-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isabela
-
hej Amelciu powiedz nam jak u Ciebie, jak Adas, wrzuc wiecej zdjec!!!
-
brzydkie chrapanie w ciąży,czy to minie?
isabela odpowiedział(a) na Kasia82 temat w 9 miesięcy, ciąża
ja chrapie jak wielki facet! Czasami sama sie budze przez to. Moje corki mowia, ze dom sie trzesie jak zaczynam swoja uwerture :) -
alez u mnie rozowo!!!!
-
CO SIE KURCZE DZIEJE Z MOIM SUWACZKIEM?????????????????????????????????????????????????????????????????? Juz prawie mnie nie ma tu!?
-
hej dziewczeta ostatniego dnia kwietnia. Ja po nocy nieprzespanej, juz mam dosc! Mam nadzieje, ze Jola30 i Daffodil wlasnie rodza :) to byloby COS!
-
lutkamama2cór o 8:30 po 50 h urodzila sliczną Oleńkę!!!!!!! 2800 g!!!!!!!!!!! matkoooooo w koncu, po tylu meczarniach! Mama2coreczek GRATULUJE pieknej i zdrowej Ksiezniczki!!!! Wielkie buziaki!!!!
-
jola22isabelajola22Lutka a jakie czarne myśli cię nachodzą???? Jeśli boisz się tej pępowiny - to ja przeczytałam ostatnio że pępowina w 9 miesiącu ma 60cm i to jest naprawdę sporo - twój synuś musiał by się nią owinąć naprawdę parę razy żeby coś było nie tak. Co ja gadam???? Żadne majowe słoneczko nie będzie miało żadnych kłopotów przy porodzie. dziewczyny, przestancie z ta pepowina. Nic sie nie dzieje, na 100% Po naszej ostatniej rozmowie na ten temat pytalam ginekologa i powiedzial, ze owiniecie sie pepowina, ktora jest specyficznie zbudowana i slizga sie na ciele dzieciatka do tego podwojnie jest mniejsza procentowo niz urodzenie dziecka z zespolem downa! (koszmarne porownanie, ale tak powiedzial lekarz) Od tego zapewnienia lekarza naprawde czuje sie spokojniejsza. Mowil, ze podczas porodu, dziecko kreci sie wokol swej osi i czasami pepownia sie okreca, ale tez nie jest w stanie sie zacisnac bo jest bardzo dluga, a po urodzeniu glowki lekarz lub polozna od razu wsuwaja palce i sprawdzaja szyjke dziecke. Mnie to przekonuje. ale nie dziwie sie, ze sa gorsze dni i chwile zwatpienia czy nadmierne myslenie i wkrecanie sobie... bo gadam tak, a sama sie wszystkim przejmuje :( Isabela ja pępowiny się nie boję, ale wiem że Lutka ma obawy. Lutka - jak nie masz co robić to zapraszam do mnie - trzeba odkurzyć, wyprasować stertę ciuchów, w sobotę mój tydzień sprzątania to mi pomożesz, choć nie wiem czy we dwie byśmy się do łazienki zmieściły - taka jakaś mała cholercia. a hormonki to hormonki, ja tez chwilami juz miejsca sobie nie moge znalezc. Jeszcze troszke kochane moje i bedziemy mialy pelne rece roboty i zero glupiego myslenia :)
-
jola22lutkajolcia no więc źle mi :( boję się ze z młodym moze cos być nie tak, jakoś do tej pory odganialam czarne mysli a teraz nie mbardzo potrafię, a jesli juz mi sie uda to nie na długo. Juz chcialabym urodzić, nie dlatego ze meczy mnie ciąża ale chce mieć juz modego calego i zdrowego przy sobie.dzieki kochana :* Lutka a jakie czarne myśli cię nachodzą???? Jeśli boisz się tej pępowiny - to ja przeczytałam ostatnio że pępowina w 9 miesiącu ma 60cm i to jest naprawdę sporo - twój synuś musiał by się nią owinąć naprawdę parę razy żeby coś było nie tak. Co ja gadam???? Żadne majowe słoneczko nie będzie miało żadnych kłopotów przy porodzie. dziewczyny, przestancie z ta pepowina. Nic sie nie dzieje, na 100% Po naszej ostatniej rozmowie na ten temat pytalam ginekologa i powiedzial, ze owiniecie sie pepowina, ktora jest specyficznie zbudowana i slizga sie na ciele dzieciatka do tego podwojnie jest mniejsza procentowo niz urodzenie dziecka z zespolem downa! (koszmarne porownanie, ale tak powiedzial lekarz) Od tego zapewnienia lekarza naprawde czuje sie spokojniejsza. Mowil, ze podczas porodu, dziecko kreci sie wokol swej osi i czasami pepownia sie okreca, ale tez nie jest w stanie sie zacisnac bo jest bardzo dluga, a po urodzeniu glowki lekarz lub polozna od razu wsuwaja palce i sprawdzaja szyjke dziecke. Mnie to przekonuje. ale nie dziwie sie, ze sa gorsze dni i chwile zwatpienia czy nadmierne myslenie i wkrecanie sobie... bo gadam tak, a sama sie wszystkim przejmuje :(
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
mialam dosc tego, ze wlosy nie lapia mojego koloru, ktory mialam od 20 lat na glowie i zrobilam sie brunetka :) Pewnie jak juz urodze i znow zaczne reagowac normalnie na farbowanie wlosow to wroce, do stalego popielatego blondu, ale poki co podoba mi sie nawet ten cieply braz. Co o zmianie sadzicie? -
Dzieki kochane :):):) Pewnie za jakis czas i tak wroce do blondu, ale podoba mi sie ten cieply braz. Poki co niech jest :)
-
z blondyny w brunetke? No i jak dziewczyny? Nagle oczy mi pociemnialy, przy tych wlosach jakies takie ciemne teraz sa :)
-
Kira89isabelaja tez staralam sie byc cicho jak rodzilam corki. Dage urodzialam podczas glosnych stekow, Pole WYKRZYCZALAM, az stracilam glos. Ale panie polozne imprezowaly i Pole sama rodzilam, przybiegly jak juz mala lezala miedzy moimi nogami, a stracilam glos podczas krzyku "Chodz tu w koncu pierdo*** kur*** bo ja rodze"!!! hehhehe Kira, wierz mi, ze nie wiadomo jak Ty urodzisz, nieraz nie da sie opanowac krzyku. Gdziss przeczytalam, ze tata w szkole rodzenia zapytal do czego mozna porownac bol kobiety rodzacej, polozna odpowiedziala "do amputacji konczyn bez znieczulenia" - miala racje. Ja nie boje sie porodu, choc wiem, ze najwiekszy bol, ktorego normalnie nie przezylabym przezywa sie w zyciu tylko podczas wydawania na swiat dzicka. Po 2 porodach uwazam, ze krzyk w tym momencie to nie zaden wstyd, jesli pomaga to krzycz, a nieraz naprawde pomaga no zobaczymy jak będzie ze mną :) na razie jestem jakoś dziwnie spokojna mimo że to będzie mój pierwszy poród :) w sumie to już bym chciała mieć go za sobą. Mam nadzieje, że mały zechce wyjść wcześniej bo nie daje rady. Od paru dni plecy mnie bolą nie ważne czy stoje, siedze czy leże. A dziś mam strasznie twardy brzuszek non stop ^^" a jak to jest z tą sennością? ja tak jak Ty od jakiegoś czasu ciagle jestem senna i to w ciągu dnia przychodzi tak nagle ^^ Nie mam pojecia jak to jest z ta sennoscia. Generalnie malo pamietam z ciaz z corkami, ale wiem, ze kazda z nich wygladala calkiem inaczej, a juz napewno koncowe tygodnie. Teraz, czasami czuje sie jak bym byla pierwszy raz w ciazy, po takiej przewie pamietam tylko porody i szczescie po tym jak juz urodzilam. A jesli jestes ciagle spiaca to spij kochana, ja zawsze uwazalam, ze sen to nasz najlepszy przyjaciel! Ja teraz naprawde spie non-stop :)
-
Kira89Jola30Wlasnie pani z pokoju obok oposcila szpital z dzieckiem 6 godzin po porodzie o boze jak ona sie darla mialysmy wspolna laziennke wszystko slyszalm masakra. ja sie tak zastanawiam czemu kobiety się tak wydzierają. Jak to mówi moja mama trzeba skupić sie na parciu, aby pomóc dziecku a nie sie wydzierać i tracić energie. Mojej mamy w ogóle nie było słychać. Rano wszystkie panie były zdziwione kiedy mama urodziła ja tez staralam sie byc cicho jak rodzilam corki. Dage urodzialam podczas glosnych stekow, Pole WYKRZYCZALAM, az stracilam glos. Ale panie polozne imprezowaly i Pole sama rodzilam, przybiegly jak juz mala lezala miedzy moimi nogami, a stracilam glos podczas krzyku "Chodz tu w koncu pierdo*** kur*** bo ja rodze"!!! hehhehe Kira, wierz mi, ze nie wiadomo jak Ty urodzisz, nieraz nie da sie opanowac krzyku. Gdziss przeczytalam, ze tata w szkole rodzenia zapytal do czego mozna porownac bol kobiety rodzacej, polozna odpowiedziala "do amputacji konczyn bez znieczulenia" - miala racje. Ja nie boje sie porodu, choc wiem, ze najwiekszy bol, ktorego normalnie nie przezylabym przezywa sie w zyciu tylko podczas wydawania na swiat dzicka. Po 2 porodach uwazam, ze krzyk w tym momencie to nie zaden wstyd, jesli pomaga to krzycz, a nieraz naprawde pomaga
-
Jola30Wlasnie pani z pokoju obok oposcila szpital z dzieckiem 6 godzin po porodzie o boze jak ona sie darla mialysmy wspolna laziennke wszystko slyszalm masakra. Jolcia, niedlugo poloza tam nastepna i moze ona bedzie slyszala Twoje krzyki :):):):) OBY !!! Twoja kolej...
-
hej laseczki popoludniowa pora. Ja mam spiaczke ostatnio, wiecznie spie, albo odsypiam te tygodnie kiedy mialam problemy z nerkami nie moglam spac, albo szykuje sie :) W koncu zajeli sie mama2cor!!! Trzymamy kciuki mamuska Jola30 GRATULUJE rocznicy slubu, no moze rzeczywiscie dostaniesz prezent z tej okazji w postaci maluszka, takze trzymam kciuki. Generalnie obudzialam sie bo glodnaj jestem, zmykam robic obiad...
-
Suzou1981acha i jakie miałaś badania? przyspieszony puls to glownie szybsze bicie serca i wiecej skurczy komorowych, do tego czasem mam arytmie czyli zahwiane bicie. Serce jakby przystawalo, wtedy slabo mi sie robi i znow zaczyna bic, z tym, ze tak mocno jakbym zrobila maraton, po chwili wraca do stalego rytmu, ktory jest i tak podwyzszony - prawie podwojnie. Lekarze twierdza, ze po ciazy przejdzie bo nie ma zadnych zmian innych procz powyzsze. Po ciazy beda robic badania. Robilam glownie EKG plus calodobowe mierzenie rytmu.
-
Suzou1981Czy której w ciązy serce przyspiesza, kołacze lub potyka się? Albo któras ma stwierdzoną arytmię w ciąży? ja mam typowa arytmie ciazowa. Badano mnie pod kontem serca bo puls mam 130-140 to w tej ciazy standard. Badania wykazaly, ze wszystko jest ok. Powtorzymy wszystko po urodzeniu malej bo wychodzi na to, ze to typowo ciazowe arytmie i przyspieszone tetno. Czuje sie gorzej i dosc czesto kreci mi sie w glowie, ale generalnie funkcjonuje normalnie i nie biore zadnych lekow :) mam jedynie duzo lezec i wypoczywac
-
ja tam wszystkim dopinguje, laski wdech i wydech i RODZIMY!!!
-
jola22isabelajola22Wiecie co to takie trochę dziwne - no bo jak człowiek tyle przytyje to powinien np. nosić ciuchy o 2 rozmiary przynajmniej większe a ja nadal chodzę w spoinach rozmiar 12 (tak jak przed ciazą), bluzki 14 ze względu na długość (12 są za krutkie) - to gdzie ja mam te kilogramyglownie w brzuszku, kochana, w brzuszku. Isabela mam nadzieję - brzuch zostawię w szpitalu i wrócę o dużo lżejsza. dokladnie :)
-
jola22Wiecie co to takie trochę dziwne - no bo jak człowiek tyle przytyje to powinien np. nosić ciuchy o 2 rozmiary przynajmniej większe a ja nadal chodzę w spoinach rozmiar 12 (tak jak przed ciazą), bluzki 14 ze względu na długość (12 są za krutkie) - to gdzie ja mam te kilogramy glownie w brzuszku, kochana, w brzuszku.
-
DaffodilWitam mamuśki :)Ja właśnie jestem po badaniu i szyja ciągle twarda, minimalne rozwarcie, główka przyparta. Dzisiaj będą mi zakładać balonik, ale lekarz uważa, że są małe szanse, że zadziała. Jeśli nic się nie ruszy, to nie będą od razu podawać oksytocyny, tylko dalej będziemy czekać. Zobaczymy, mam nadzieję, że zadziała, bo już nie mam siły na siedzenie tutaj :) Trzymam kciuki kochana by balonik cos ruszyl :) Jeszcze troszke i bedziesz z maluszkiem!
-
noooo, czekamy na cynk od lasek :) w sumie dzis juz jedna urodzila, nie mozemy robic takiego hurtu ;)
-
jola22Zastanawiam się jak ja te kilogramy zgubię Jolus, zrzucisz, nawet nie wiesz kiedy i jak. Jak Julcia sie urodzi bedzie tyle biegania z nia, ze nawet sie nie obejrzysz jak bedziesz znow szczuplaczkiem :)
-
ja tez zatrzymalam sie na 12 kg i nie tyje juz, choc jem jak swinia.
-
jola22No i niezły byczek z Adasia. Super że maja sie dobrze. Isabela przekarz jej buziale i gratulacje. juz do niej napisalam, ze wszystkie MAJOWECZKI gratulacje skladaja, goraco caluja i sciskaja i zycza wszystkiego najlepszego. Ona odpisala, ze trzyma za nas kciuki i zyczy szybkich porodow i zdrowych dzieciaczkow. :):):)