Ewciaa

wczoraj musiałam wyjśc bo byłam organizatorem spotkania mikołajkowego, ale dziś i jutro łóżko cały dzień

mama2Ewciaazaraz zabieram się za jogurt bo jakaś głodna się zrobiłam: polecam jogurty jogobelli pieczone jabłko pycha :)te z cynamonem??? sa PYSZNE tak cynamon i rodzynki ostatnio tylko taki jem :) z jogurtów, staram się codziennie na sniadanie zjadać mały kubeczek, ale oczywiście później jem śniadanie bo sam jogurt to mało a ja znów w łózku przezto wychodzenie z domu nic mi lepiej bez zmian, pije syropki jak pisałam wapno, herbatki a już dziś czwartek a do pracy w poniedziałek musze wrócić bo dyrektor będzie zły, kategorycznie kazał w poniedziałek żebym była zdrowa!!!

zaraz zabieram się za jogurt bo jakaś głodna się zrobiłam: polecam jogurty jogobelli pieczone jabłko pycha :)

nawet moje dziieciątko wstało ze mna bo juz "fika"

mama2Nie wiem czy zauwazylyscie ale dziewczyny z grudnia pisza ze soba do 2 nad ranem...ja tez pamietam jak pod koniec ciazy wogóle spac nie moglam jak wystarczyły 4 godziny snu...NAs tez to czeka:)))i bedzie wtedy nocne forum witam ja tez spać nie moge ostatnio coś jak mąż wychodzi do pracy o 3 nad ranem od tego czasu wierce się i długo usnąć nie moge a jak już usne to obudzi mnie czas na siku o 7.30 i już nie spie

witam

witam i gratuluję

witam gorąco zapraszam do pisania :)

witam i trzymam kciuki za udane przyszłe plany

witam i trzymam kciuki :)

isabelapoki co jak najwiecej milosci i mozemy jej dawac do jedzenia co tylko chce. to najszczęśliwszy pies pod słońcem mając taką rodzinkę

isabelahej, Sa wyniki mojej suni, ma raka jelit i immunologicznego... Zostalo jej kilka tygodni zycia. Nie chce jej meczyc leczeniem, tym bardziej, ze mialaby przebywac w szpitalu 3 miesiace na naswietlaniach. Dostala antybiotyki i sterydy. Bylam na to przygotowana...:36_2_18: ojejciu przykro mi strasznie :( oby tylko nie cierpiała

gunia43Ja czekam najbardziej na karpia, kapuste z rzybami i barszczyk czerwony z uszkami. A dalej to na bigos mojego taty. On robi najlepszy bigos na swiecie. Taki prawdziwy, gotowany pare dni. Niebo w gebie! ja najbardziej uwielbiam pierogi z kapusta mojej mamy, usza, groch i barszczyk z grzybami jejciu już nie wytrzymam do tej wigili lepiej zmienmy temat :)

EmkaKira89wiem, ze czeka, ale chce tak najwięcej przytyć 12 kg, musze czuć sie potem dobrze sama ze sobą a i tak wiem, ze mogę mieć z tym problemy :(Trudno Ci się to uda Kira ;) ja jedzonka sobie nie odmawiałam i na chwile obecną już przebiłam dyche wiecej a mam 1.5 mc do końca a przede mną wigilia nie myśl ile przytyłaś tylko jak się czuje, pociesz się tym, ze ok 5 kg zejdzie Ci w dniu porodu ;) reszta to reszta o nią się nie martw, wystarczy, że będziesz aktywna a przy maluszku będzie ruchu :36_1_13: popieram całkowicie, a co do wigili to już niemoge się doczekać tego pysznego jedzonka

Kira89u mnie też niby słodycze są dodatkiem, ale coś zaczyna mi sie już mieszać i mam wrażenie, ze się obżeram :/ ja zawsze lubiłam słodycze :) obżerać to napewno nie, musiałybyśmy jeść słodycze na każdy posiłek jak to w telewizi pokazują jak w ameryce jedzą ludzie, same fast foody i słodycze

Kira89wiem, ze czeka, ale chce tak najwięcej przytyć 12 kg, musze czuć sie potem dobrze sama ze sobą a i tak wiem, ze mogę mieć z tym problemy :( aż mi głupio że ja się nie pilnuję,ale znowu nie jem tak dużo ;) przważają owoce i normale jedzenie a słodycze są dodatkiem :)

ja nie miałam problemów ale trzymam kciuki, napewno wszytsko będzie dobrze i oczywiście witamy nową przyszła mamuśke

Kira89ja ostatnio doszłam do wniosku, ze koniec ze słodyczami, raz w tygodniu mi wystarczy, a owoce dobrze mi je zastąpią dziś zmierzyłam sobie obwód brzuszka i mam 86 cm :P a ja sobie nie odmawiam bo jak urodzimy to czeka nas dieta

Kira89cukierki? oj, nieładnie tak sie objadać słodkim :P ja właściwie tez odpoczywam, praktycznie cały dzień byłam poza domem jak już napisałam wcześniej przyniosłam do domu chyba 1kg cukierków- pysznych , owoce i ciastka i teraz się zajadam bo jedzenia po imprezce zostało

Kira89czemu nie jestem za :) sama sie zastanawiałam co tu tak cicho się zrobiło :P wszyscy gdzieć "uciekli" ja właśnie wróciłam i odpoczywam, mąż leży a ja laptop cukierki i tak sobie siedze :)

Kira89do mnie nie było wypowiedzi to siedze cicho :P to razem możemy popsiać tylko my dwie tu

oooo a tu cisza jak ja wróciłam :( szkoda

też miała udany dzięń chodź męczący byłam w końcu u fryzjera :) później miałam spotkanie z mikołajem, ojadałam sięc cukierków i owoców :) niedawno wróciłam i leże w łóżku w końcu nogi odpoczną a kręgosłub też boli ostatnio :( i teraz siedze na forum bo to już uzależnienie :)

1cora2syn...??a oto moj brzuch śliczny brzuszek

gunia43Dziewczyny, kolezanka mi powiedziala, ze w ciazy nie mozna jesc pasztetu - to juz slyszalam - ani kaszanki. A to dla mnie jakas nowosc. Ja mialam wlasnie wielka ochote ale nie wiem... ja teraz często jem pasztet,a najbardziej lubie z pomidorami, mniam :)