Skocz do zawartości
Forum

samotronka87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez samotronka87

  1. kolorekHej dziewczyny, ale tu ruch się zrobił. Podglądam Was czasem ale jak mam zamiar napisać to zaraz syrenka zaczyna wyć i za bardzo się nie da :) W nowym roku życzę Wam, Waszym pociechom i rodzinom wszystkiego co najlepsze... U nas w porządku, w drugi dzień świąt były chrzciny. Było 20 osób :) jakoś się ze wszystkim uporałam i nawet zadowolona jestem, wesoło było i miło. W kościele mój anioł był bardzo grzeczny, Gosia patrzała na choinki, słuchała, uśmiechała się... :) Nic tylko chwalić. Ogólnie leci dzień za dniem, Małgonia mi rośnie... Zaliczyłyśmy już drugie szczepienie w przychodni - 13 tydzień życia - 5700g, 65 cm :) O szczepieniu nie będę pisać bo wrażliwa jestem i ciary na samą myśl mi przechodzą... Zastanawiam się nad kupnem spacerówki-przyda się na wiosnę... może możecie mi coś polecić? Coś sprawdzonego... O i widzę nowe dziewczyny, witam :) Jestem Monika, lat 23. Córeczka Gosia 3 miesiące,3 tygodnie. Całe życie mieszkałam na śląsku, w kwietniu 2010 przeprowadziliśmy się z mężem w okolice Kielc (wieś Jarząb 30km od Kielc). Jestem na macierzyńskim do końca lutego, osobiście nie wyobrażam sobie powrotu do pracy ale jak Gosia skończy rok chciałabym jakoś wesprzć naszą rodzinkę finansowo...niestety wciąż spłacamy kredyt :) Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić że mam zostawić Gosie i iść sobie do pracy (pracy się nie boję tylko chodzi o to, że mam wrażenie że mi coś cennego w życiu ucieknie...przykro mi jak myślę o powrocie do pracy) Oczywiście jesli chodzi o pracę to pracowałam na stanowisku specjalista do spraw kadr i płac w Carrefour, niestety praca została na śląsku a ja będę szukać czegoś tutaj... zobaczymy jak to będzie bo coś słyszałam że tutaj z pracą ciężko, prawda to? Widzę że pojawiły się odpowiedzi odnośnie wzrostu i wagi. 170 cm, waga NIESTETY 60 kg, niestety stoi w miejscu a i ja leniwa jestem. Chciałabym ważyć 53 achhhh :) miło by było chociaż jeden jedyny raz zrealizować postanowienie noworoczne heheh Pozdrawiam !! Mamy ten sam wiek i też ze Śląska jestem 2 lata mieszkam w Kielcach :)
  2. agula9To i ja coś dorzucę- jestem Agnieszka mam 28 lat i kochaną Olcie, M i wagę pozostawię bez komentarza Po wychowawczym też wróciłam do pracy, mieszkamy z moją mamą, Pod Telegrafem i ona zajmuje się Olą kiedy mnie nie ma Samotronka a Ty gdzie mieszkach, bo mi umknęło? Juna a na łyżwach jeździsz? Nie mam towarzystwa na łyżwy bo Ola jeszcze za mała, ale może za rok zaczę ja szkolić Ja jestem z Górna mmm taka wiocha 17 za Kielcami :-P
  3. Dziękuje :) Miło mi mam na imię Kasia mam 23 lata jestem na macierzyńskim do 6 stycznia potem mam urlop wypoczynkowy do 14 lutego :) mieszkam w domku jednorodzinnym ja z mężem i Patrykiem u góry a moi rodzice na dole są na emeryturze więc będą się małym opiekować jak ja będę w pracy :) Spadam zaraz z małym na spacerek a jutro wyjeżdżamy do teściów na Śląsk:) bo tak szczerze siedzenia w domu mam normalnie dość :)
  4. Junabonarek77 juna skad pochodzisz ? a z tesciami nie dało by rady zostawic -takie spotkania przy piffku odprezające są :)) Teściowie uwielbiają swoje wnuczki, ale nie za bardzo lubią jak je zostawiam z nimi i idę imprezować... Spotkania przy pifffku są rzeczywiście odprężające, tym bardziej, że ja bardzo lubieję piwo. No i w ogóle babskie pogaduchy, itp.. Pochodzenie moje jest kombinowane. Urodziłam się na Mazurach w Mrągowie. Kilka lat tam mieszkałam a później rodzice przeprowadzili się pod Sandomierz więc ja oczywiście też również. Można powiedzieć, że jestem taką świętokrzyską mazurką. A Ja w Kielcach mieszkam 2 lata więc jestem Świętokrzyską Ślązaczką hehe mam pytanko w sumie prośbe mogła by każda z was opisać coś o sobie bym lepiej was poznała..
  5. truskasamotronka87 basen polecazm i sklep z używaną odzieżą na Warszawskiej tezsamotronka, agaluk1 a wam udałoby się wyskoczyć gdzieś wieczorem ? Ja to chętnie ale innym razem :)
  6. napisałam Ci wiadomość na priv :)
  7. agaluk1samotronka Ja z moim synkiem od 1,5 roku chodzę na basen na Jasną, zajęcia bardzo nam się podobają i mój Oskarek już od 2 miesięcy pływa sam bez podtrzymywania-oczywiście w pływaczkach;-) Zajęcia są albo po południu we wtorek albo w sobotę, jeśli chcesz się załapać teraz na kurs (każda edycja to 12 zajęć) to właśnie się zaczyna. Ja Ci gorąco polecam, Mój synek po prostu szaleje na punkcie basenu, a pierwszy raz był jak miał 6 miesięcy. Jeśli chodzi o ubranka dla dzieciaków to jest Na Stoku taki duży sklep z odzieżą używaną i tam w pn i czw jest nowy towar i wszystko jest po 6zł, we wt i pt wszystko sprzedają po 3zł, a w środę i w sobotę wyprzedają wszystko po 1 zł. Dziękuję Bardzo za odpowiedź a mogłabyś mi dokładnie napisać jaka cena jest tego basenu i w ogóle numer telefonu jakbyś mogła mi podać lub czy mają stronkę internetową... acha i mogłabyś mi jeszcze podać dokładny adres sklepu na stoku?
  8. Witam Kiedyś do was napisałam lecz jakoś mi się ciężko wbić.. Mam pytanko gdzie w Kielcach są jakieś fajne sklepy z odzieżą używana dla dzieci?? aha i pytanko o basen dla niemowlaków może któraś wiec gdzie jest najlepiej?
  9. kolorekwitajcie mamuśki :)samotronka87 witaj :) miło że do nas dołączyłaś... agula9 ja bym chętnie poszła tylko Małgoś się za bardzo jeszcze nie zabawi... ciuszków też mamy sporo, aż szafa pęka w szwach... Małgonia ma więcej ciuchów ode mnie i męża :) a tak ogólnie to jestem zła... na ZUS of course ! przysłali mi wczoraj że mam wypełnić oświadczenie dot. urodzenia dziecka bo nie mogą wypłacić zasiłku macierzyńskiego. dodam że tydzień temu byłam tam po ubezpieczenie (dowód) babsztyl powiedział że wszystko mam kompletne i powinni 19.11 (dziś akurat) wypłacić zasiłek. (pytałam kiedy mogę się spodziewać pieniędzy)... a tu zonk, dowiozłam im dziś to oświadczenie... ale najśmieszniejsze jest to że 29.09.2010 zaraz jak wracałam ze szpitala złożyłam wniosek o zasiłek macierzyński. Dałam komplet dokumentów, podpisałam to samo oświadczenie co mi kolejny raz kazali podpisywać. Babka jak przyjmowała dokumenty powiedziała że wszystko jest ok. Jak byłam po ubezpieczenie (tydzień temu) to jeszcze dzwoniła gdzieś tam i powiedziała że wszystko jest kompletne. Normalnie wkurzyć się można. A do ZUSu mam 30 km i weź tu sobie wszystko zorganizuj żeby tam na szybko pojechać ;/ a teraz najlepsze: babka tłumacząc się powiedziała że ZUS ma 30 dni na wypłatę jak wszystko jest ok. Dziś znów sprawdziła że wszystko było ok już 29.09. i znów mi mówi o tych 30 dniach ;/ a to minęło praktycznie miesiąc temu. jeszcze mi mówi że się jej czepiam. ja się K***A czepiam?! ja wiem że to nie jej może wina... ale do cholery to ona reprezentuje ZUS. na odchodne powiedziałam jej że jakbym była samotna to moje dziecko i ja już dawno umarlibyśmy z głodu, a gdzie tu kupić dziecku pampersy, gdzie opłacić rachunki. całe szczęście mąż ma wypłate więc nie narzekam że kasy brak no ale bez przesady :/ najgorsze jest to że jak w takich instytucjach zabraknie im choćby grosika od nas to odrazu wezwanie i płać. ps. ciekawa jestem czy na święta Bożego Narodzenia dostane moje pieniądze. ciekawe ile czasu będzie trwać te zusowskie 30 dni. ŚMIECH NA SALI ... Nie nom masakra Ogółem mają jeden wielki bałagan bez komentarza ale tu masz rację nie pomyślą o tym jakby ktoś byłby samotną matkę i z upragnieniem czekałby na te pieniądze a pieniędzy nie widać masakra., Oki ja mykam spać mały sobie śpi ciekawe o której się obudzi od tygodnia czasu budzi się przed 12 to tylko pogłaskam go po główce i śpi dalej no ale ja muszę wstawać :( potem się budzi około 2-3 i potem o 6-7 ehh kiedy będzie cała noc przespana
  10. Ja mieszkam 17 za Kielcami czyli w Górnie :-P taka wiocha nie wiem czy kojarzycie :-P ciuszków mam masę :-P no chyba że tak na 2-3 latka :-P jak mi się miejsce zrobi w szafie to będę chętna
  11. Witam Mogę do was dołączyć?? jestem z Kielc w sumie nie z samego centrum mam 23 lata mam synka o Imieniu Patryk ma 3 miesiące
×
×
  • Dodaj nową pozycję...