mama2

daafodil trzymam kciuki za usg ..mi nie kazali juz powtarzac

pat-kmama2pat-kwiecie co... ja sie strachliwa zrobilam od kiedy pojawila sie Tosia. jak sobie przypomne, jak zylismy do jej narodzin. nie balismy sie zadnego ryzyka. skakalismy ze spadochronem, jak podrozowalismy to nigdy nie wiedzielismy gdzie bedziemy nocowac i czym sie przemieszczac. kiedys w dzunglii nocowalismy z pajakami wielkosci mojej dloni. a teraz boje sie stukotu na dachu, komarow, przeciagow..... mam nadzieje, ze mi troche przejdzie, bo nie chce Tosi na mimoze wychowacwow ale macie swietne wspomnienia zazdroszcze i wciaz jak M opowiadam o tobie to mowie Patka czyli ta co ma zdjecie ze sloniem na Nk i on odrazu wie o kogo chodzi (bardzo mi ta fota sie podoba !!!!!!) a co do tego czy Ci pzrejdzie to musze cie zmartwic ze mi nie przeszło urodzilam Klaudie i boje sie wszystkiego ...wczoraj wspominalal chocby lot samolotem przed klaudia moglam latac caly czas a po urodzeniu leki antylękowe musze brac przed lotem bo mam ataki paniki :((( to powiadasz, ze Twoj M kojarzy mnie ze sloniem? uwielbiam twoj humor

Ewciaamama2Ewciaaczyli dochód za 20078 rok, ale ja w tamtym roku pracowałam i mi dochód na osobe przewyższy napewno, a jak teraz nie pracuje to się nie liczy?? jako dochód utracony ??? problem w tym ze dochod utracony liczy sobie kazdy zus inaczej zeby jak najbardziej oskubac i nie dac ..trzeba spełniac okreslone warunki jakie nie wiem bo tu juz zus jest zrodlem wiedzy , najlepiej jak pojdziesz do zusu i sie zapytasz mama dziekuje bardzo musze Cię kiedyś ozłocić za te porady ee cos ty ! i nie boj sie pytac maja prawo ci wszystko wyjasnic ..powiedz ze chcesz sprawdzic czy nalezy ci sie rodzinne i co jest potrzebne ..i jak to wyglada ze utracilas prace itp ...ale z tym pytaniem idz tam gdzie wyplacaja zasilki rodzinne jak sobie załatwisz rodzinny to wtedy tez bedzie ci sie nalezał zasilek porodowy i bedzies dopiero wtedy go załatwiac

Ewciaamama2Ewciaaale czytałam że może go dostac żona ubezpieczonego, czli mój M pracuje wiec nalezy się??? a ten dochód to za jaki rok ??czy okres?? tak moze twoj M dochod za poprzedni rok musisz isc do US i to ma byc wasz wspolny dochod podzielony na członkow rodziny czyli dochód za 20078 rok, ale ja w tamtym roku pracowałam i mi dochód na osobe przewyższy napewno, a jak teraz nie pracuje to się nie liczy?? jako dochód utracony ??? problem w tym ze dochod utracony liczy sobie kazdy zus inaczej zeby jak najbardziej oskubac i nie dac ..trzeba spełniac okreslone warunki jakie nie wiem bo tu juz zus jest zrodlem wiedzy , najlepiej jak pojdziesz do zusu i sie zapytasz

pat-kwiecie co... ja sie strachliwa zrobilam od kiedy pojawila sie Tosia. jak sobie przypomne, jak zylismy do jej narodzin. nie balismy sie zadnego ryzyka. skakalismy ze spadochronem, jak podrozowalismy to nigdy nie wiedzielismy gdzie bedziemy nocowac i czym sie przemieszczac. kiedys w dzunglii nocowalismy z pajakami wielkosci mojej dloni. a teraz boje sie stukotu na dachu, komarow, przeciagow..... mam nadzieje, ze mi troche przejdzie, bo nie chce Tosi na mimoze wychowac wow ale macie swietne wspomnienia zazdroszcze i wciaz jak M opowiadam o tobie to mowie Patka czyli ta co ma zdjecie ze sloniem na Nk i on odrazu wie o kogo chodzi (bardzo mi ta fota sie podoba !!!!!!) a co do tego czy Ci pzrejdzie to musze cie zmartwic ze mi nie przeszło urodzilam Klaudie i boje sie wszystkiego ...wczoraj wspominalal chocby lot samolotem przed klaudia moglam latac caly czas a po urodzeniu leki antylękowe musze brac przed lotem bo mam ataki paniki :(((

a Ewcia tylko ze wy mieszkancie z rodzicami to nie wiem czy dochod waszych rodzicow tez nie bedzie brany pod uwage i do podzielenia wtedy tez przez wieksza ilosc osob , bo was nie jest przeciez trojka w gospodarstwie domowym tylko 5 !

Ewciaamama2Ewciaamama mam do Ciebie pytanie ty jako nasza doradczyni bedziesz wiedzieć czy jest coś takiego jak zasiłek porodowy z ZUSU???? znalazłam coś takiego na neciemozna go dostac tylko jak sie pracuje albo jak sie zostalo zwolnionym bo zlikwidowali zaklad i trzeba miec dochod nie wiekszy niz 504 na czlonka rodziny..wysokosc takiego zasilku to 20 % sredniego wynagrodzeia z ostatniego kwartalu (mowa o twoich zarobkach) takze tyle co kot naplakał ale czytałam że może go dostac żona ubezpieczonego, czli mój M pracuje wiec nalezy się??? a ten dochód to za jaki rok ??czy okres?? tak moze twoj M dochod za poprzedni rok musisz isc do US i to ma byc wasz wspolny dochod podzielony na członkow rodziny

pat-kmama2pat-kmy ostatnio tez liczylismy ile potrzebujemy kredyt, czynsz, oplaty, samochod, dziecko i jeszcze lubimy podrozowac (na szczescie zawsze na wlasna reke, wiec taniej), no i nam wyszlo tyle, ze oko zbladlo w Moskwie nie odczuwalismy wielu z tych wydatkow, bo w Rosji czynsze tanie, prad tani, woda taniutka. polaczenia telefoniczne w tym samym miescie bezplatne... a za mieszkanie placila firma M no to rzeczywiscie wracajac do tej zas...j polszy zderzyliscie sie ze smutna rzeczywistoscia cos za cos, tam byl spokoj finansowy, ale bardzo brakowalo nam stabilizacji, swojego miejsca. tesknilismy nawet do zwyklych bulek z piekarni poza tym Moskwa nie jest miejscem, w ktorym fajnie sie zyje z malym dzieckiem. Pod naszym blokiem byla szesciopasmowka, w metrze brak wind czy zjazdow dla wozkow, na ulicach koszmarne po prostu korki i generalnie zadnych udogodnien dla kobiet z dziecmi do tego tesknota za rodzina i chocby swoim krajem..nie mozna miec w zyciu wszystkiego...

pat-kmama2:Ewciaa5 tyś ????? to kupa kasy, to ja napewno tyle nie bede mieć ewcia wierz mi ze to zadna kupa kasy..kurczealbo ja rozrzutna jestem? my ostatnio tez liczylismy ile potrzebujemy kredyt, czynsz, oplaty, samochod, dziecko i jeszcze lubimy podrozowac (na szczescie zawsze na wlasna reke, wiec taniej), no i nam wyszlo tyle, ze oko zbladlo w Moskwie nie odczuwalismy wielu z tych wydatkow, bo w Rosji czynsze tanie, prad tani, woda taniutka. polaczenia telefoniczne w tym samym miescie bezplatne... a za mieszkanie placila firma M no to rzeczywiscie wracajac do tej zas...j polszy zderzyliscie sie ze smutna rzeczywistoscia

pat-kmama2pat-kmelduje porannie, ze nikt nas nie ukradl ale mialam stracha. rumor na dachu byl taki, ze uslyszalam mimo tego, ze wlaczony byl laktator i ogladalam film. ciekawe co to bylo. moj M nabija sie ze mnie, ze meteoryt spadl teraz sie nabija a w nocy kazal mi dzwonic na policjemoze to jakis sasiad ktory ma dosc warku laktatora :))i chcial cie nastraszyc chyba cyce sasiadki chcial podejrzec :) wyczail, ze meza w domu nie ma moze liczyl ze wyjrzysz na dach i go zaprosisz na wspolne odciaganie mleczka

:Ewciaamama2Ewciaawitam poranniea myślałm że jestem sama a mama sie pojawiła :) , moją zuzke obudziła kupa i juz od 7 nie spi mama no tak wszytsko drogie jak cholera, a jak sie szkoła zaczya to szkoda gadać a napisz mi prosze kiedy można dawac tego gołębia?? i jak się robi ?? a co do wydatkow to przy 2 dzieci , kredycie , aucie to 5 tys to podstawa a przydało by sie wiecej 5 tyś ????? to kupa kasy, to ja napewno tyle nie bede mieć ewcia wierz mi ze to zadna kupa kasy..kurczealbo ja rozrzutna jestem?

Ewciaamama mam do Ciebie pytanie ty jako nasza doradczyni bedziesz wiedzieć czy jest coś takiego jak zasiłek porodowy z ZUSU???? znalazłam coś takiego na necie mozna go dostac tylko jak sie pracuje albo jak sie zostalo zwolnionym bo zlikwidowali zaklad i trzeba miec dochod nie wiekszy niz 504 na czlonka rodziny..wysokosc takiego zasilku to 20 % sredniego wynagrodzeia z ostatniego kwartalu (mowa o twoich zarobkach) takze tyle co kot naplakał

Ewciaawitam poranniea myślałm że jestem sama a mama sie pojawiła :) , moją zuzke obudziła kupa i juz od 7 nie spi mama no tak wszytsko drogie jak cholera, a jak sie szkoła zaczya to szkoda gadać a napisz mi prosze kiedy można dawac tego gołębia?? i jak się robi ?? a co do wydatkow to przy 2 dzieci , kredycie , aucie to 5 tys to podstawa a przydało by sie wiecej

pat-kmelduje porannie, ze nikt nas nie ukradl ale mialam stracha. rumor na dachu byl taki, ze uslyszalam mimo tego, ze wlaczony byl laktator i ogladalam film. ciekawe co to bylo. moj M nabija sie ze mnie, ze meteoryt spadl teraz sie nabija a w nocy kazal mi dzwonic na policje moze to jakis sasiad ktory ma dosc warku laktatora :))i chcial cie nastraszyc

Ewciaawitam poranniea myślałm że jestem sama a mama sie pojawiła :) , moją zuzke obudziła kupa i juz od 7 nie spi mama no tak wszytsko drogie jak cholera, a jak sie szkoła zaczya to szkoda gadać a napisz mi prosze kiedy można dawac tego gołębia?? i jak się robi ?? oj nie pamietam tak dokladnie zrobilam na nim wywar i zmiksowałam warzywa , ale dopiero jak Klaudia mila 10 m-c dostalam go wczesniej wiec lezal w zamrazalce i czekał:))

Ewciaapat-kEwciaajeszcze zapytam czy słyszałyście że można maluszkom robić zupki z młodego gołębia???? bo moja teściowa coś takiego mówijesli sie mlodego golebia zlapie... a po czym poznac, ze mlody? patka mnie nie pytaj, mój teść hoduje i już zabił dla zuzi jednego ja tez robilam zupki dla klaudi z golabka POLECAM

Patka ochraniacza nie stosuje bo Wielmozny Pan Maksymilian nie uznaje ssania przez silikon...

a klaudia teraz do szkoly ksiazki 250 zł do tego jakies ciuchy , tornister 100zł worek na buty piornik zeszyty...buty zmienne , noi idzie jesien kozaki kurtka swetry cieple i dla maksia to samo i dla mnie i dla M...kuzwa niekonczaca sie lista wydatkow

Patka nie macie TV??????? podziwiam twojego M , a to dlatego ze mezczyzna nie gapiacy sie tv to skarb! dla mnie tez mogloby tv nie istniec ale moj M lubi poogladac chocby fakty!

nie uzylam wxczoraj zadnej masci ale dzis juz lepiej ..M obiecal mnie dzis wymasowac ..hii pewnie liczy na cos... Maksio w nocy 4 pobudki to ciutke lepiej niz 8 pobudek

Lutka ale fajnie ksiazeczke czyta:)) slicznie wyglada w tym gangu :) az sie serducho kroi widzac takiiii wielki plaster Jola30 trzymam kciuki !!!!!! Patka i co z tymi halasami na dachu?? ja tez mialam przygody budze sie i smierdz dymem w domu strasznie ...otwieram balkon a tu buch w nos taki smrod i wszedzie bialo dymu w cholere ..ktos podpalił liscie ..przyjechala straz i gasila w domu mialam okna pozamykane a i tak smrodu co niemiara.. Az sie czerwona zrobilam..mowisz ze M pyta kiedy bede ? otoz kochana po wczorajszej wizycie u nefro powiedziala mi ze mam jechac za okolo 2 m-c szkoda bo to juz bedzie bury pazdziernik albo nawet listopad ale mam ogromna nadzieje ze moze udaloby nam sie pomimo tego spotkac????????????? Gunia nie szalej tak z porzadkami bo i tobie cos szczeli i plecach i sie doigrasz Patka pokaz ten podgrzewacz co do kredytu ja mam tylko niewielka czesc za mieszkanie na kredyt i razte mam 300 zł i tylko na 9 lat ..reszte to byla gotowka takze nawet nie odczuwam tego kredytu ..no ale mam dwoje dzieci i tez kasa leci jak woda wczoraj zobaczylam te zupki po okolo 4 zł do tego jakis deserek okolo 3 zł i soczek dzienne wyzywienie malucha 10 zl razy 30 dni to jest 300zł do tego 200 zł pampersy , zabawki edukacyjne i wychodzi 700zł co miesiac na maluszka

Ewciaamama2Ewciaana koniec się witam bo nawet nie wiem czy dziś się zdąrzyłam przywitam.... moja zuza wczoraj zjadła ok.17.30 zasneła ok.21 i w nocy wstała dopiero o 4 i spała do 10.00 normalnie byłam w szokua u mnie znów problemy tym razem finansowe jestem zła i smutna..ryczeć mi sie chce....ale co ja będe wam tu truć...staram się nie myśleć.... ehhh zycie ....zwsze musi sie o cos człowiek martwic bo inaczej byloby za dobrze.., moze to chwilowy jakis kryzys i wszystko sie ulozy , w wrzesniu zaczynasz prace i napewno bedzie lepiej mama to kopla w morzu potrzeb...w tym roku chcieliśmy kupić mieszkanie...i wszytsko musimy przesunąć o kolejny rok oj mieszkanie to gigantyczny wydatek i raczej marne szanse sa na zakup za gotowke a i kredyt trudno dostac...to sa smutne realia, mimo wszystko zycze wam z calego serca zeby wam sie udalo zdobyc jakies przytulnemieszkanko dla Was i Zuzinki

Ewciaana koniec się witam bo nawet nie wiem czy dziś się zdąrzyłam przywitam.... moja zuza wczoraj zjadła ok.17.30 zasneła ok.21 i w nocy wstała dopiero o 4 i spała do 10.00 normalnie byłam w szokua u mnie znów problemy tym razem finansowe jestem zła i smutna..ryczeć mi sie chce....ale co ja będe wam tu truć...staram się nie myśleć.... eh jak ja czytam jak wam tak dzieciaczki spia to

a nie powiedzialam wam jeszcze ze wczoraj w nocy Maks obudzil sie 3 razy liczac od momentu jak porzadnie zasnal bo zanim porzadnie zasnał (20.00 do 21.15)to 3 razy sie obudzil

Ewciaana koniec się witam bo nawet nie wiem czy dziś się zdąrzyłam przywitam.... moja zuza wczoraj zjadła ok.17.30 zasneła ok.21 i w nocy wstała dopiero o 4 i spała do 10.00 normalnie byłam w szokua u mnie znów problemy tym razem finansowe jestem zła i smutna..ryczeć mi sie chce....ale co ja będe wam tu truć...staram się nie myśleć.... ehhh zycie ....zwsze musi sie o cos człowiek martwic bo inaczej byloby za dobrze.., moze to chwilowy jakis kryzys i wszystko sie ulozy , w wrzesniu zaczynasz prace i napewno bedzie lepiej