-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magdaMAMA
-
A ja sie dziwilam, dlaczego nie moge glosiku oddac - a to trzeba byc zalogowanym :-) Zdjecie fajniutkie. Chcialabym dla mojej malutkiej narobic jakis fajnych zdjec, by kiedys jej pokazac co ze mnie byla za artystka, a z niej piekna modelka :-) Dziewczyny, moze ktoras z was miala podobna sytuacje. Pracowalam wczesniej w Szwecji. Umowa mi sie skonczyla i nastepnego dnia poszlam na macierzynski z moja niunia. Dostawalam 80% z wyplaty. Dzis macierzynski mi sie skonczyl. Poszlam sie zarejestrowac w Urzedzie Pracy. Za 2 miesiace znow ide na macierzynski (wczesniejszy) z moja nowa nienarodzona niunia. Jak Forsakeringkassa mi policzy macierzynski - 80% czy podstawa? Pozdrawiam!
-
Sylwusia - alez mialas przezycia :-( A skąd właściwie wzięło się to zapalenie płuc, czy masz jakieś podejrzenia - bo nie chciałabym aby moja niunia w Szwecji miała kiedykolwiek coś podobnego. Na przykładzie znajomych wiem, że tu często lekarze mówią, że cokolwiek dolega - to normalne... I dziecko znajomych o mały włos nie straciło słuchu - gdyby nie pojechali do lekarzy prywatnie w Polsce - to tak by było. A ja mam jeszcze taki problem z moja malutka... Juz ok. 4 miesiace nie ciągnie cyca. Od tej pory jedyne mleko jakie toleruje to te, ktore robie jej kaszke. Nie bylo mowy nigdy by przelknela mleko same... ani sera, ani innych rzeczy, ktore moga zastapic mleko. Nie jest na nie oczywiscie uczulona. Dziennie z kaszka pije ok. 200 ml. mleka - ja wiem, ze to nawet nie minimum dziennego. Moze znacie jakies mleczko, ktore mozna dluzej potrzymac w butelce - moze sie namowi jak zechce jej sie pic - bo to mleko w proszku to nalezy OD RAZU zuzyc - wiecie o co mi chodzi?
-
Z tego co wiem, to szwedzka ID-kort mozna sie poslugiwac tylko w Szwecji, nie mozna go traktowac jako dokumentu tozsamosci w innych krajach. Tak bylo ok. rok temu. Moze cos sie zmienilo to prosze o poprawienie.
-
Kozica... w tym co piszesz jest duzo racji... na pewno dziecko nie wychowane w sterylnosci nie bedzie mialo tyle uczulen... No a to, ze zmywam podloge codziennie to juz moja wina, bo nie moge patrzec jak niunia je z podlogi kruszki po wczorajszym jedzeniu :-) Na szczescie na usprawiedliwienie powiem, ze moja niunia ma malego, pokojowego pieska, kochaja sie niesamowicie, razem bawia. Pies nie rusza niuni zabawek, ale niunia bierze wszystkie, nawet psa i sie bawi (czyt. wklada do buzi). Wiec ma kontakt z tymi ohydnymi bakteriami :-)
-
U mnie rowniez jest katastrofa ze sprzataniem - bo trzeba codziennie - koniecznie scierac podlogi, bo kazdy paproch bylby w buzi... A ja mam inny problem... Wyjscia na spacery z niunia to koszmar. Tym bardziej, ze mala nie toleruje wozka... Gdy tylko znajdzie sie na dworze, od razu chodza oczka i od razu wszelkie malutkie kamyki, papierosy i wszytko inne zostaje wlozone do buzi. Mam wiekszy spokoj, gdy zaloze jej rekawiczki dwupalcowe, ale obawiam sie wiosny, bo cudownie bedzie chodzic na spacery... ale jej nic innego przez caly spacer nie interesuje, jak wszystko co lezy na ziemi, bo mozna wziasc do buzi... Kiedy dziecko z tego wyrasta????
-
Ale jednoczesnie na Viscie mozna zalozyc konto internetowe i wchodzic do banku przez e-legitymation, bez problemu. Ale tez czesto instaluje sie to podajac sie za administratora.
-
To tez moze byc prawda, czesto tez Mozilla nie dziala jak nalezy, ale ja na swojej Viscie mam i Mozille i Explorela - i niestety ciagle mi nie wchodzi BankID ani na tym ani na tym. Meczylam sie z tydzien, po czym nie wiedzac o co chodzi poszlam na drugi komputer z Windowsem i Explorerem i to trwalo chyba z 10 sekund i juz wszystko bylo zainstalowane. Potem czytalam fora i po zbadaniu mojego komputera wyszlo, ze to problem z Java i wspolpraca jej z Vista.
-
Pewnie nie u wszystkich ten problem z Vista bedzie :-) , ale ja probowalam na wszelkie sposoby i nic. Problem jest z Java, nie funkcjonuje tak jak trzeba, czytalam rozne fora, to powszechny problem na Viscie... ale w sumie lekarstwa nie znalazlam.... Ale jak ktos ma nowsza Viste, to powinno byc bez problemu.
-
Jesli masz konto w Handelsbanku lun Skandia banku i jesli masz w tych bankach konta internetowe, to na pewno w menu , gdy wchodzisz do tych bankow jest opcja pobierz bankID. Instalujesz to i juz wszystko gotowe. Nie trzeba isc do banku, czy tez sie z nimi kontaktowac. Mysle, ze takie menu powinno byc we wszystkich bankach, jesli mamy dokonta dostep przez internet. U mnie byl problem z instalacja BankID na Viscie, na Windows pojdzie bez problemu. Na viscie do tej pory nie udalo mi sie zainstalowac BankID.
-
Sylwia - twoja malutka nie odbiega od zadnych norm - a zacznie chodzic jak bedzie juz gotowa, bedzie sie czula pewnie. Moja niunia oderwala sie od sciany jak miala 11 miesiecy. Ale ona ciagle chodzila przy meblach, nie chciala siedziec/lezec. Byla strasznie uparta. Tata ja namowil na oderwanie sie od sciany rozkladajac swoje ramiona i wolajac ja :-) Moze niunia namawiana szybciej zaczyna chodzic, nie wiem, tylko zeby sie nie bala... Ja sama bym jej nie osmielala, tak jak moj maz... pewnie by pozniej chodzila... No i dodam, ze przy takim odrywaniu od scian nigdy nie przydarzyl jej sie wypadek, zeby odechcialo jej sie probowac... znajomym niunia upadla i bardzo plakala... i od tego czasu nie chciala sie przez dlugi czas odrywac...
-
Megan - najpierw idz do Urzedu Migracyjnego - tam sie sklada papiery o pobyt - bedzie ci to potrzebne jesli chcesz w szwecji dostac jakikolwiek zasilek. W Migracyjnym zaznacz, ze bedziesz tu na podstawie pracy meza. Potem do skateverketu po numer personalny. Potem do Forsakringkassy by sie ubezpieczyc. Musisz zalatwic te wszystkie 3 urzedy i bedziesz mogla spac spokojnie.
-
Ja wlasnie bylam spokojna w pierwszej ciazy, bardzo ladnie wygladalam... no i wyszla dziewczynka :-) Chyba najlepszym symptomem porodu jest wlasnie biegunka - ja ja dostalam ok1-2 dni przed porodem, a te skurcze porodowe, ktore dostalam to zwalilam na to, ze to pewnie brzuch mnie boli od biegunki. Nieswiadoma niczego polozylam sie do lozeczka odpoczac, ale jednak skurcze zaczely sie nasilac, co ok. 5 minut, takze jak juz jechalismy do szpitala to myslalam, ze nie wytrzymam kolejnego zakretu, lub kolejnego wyboju na drodze. W szpitali chcieli mi robic KTG ale widzac moja mine, ze zaczynam nie kontaktowac to jednak pomysleli, ze chyba rzeczywiscie rodze :-) Dopiero na ok. 2 godziny przed porodem bylam pewna, ze to porod.
-
Na razie ja rowniez czuje, ze jest nieco gorzej niz w poprzedniej ciazy, bo juz jest mi niedobrze, po ok. 2-3 tygodniach ciazy jest mi strasznie niedobrze. A mam pytanie do tych dziewczyn, co urodzily drugie dziecko - czy to prawda, ze drugie dziecko rodzi sie szybciej i mniej boli - bo takie opinie kiedys slyszalam. Byloby super, bo ja i tak swoje pierwsze dziecko urodzilam bardzo szybko, ale jest tez opinia, ze jesli sie pracuje to szybciej idzie :-)
-
Jestem w ciazy od ok. 3 tygodni :-) Jeszcze jestem na macierzynskim z pierwsza niunia. Tak sie ciesze, ze nie musze pracowac w ciazy, bo pierwsze 3 miesiace - koszmar, no i ostatnie 2 miesiace - slonica nie mogaca sobie nawet buta zawiazac.
-
Badan strasznie malo, bo jesli powiedzialabym w Polsce komus, ze mam jedno dziecko,drugie w drodze - i nigdy w zyciu nie bylam u ginekologa, to nikt by mi nie uwierzyl :-)
-
Jesli chodzi o sam porod, to na pewno ogromna przewage ma tu szwecja ze swoim podejsciem do rodzacej. Ja nigdy sie tu nie spotkalam z niepochlebnymi opiniami dot. personelu podczas rodzenia. Natomiast w Polsce jest koszmar... kobieta traktowana jak rzecz. Ja jestem bardzo zadowolona z porodu, choc niemalo bolalo, a mialam tylko glupiego jasia, ktory raczej na bol nic nie pomogl. Liczylo sie podejscie do pacjenta. A propo... wreszcie doczekalam sie plusika na tescie ciazowym
-
U nas bylo tak, ze jesli z dzidziusiem wszystko w porzadku, to moja znajoma jeszcze tego samego dnia poszla do domu. Ale jesli cos nie tak, lub jakies nieunormowanie maluszka po porodzie, to sie zostaje dluzej...
-
Czesto polozne nie mowia o mozliwosci tlumacza w szpitalu poniewaz jest to dosc kosztowne dla szpitala. Jasne, ze w sumie podczas samego porodu to nie ma nic do tlumaczenia oprocz: przyj :-) Ja bylam w szpitalu 3 dni - nie mialam komplikacji tylko dla dzidzi badania byly robione, gdyz podobno czesto jest tak, ze pierwsze 3 dni po porodzie dzieci maja szmery w serduszku. Ja rozumiem po angielsku i sie dogadam, a po wszystkim bardzo czesto przylatywaly do nas polozne, informowaly to o tym, to o tamtym, ze na badania sluchu wtedy a wtedy, na pobieranie krwi wtedy i wtedy, i wiele innych rzeczy. Ale jak zobacza ze nie znasz zbyt jezyka, to pewnie postaraja sie w prosty sposob wytlumaczyc czy napisac o pierwszych wizytach kilka dni po porodzie.
-
Migotko - ciesze sie razem z Toba :-) A u mnie okazalo sie, ze po 25 dniach braku miesiaczki dostalam ja - test sie nie mylil :-( . A mialam wszelkie objawy ciazy - od kilku dni uporczywe mdlosci, ktore minely jak reka odjal gdy dostalam miesiaczke... ECH, wmowilam sobie i juz....
-
Chyba jeszcze jakis czas poczekam, bo przez te mdlosci bylam pewna ze jestem w ciazy, a test pokazal jedna kreseczke. A dzis doszlo cos jeszcze - draznia mnie zapachy - niektore czuje chyba 50 razy bardziej niz powinnam. Bardzo sie zdziwie, jesli okaze sie na pewno, ze nie jestem w ciazy - chyba ze tak wygladaja symptomy ciazy urojonej. Bo ja teraz bardzo bym chciala dzidzie...
-
A u mnie juz 15 dni bez @... Wczoraj robilam test, wyszedl negatywnie... A ja od 3 dni czuje ciagle mdlosci, jak wtedy w pierwszej ciazy. Co jest grane? Nie wiem co mam myslec...
-
Ja co nieco slyszalam. O to, czy ci sie nalezy, trzeba sie spytac w swojej kommunie - bo nie kazda kommuna wyplaca taki dodatek - nie wiem jak go nazwac. On jest dla matek, ktore wybraly swoj macierzynski (a czy caly czy czesc to w kazdej kommunie moga byc inne wymagania), i siedza z dzieckiem w domu - i to jest 3.000 kr miesiecznie. I to jest przyznane do czasu, gdy dziecko konczy 3 lata. O tu na tej stronie mozesz sprawdzic czy w twojej kommunie wyplacaja ten dodatek: di.se
-
Ja również się nie szczepię. I wielką ulgę odczuwam, gdy moja rodzina też się nie szczepi. Za dużo niewiadomych co do szczepionki, w razie skutków ubocznych to nie będzie żadnych winnych. Nie chcę poddać się paniki medialnej i przyjąć coś do organizmu, co może mi zaszkodzić. A może to tylko zwykła woda... A może szczepionka jest czymś zarażona - tak jak specjalnie zostało zakażonych świńską grypą wiele kilogramów szczepionki na grypę - i nikt za to świadome zatrucie nie odpowiada.
-
Julia ucz się języka a poszerzysz sobie perspektywy... Nie ucząc się, będziesz pracowała z mopem lub w fabryce - szanuje te prace, ale polskie dziewczyny są bardzo mądre, a nawet tu można realizować swoje marzenia w związku z pracą. Ja jeszcze nie wiem, czy pójdę do pracy - bo zastanawiam się nad drugim dzieckiem. A jeszcze z 6 miesięcy z pierwszym dzieckiem posiedzę w domu. Powoli zaczynam się uczyć języka. Pracowałam już z mopem, w fabrykach, ale ktoś zaszczepił we mnie wiarę, że powinnam wymagać od siebie więcej. Więc myślę, kombinuję co by tu robić oraz uczę się języka.
-
Sylwusia, a co Ty myślisz o drugim dziecku? Czy jeszcze za wcześnie dla ciebie? (nie odpowiadaj jesli to pytanie zbyt osobiste :-)