-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewciaa
-
witam sobotnio przepraszam ze nie czytam wogóle waszych potów ale jakoś nie mam głowy ciągle myśle co tu robić, M chce jechać do szpitala ale może jeszcze poczekać ?? !! juz sama nie wiem :(
-
pat-ka to nasze dzisiejsze foteczki:maly rechotnik (w koncu oswoila sie z obiektywem :)) i na drugiej fotce ja z moim ssaczkiem śliczny uśmieszek i włoski jakie długie, piękną ma twarzyczkę
-
pat-kEwciaawitam u nas zero poprawy :( nadal tak samo e2e2 lekarka mówiła że musiała sie od kogoś zarazić, ale od kogo ??????!!!!!!! to jakiś wirus i moze długo trwać różne dzieci różnie przechodzą....przepraszam ale znów nie przeczytam co napisałyście :( miłego wieczorkujejjj... co to za paskudny wirus?? jesli pediatra nie wysyla was jeszcze do szpitala, to moze na razie nie ma paniki, tylko jak najczesciej trzeba przepajac. a ten napoj ors Zuzia chce pic? buziaczki dla was patka wogóle nie chce się tego chycić :(
-
mama2Ewcia ja tez bym sie bała bo to cos długo trwa..takie biegunki czy wymioty potrafia wyniszczyc i mocno osłabic organizm, moze jedna warto by bylo jutro prywatnie gdzies jeszcze podejsc..? zycze zdrowka dla zuzi Lutka super ze juz lepiej..u mnie M wraca do zdrowia,,teraz Klaudia troche kicha a ja jak sie rozloze to nawet nie bede mogla sie czym bronic:((( sposoby babuni na mnie nie dzialaja e2e2 udanego wesela!. wspolczuje ci ze M tak pozno wraca ..teraz nawet te cholerne smieci jakbys chciala wyrzucic to musisz malego ubrac i cała wyprawa byłam państwowo i prytanie już i diagnoza taka sama
-
lutkanajgorsze ze weekend sie zbliza. Ale to 'tylko" duza ilośc kupek czy rowniez wymioty? Pije duzo? tylko kupki wczoraj było ich 4 a dziś już 2.....pije ale nie wiem czy to co pije można powiedzieć że dużo , często jej daje nawet żeby łyczka sie napiła....ale nie chce zabardzo
-
lutka no nie wiem wczoraj się wydawało ze lepiej, jadła i kupek mniej a dziś było gorzej.....kurde boje się.....
-
witam u nas zero poprawy :( nadal tak samo e2e2 lekarka mówiła że musiała sie od kogoś zarazić, ale od kogo ??????!!!!!!! to jakiś wirus i moze długo trwać różne dzieci różnie przechodzą....przepraszam ale znów nie przeczytam co napisałyście :( miłego wieczorku
-
gratuluję
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
Ewciaa odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
Justys już tak niewiele do twojego dnia, trzymam kciuki mocno :) u nas troche choroby, zuzka ma wirusa mało je, robi kupki co 3-4 h :( ale już coraz lepiej -
witam my po lekarzu to nie rotawirus, wszytsko idzie ładnie kupek coraz mniej, je wiecej wiec wszytsko na dobrej drodze patka dzięki za ten link, pytałam lekarza kazała kupić, mam nadzieję że chodź to będzie jeść
-
JOlcia22 moja zuzka tez potrafi się zapatrzyć gdzieś i "zawiesić na pare minut" mysle że w tym okresie to jeszcze normalne
-
a oto moja zuzka jeszcze wersja letni...zdrowa i uśmiechnięta.... ...i jak bardzo lubi jabłko z marchewką ....
-
jejku nie wiem gdzie ona to złapała...nikt nie choruje..lekarz mówił że mogła na poluz łapać od byle czego....leki jakoś jej wmuszam....podaje łyżeczką(bo to są do picia)i zawsze coś tam wleci....dziś idziemy do drugiego lekarza zobaczyć....lekarz mówił ze jak nie jest odwodniona to szpital nie musi być...wiec mam nadzieję że się nie odwodni...daje jej pić co chwile kami a ja narazie nic wiecej nie powiem bo jeszcze nic nie wiadomo, nie chce zapeczyć jeszcze długa droga przedemną...jak tylko będzie jakiś mały kro w tą stronę odrazu się pochwalę...trzymajcie kciuki narazie...za to i za moją zuzke oczywiscie
-
witam ja tylko na chwilke póki zuzka spi daffodil śliczne zdiecia lutka super wierszyki u nas nadal kupki co 3-4h :( leki okropne zuzka nie chce pić ani jeść już ryczec mi się chce, żeby tylko się nie odwodniła do pracy nie chodze, spać nie może ani zuzka a ani ja coś jej tam w brzuszku wierci, smutna, maruna, blada, zero uśmiechu na twarzy, śpi tylko na rękach ide troche dom ogarnąć bo pewnie zaraz się obudzi mama czy jak jestem na zasiłku bezrobotnym (tzw. będe) od 6 pażdzirnika i chciałabym założyć włąśną działalnosć to moge??? odrazu? czy musze być pare miesiecy zarejestrowana w PUP??? dziękuje za opowiedz pozdrawiam i zycze wszytskim dużoooooo zdrówka
-
lutka dużo zdrówka dla Ciebie, oby Szymuś od ciebie nie złapał
-
jolcia gratuluję Julci 2 ząbków
-
jola22mama2wszystkiego naj dla Kubusia i Nikusia z okazji skonczenia 5 miesiecy ..matko jak ten czas leci!!I ja gratuluję. i ja przesyłam
-
witajcie kochane nie mam czasu przeczytać co u was widze tylko że e2e2 śliczne zięcia :) a moja zuzka ma wirusa, mamy leki, dajemy jej dużo pić zeby się nie odwodniła ma dużo pić lekarz powiedziła, kupki robi co 2-3h leki okropne ona nie chce pić , jest marudna :( waży już 6300 no to lece do zuzki buzaiki
-
Nauka "czytania" niemowląt (czytanie globalne)
Ewciaa odpowiedział(a) na hramitko1 temat w Noworodki i niemowlaki
witam pracuję ta metoda z autystykiem i super się sprawdza polecam, ale sysyematyczna praca daje efekty -
Jola30Ewciaawitam długo mnie nie było więc chyba nie nadąrze z nadrobieniem storn, mam teraz sporona głowie, wiec bede tylko okazyjnie... ściskam was mocno u nas wszytsko dobrze, dziś tylko zuzka zrobiła 5 kupek chyba to po tych deserkch i soczkach, jeśc nadal nie chce za bardzo ale się nie poddajemyEwcia -a Ty co wszystko na raz podajesz deserki ,soczki i zubki? nie na raz, wczoraj jadła pierwszy deserek a rano piła soczek, przedwczoraj jadła zubkę i chyba się nazbierało
-
witam długo mnie nie było więc chyba nie nadąrze z nadrobieniem storn, mam teraz sporona głowie, wiec bede tylko okazyjnie... ściskam was mocno u nas wszytsko dobrze, dziś tylko zuzka zrobiła 5 kupek chyba to po tych deserkch i soczkach, jeśc nadal nie chce za bardzo ale się nie poddajemy
-
wkońcu jesteście..ogromne gratulacje i spokojnych 9 miesięcy....
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
Ewciaa odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
Paulii to gratuluję grzecznego synka, justyś to trzymam kciuki by wszytsko ułożyło się po twojej myśli i M nie zmieniła zdania -
roritaW razie czego ,jakbyś miała zamiar przyjechać, to daj znać na priv wymienimy się telefonami i spotkamy :) Oprowadzę Cię trochę oczywiście dam znać....ale sprawa moze potrwać bo nie wiem co robić ::(
-
roritaewcia jakoś nie mogę znaleźć adresu tej placówki.... Tak bym wiedziała na pewno i mogła bym Ci pomóc w znalezieniu jakiegoś pokoiku... Szkoda, że my z teściówką mieszkamy no właśnie ja też nie moge znależ ulicy jeszcze dokłądnie nie wiem.... dopiero się zastanawiam :) ale dziękuje