-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez amelcia8
-
witam ja tez mam już dawno 30 na suwaczku;)
-
gunia43amelcia8cześć kobitki:) jak tak czytam to prawie wszystkie piszą o kopniakach lub ruchach w okolicy brzucha!! a ja cały czas czuję na dole ...całkiem na dole i boję się już troszke że nie będzie chciało mojemu synowi się obrócić!!! Amelcia - prez ponad tydzien czulam na dole calkiem, tuz przy kosci jakby. Nawet lekarzowi jak mowilam to zasugerowalam, ze nozki na na moim pecherzu i potwierdzil. Taraz mam juz inaczej. Od niedzieli taka zmiana. Nasze dzieciaki maja jeszcze czas tak do 36 tygodnia - przynajmniej tak wyczytalam w mojej ksiazce. chyba zwariuje jak będę miała czekać do ostatnich tygodni na prawidłowe położenie
-
Ewciaalutkato ile z Was ma już ciemną linię na brzuchu?ja zdecydowanie taką mam - nie bardzo ciemna ale wyraźnie odznacza się od reszty. Śmieszna ja nie mam, i pepek mam nadal wewnątrz A i zapomniałam że pępek też mam w środku!!!a powiedzcie mi jeszce moje słoneczka majowe;) co z ruchami waszych dzieci bo ja czuję na wieczór rano i późno w nocy ale żeby tak np: przez cały dzień kopał to mi się jeszcze nie zdarzyło
-
gunia43pat-ka ja wlasnie mam wrazenie, ze od pewnego czasu brzuch przestal mi sie powiekszac... Jutro mam wizyte u gina popoludniu i chyba zaczynam sie denerwowac. Dziewczyny trzymajcie jutro swoje magiczne kciukasy! patka - Trzymam!!!! A co do brzucha to ja sei ciesze, ze sie nie powieksza na razie, bo juz mam taki balon, ze sie boje co bedzie dalej. Mnie brzuch to rosnie tak skokowo. MOj z wierzchu nie jest jakis taki specjalnie wielki, ale czuje po kopniakach, ze bardzo rozrosl mi sei na boki i podchodzi mi juz porzadnie pod mostek, bo tam czuje kopniaki czesto jak siedze wlasnie przy kompie. "32 tydzien - macica zbliza sie do swojego maksymalnie wykokiego polozenia czyli mniej wiecej 12 sm powazej pepka" Nie weim czy to mozliwe ale u mnie chyba juz tak jest wysoko. ja czy siedzę czy leżę wszystko obojętniei tak na dole i tak na dole
-
lutkato ile z Was ma już ciemną linię na brzuchu?ja zdecydowanie taką mam - nie bardzo ciemna ale wyraźnie odznacza się od reszty. Śmieszna a ja nie mam żadnej linii
-
lutkaa co myślicie o tym: niedrogie NAKLEJKI NA Ĺ�CIANÄ� DEKORACJE SZABLONY 11 WZORĂ�W (551648690) - Aukcje internetowe Allegro motyw 7 taki chyba jak wodne rośliny co? u Was też nie czyta wszystkich zdjeć? bardzo inspirujące :) i ładne
-
Daffodilpat-ka ja wlasnie mam wrazenie, ze od pewnego czasu brzuch przestal mi sie powiekszac... Jutro mam wizyte u gina popoludniu i chyba zaczynam sie denerwowac. Dziewczyny trzymajcie jutro swoje magiczne kciukasy!pat-k kciuki będą. Nic się nie martw, Tosia na pewno ślicznie rośnie pat-k brzuch nie jest zależny od rozwoju dziecka!! więc przestań sie martwić!!:) ostatnio jak byłam u ginekologa to siedziała babka-chuda jak przeciąg i z takim brzuszkiem jak na 7-miesiąc ale jej się zapytałam na kiedy ma termin a ona mi że za 3-tygodniemyślałam że padnę !! zapytałam się o wagę malucha a ona mi na to że 3-kilo!! także mówię wam nie patrzcie na wielkie brzuchy tylko na ruchy maleństwa!! bo już niedługo będą rzadsze !!!od 30 tygodnia robią się coraz mniej wyczuwalne
-
cześć kobitki:) jak tak czytam to prawie wszystkie piszą o kopniakach lub ruchach w okolicy brzucha!! a ja cały czas czuję na dole ...całkiem na dole i boję się już troszke że nie będzie chciało mojemu synowi się obrócić!!!
-
term,in mam na 3 maja
-
gunia43daffodiljola22kobietki a jakie macie plany na jutro, jak świętujecie walentynki?????:36_4_1:my jutro domowo. Mąż obiecał upichcić jakiś wykwintny obiad :) zobaczymy co z tego wyjdzie, bo jak dotąd jego największe osiągnięcie kulinarne to spaghetti A ja mam zamiar coś upiec. Mieliśmy później iść do kina, ale nie grają nic fajnego, więc oglądniemy coś w domu (mam parę fajnych filmów na kompie). A w niedzielę idziemy do restauracji na obiad (mnie marzą się placki ziemniaczane po węgiersku). Mieliśmy iść jutro, ale stwierdziliśmy, że będą tłumy ludzi, więc przełożyliśmy na niedzielę. Ale mimo walentynek i tak tu jutro będę zaglądać :36_4_1: Biedny ten mój mężuś a my postanowilismy ze idziemy do kina na "przypadek benjamina buttona". Trzy godziny prawie trwa, wiec wybieramy sie na 15.45. Potem do domu. Ma bedzie skrecac kolyske, ja bede dopingowac a potem planujemy zjesc wsyzstkie slodycze, ktore dzisiaj kupilismy. Jest tego troche.... gunia zazdroszcze bo ja bym godziny w kinie nie wytrzymała poprostu mam tak silne bóle kręgosłupa
-
aaaa to już wiecie !!!! No ale to jest życie:(((( czasem piekne czasem okrutne!! Wracam do mojego szczęścia:)
-
JEZU DZIEWCZYNY CIESZYŁAM SIĘ DZIŚ BARDZO ALE WESZŁAM NA KWIETNIOWE MAMU ŚKI I JUŻ SAMA NIE WIEM :((( PRZECZYTAJCIE SOBIE BO AŻ PISAĆ O TYM NIE MOGĘ :(((((
-
stysiapysiadawno mnie tu nie było… miałam duże zaległości w czytaniu … chociaż ostatnim razem jak byłam na forum byłam bbbbbardzo szczęśliwa!!!! Bardzoooo…. Teraz?! Teraz wszystko się zmieniło… bardzo o 360 stopni!!!! Jestem zestresowana, zmęczona , bezsilna, żyje nadzieją ze prawda okaze się łaskawsza dla mnie i wszystko się ułoży na dobrze!!!! W 30 tygodniu dowiedziałam się ze moja mała , moje dziecko!!! Ma złożoną wadę serca!!!! W 30 tygodniu!!!!!!! Dopiero!!!!! Mój lekarz nie zauważył nic, co miesiąć mówiła „ wszystko w porządku, zdrowo rośnie, itp.ble ble ble’”- jak się teraz okazuje pewnie do dziś bym nie wiedziała ze moja mała ma wadę , gdyby nie to ze zgłosiłam się do szpitala. Kilka dni trzymala mnie gorączka, wymioty( nawet wody nie mogłam się napić !). No i jak przekroczyło 39.1 temp. Nie chciało zejsć – to szybko do szpitala. Mały szczegół- moja gin nie odbierała tel. A niby zawsze i o każde porze mogłam do niej zadzwonić no i z szpitala z gniezna ordynator zoorganizował mi skierowanie do kliniki w poznaniu na polnej. Przyjęto mnie i od razu na usg… pani profesor …długo mi „jeździła” i szukała i szukała… medyczne słownctwo – ale o co chodzi? Terminy, stenoza , aorta, komora, zastwaki , przedsionki….?????? Co to wszystko znaczy???? Hmmm „takiego serduszka jeszcze nigdy nie widziałam , takiego podziurkowanego”… jakieś uwagi na zdjeciach 4d dziecka jak jakis kosmita – wszystko z boku widziałam, nie dokładnie, nie odzywałam się cała w szoku i w amoku , życie przed oczyma, czarne już myśli, zero nadzieji ze łzami w oczach do pokoju szłam… w następnym dniu zawieziono mnie do specjalisty kardiologa dziecięcego na badanie echokardiogramem płodu. Ty było „nie ma szans na przeżycie, umrze w pani brzuchu lub przy porodzie” „na razie nie ma sensu rozwiazywać ciąży, im dłużej tym lepiej dla małej”…ale….szansy na przeżycie nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W smutku i w rozpaczy, ale nadzieją ze być może tak źle nie będzie wróciłam do kliniki. Za tydzień następna wizyta, a przez ten czas tabletki, które mają pomóc małej. No i jest … następna kontrol- optymistyczne nastawienie, będzie dobrze, mała stała się ruchliwsza i w ogóle bardziej dawała o sobie znać… ….. I… „nic się nie zmieniło, szans na przeżycie nie ma „ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Masakra, ryczałam ,cale popołudnie, z nikim nie mogłam rozmawiać !!! łzy same mi się pchały!!! Itp.szok,szok,szok!!!!! Wady ,które ma moja mała gabi: 1.zaburzenia przewodzenia- zmienny blok przedsionkowo-komorowy 2.zwężenie lewego i prawego ujścia tętniczego 3.przerost lewej komory z hipoplazją prawej komory 4.podejrzenie niezbalansowanego ubytku przedsionkowo-komorowego i zespołu heterotaksjiteraz jestem w domku,ale następną kontrol mam 19 lutego i już się jej boję – czy będzie jakaś poprawa??? Tylko nadzieja pozostała….. o boże !! Jak oni wogule mogą ci to tak wprost mówić umrze umrze co za znieczulica panuje!!! A swoją drogą to naprawdę dziwne że twój lekarz nic nie zauważył??? co to za lekarz!!!!współczuję i boję się teraz równierz o moje maleństwo:((( trzymaj sie wiara czyni cuda!!!!
-
WITAM WAS DZISIAJ KOBITKI;);)JA PO WIZYCIE I ZARAZ SIĘ WAM MELDUJĘ! PIERWSZA SPRAWA MÓJ SYNEK CIĄGLE W POŁOŻENIU MIEDNICOWYMNATOMIAST WAŻY TERAZ 1300 GRAM SERDUCHO I JEGO RYTM W PORZĄDKU:36_4_1::36_4_1:MAM MAŁĄ ANEMIE ALE ŻELAZO POWINNO ZAŁATWIĆ SPRAWĘ!!!!NO I OGÓLNIE WSZYSTKO DOBRZE JAK NARAZIE
-
Daffodilmama2lutkaA ja mam mały kłopot z ciuszkami. Bo tak naprawde to nie iwem w jakim rozmiarze kupować niektóre znich. Przykładowo na szmatach znalazłam cudowny polarkowy pajac na 62. wahałam się chyba z 15 min i w końcu nie wzięłam, bo latem to raczej sie nie przyda. Często tak mam. gunia no i narobiłaś mi smaka na gołąbki mama2 pogadaj z Maksiem żeby troszkę przystopował bo mnie stresuje ;) Mnie tez stresuje bo maz chce byc przy porodzie i nie moge sie doczekac jak bedziemy razem rodzic a jak bede miec cesarke to nie przezyjemy tego razem:((( Mama w niektórych szpitalach jest możliwość, żeby mąż był przy planowanej cesarce. Z całą pewnością nie jest to samo co przy porodzie naturalnym, ale zawsze coś :) MAMA2 WIESZ MASZ JESZCE TROCHĘ CZASU ZOBACZYMY ILE PRZYBIERZE NA WADZE ZA MIESIĄC BO NAJWIĘCEJ DZIECKO PRZYBIERA W OSTATNICH 4 TYGODNIACH CIĄŻY ALE NIE ZAWSZE!!!!!!!!!!!!!
-
A MI ZOSTAŁO 83 DNI DO PORODU
-
MAMA2 WÓZEK PRZEPIĘKNY
-
Daffodilmama2Ja po wizycie najpierw napisze a potem poczytam was Maksiu ułozony jest głowka do dołu(grzeczny chłopczyk) lekarz powiedzial ze wszystko dobrze , wyniki przyzwoite i termin sie zbliza do kwietnia vbo Maks tyje jak na drozdzach i wazy teraz 1600 gram. i oczywiscie jak nie przystopuje to czeka mnie cesarkaa i lekarz mnie strasznie namawiał na L-4 do konca ciąży teraz wizyty bede miała co 3 tygodnieMama czym Ty tak tego Maksia tuczysz? :) Ale chłopaczycho wyrosło, prawdziwy mężczyzna już z niego. Tylko gratulować. I super, że już fiknął i główką w dół się ustawił. Grzeczny synuś. A nad L4 na pewno bym się nie zastanawiała, skoro lekarz sam namawia. NA POCZĄTEK GRATULJĘ CI DOBRYCH NOWIN!!!:)) ALE CO DO WAG DZIECKA TO MMM....TROCHĘ DUŻY JAK NA SWÓJ WIEK ALE LEPIEJ TAKI NIŻ JAKIŚ MAŁY SZKRABEK Z NIEDOWAGĄ
-
dorciaa25Daffodilkatja79Ja o 12 No to jutro też będziemy kciuki trzymać. A ja poproszę o wsparcie w środę w okolicach 20. Cały dzień czekania Przyłóaczam się do trzymajacych kciuki:)a ja mam wizyte w czwartek:)A JA MAM WIZYTĘ W PIĄTEK 13-STEGO!!!!!!!!!!!!!DATA ŻE SZOK
-
lutkaEwciaakatja79witajcie moje grubaski no ja juz w domciu i po usg Maja rosnie jak na drozdzach wazy juz 980 gr czyli prawie kilogram i lekarz mówil ze ma bardzo dlugie nózki...moja mala modelka:36_4_1::36_4_1:a moje lozysko cholercia caly czas bardzo nisko nic sie nie podciagnelo:36_2_42: cos kiepsko to widze...no ale cózmam nadzieje ze Wam przyjemnie minol dzien... zaraz poczytam co naskrobalyscie i ide do lózeczka bo ledwo zipie...tak sie dzisiaj nalazilam ze brzuch oczywiscie zaczol o sobie przypominac bolac a nie dosc ze brzuch to jeszcze kregoslup mi peka :36_2_42:ale kupilam dzis Mai pare rzeczy miedzy innymi dwie pary butów w tym jedne to sandalki jutro wstawie foteczki sa przesliczne...:ok: katja dobrze że mała rośnie, jest już "kawał" kobietki :) a łożyskiem się nie przejmuj wszytsko będzie dobrze, oszczędzaj się już niewiele zostało dasz radę katja z taką pannicą to chyba przesunął Ci się termin rozwiązania co? KATJA GRATULUJĘ MAŁEJ MODELKI:))))
-
cześć dziewczyny:))))ja tylko na chwilę bo chcę wam powiedzieć że już z piersi leci mi siaratakże pokarmu będę znów miała jak w pierwszej ciąży:))))
-
daffodilgunia43mama2corunah te zwierzaki ja mojego psa dzis zamklam na korytarzu bo cholera jasna tak chrapie ze ja niewiem czy mi sie wydaje czy on poprostu coraz bardziej chrapie ale poprostu niemozna zasnac!!! mama2 bidulko ty ale niemartw sie maksiu juz tam w twoim brzuszku jest bezpieczny napewno,meza masz kochanego ze sie martwi o swoje skarby. wiem cos o tym. To moze serio przeszkadzac. Moj maz ostatnio tak chrapie, ze nie moge zasnac i bo ciagle nim szarpie, zeby pozycje zmienil i w koncu mam tak dosc, ze sie totalnie rozbudzam i po spaniu. Czasami nawet to jego chrapanie mnie obudzic potrafi. Jadyne jak nie chrapie to wtedy kiedy jeszt przytulony do mnie, ale wtedy mnie sierobi srasznie goraco i cala mokra jestem. Moiwe ci totalny odlot! Dzisiaj baly pierwsza noc bez chrapania. Juz nie wiem o co chodzi ...mój też chrapie coraz bardziej!! Nie wiem, chyba na starość mu się pogarsza Tylko kurde przed ślubem nie chrapał w ogóle Ja też go co chwilę budzę, żeby pozycję zmienił, to jest spokój przez chwilę :) ja zdążyłam przywyknąć do chrapania:)) niestety mój mąż chraie odkąd pamiętam!!!!
-
dodatkowo w nocy nie idzie spać muszę leżeć tylko na prawym boku!!! I to jest makabra na innej stronie po prostu nie mogę leżeć wszystko robię wolniej a spać to bym spała całe dnie
-
lutkamama2cór masz zdecydowanie nieaktualny suwak na pierwszej stronie :)amelcia a Ty gdzie ise podziewasz? dzisiaj Cię nie widziałam... NO JUZ JESTEM:36_4_10::36_4_10:ALE JESTEM NA CHWILĘ I SPADAM:)PISZECIE TAK DUŻO ŻE NAJPIERW TRZEBA Z DWIE GODZINY POCZYTAĆ:)))) JESTEM BARDZO PRZEZIĘBIONA DO TEGO U NAS CHOLERNIE ZIMNOOSTATNIO SIĘ Z NICZYM NIE WYRABIAM !! MUSZĘ RANO WYPRAWIĆ CÓRKĘ DO SZKOŁY PO POŁUDNIU NA RELIGIĘ A TERAZ CHODZI I JEŹDZI NA FERIE ZORGANIZOWANE PRZEZ SZKOŁĘ
-
jola22lutkaJestem jestem :*DZis wyjątkowo zacznę od postu -wybaczcie z enie wiem co tam u Was od wczoraj się pozmieniało :) ale zaraz zaczynam szkolic na swoim kompie pracownika i trochę to potrwa :/ WIzyta jak zwykle szybka, bez badania ginekologicznego. Synuś póki co odwrócony głowką :) i wazy około 880 g. Zdjęcia mam fatalnej jakości więc nie pokazę Wam, ale z tego co widziałam to nóżki ma takie fajne pełniutkie (dzięki bogu że nie chude po mnie ) ale i to okaże się po porodzie. Data z USG przesunęła mi się na 7 maja, no ale biore pod uwagę bląd pomiaru maszyny. A jesli chodzi o poród. UWAGA w moim szpitalu nie dają znieczulenia!!!! Brakuje im anastezjologów, i poprostu nie wyrabiają. Muszę jeszcze popytac koleżanki mamy która jest pielęgniarką w tym szpitalu czy faktycznie nie ma takiej możliwości. Przeraziło mnie to, bo co przwda nie nastawiałam się na znieczulenie, ale chciałabym mieć wybór!! A i jeszcze jedno. Macie takie mleczne upławy? Ja mam, nic mnie nie swędzi ani nie piecze,(a w swoim zyciu już mnie naswędziało za wszystkie czasy, i od ponad roku mam z tym spokój) czasem tylko mam ten mleczny "spływ". Myslałam z eto stan fizjologiczny charakterystyczny dla ciężarnych,(wszędze tak pisze) a ginka zapisała mi na 3 dni globulki, mówiąc że to penwie grzybek i tak czasem zdeije się w ciaży, ale nie musi mnie badać :/ wystarczy wziąć leki. Tak więc mam wrażenie że zapisała mi je na wszelki wypadek :/ Hej kobietki.Lutka super wiadomości –synuś duży i zdrowy. 880 gram to pokaźny chłop. Szkoda tylko, że bez badania ta wizyta, no i jak ona może wiedzieć, że to jakaś bakteria skoro nie pobrała wymazu. Ja też czasami mam różne upławy – przezroczyste, czasami białe, tylko, że tutaj nikt tym się nie interesuje. Co prawda jak byłam na porodówce z moim brzuchem to pobrano mi wymaz, ale spotkanie z położną mam dopiero w 28 tyg. [/B]lutka gratuluję dużego chłopaczka