-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isabela
-
no i dobrze, lepiej, ze Daffodil z tym cisnieniem jest w szpitalu. Tam przynajmniej zawsze moga wykonac jakis ruch :) A mnie caly czas brzuch boli miesiaczkowo i taki ciezki sie wydaje, ze chodze jak staruszka :)
-
sms od daffodil: "na razie rodzic nie bede, potrzymaja mnie tu pare dni, a potem sie zobaczy. Jak sie cos zmnieni to sie odezwe :) buziaki i pozdrowienia dla wszystkich"
-
oooo Kira ma 20 tke GRATULUJE
-
poza tym, hej dziewczynki wtorkowo :) U mnie noc w miare ok. Myslalam o porodzie i o nas, ze teraz to sie "posypiemy" z tym rozpakowaniem :)
-
Kira89dzięki diewczyny. Jestem już spokojniejsza, niepotrzebnie narobiłam tyle zamieszania :* Kira, idz napewno dzis do lekarza! To mogl byc czop z wodami. Jesli do 14 nie bedziesz miala boli to do lekarza, jesli bole sie pojawia to do szpitala kochana, nie ma co ryzykowac. Powidzenia
-
DaffodilPo tych Waszych rewelacjach człowiek się przestaje bać Trzymajcie kciuki, żeby z Kubusiem było wszystko w porządku, przesyłajcie pozytywne wibracje, myślami bądźcie z nami. Jak tylko jutro się czegoś dowiem, to będę informować. Bez Waszej wiedzy rodzić nie zacznę :) Buziaki i bardzo dziękuję za wsparcie, jesteście cudowne czekamy jutro od switu :) 3maj sie kochana i powodzenia. Jestesmy z Toba!!!
-
mama2corunoj dziewczyny jestescie niemozliwie cudowne!!prawie sie posikalam ze smiechu a tak wogole to mniej wiecej po srodku trasy Londyn Warszawa jest Haga wiec moze umnie i pole ziemniaczane sie znajdzie i las hehe zapraszam a narazie dobranoc zabierzemy Cie po drodze!!!! Zmykam przed tv Buziaki kochane, dobranoc
-
katja79no nic ja ide sie wypluskac i jade do pierzynowa, dobranoc moje drogie. Dagamara wlasnie czyta forum i nasze wypowiedzi na glos i probuje strescic Poli, jak to jestesmy lekko szurniete z tymi lasami, huba, sowami, zubrami i stonkami. Smiejemy sie jak kretynki. Matko, rzeczywiscie z boku to wyglada komicznie
-
katja79isabelakatja79oj gdzies sie kilka drzew w kupie znajdzie... damy rade... tak, warszawka i londyn, oba miasta z duza iloscia drzew ;) ja zostane przy tej stonce jednak i poleze na plecach, wystarczy pole ziemniaczane ;) Oj Isabelka gdzie Ty bidulo pole ziemniaczane w Londynie znajdziesz to juz latwiej te trzy drzewa na krzyz heheheh dokladnie, moze chociaz krzaczek ziemniaczany? Musze znalezc jakis film w tv bo mi odbija juz i wszedzie widze wyraz "POROD" wow....
-
katja79isabelakatja79 ja tobolek tez juz prawie mam tylko kijka nie wystrugalam ale co tam... chyba znów nas glupawka z nerwów dopada Katja, szybciej jakas taczka na brzuch, kijek nie wystarczy. Dokladnie glupawka nerwowa :) Ja dzis bede pewnie w nocy znow rodzila, razem z Daffodil - we snie, o losieee a ja jakos kurcze nie pamietam snów ostatnio przez to latanie do klopa co godzine, Isabelka tylko zebys Ty w koncu przez sen nie urodzila hehhehehe, w koncu jednak urodze, ale byloby zaskoczenie, budzisz sie, a tu dzidzia ;) buhahhahha
-
katja79isabelaa gdzie ten las k.... w Warszawie bedziecie szukaly, no szybciej niz w Londynie! Pakuj sie Daffodil, pakuj, a ja sie zrelaksuje przy szklance wody ;Poj gdzies sie kilka drzew w kupie znajdzie... damy rade... tak, warszawka i londyn, oba miasta z duza iloscia drzew ;) ja zostane przy tej stonce jednak i poleze na plecach, wystarczy pole ziemniaczane ;)
-
katja79jola22katja79Jolcia ja juz jestem gotowa jutro o swicie czekam na Ciebie na skraju lasu...wlazimy na drzewa Katja tobołek gotowy, tylko z M się pożegnam i pędzę na ten skraj lasu - obym się w zakręt zmieściła. ja tobolek tez juz prawie mam tylko kijka nie wystrugalam ale co tam... chyba znów nas glupawka z nerwów dopada Katja, szybciej jakas taczka na brzuch, kijek nie wystarczy. Dokladnie glupawka nerwowa :) Ja dzis bede pewnie w nocy znow rodzila, razem z Daffodil - we snie, o losieee
-
a gdzie ten las k.... w Warszawie bedziecie szukaly, no szybciej niz w Londynie! Pakuj sie Daffodil, pakuj, a ja sie zrelaksuje przy szklance wody ;P
-
Daffodilisabelajesu wdech - wydech mnie samej podskoczylo cisnienie od tych newsow. Ale teraz, mysle, zacznie sie .... teraz najchetniej napilabym sie ginu z tonikiem, czuje sie jak ojciec czekajacy na narodziny dziecka. Ide po mineralke, bo gin odpada.Mnie też chyba do 200 skoczyło, jak mi lekarz powiedział :) Teraz już trochę wyluzowałam, niedobrze mi tylko to pewnie ze zdenerwowania, matko chyba jednak napije sie tego ginu
-
Daffodilkatja79DaffodilWidzę, że już pustki o tej porze :) To ja zmykam spakować resztę kosmetyków. Pewnie jeszcze zajrzę, bo coś czuję, że ze spaniem to dzisiaj będzie ciężko :) Matko, ja jeszcze w życiu w szpitalu nie byłam No ja mysle ze pewnie dzisiaj nie pospisz emocje robia swoje, nie martw sie bedzie dobrze jejku my tu osiwiejemy i Ty i Amelcia lada moment Przeslij mi kochana swój numer bo wlasnie sie rzucilam na swoja komórke i o dziwo nie mam... Czy Ty sobie wyobrazasz ze juz niebawem bedziesz tulic swojego synka, zobaczysz buzke ... bedziesz mamusia w pelnym tego slowa znaczeniu...jeny Napisałam na PW, na pewno będę się kontaktować, nic się nie martwcie, będziecie na bieżąco :) Jestes jeszcze z nami, matko, Daffodiljestem podekscytowana jak dziciak. Zazdroszcze Ci... powaznie. Oczywiscie nie tego cisnienia...
-
katja79jola22DaffodilDziewuszki witam się wieczorową porą i już zdaję relację z wizyty. KTG wyszło bardzo ładnie, serduszko bije tak jak trzeba, ale ciśnienie podczas wizyty znowu miałam za wysokie. Zresztą cały dzień miałam podwyższone, bo niby się tym KTG jakoś bardzo nie stresowałam, ale jednak podświadomie trochę to na mnie wpłynęło. No i lekarz podjął decyzję, jutro do szpitala, bo ciąża donoszona (wg USG z 12. tygodnia jutro zaczynam 39. tydzień), a to ciśnienie może się już tylko pogorszyć. Na szczęście ma znajomego w szpitalu, w którym chciałam rodzić i przy mnie do niego zadzwonił. Mam jutro w okolicach 8 tam być. Z tego co mówił mój lekarz na dzień dzisiejszy nie ma żadnych wskazań do cesarki, bo ciśnienie tylko lekko ponad normę i pewnie dostanę oksytocynę. Ale to już zależy od tamtejszych lekarzy, oni będą ostateczne decyzje podejmować. Tak więc nie wiem czy jutro będę rodzić czy najpierw mnie tam parę dni potrzymają i jakie będą decyzje. Jak wyszłam od lekarza, to byłam roztrzęsiona jak cholera, że to już, stres maksymalny, ale teraz już doszłam do siebie :) M. ze mną rozmawiał jak z małym dzieckiem i załapałam, że to tylko dla mojego i Kuby dobra, przynajmniej będziemy pod kontrolą.Daffodil to co - Ty jutro już na porodówkę?? O losie zaczęło się - ja chcę do lasu - już mogę to hubą być, albo sową wszystko mi jedno. Z drugiej strony lekarz ma rację - bierzesz tabletki na ciśnienie i nadal jest trochę za wysokie - lepiej dmuchać na zimne. Masz pisać sms, a najlepiej mężowi daj numer jednej z nas żeby pisał co z Tobą i Kubą. Ogromniaste buziaki - normalnie jak bym mogła to tak moooocno bym Cie przytuliła żeby dodać ci otuchy. Jolcia ja juz jestem gotowa jutro o swicie czekam na Ciebie na skraju lasu...wlazimy na drzewa ja juz w tym lesie, poleglam na plecach z innymi stonkami, czekam na zubra, albo jakiegos innego drinka, ktory mnie wzmocni....
-
ja mam numer Daffodil, ale nie bede jej molestowac jutro, mam nadzieje, ze ona da nam jakos cynk co u niej, (wdech - wydech) ja juz jestem stonka normalnie....
-
jesu wdech - wydech mnie samej podskoczylo cisnienie od tych newsow. Ale teraz, mysle, zacznie sie .... teraz najchetniej napilabym sie ginu z tonikiem, czuje sie jak ojciec czekajacy na narodziny dziecka. Ide po mineralke, bo gin odpada.
-
DaffodilDziewuszki witam się wieczorową porą i już zdaję relację z wizyty. KTG wyszło bardzo ładnie, serduszko bije tak jak trzeba, ale ciśnienie podczas wizyty znowu miałam za wysokie. Zresztą cały dzień miałam podwyższone, bo niby się tym KTG jakoś bardzo nie stresowałam, ale jednak podświadomie trochę to na mnie wpłynęło. No i lekarz podjął decyzję, jutro do szpitala, bo ciąża donoszona (wg USG z 12. tygodnia jutro zaczynam 39. tydzień), a to ciśnienie może się już tylko pogorszyć. Na szczęście ma znajomego w szpitalu, w którym chciałam rodzić i przy mnie do niego zadzwonił. Mam jutro w okolicach 8 tam być. Z tego co mówił mój lekarz na dzień dzisiejszy nie ma żadnych wskazań do cesarki, bo ciśnienie tylko lekko ponad normę i pewnie dostanę oksytocynę. Ale to już zależy od tamtejszych lekarzy, oni będą ostateczne decyzje podejmować. Tak więc nie wiem czy jutro będę rodzić czy najpierw mnie tam parę dni potrzymają i jakie będą decyzje. Jak wyszłam od lekarza, to byłam roztrzęsiona jak cholera, że to już, stres maksymalny, ale teraz już doszłam do siebie :) M. ze mną rozmawiał jak z małym dzieckiem i załapałam, że to tylko dla mojego i Kuby dobra, przynajmniej będziemy pod kontrolą. musialam przeczytac Twojego posta 3x bo nie bylam pewna czy dobrze zrozumialam. Trzymaj sie Daffodil kochana, czekamy na smsa od Ciebie. Ale daj znac, porsze :) Buziaki i postaraj sie usnac. Wszystko bedzie dobrze, wiesz o tym, prawda? Caluje mocno i sciskam
-
mama2a to my[ATTACH]6046[/ATTACH] rzeczywiscie jestes super opalona. Super fotka, mala podobna do Ciebie :):):) Piekne kobietki :)
-
slodka Oliwka i fajne fotki rodzinne :)
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Margo, to juz 14 tydzien :) zobaczysz, zleci moment. Ja pamietam jak zakladalam konto na tym forum, bylam gdzies w 8 tygodniu i wydawalo mi sie, ze tyle czasu przede mna, a tu ..... moment zlecialo :) U Ciebie bedzie tak samo, kochana. -
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
niespokojnanewno ja nie wiem dokladnie jak jeste w wizzair bo nie latalam jeszcze z mala ale wlasnie zobaczylam i jest stala oplata za dziecko do 2 lat placi sie 21£ za bilet bez oplat lotniskowych. oczywiscie w jedna strone:( niestety! ale wlasnie tak mis ie wydawalo ze nie potrzeba jest zgoda tak jak w ryaniar.ja wlasnei jestem po wizycie naszej madzi :) super dziewczyna i jej maz tez a coreczka? jeszcze bardziej slodka laleczka:) sliczna!! ale wam zazdroszcze tego spotkanka :) Jak bedziecie w Londynie zapraszam do siebie :):):):) -
DaffodilisabelaAmelcia, jestesmy tu i czekamy :)Ja czuje sie jak swinia normalnie, dziewczyny chodze i ciagle jem. Przygotowujac obiad, robie kurczaka w potrawce, zjadlam: 2 jogurty, pol paczki doritosow (ja nie cierpie chipsow!!), 2 jablka, kilkanascie (!!!) mandarynek, 2 rzedy czekolady wisniowej, 2 litry soku bananowego....wszystko to w godzine.... gdzie ja to wszystko kurcze mieszcze?????!!!! No i dodam, ze wciaz mam ochote cos zjesc!!! Normalnie jestem az przerazona Napady głodu to jeden z objawów zbliżającego się porodu... Isabela szykuj się :) ja juz na starcie, pochylona, czekam tylko na wystrzal i "start"..... (oczywiscie wszystko to z pelnymi ustami) buhahhahha
-
gunia43isabelaAmelcia, jestesmy tu i czekamy :)Ja czuje sie jak swinia normalnie, dziewczyny chodze i ciagle jem. Przygotowujac obiad, robie kurczaka w potrawce, zjadlam: 2 jogurty, pol paczki doritosow (ja nie cierpie chipsow!!), 2 jablka, kilkanascie (!!!) mandarynek, 2 rzedy czekolady wisniowej, 2 litry soku bananowego....wszystko to w godzine.... gdzie ja to wszystko kurcze mieszcze?????!!!! No i dodam, ze wciaz mam ochote cos zjesc!!! Normalnie jestem az przerazona Ja tak czesto w tej ciazy miala. I wcale to sie jakos spacjalnie na kilogramy nie przekladalo. To znaczy i tak tylam tylko tak zrywami ale wcale nie w okresach kliedy wlasnei tak bardzo jadlam. ostatnio jem normalnie a nawet jak na ciaze to niewiele a i tak przez odstetni miesiac przytylam ok. 3 kilo. Takze jak masz ochote i Ci sie nie ulewa (!!!!) to jedz. QW koncu to dosc przyjemne zajecie. Ja w ciazy jakos nie mam wielkich wyrzutow sumienia jak sie obzeram,. normalnie to bym sei zalamala, ze tyle potrafilam wsunac a terza jakos mi to wisi. No imoj maz sie cieszy jak glupi :-) Takze - na zdrowie i niech sluzy Mii :-) no i mamusi oczywiscie :-) Nie no spoko, cala ciaze mialam czasami na cos ochote, ale jakos nie jadlam jak wariat (jak dzis) Dzis po prostu "sprzatam" wszystko co mi w rece wpadnie :):):) Czesto wlasnie jadlam mniej bo mi sie ulewalo jak noworodkowi. Dzis jestem CZARNA DZIURA :) BUHAHAHHAHA wlasnie pogryzam ciasteczka z kawalkami czekolady, jesuuuu jakie to dobreee. hehheheh normalnie mam jakisz szal jedzeniowy