ciążę, mąż mi codziennie robi sorbet truskawkowy, chce się nimi najeść na zapas.:-) A wizyta w piątek, Malutka będzie już miała 3 kg, jak ja ją urodzę????? pozdrawiam