Monika-kr

kwiaciarkaNo ale u nas na wsi oprocz zawiewania neta, to zapowiadali w ta zime duze braki w pradzie :( Zakupilismy ups do kominka,zeby jakby co miec ogrzewanie chociaz w chacie. My wsio na prad mamy. Ale z netem jak mi beda braki robic to bedzie bieda . no będzie bieda:( ale może nie będzie braków w dostawie prądu:)

kwiaciarkaasia78Na wsi u kwiaciarki pewnie neta zawialołeh, nie taka ta wies zabita dechami, NAPRAWILI ! witaj:)

kajochaA jeśli chodzi o antykoncepcje to moja śpi ;) Idę na herbatkę hah :) Czajnik już wre hahhahaha :)DOBRANOC :)

asia78Mam pytanie dosc intymne czy Wasze dzieciaki sa najlepsza antykoncepcja?? Czy jak sie zabieracie do rzeczy to zawsze uslysza i chca wtedy jesc,pic siku,kupe,przytulic sie?? U nas Ola duża więc śpi całą noc a Filip jak ma gorsza noc to sie przebudzi ale baaaaardzo rzadko raczej tez spi całą noc. Wiec my musimy myslec o innej antykoncepcji;)

LemaMonika-krWczoraj opuściłam na środkowy poziom łózeczko Filipowi. Już???Dopiero??? Wy już opuściłyście???Ja nie opuscilam, nie ma u nas jeszcze takiej potrzeby. Filip śpi na brzuchu i pare razy się tak przesunął w łóżeczku że zablokowała Mu się główka między materacykiem a pozytywką. Nieźle się wystraszył i płakał więc lepiej było obniżyc:)

kajochaMonika-krasia78a kwiaciarka gdzi sie zapodziala??? no właśnie????? Kwiaciarka nie ma neta :Smutny:

Wczoraj opuściłam na środkowy poziom łózeczko Filipowi. Już???Dopiero??? Wy już opuściłyście???

asia78a kwiaciarka gdzi sie zapodziala??? no właśnie?????

Hej My po imieninach u szwagra:) Ola zasypia a I(mój mąż) kąpie Filipa i zaraz będzie usypianie:)

kajocha Mam 22 lata (suwaczek pokazuje mój wiek) :) oj ja ślepa jestem:) Też miałam 22 lata jak urodziłam Olcię:) No..... bez 2 tygodni:) Rok później w moje urodziny Ola zaczęła chodzic:) Piękny prezent mi zrobiła:) Heh chodziła po polu(wg. krakowskiej gwary;)) bo w domu to dopiero w maju. Bała się bo Jej się nóżki rozjeżdżały po panelach:)

ja tez Dziubalę:)

kwiaciarkaRenataOslokajochaJest mi bardzo przykro Reniu jeśli poczułaś się urażona, ale zapewniam CIę, że nie masz się czym przejmować :)Nie czuję się urażona, tylko jest mi przykro. Bo skoro Lipcóweczki, to Lipcóweczki! I Kwiatka traktuję tak samo jak Ciebie, Dziubalę, Asię, czy Gosię I super, że mamy TAKIEGO KWIATKA, która wtrąci coś do dyskusji, bo wtedy każda z nas może wypowiedzieć się swoim zdaniem, doradzić lub poganić /jak mnie ostatnio Dziubala, że karmię na śpiocha hahahaha / Ale wiem, że to z troski, choć każda mama chowa swoją pociechę jak uważa to za stosowne. I ja sama miałam "zadziora" z Kwiatkiem, bo Jej zdanie było inne niż moje. Ale być może ja, być może Ona po dyskusji pomyślała sobie, że..."zrobię coś inaczej, zobaczymy jakie będą skutki, może tamten to lepszy pomysł...." Hm... i niby dwie różne osoby a kołyski miałyśmy takie same, maty takie same i leżaczki takie same, tylko w "napletkach" się różnimy hehehe Renata oczywiscie ze kazdy jest inny, kazdy ma swoje zdanie i dobrze ze te zdania tu piszemy. Tylko trzeba umiec dyskutowac. No ale skoro Kajocha po tym jak napisala Kwiatkowi posta, o tym, ze nie rozumie obchodzenia swiat przez nia, dostaje od Kwiatka PW ze jest za smarkata zeby dawac jej rady i ze jak pozyje tyle lat co ona ,to bedzie mogla sie wypowiadac a tak to ma buzie na klodke trzymac to wybacz,ale odechciewa sie pisac swojego zdania. Dlatego Kajocha pisala o tym. I powiem Ci, ze od tego sie wszystko zaczelo. Szkoda ze Marcin wykasowal ostatniego posta Dziubali bo o tym wlasnie Dizubala pisala, ze Kwiatek nie umie przyjac do wiadomosci , ze ktos ma inne zdanie niz ona, i zaczyna bezczelne posty pisac, nawet na tlusto ( co tez Marcin wykasowal - i zle Marcinie ze to zrobiles, bo jak ma sie oczyscic atmosfera skoro nie mozemy sobie powiedziec co myslimy?) Wykasowal tez Kwiatka post na watku ostrzezenia bo tez w nim ublizala jak to ona jest nauczona pisac "pewnym osobom". I nawet ignorowana pisze nadal posty bezczelne i sle PW. zgadzam się z tym co napisała Kwiaciarka. Skoro dyskutujemy to każdy ma prawo do własnego zdania. Więc jeśli moge to się wypowiem. Staram sie nie wypowiadac w tematach gdzie pojawiają się zgrzyty(oprócz napletków) ale zauważyłam że Kwiatek bardzo czepia się postów Kwiaciarki! Dlaczego??? Po co prowokuje kłótnie???Boli ją to że Ona ją ignoruje(czyt.zero reakcji na jej posty)??? Czy nie jest fajnie jak panuje miła atmosfera??? A i jeszcze jedno!!! Co ma wiek do mądrości?? Bo nie bardzo rozumiem?? Młoda to glupia??? Bez jaj!!!!! Kajocha jesteś młoda(ile masz lat?;)) a Twoje posty są bardzo mądre i dojrzałe!!! Masz pierwsze dziecko-córeczkę a świetnie radzisz sobie z Jej wychowaniem. Bardzo lubię czytac Twoje posty jak równiez innych dziewczyn!!! Dlatego zakończmy tą głupią kłótnię i niech powróca stare czasy!!! Ps. jak się komuś nie podoba jak ktoś inny ma swoje zdanie to najlepiej niech nie pisze na forum!!!

kwiaciarkaZnow jestem sama :) Na Dziubale nie ma co liczyc dziasiaj, bo dom pelen gosci :) Kajocha chyba jeszcze przyjdzie ... Monia, Asia a Wy gdzie? Asia mowilas ze wieczorami bedziesz:) Jestem teraz ale łeb mnie boli i idę lulu:( Chciałam tylko PRZESŁAC BUZIACZKI DLA ALUSI NA PÓŁ ROCZKU:)

ja jestem to żadnej nie ma:( Tradycyjnie...........

RenataOsloMonika-krkwiaciarkaheheh a Kuba wlasnie przyszedl mi pokazac jaka pyszna czekoladka z nadzieniem buuuuuuuuuuuuuuuu :)A mi sie przypomnialo jak Kuba mial 3 lata i mowi do mnie zebym mu kupila czekoladke z nadzieją hahahha ( czytaj nadzienie) Jeszcze jedno z jego repertuaru, byl w przedszkolu w grupie 2latkow ( taka jest tam). Mial kolo lat 3 bo to juz lato bylo.Przychodze po Niego i pytam : - jak tam kochanie dzis bylo? Kuba: - faaaajnie, tylko mnie z tym obiadem troszke wkurwili dobre:) uśmiałam się A jak mój Michał miał może ze 3 latka, poszedł z moją mamą na ogródek. Sąsiadka "obrabiała" grządki na swoim obok. A moja mama text: oj Michałciu, zobacz jak nam grządki zarosły. A Michałciu: babciu, wypierdol.... te chwasty za płot. Mama mówiła, że nie wiedziała co ze sobą zrobić jak sąsiadka się na nią popatrzyła i długi czas zastanawialiśmy się, gdzie on to usłyszał??? Ale już wtedy chodził do przedszkola. Choć i nie raz bywa, że w domu się "wymsknie" i nawet człowik nie wie, jak dzieciak podłapie a takie wyrazy zapamięta dokładnie niezłe są te nasze dzieci. Ja pamiętam że Ola nie umiała mówic r tylko l. Kiedys jak wracałysmy z przedszkola to powiedziała : "mamo Adrianka powiedziała że jestem popierrrrrrrrrrrrrrrrrrdolona" o łe paskudnie...........ale od tego czasu Ola zaczeła mówic rrrrr:)

LemaMonika-krLemaZa pol godziny przychodzi Franiowa niania, a ja czekam na nia jak na kata... Przy Franku sie spinam i trzymam fason, zeby czul sie bezpiecznie, a jak on zasypia to sie rozklejam... i jak tam?? Fajna ta niania Frania??Hehe nawet mi się zrymowało;) Ile ma lat?? Niania to sasiadka moich rodzicow, po 50-tce. Taka spokojna, powolna, poukladana, prosta kobieta. Znamy ja wiele lat i mamy do niej zaufanie, mysle, ze nie straci cierpliwosci i nie cisnie w kat dziecka, a to dla mnie najwazniejsze. Bylo ok, no mimo mojego zlego nastawienia do calej opercji praca musze to przyznac. Franulek w swietnym humorze, czarowal usmiechami, smiechami, piskami. Maja dwa tygodnie, zeby sie dobrze poznac, moze jakos sie ulozy wszystko. ALe bedzie trzeba mnie wolami z domu wyciagac, tak czuje;) wszystko bedzie ok:)

LemaBylam dzis u pediatry, bo Franek mi od rana kaszlal krtaniowo. Lekarka potwierdzial moje przypuszczenia, dostalismy Clemastinum, przy okazji sprawdzila uszy- sa ok. Powiedziala, ze moze to byc objaw zabkowania, czyli tak jak myslalam no i ze mozemy sie niedlugo spodziewac jedyneczki na dole, bo dziaselka obrzekniete. Ja jakos tego nie widze, ale ufam jej i mysle, ze to jest przyczyna niespokojnych nocy. Wielkie uff, bo martwilo mnie to poplakiwanie:)Dobrej, spokojnej nocy zycze:) Zdrówka dla Frania

LemaMonika-krJa jeszcze nie widziałam Frania:( Lema foteczki proszę:) A najlepiej to niech każda wklei jakieś fotki:) Ja wkleiłam...... Pisalam kiedys, ze mam opory przed umieszczaniem zdjec dziecka w necie i ze chetnie wysle na maila, ale... tylko krowa nie zmienia pogladow podobno:) Z krowami mam do czynienia zawodowo, wiec zeby nie bylo, ze kto z kim przestaje...;) Jak tylko znajde chwile, zeby obczaic jak sie wstawia tu fotki przedstawie siebie i synka:) super!!! czekamy:)

ja zmykam do wieczorka:)

DziubalaZjadłam wlaśnie jajecznicę (z 1 jajka, hehe) na boczku . To mi musi starczyć do "obiadu". Jadę wieczorkiem na spotkanie z mamusiami krakowskimi z N. Fajnie, bo podładuję trochę akumulatory i zjem coś pysznego (zawsze spotykamy się w jakiejś restauracji ;)).Zatem życzę miłego popołudnia i wieczoru Tobie życzę udanego spotkania:)

kwiaciarkaDziubalo PWojej dziewczyny, ale jakas jestem padnieta, a P. jedzie do dentysty, a ja sama znow do 19 :) Powiedz P żeby wyrwał zeba za mnie:)

kwiatek1976Monika-krkwiatek1976gdyby to były tylko przypuszczenia to bym sie tym nie interesowała, zapewniam cię.... ale to nie sa moje domysły... wiem to od jeszcze trzeciej osoby, którą te obgadujące próbowały do tego wciągnąć, ale ona nie poszła na taki układ a dodatkowo mnie uprzedziła że tak się sprawy mają... więc nic tu nie da pozytywne nastawienie.... trudno sie pozytywnie nastawiac do fałszu i obłudy... ale ok, zostawmy ten temat, ja sobie z nim sama poradzę. wierzysz tej osobie?? może Ona tak zagrała żeby zrobic zamęt? tak, wierzę jej... poza tym żeby mi to udowodnić przesłała mi to PW w którym byłam obgadywana i w którym próbowały ja wciągnąć do ,,kółka wzajemnej adoracji"... Monika-krkwiatek1976Renatka PW... no widzisz też mogłybyśmy Ci teraz zarzucic ze obgadujesz;) Ale po co?? Przecież każdy ma prawo do PW:) nie rozumiesz.... ja z Renatka właśnie o tej sprawie rozmawiałam, i o informowaniu się że jest wysyłane PW przez ,,TE" osoby.... i dlatego tak samo zrobiłysmy i stąd ten emotikon - , przy tym.... Normalnie jak pisze do kogoś PW, to nie informuje o tym na forum, bo i niby po co...? a ja to wolę żeby mi ktoś napisał że mam bo nie zawsze patrzę czy mam PW

kwiaciarkaheheh a Kuba wlasnie przyszedl mi pokazac jaka pyszna czekoladka z nadzieniem buuuuuuuuuuuuuuuu :)A mi sie przypomnialo jak Kuba mial 3 lata i mowi do mnie zebym mu kupila czekoladke z nadzieją hahahha ( czytaj nadzienie) Jeszcze jedno z jego repertuaru, byl w przedszkolu w grupie 2latkow ( taka jest tam). Mial kolo lat 3 bo to juz lato bylo.Przychodze po Niego i pytam : - jak tam kochanie dzis bylo? Kuba: - faaaajnie, tylko mnie z tym obiadem troszke wkurwili dobre:) uśmiałam się

kwiaciarkaMonika-krkwiaciarkaa bo ja bidula nie moge wiekszosci, czekolada nie bo uczula, batony nie bo uczulaja, ciastka nie bo maja mleko buuuuuuu nic nie moge, jedynie na frutelle sie moglam skusic. Aaaaa zapomnialam ze jezcze byla 1 reklamowka z paczek dla dzieci ze wsi heheh normalnie wiecie ze na wsi to super, za friko duzo rzeczy sie ma poważnie?? To kupuję dom na wsi;) moze koło mnie? hehehe Ty kupisz koło mnie:)