Ewciaa

mama2Ewcia jak biegunka nie minie to tez bym pojechała do lekarza...a co do ruchów to nie martw sie uwierz mi ze lepiej delikatnie je czuc niz takie ktore sa naprawde uciązliwe nie wiem czy czekać do jutra i już na dziś się zapisać do lekarza, a do rodzinnego wystarczy czy go gina swojego?? a może zadzwonie

lutkaDzieńdobry kobietki. Dziś zanim poczytam co naskrobałyście muszę się wyżalić :(Wczoraj w szkole rodzenia położna opowiadała o porodzie, o tym jak się zaczyna itp. Wspomniała o tym, ze jeśli ruchy nagle stają się słabsze lub takie zrywne-szybkie i nagłe to trzeba powiadomić szybko lekarza lub jechac na izbę przyjęć. Po zajęciach podeszłam do niej mówiac ze mój Szymek tak czasem sie porusza - w sensie tak szybko i zrywnie. Powiedziała ze moze taki ma styl ruchu ale zeby dla spokoju powiadomić o tym lekaka prowadzącego. Wykorzystałam fakt ze była środa i pojechałam do gabinetu mojej ginki. Weszłam razem z zapisaną dziewczyną i zapytałam lekarkę czy mogę zadac jedno pytanie. Powiedziałam co i jak. ona zapytała który to tydzień, pogłaskałą po brzuchu i stwierdziłą zeby się neipotrzebnie nie denerwować i ze wszytsko jest ok. Wyszłam, podziękowałam i chwilę później się rozwyłam jak bóbr. Mogła chociaż zaproponowac USG kontrolne - zeby mnie uspokoić - poczekałabym przeciez i weszłabym jako ostatnia. A tu nic. Dobrze ze jutro ide do innego gina, ale jak o tym pomyślę to ryczec mi się chce. Przeciez ona mnie prowadzi, kasę zostawiam u niej co miesiac, to moje pierwsze dziecko a poczułam sie totalnie zlekceważona. Byłą uprzejma jak zawsze ale stałyśmy przy otwartych drzwiach i widziałam, ze spięło ją to że weszłam z inna pacjentką. Tu chodzi o moje dziecko przeciez!!!!! Ech znów ryczeć mi się chce. pewnie bym zareagowała jak ty w takiej sytuacji ale ginka pewnie ma racje napewno wszytsko jest w porządku, moja mała też czsami rusza się gwałtownie lub słabna i pewnie powinnam się martwić zresztą ja wszytski się martwie...dla tych lekarzy to normalne to 33 tydzień i jeszcze czas

ja już taka jestem o wszytsko się martwie ( a to brzóch oli, a to mało się rusza itd.) same zobaczycie,w tym tygodniu ciązy to juz chyba normalne coraz więcej myśli na temat dziecka i porodu... staram myśleć się pozytywnie ale czsami cięzko przychodzi...a jeszcze dziś nie zbyt dobrze się czuje....

jeszcze ZUza się mało rusza już całkkiem zwariuje chyba zaraz

i ja też wypełniłam

gunia43Ewciaa - tutaj masz linka. Wynika z nioego, ze to nic groznego chybga ze trwa dluzej. Miejmy nadziej, ze to jakas zwykla niestrawnosc i szybko przejdzie. Specjalista radzi - Biegunka w ciąży dziękuje właśnie to czytałam

pat-kEwciaawitam czwartkowo ja po nieprzespanej nocy, ciągle do ubikacji, nad ranem wstałam brzuch bolał mnie wziełam więc nospe (po raz 1 w ciąży) i znów do ubikacji i tak do tej pory prawie nie spie, brzuszek boli i jeszcze mam biegunke przepraszam że pisze o tym tu do Was ale chce się doradzić bo nie wiem co robić ,czy to normalne czy iśc do lekarza pierwszy raz tak mam odkąd jestem w ciążyhmm.. Ewciu, ale te bole okresowe nie silne byly? jak Ci ta biegunka nie przejdzie do wieczora, to ja bym sie skontaktowala z lekarzem bóle sline raczej nie, takie do wytrzymania, teraz nawet przeszło leże dziś w łóżku, gorączki nie mam wieć chyba nie jest tak żle ale jak jutro bede mieć biegunke to pójde do lekarza

gunia43Ewciaawitam czwartkowo ja po nieprzespanej nocy, ciągle do ubikacji, nad ranem wstałam brzuch bolał mnie wziełam więc nospe (po raz 1 w ciąży) i znów do ubikacji i tak do tej pory prawie nie spie, brzuszek boli i jeszcze mam biegunke przepraszam że pisze o tym tu do Was ale chce się doradzić bo nie wiem co robić ,czy to normalne czy iśc do lekarza pierwszy raz tak mam odkąd jestem w ciąży Ewciaa - na biegunke moze wez zwykly wegiel. Mozna w ciazy bez obaw. Moze cos zjadlas i Ci zaszkodzilo. A co do brzucha to chyba te bole przed porodem beda sie nasilac, ale pewna nie jestem. Mnie dzisiaj rano od 5.00 brzuch bolal chyba z godzine. Teraz przeszlo. Kiedy masz wizyte? wizyte mam 30 marca dopiero

pat-kDaffodilgunia43 Mama2 - a wiesz, ze najniebezpieczniejsze w ciazy ruchy to wlasnei takie jak przy myciu okien tzn. takie gdzie sie trece do gory wyciaga.Tak, Mama będzie myła okna, a Ewcia szorowała dywan. Dwie pozycje idealne do wywołania porodu. Oj, dziewczyny, a później będzie zamartwianie się. taaaa.... mycie, szorowanie... mama2 i Ewcia rozumiem, ze torby do szpitala juz spakowane? skoro juz zdecydowalyscie rodzic przedwczesnie, to chodzenie po schodach tez polecaja i duzo seksu... a to duzo przyjemniejsze niz np. mycie okien. ech, kobitki kochane... e gdzie tam spakowana, chodz nie wiem czy po moim dzisiejszym samopoczuciu nie spakoje torby...

mama2corunDaffodilgunia43 Mama2 - a wiesz, ze najniebezpieczniejsze w ciazy ruchy to wlasnei takie jak przy myciu okien tzn. takie gdzie sie trece do gory wyciaga.Tak, Mama będzie myła okna, a Ewcia szorowała dywan. Dwie pozycje idealne do wywołania porodu. Oj, dziewczyny, a później będzie zamartwianie się. dokladnie potem bedzie stekanie i marudzenie tu mnie boli tam mnie boli.prosze sie niewyglupiac!! no dobrze zostałam zganiona i nie bede nic robić

trzymam kicuki za wizyte mama2cuoni katji czy ktoś jeszcze ma dziś??

mama2corunkolejna lektura Kalendarz ciąży - serwis eDziecko.pl bardzo mi sie to podoba dobra widze ze was niema wiec ide spac dobranos sle buziaki slodkich snow :* ja bardzo często korzystam z tego linka super :)

witam czwartkowo ja po nieprzespanej nocy, ciągle do ubikacji, nad ranem wstałam brzuch bolał mnie wziełam więc nospe (po raz 1 w ciąży) i znów do ubikacji i tak do tej pory prawie nie spie, brzuszek boli i jeszcze mam biegunke przepraszam że pisze o tym tu do Was ale chce się doradzić bo nie wiem co robić ,czy to normalne czy iśc do lekarza pierwszy raz tak mam odkąd jestem w ciąży

gunia43mama2ja jutro mam w planach mycie okien.Myjecie okna czy raczej darujecie sobie?? Mama2 - a wiesz, ze najniebezpieczniejsze w ciazy ruchy to wlasnei takie jak przy myciu okien tzn. takie gdzie sie trece do gory wyciaga. dlatego ja będe myć z pomocą mamy :)

mama2ja jutro mam w planach mycie okien.Myjecie okna czy raczej darujecie sobie?? ja napewno umyje, ale kiedy to nie wiem napewno przed świętami i jeszcze musze wyszorować dywan....bo wszędzie włosy psa..leni się jak holerka

ja jeszcze pieluch nie kupiłam bo wszyscy sie śmieją że za wcześnie...pewnie musze jeszcze poczekać ale niedługo kupie

Jola30A wlasnie ja bym chciala jak juz bym mogla zaplanowac to zeby maly urodzil sie 14 maja poniewaz mam urodziny i tak jakos fajnie by bylo. może to głupie ale ja bym chciała w 38 tygodniu urodzić,

mama2corunco dochodze do konca czytania to nowa strona ojeju ale dzis macie wene Guniu ciuszki cudne z mieszkaniem narazie nici my zle przeczytalismy na necie do kazdego mieszkania jest osbne biuro dzis tylko czas stracilismy i sie wkurzylam bo niesa jasne te info na necie!! ale nic jutro polozna wiec w pt bedziemy znowu cos robic znajdziemy biuro odpowiadajace za mieszkania ktore nam sie podobaja i niepoddajemy sie a ja tez cos kupilam za wszystko zaplacilam az cale 1 euro jakie śliczne tanie zakupy, oczywiście trzymam kciuki

katja79Ewciaakatja79no jestem wlaczyli mi swiatlo zaraz wstawie fotki.katja a Wy mieszkacie sami??? w mieszkanku czy domku??? pochwal się Ewciu mieszkamy sami w bloku mamy trzy pokoje wiec na brak miejsca nie narzekam( no moze czasami:36_2_49:) a mieszkanie kupowalismy 4 lata temu i jak bralismy kredyt na 30 lat to chcielismy miec pewnosc ze sie pomiescimy jak nam sie rodzinka powiekszy a poza tym to 30 lat tak mnie przerazalo ze nie wyobrazalam sobie ze moge kupic mniejsze bo myslalam ze jakakolwiek zmiana przed splaceniem kredytu nie bedzie mozliwa... więc zazdroszcze podwójnie ślicznego dużego mieszkania i kredytu (tzw. możliwości wzięcia kredytu) u nas to narazie nie możliwe

katja79[ATTACH]4701[/ATTACH][ATTACH]4702[/ATTACH] [ATTACH]4703[/ATTACH] [ATTACH]4704[/ATTACH] no i jak myslicie? katja śliczności poprostu cudo

ale nas katja trzyma w niepewności

amelcia8No a to mój brzusio bardzo ładniutki i malutki ale wydaje mi się że podobny do mojego

katja79no jestem wlaczyli mi swiatlo zaraz wstawie fotki. katja a Wy mieszkacie sami??? w mieszkanku czy domku??? pochwal się

jola22Ewciaajestem.... uciekłam bo mąz przyszedł z pracy cały spuchnięty dziąsła bolą i pojechaliśmy do stomatologa co wczoraj wydarła mu zęba...i okazało sie że ta opuchlizna to z innego zęba...dostał atybiotyk....i tak poszło 150zł ....ciągle wydatki ale mąż nie może cierpieć..... co do brzuszków to katja masz racje chyba nasze ciąze są podobne i nasze córy niedobre...u mnie znów zuzia strajkuje...Ewcia biedaczek z Twojego M - pozdro dla niego. oj biedak musze teraz latać koło niego bo ciągle narzekka a że go boli że spuchnięty że nic nie zje że chyba ma gorączke itd..... aż wzioł jutro wolne

amelka a TY zdicięcia brzuszka ale z profilu czekamy, bo dziś pokazujemy sobie brzucholki :)