-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isabela
-
dorciaa25Idę się kompać,i cos zjeść bo mi w brzuszku burczy... do jutra mamusie, miłego wieczoru :) DOBRANOC DORCIU spij slodko
-
dorciaa25Daffodilisabelao rzeczywiscie o sutkach zapomnialam, sa powiekszone u dziewczynek tez, o krwawieniach nie slyszalam. A u chlopcow podobno wlasnie jadra moga byc nieproporcjonalnie duze, ale nie wiem bo to znajoma mi mowila. Ja widziałam u synka koleżanki, siurek to przy nich straszne maleństwo :) A mówiłam Wam jak w 20 tc na połowkowym usg dostałam zdjęcie z" tymi jajeczkami" to mój m mi je zabrał , bo to on chciał je nosić podpisal "moj maly - wielki BYCZEK"
-
Daffodilisabelahehhe Daffodil, "co dwie glowy"... w tej samej sekundzie ;)Nawet tekst praktycznie ten sam wlasnie, dlatego zareagowalam ;)
-
Daffodilisabeladorciaa25Isabelo tantum rosa, sudocrem moz sie przydac a na brodawki to wyczytałam w m jak mama:bepanthen, alantan plus,maść rumiakowa dzieki kochana, sudocrem mozna tu dostac, o reszte poprosze kuzynke. Jej jak to fajnie, ze ona na swieta leci do PL, wraca 25 i boi sie, ze urodze bez niej :( ma byc przy porodzie tez. Heh, to u Ciebie na sali porodowej będzie tłum ludzi :) moga byc 2 osoby i beda to corki, ale moze zgodza sie na kuzynke, jak nei to beda sie wymienialy. Sale sa duze wiec mam nadzieje, ze sie pomieszcza :)
-
super Dorcia dzieki za wszystkie rady. Tu tylko paracetamol na wszystko i nic ponadto ;)
-
hehhe Daffodil, "co dwie glowy"... w tej samej sekundzie ;)
-
dorciaa25isabeladorciaa25HIHI aż się boje porodu;) .A oczywiście m w niebo wziety... normalnie nie moge,śmiac mi sie chce hehhe faceci uwielbiaja wiedziec, ze ich synowie maja wielki sprzet :) heheheh Pamietajacie dziewczyny, ze noworodki maja bardzo powiekszone narzady plciowe. Nie wiem jak to z chlopcami jest, ale dziewczynki maja po urodzeniu bardzo duza lechtaczke i wargi. Moja kolezanka po urodzeniu corki byla przerazona. Dopiero jak jej powiedzialam, ze to hormony i nie bedzie tak miala zawsza miala odwage zapytac o to lekarza i potwierdzil. Ja wiedzialam gdy rodzilam pierwsza corke wiec nie bylam zaskoczona rozmiarem cipuszki mojej maluszki. masz race Isabelo, a u chłopców podobno sutki sa powiększone, a co do dziewczynek to mogą mieć tez krwawienie z narządów płciowych-to własnioe tez przez hormony. o rzeczywiscie o sutkach zapomnialam, sa powiekszone u dziewczynek tez, o krwawieniach nie slyszalam. A u chlopcow podobno wlasnie jadra moga byc nieproporcjonalnie duze, ale nie wiem bo to znajoma mi mowila.
-
dorciaa25isabeladziewczyny, wiecie moze jak sie nazywa ta masc na brodawki, ktora zapisuja w PL? Z corkami podczas karmienia strasznie cierpialam i mialam cale sutki ponadrywane, przez pierwszy miesiac karmienie bylo dla mnie cholernie bolesne. Jutro moja kuzynka leci do PL i moglaby mi kupic. Poradzcie co jeszcze przydaloby mi sie z apteki???????Isabelo tantum rosa, sudocrem moz sie przydac a na brodawki to wyczytałam w m jak mama:bepanthen, alantan plus,maść rumiakowa dzieki kochana, sudocrem mozna tu dostac, o reszte poprosze kuzynke. Jej jak to fajnie, ze ona na swieta leci do PL, wraca 25 i boi sie, ze urodze bez niej :( ma byc przy porodzie tez.
-
dorciaa25pat-kdorciaa25Melduje się po wizycie:) WAGA MOJA: 72 KG (czyli 15 na plusie), szyjka zamknieta, pobrana cytologia,wyniki moczu ok, mały ułożony prawidłowo (usłyszałam że ma jaja jak berety ) to pewnie po tatusiu;) no i ze za dwa tygodnie moge juz spokojnie rodzić:)))))))) ,ale wagi Filipka się nie dowiedziałam, bo moja gin w tym gabinecie nie ma głowicy do pomiaru wagi :(gratulacje! :) jaja jak berety powiadasz? hihi HIHI aż się boje porodu;) .A oczywiście m w niebo wziety... normalnie nie moge,śmiac mi sie chce hehhe faceci uwielbiaja wiedziec, ze ich synowie maja wielki sprzet :) heheheh Pamietajacie dziewczyny, ze noworodki maja bardzo powiekszone narzady plciowe. Nie wiem jak to z chlopcami jest, ale dziewczynki maja po urodzeniu bardzo duza lechtaczke i wargi. Moja kolezanka po urodzeniu corki byla przerazona. Dopiero jak jej powiedzialam, ze to hormony i nie bedzie tak miala zawsza miala odwage zapytac o to lekarza i potwierdzil. Ja wiedzialam gdy rodzilam pierwsza corke wiec nie bylam zaskoczona rozmiarem cipuszki mojej maluszki.
-
dziewczyny, wiecie moze jak sie nazywa ta masc na brodawki, ktora zapisuja w PL? Z corkami podczas karmienia strasznie cierpialam i mialam cale sutki ponadrywane, przez pierwszy miesiac karmienie bylo dla mnie cholernie bolesne. Jutro moja kuzynka leci do PL i moglaby mi kupic. Poradzcie co jeszcze przydaloby mi sie z apteki???????
-
mama2corunEwciu dziekuje i Tobie tego samego mama2 wspolczuje zastrzykow ajak Ty sie czujesz lepiej cos?? ja jakos dziwnie mala ma czkawke :) a mi jakos slabo czy cos...ehh sama niewiem co sie dzieje zemna coraz czesciej mam takie uczucie ze jak wstane to sie przewroce.... a jak Twoje zelazo? Ja mialam identycznie, cisnienie dobre ciut za wysokie, a w glowie mi sie strasznie krecilo i mialam wrazenie, ze zaraz zemdleje. A moze po prostu jestes zmeczona kochana, poloz sie i wypoczywaj. Ja ostatnio mam wszystko w kratke. Jednego dnia czuje sie super - tak jak dzis, sprzatam, gotuje, przestawiam. Innego dnia mam wrazenie, ze sie zaraz rozsypie, wszystko mnie irytuje, nie moge sobie miejsca znalezc, jestem ospala, slaba i wrecz do dupy. Takie uroki ostatnich tygodni, tak sobie tlumacze :)
-
ja wlasnie skonczylam prasowanie, sterta poscieli i scierki kuchenne. Mialam dzis nute na robienie porzadkow w poscieli, recznikach itd. Nameczylam sie jak cholera, ale ciesze sie bo zabieralam sie za ukladanie i segregowanie tych rzeczy od 3 tygodni. :):):)
-
gunia43isabelatak Was czytam i mysle o tym co sama przezywam i wydaje mi sie, ze to normalne, iz jestesmy jakies nadwrazliwe w tym ostatnim okresie. Kurcze chcemy by nas lekarze upewnili w tym, ze wszystko jest dobrze, w koncu nosimy nasze maluszki w sobie, "meczymy" sie juz tyle miesiecy, jest nam ciezko i mamy jazdy emocjonalne. Nie czuje sie chora, ale czasmi mam wrazenie, ze naprawde sie sypie - jak nie urok to sraczka. Wsluchuje sie w siebie i zastanawiam co tym razem?! Juz niedlugo... Isabela - moj lekarz to mi dzisiaj powiedzial (normalnie go kocham), jak mu opwoiadalam o mojej wizycie w szpitalu, ze jesli cokolwiek mnie martwi to mam do niego bez terminu przychodzi i on zawsze mnie przyjmnie, bo ciezarne kobiety maja specyficzna psychike i martwia sie o swoje dzieciaczki i nie trzeba sie niepotrzebnie stresowac jakimis domysami, tylko jak cos trapi to od razu przyjsc to sie zobaczy jak mozna pomoc rozwiac wszystkie troski. No i to jest opieka nad ciezarna!!!!! To jest lekarz! Dlaczego takich nie ma wiecej????
-
Jestem czasami przerazona ta nasza "kultura". Macie racje, zauwazylam tendencje "swietej krowy" w naszych starszych paniach i dotyczy to nie tylko ustepowaniu kobitom w ciazy, z malenkim dzieckiem, o kulach.... W Pl mieszkalam blisko dzialek ogrodniczych, calymi dniami piela, kopia na dzialkach po czym w autobusie komentuja mlodziez. Jak nauczyc dzieci i mlodziezy szacunku jesli traktuje sie ich jak kogos gorszego. Nasi starsi ludzie kompletnie nie szanuja mlodziezy, a moze to wynika z zazdrosci wieku? Kilkanascie lat temu, moja corka zlamala reke. Chodzila w gipsie razem ponad 3 miesiace bo zle sie zrastala, lamali ja i znow wkladali w gips. Lekarz nie pozwalal jej opierac sie ta reka, ani nic nia robic. W autobusie dbalam by siedziala bo balam sie, ze znow gdzies sie podeprze przy wstrzasach i bedzie klops. Moje dzieci sa wychowane w ogromnym szacunku do wieku, nigdy nie siedza w autobusach gdy sa starsi ludzie, ustepuja nawet paniom po 40 co nieraz wzbudza smiech i komentarz "tak staro wygladam?". Kiedys wracalysmy ze szpitala po badaniach. Kazalam corce usiasc, kazdy glupi widzial, ze mala ma gips od ramienia po palce. Ale w autobusie tlok i zaczelo sie... Pani okolo 50, wymalowana jak stara wampirzyca, na obcasiku, ale komentarze, ze chamskie bachory tylko dupsko rozkwaszaja i nie maja szacunku do starszych. Pierwszy i ostatni raz puscily mi nerwy. Opieprzylam krowe jak cholera, a ona "przepraszam, nie wiedxzialam, ze ona jest z mama".... no tak przy mamie sie hamujemy, a generalnie swoje frustracje przelewamy na dzieci? Powiem Wam, ze bylam w szoku bo wiele osob mnie poparlo, fakt, ze glownie starsi panowie, ale z tego wynika, ze chyba jednak dobrze jest walczyc o swoje i nie mam tu tylko na uwadze miejsca w autobusie.
-
lutkaDZiewczynki zmykam do domu. Życzę Wam rodzinnych i ciepłych Świąt Wielkanocnych, spokoju ducha i wiercących się dzieciaczków w brzuchach.Do chyba wtorku :* Wesolych Swiat kochana i mokrego poniedzialku :)
-
lutkao tych mamach to piszę z doświadczenia koleżanki. Ma 3 mieisęcznego Krzysia, i jest przezszczęścliwą i spełnioną mamą, ale od poczatku mama pomagała jej. CZasem wpadała na weekend, i noca opiekowała się wnukiem, podczas gdy młoda mama mogła odespac tydzień - odciągnęła pokarm i spała jak zabita. W tygodniu czasem jakas kuzynka wpadnie żeby wziąc młodego na spacer, i wtedy ma h czasu dla siebie - dzięki czemu jest naprawdę przezszcześliwą kobietą. noooooo taka pomoc jest jak najbardziej pozadana!!!
-
katja79isabelakatja79Jolcia ja mam zamiar radzic sobie sama tzn z mezem który ma wziasc dwa tygodnie wolnego strasznie duzo mnie kosztowalo przekonanie delikatne mojej mamy ze chcielibysmy ten poczatek spróbowac sami ( balam sie ze sie obrazi) a jezeli naprawde bedzie nam trudno to wtedy powiemy i przyjedzie ja mam takie poczucie ze ta nasza trójka która bedzie tworzyla rodzinke musi sie siebie nauczyc, ze soba oswoic przeciez to bedzie tyyyle emocji i taka innna dla nas wszystkich sytuacja takie emocje sie juz nie powtórza i jakos tak mysle ze ta czwarta osoba moglaby to zaburzyc .... no nie wiem czy wiecie o co mi chodzi... Po urodzeniu Dagmary pojechalam pomieszkac u mamy (mama pielegniarka) po tygodniu mialam jej dosc. Wszystkie sasiadki i mama... Najmadrzejsze. Wiedzialy wszystko najlepiej, "rady ciatki agatki" matkooo! Pole urodzilam gdy Daga miala 1,5 roczku i super sobie radzilam sama. Maz pomagal mi z praniem bo mielismy franie. Bylam zmeczona, ale super szczesliwa, ze nikt mi sie nie wchrzania z "madrymi" radami :) No wlasnie to sa takie chwile w zyciu ze ostatnia rzecza której nam trzeba to rady mam, tesciowych i innych ciotek klotek przede wszystkim trzeba nacieszyc sie faktem ze z pary stajemy sie rodzina i wszystkie rzeczy nawet te których sie boimy przyjda z czasem a w razie czego zawsze mozna zadzwonic i poprosic o porade. madre slowa!!!!
-
gunia43Ja po wizycie. Siszialam 2 godziny. Maly wazy 2700. Lekarz mowil, ze nie powinien miec wiecej jak 3500 przy porodzie. Rozwija sie ladnie. Serduszko ok. No i moja szyjka skrocona ale nie mam rozwarcia. MOwil, ze moze bylo jak mialam bole brzucha a teraz znow wrocila do normy. W kazdym badz razie termin porodu pozostaje bez zmian. Co mnie cieszy, nie powiem. To tyle. Nastepna wizyta w kwietniu za 2 tygodnie. Dzisiaj jedziemy do Ikei i zamierzam kupic reszte rzeczy dla Malego tzn. kocyki, pled, posciel, lampke, wanienke i rzeczy do sypialni. Tylko nie wiem jak ja zniose te wedrowki po Ikei, bo ledwo co dzisiaj posuwam nogami. Ale dam rade. Teraz musze jeszcze na zakupy leciec, bo u nas jutro swieto, takze musze zapasy zrobic i do Polaka leciec po wedline. Bylam przed chwila, ale kolejka na pol sklepu wiec zrezygnowalam. Pogfoda u nas ladna choc pochmurnie to jednak ladnie i cieplo. No i kupilam sopbie portki 3/4 w Tchibo i sukienke. Juz sie wystroilam i do Ikei pojade na wiosennie :-) Super, ze wszystko ok :):):):):):)
-
katja79Jola30A wlasnie mam takie pytanie do dziewczyn co mieszkaja same bez rodzicow jak urodzi sie dzidzius to same bedziecie sobie radzic czy moze mama lub tesciowa do pomocy przyjada?Jolcia ja mam zamiar radzic sobie sama tzn z mezem który ma wziasc dwa tygodnie wolnego strasznie duzo mnie kosztowalo przekonanie delikatne mojej mamy ze chcielibysmy ten poczatek spróbowac sami ( balam sie ze sie obrazi) a jezeli naprawde bedzie nam trudno to wtedy powiemy i przyjedzie ja mam takie poczucie ze ta nasza trójka która bedzie tworzyla rodzinke musi sie siebie nauczyc, ze soba oswoic przeciez to bedzie tyyyle emocji i taka innna dla nas wszystkich sytuacja takie emocje sie juz nie powtórza i jakos tak mysle ze ta czwarta osoba moglaby to zaburzyc .... no nie wiem czy wiecie o co mi chodzi... Po urodzeniu Dagmary pojechalam pomieszkac u mamy (mama pielegniarka) po tygodniu mialam jej dosc. Wszystkie sasiadki i mama... Najmadrzejsze. Wiedzialy wszystko najlepiej, "rady ciatki agatki" matkooo! Pole urodzilam gdy Daga miala 1,5 roczku i super sobie radzilam sama. Maz pomagal mi z praniem bo mielismy franie. Bylam zmeczona, ale super szczesliwa, ze nikt mi sie nie wchrzania z "madrymi" radami :)
-
lutkaU mamy2cór ok, tzn nie jest na porodówce, tylko na zakupach :) no, mowilam... :)
-
Jola30Daffodilpat-kwiecie co... bez was i forum ciaza staje sie choroba. Tydzien bez was i placzliwa sie zrobilam i czuje sie gorzej. bylam wczoraj u lekarza, ktory pracuje w szpitalu (zastanawiam sie nad Inflancka... co o myslisz o tym szpitalu Katja?) I zbadal mnie tylko na fotelu. nie moglam sama sie podniesc z tego fotela a on mi na to: dawno nie widzialem tak niesprawnej kobiety w ciazy... Poryczalam sie jak wyszlam od niego. Nie wiem czy bardziej ze wstydu czy z przykrosci pat-k co za gbur!! Nie idź do niego więcej. Gość za grosz taktu nie ma. To ja jednak na mojego lekarza nie mogę narzekać, bo ostatnio mi zawsze rękę podaje, jak schodzę z fotela. Patka ja jak lezalam w szpitalu po ciazy pozamacicznej to lekarz na wizycie powiedzial do mnie ze mam sie w ziasc w garsc i cos ze soba zrobic bo wygladam strasznie tak mnie wk... ze odpowiedzialm mu ze Ciekawe jak on by wygladal jak by mu dzien wczesniej wycieli fiuta.Wiecej sie na mojej sali nie pokazal hihihi normalnie padam buhahhahhahhah
-
dorciaa25Ide szykować się do lekarza, zasneło mi się. A miałam jeszcze do m do pracy pojechać... Położyłam sie na chwile po śniadaniu i spałam do 13 dobrze, ze wizyty nie przespałam :)Trzymajcie się mamusie, do później papa Powodzenia, trzymam kciuki
-
wlasnie wyjelam z lodowki skrzydelka kurczakowe. Kupione przedwczoraj z data waznosci do 11. Otworzylam i musialam wietrzyc caly dom, sa sine i tak smierdza, ze musialam przed wyrzuceniem do smietnika pozawijac w reklamowki. Nie chce mi sie specjalnie z nimi jechac do sklepu, a powinnam pokazac palantom co sprzedaja! Zawsze mam cos w zamrazarce wiec smaze udka, zrobie jej w sosie z ziemniakami i surowka z marchewki.
-
dorciaa25pat-kkatja79Patka no nareszcie jestes no i jak wczorajsza wizyta i w ogóle? wiecie co... bez was i forum ciaza staje sie choroba. Tydzien bez was i placzliwa sie zrobilam i czuje sie gorzej. bylam wczoraj u lekarza, ktory pracuje w szpitalu (zastanawiam sie nad Inflancka... co o myslisz o tym szpitalu Katja?) I zbadal mnie tylko na fotelu. nie moglam sama sie podniesc z tego fotela a on mi na to: dawno nie widzialem tak niesprawnej kobiety w ciazy... Poryczalam sie jak wyszlam od niego. Nie wiem czy bardziej ze wstydu czy z przykrosci Patka, trafiłas na lekarza prostaka!!! Moja gin zawsze chce pomagac wstawać jak leży na "leżance " po usg, a co dopiero na fotelu. No ale tak facet nigdy w ciąży nie był...i myśli ze jest madry.. wwwrrrrr żal mi takich ludzi!!! dokladnie, lekarze pomagaja wstac z fotela kobietom niebedacym w ciazy, przynajmniej ja sie z tym zawsze spotykalam, a co dopiero z balonikiem z przodu!
-
mama2isabelamama2 taka "katalogowa" mamusia w ciazy zasluguje tylko na pochwaly :) co z tym cukrem?Dziekuje . a juz mam dosc , sama nie wiem co z tym cukrem niby nieweile ponizej normy ale jednak mama2 tja... jak nie urok... Uwazaj na siebie kochana