
siwuchaaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Szczytno/Giżycko
Osiągnięcia siwuchaaa
0
Reputacja
-
Dziewczyny przeraziłyście mnie z tą NOSPĄ, moja Zuza mówi mama, tata, baba, papa i właściwie nic więcej a raczej mówi dużo ale jak to określamy z mężem " w starożytnym dialekcie" (bałam nospę bo bolał mnie w ciąży brzuch mocno) i najlepsze jest to, że teraz pobolewa mnie brzuch mocno i ginekolog zalecił banie nospy 3 razy po 1 tabletce.. mam 19 tydzień, no i nie wiem co już robić, mam odstawić tą nospę ? :/ Muszę pogadać z lekarzem......... Zuza moja nieposłuszna bardzo, jak mówię, że nie wolno albo płacze albo z uśmiechem na złość robi.. taktuje to jako świetną zabawę, nie powiem, żeby mi czasami już cierpliwości nie brakowało, pewnie przez ciążę.. lubi inne dzieci ale zabiera im zabawki ;) Humory pokazuje, że hej.. jak nie po jej myśli to kładzie się na chodniku i koniec. No ale trzeba jakoś to przejść ;-)
-
Tak, już wiem, że to będzie cesarka. Ten sam ginekolog mnie prowadzi, on był przy mnie podczas porodu widział komplikacje i stwierdził, że od razu teraz planujemy na 39 tydzień cesarkę. No własnie my się nie zabezpieczaliśmy, właściwie zostawiliśmy wybór losowi ;) Wyszło, że jestem w ciązy więc tak miało być :) Zuza przechodzi bunt.. kładzie się na podłogę i macha rękami i nogami jak czegoś nie dostanie, nigdzie takiego obrazu nie widziała.. ja nie wiem skąd te dzieci to mają ;) Poza tym ostatnio gorzej mi je, ale może dlatego, że upały są. No i gryzie, dalej gryzie i uważa to za świetną zabawę, już kary wymyślam..
-
Flawia Zuza też już na styk w 23 wchodzi, dobrze, że lato się kończy bo sandałki już ledwo ledwo, w niektóre 23 przestała wchodzić kilka tygodni temu. 24 jest akurat. Co do szczepień to już mamy za sobą 6 w 1, pneumokoki do konca i rotawirusy więc z obowiązkowych mamy dopiero na 5 lat jak powiedziała Pani od szczepień, z dodatkowych zastanawiam się dopiero.. Z nowości to jestem w ciązy, cóż Zuza była planowana a tutaj mamy małą wpadeczkę ale cieszymy się bardzo bo za 3 lata będzie parka w przedszkolu i będzie dobrze. Termin cesarki mam na 16 marca (Zuza z cesarki z 17 marca) więc równo dwa latka.. Zuzia mówi mało, mimo, że my z nią cały czas rozmawiamy, dużo po swojemu mało z sensem. Ale cieszę się, że w ogóle mówi po swojemu bo jak miała 7 miesięcy to na 2 miesiące się zamknęła całkowicie i tylko mruczała. Tak więc dobrze, że nie sprzedawałam wózka, ciuszki wszystkie rozdałam ale mam nadzieję, ze będzie teraz chłopak... więc i tak by się różowiutkie nie przydały ;)
-
Kapka na początku delikatnie żółto-szara, później była lekko brązowa, teraz jest mocno brązowa ale czasami jak zuza ma dobry dzień i naprawdę da porządnie wyszczotkować zębuchy bo np zajmie się oglądaniem Elma to wtedy znowu jest delikatnie brązowa.
-
Kapka u Zuzi próchnica zaczęła się od takiej malutkiej kropeczki na ząbku górnym ( jak mak np) wzięłam szczoteczkę i szorowałam mocno i zeszło.. ale mimo szorowania plamka była większa, szorowanie ząbków wybiela te plamki i są mniej widoczne ale są. Takie delikatne dziurki są jakby w tych miejscach. Dotyczy to u nas jedynek i dójek górnych, ale tylko płytki zęba z przodu. Jak dowiedziałam się co to jest to ryczałam dwa dni, że takie piękne ząbeczki bialutkie zaraz będą czarne :/ no i widać te plamki ale już się przyzwyczaiłam.. w sierpniu wizyta więc pewnie będzie to srebro na zęby i dopiero wtedy te dziurki będą czarne :/ jak uda mi się zrobic zdjęcie ząbków to wstawię, z dzisiaj mam tylko takie, mało widoczne. co do produktów mlecznych Zuza zjada dwa jogurciki dziennie, czasami dodatkowo budyń i twarożek z owocami, lubi łagodny ser żółty. Mleka nie je zupełnie, kaszki na wodzie ani na mleku nie powącha nawet.
-
Monsud Zuza zanim była na wizycie właściwej była z nami 3 razy u dentysty tak na 5-10 minutek, najpierw pozwoliliśmy pobiegać po gabinecie, dostała zabawkę a potem tata siadał na fotel i brał ją na ręce. Na pierwszej z tych wizyt tylko tyle, na drugiej i trzeciej Pani doktor pokazywała lusterko i zabawiając zerkała do buzi, na czwartej i już właściwej wizycie Zuza otworzyła buzię nie na długo ale Pani Doktor obejrzała wszystkie ząbki dobrze. _EvaR_ My myjemy 3 razy dziennie, teraz już nie musimy karmić podczas snu, poimy tylko wodą jak już chce.. ale nabawiliśmy się przez ten okres co nie chciała nic jeść :( Plamki widoczne na górnych 4 ząbkach. Tak wygląda Zuza :
-
Witajcie! Nie było mnie tu dobrych kilka miesięcy.. a jakoś przeglądając zakładki w komputerze znalazłam i postanowiłam coś napisać :) Zuza wstała jak miała 6 miesięcy przy łóżeczku, raczkowała już tak płynnie koło 6 miesiąca właśnie. Zaczęła robić samodzielnie po dwa-trzy kroki około 7,5 miesiąca ale kilka razy mimo asekuracji się wywróciła i tak się wystraszyła, że później zrobiła dwa kroki i od razu na kolana i raczkowała dalej.. Zaczęła chodzić jak miała 9 miesięcy, teraz już ma teraz ma 15,5 miesiąca biega, skacze, robi przysiady, kręci się w kółko i co tylko sobie wymyśli.. najgorsze, że zupełnie się nie słucha i na spacerze ucieka, czasami reaguje jak powiem " Zuzia papa" Co do mówienia jest kiepsko.. zaczęła szybko dośc powtarzać mama, tata,baba, papa później dziadzia i mniam mniam a później nagle na 3 miesiące zamilkła, zupełnie nic oprócz jakiegoś sapania, stękania.. martwiłam się ale lekarz powiedział, że bez obaw, że będziemy się martwić jak do 3 roczku nie będzie mówiła. Teraz gada po swojemu jak najęta ale z takich normalnych słów to robi tylko papa i wtedy mówi, lub mama jak płacze Co do zębów to już mam dość, jak pewnie każda z Was! każdy ząb odchorowaliśmy przynajmniej katarem i kaszlem, ale przy kłach była dodatkowo gorączka i zapalenie spojówek, przy trzonowych prawie zero snu. Teraz ma 16 zębów i PRÓCHNICĘ już :( próchnicę mamy dzięki temu, ze Zuza odstawiła mleko mając 7 miesięcy z kawałkiem całkowicie, obiadków prawie wcale nie chciała jeść, w pewnej chwili złapaliśmy ją na tym, że soczek dziennie jej do życia prawie wystarczał, skonsultowaliśmy się z dwoma pediatrami i kazali dawać mleko i kaszke przez sen, mówiąc, że doprowadzi to pewnie do próchnicy ale w innym wypadku szpital.. no i długo nie trzeba było czekać :( 10 miesięcy a ona już delikatne plamki miała na ząbkach, teraz ma już plamki duże, jesteśmy pod kontrolą stomatologa ale jeszcze nie pociągną jej tym srebrem, w sierpniu kolejna wizyta.. Zuza przechodzi właśnie falę protestów, marudzenia, niesłuchania się.. wie, że nie wolno bo rozumie (to widać) ale patrzy na ile może sobie pozwolić, np wyrzucając cichy z szuflady mówię, że nie wolno ona patrzy i dalej wyrzuca, wstanę tylko i ucieka od tej szuflady.. siądę i dalej swoje ;-) Do ludzi nawet tych znajomych musi się przyzwyczajać za każdym razem, wstydzi się i zamyka oczy lub chowa za mną ale dzieci tak uwielbia, że na każdym spacerze biegnie do każdych mijanych i nie ma zmiłuj, że ją zabierzesz ;) Uwielbia zabawy w piaskownicy i piachu nie je.. ale pety i kapsle na spacerze to za każdym razem z ręki wędrującej już do buzi jej wyrywam :P słodyczy nie je zupełnie, żadnych wafelków, lizaków i nic z tych rzeczy, z przekąsek takich między posiłkami dostaje np wafle ryżowe lub andruty lub wafelek od loda na spacerze. I z powodu zębów i po prostu staram się, żeby słodkiego smaku nie nauczyła się za bardzo do momentu skończenia 3 latek. Zuza jest duża, ma 93 cm, waży już 14 kg a buty nosi 23 lub 24 :/ Ma po kim rosnąć.. Tatuś dwa metry :/ (nie wyrabiam ze zmianą bucików, bo garderobę kupuje już na wyrost ) uff ale się rozpisałam! Ale tyle miesięcy to i jest co opowiadać.. siedzę teraz tak od jakiegoś czasu i czytam kilkadziesiąt stron do tyłu żeby mieć jakieś pojęcie co u Was ;) Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!! P.S. spacerówkę kupiliśmy już w lutym czyli przed pierwszymi urodzinami bo się nie mieściła do tej od gondoli w kombinezonie. Zdecydowaliśmy się na JEEPa Mniej więcej taki, trochę inna kolorystyka bo ze względu na budowę domu na takim wygwizdowie chcieliśmy "wózek terenowy"
-
cudaczek moja też :( ostatnio się budzi co godzinę makx a wczoraj wstała o 3 sobie już w nocy.. dzisiaj o 5 :(
-
Kapka u nas lekarz stwierdził że Zuzi potliwość jest oznaką niedoboru wit D i przed samym wyjazdem do Hiszpanii nam ją podniósł (we wrześniu) mówił też, że to z racji wagi Zuzi. Wcześniej dostawała 1 kapsułkę dziennie i to było 400 właśnie a teraz dostaje 3 krople co jest odpowiednikiem 3 kapsułek, czyli 1200. Wypisął nam te krople na receptę i kazał brać do końca listopada a później "zobaczymy".. no ale zastanawiam się czy nie skonsultować tej dawki z innym pediatrą, bo ja pieprzę dziecko uszkadzać..
-
o wit D też słyszałam, ale np mój lekarz twierdził, że niedobór jest straszny dla dziecka nie tylko przez krzywice.. no i zwiększył nam dawkę do 3 kropel dziennie bo Zuzia jest duża, i wzrost i waga powyżej 97 centyla.. hmm może powinnam iść do innego i skonsultować dawkę?
-
Właśnie! Chcę kupić spacerówkę, możecie mi coś polecić ? Bo nasz poprzedni wózek i ciężki i lepiej opchnąć w stanie świetności ;-) Mam na oku Phil&Teds Vibe ale zastanawiam się czy sens jest wydawać tyle pieniędzy.. może macie coś naprawdę fajnego co chcecie polecić ? Pozdrawiam i miłego wieczoru P.S. Nam biegunka przeszła na zatwardzenie.. ale mleka jeszcze nie wprowadziłam, dopiero jutro po łyżeczce będę do kaszki (teraz jest na wodzie) i będę sprawdzała.. Pytanie jeszcze odnośnie glutenu, Zuza reaguje źle więc pytanie moje brzmi czy lekarz zrobi nam jakiś test, zeby sprawdzić czy jest bezglutenowa?
-
Kapka zdjęcie żeber to chyba to z kółeczkiem po środku :P może to wystawać?
-
dziewczyny ja z głupim pytaniem pewnie, ale zauważyłam dopiero dzisiaj u Zuzi między ostatnimi żebrami jak podnoszę guzek.. niby miałam tą biologię w liceum ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć czy to tam być powinno.. stresuje się po tym Zuzinym upadku (meeega upadku) czy coś może nie tak i się przypatruję.. i może to powinno być, mają Wasze dzieci czy nie?
-
Kapka moja Zuza jak nie chciała jeść szukałam nowych smaków.. i znalazłam w HIPP słoiczek z łososiem (na 5 lub 6 miesięcy) i on jest słodki w smaku.. a rozchodzi się tak szybko, że sklep nie nadąża z zamówieniem :( moja Zuzka jak nie lubi nic poza deserkami ten słoiczek pałaszuje, że się uszy trzęsą.. tylko jak mówię u nas można jedynie w InterMArche dostać a i tak ciężko.. ale jak jest to kupuję kilka słoików i co drugi dzień daję albo co trzeci. Moja teściowa jak zostawiłam córkę na chwilę i miała dać obiad to zmieszała obiad z deserkiem i zalała soczkiem bananowym, rozmieszała i dała PRZEZ BUTELKE bo łatwiej kudźwa! Zuza wtedy to miała dopiero wymioty.. bystra kobieta jak woda w sedesie. :/
-
My miałyśmy wczoraj rewolucje żołądkowe , Zuzia wymiotowała i miała biegunkę.. no ale chętnie piła więc się nie odwodniła, zadzwoniliśmy do Pani doktor i kazała nie przychodzić bo w przychodni tylko Zuzia by się doprawiła tylu chorych.. kazała zrezygnować na cały dzień z mleka i dawać Hipp ORS 200. Zuzi smakowało na szczęście i nie było problemu z podaniem no i zadziałało.. dzisiaj ma zatwardzenie! Ze skrajności w skrajność.. co do pieluch to używamy pampersów od początku, w tej chwili 4. Tak samo z chusteczkami - też pampersa od zawsze no i Alantan maść. Pampersy kupuję zawsze na promocji w MAKRO to wychodzi tanio. Zuzia ostatnio ciągle budzi się w nocy, co 2 godziny.. i nie chodzi o nawilżanie powietrza na pewno :/ może i ząbki, bo dopiero ma dwa dolne.. może już górne idą bo znowu ślini się strasznie i pcha wszystko do buzi. miłego dnia wszystkim :)