-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aśku
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 57
-
Agatcha no co ty aż tak ci się podoba ,a widzisz ja płakałam jak je kupowaliśmy u notariusza bo mi się nie podobało .potem to jak klucze dostaliśmy to się bałam wejść że takie brzydkie i dziwne. Teraz przez te zabudowy z ledami to wygląda lepiej:) Widzisz ja wole domy tak mam wbite ... mi się nigdy mieszkania nie podobały chyba że te co teraz budują nowoczesne ale na nie stać nas nie jest .Poza tym jakbym miała kupić takie drogie mieszkanie to i tak bym wolała taką kase wydać na mały skromny domek z działką iż wypasione mieszkanie .No ale może jak już mam to mi się zmieni myślenie:) Ja to i tak zrobiłam dobre zdjęcia :) te co były robione do agencji były straszne ,ale to mąż chciał je zobaczyć i po wejściu wyglądało inaczej niż na zdjęciu i mąż się napalił ,ja nie.Wiedziałam tylko ,że za te pieniądze można kupić ale mieszkanie malutkie ciasne i takie z lat 70 tych na które byśmy nigdy się nie zdecydowali ,a to około 15 lat . i mam blok dalej mamę i szkołe bardzo fajną nową . Teraz remont musimy przeżyć i będziemy się jak wy cieszyć przestrzenią i skończy się ciasnota :) łazienkę robię na koniec ,a ty masz meble do łazienki zamówione fajnie ciekawa jestem jakie :) a baterie teraz są takie piękne . No to szybki bajzel i czekam na zdjęcia:) ja do łazienki kupiłam dziś firanki w Peweksie za 10 zł :) nie wiem czy będą pasować ale kupiłam . Ptych jutro jedzie na wycieczkę ja niestety nie załapie się z nimi :/
-
-
Bettyy a to się wybawiłaś :) mówiłam że się oderwiesz :) a sąsiad wam będzie robił :) dobry sąsiad:) już dwa weekendy spaliśmy .w ten miałam zostać z ptychem bo chory ,ale w poniedziałek wróciła byłam zmęczona żle się czuje a ptych zdrowy i do przedszkola poszedł ja zamawiam sobie na allegro rzeczy itd. w sobote jedziemy znowu mąz będzie dalej futryny rwał a ja sobie szpachlowała będę . Jeśli chodzi o ocieplenie chce zrobić chociaż mój mąż nie bardzo ,chyba nie rozumie że trzeba ze budują i nie ocieplają niczym tych dachów a to jest konieczne . żle się czuje a musze po tycha jechać . Adria to link ościeżnic regulowanych zerknij sobie na oferte my mamy 800 do 900 za 265 zł http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=1&ved=0CDMQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.okazje.info.pl%2Fszukaj%2Foscieznice-castorama-regulowana%2Fceny.html&ei=l3pcVaPDKcOO7Aaz1YFI&usg=AFQjCNGvTncZa1BL9Q99stkYxdOVZO67GQ&sig2=_iBfIWWAnGey66L8iJFzkw
-
hej :) Bettyy ach wiadomo że ciężko ,ale czasem trzeba usiąść i pomyśleć co dla nas dobre bo potem się żałuje :/ a sami robicie hydraulike ? a tyle kasy tak znależść ciężko :/ My dziś jedziemy po regipsy będziemy ścianę poszerzać by drzwi dopasować ale nieregulowane taniej tak będzie . I zostaje na kilka dni na nowym ,ptych chory zaczyna się katar ,a tak sobie będę robić remont . Dziś wpadłam na pomysł żeby jednak zrobić ocieplenie dachu teraz tak za jednym zamachem .Dałam zlecienie czekam na oferty .ach się bije ile mi zaśpiewają :/ ale robie chyba celulozą wdmuchiwaną nie pianą bo tańsza ale zobaczymy od ceny . będzie to koszt ale warto bo wiem że mamy puste dachy :/ a to się przełoży na ciepło w domu i koszta ogrzewania i latem nie będzie tak gorąco .Ale ważniejsze by teraz zaoszczędzić zimą gaz i mieć ciepło .Żeby tylko w spółdzielni mi pozwolili na to:/ udanej zabawy na weselu:) uwolnij się na chwilę od zycia codziennego:) Agatcha to już ci mało zostało ,ale fakt co się namęczyć trzeba ,Najgorsze te plecy :( nacierpieć się trzeba ,ale już niedługo będzie po .I radość w domu wielka:) ok nie rozpisuje się tylko spadam, bo spakować się muszę na wyjazd :)
-
Bettyy Widzisz ludzie :) mąż pracuje boją się go i nie zwolnią:) chyba :) a pomógł i to przecież chłopakowi z ich firmy nie z innej ,bo tam się mieszają różne .ach ja się cieszę, że mąż jednak nie taki straszny i pomoże he he Wiesz to nie jest najlepiej :/ dobrze ,że prace ma ale trzeba mieć świadczenia do kitu ale powinno się mieć coś na starość zwłaszcza facet głowa rodziny . Wiesz o tyle macie fajnie że jak mieszkacie na wsi micie ogród to na jedzeniu się oszczędzi można nasadzić wszystkiego ziemniaki itd do piwnicy słoików narobić i się ma co jeść z lasu drzewo na opał i się żyje .Tak moja ciocia robi i wielka rodzina się żywi . Wiesz kiedyś zdrowie odmówi posłuszeństwa:( Ty może pomyśl o ubezpieczeniu na życie męża gdyby co macie zabezpieczenie .Ja wzięłam już dawno chciałam ,ale wiesz jak jest szkoda kasy:/ a tak naprawdę idzię nam kasa na pierdoły a zabezpieczenie jest . Pomyślcie ja wzięłam z składką zwrotną gdyby co albo dostaje za śmierć czy wypadek kasę albo po upływie umowy zwrot kasy 90% i już będzie na starość kasy trochę jak emerytury zbraknie lub dla dziecka na start . Ja żałuję że wcześniej nie wzięłam ale teraz jest fajna oferta w ING i podobno rzetelna .Moja koleżanka tez ma od 5 lat płacą a nie przelewa im się za bardzo ale wie że gdyby co ma zabezpieczenie i kasa się zbiera na konto . Natrułam jak przedstawiciel firmy ale to dobra rzecz .Teraz wiem że gdyby co jak mąż pojedzie w trase czy w pracy coś by się stało czy w ogóle zawał udar ja z synkiem mamy coś żeby nie biedować . ach życie takie A pochwale się jutro facet robi nam zabudowę takich dwóch rzeczy bo sami nie zrobimy i już remont się zaczyna:) tyko trzeba zapłacić za robotę . No a resztę sami ściany robimy bo kasy za dużo chcą :/ nawet rury miedziane położymy ,już pościągałam jak się montuje :) grzejniki itd. i zrobimy a co Tu w mieszkaniu też robiłam okna ściany łazienkę i kanalize to i tam się robi pomału. idę ćwiczyć bo wiosna a ja gruba:/
-
hej :) O Realnie a co tak wyskoczyłaś nagle :) No my chyba jednak szare meble łazienkowe kupimy , ale to się zobaczy :) na razie to daleko ale się rozglądam . Najgorsze że zachorowałam NA COŚ . ale to tez kiedyś. Mi obojętnie czy maluchy czy przedszkolaki na forum pisze aby było miło he he O mała do pierwszej klasy idzie ,tak jej się spieszy :) A ja nie uczę wiązać butów, bo nie uznaję sznurówek :) są brzydkie ;) i się rwą nie wspomnę że się rozwiązują i dyndają ;) Bettyy no na nasze szczęście ktoś wymyślił rzepy :) mój mąż nie lubi bo mu brzuch przeszkadza w wiązaniu;) Jak tam mąż ma jakąś pracę na oku? mój ma swojej dość .Pomógł jednemu w robocie coś zrobić rozłożyć to mu inny pracownik wskoczył z wrzaskiem czemu pomaga i jego ojciec majster obrażeni na mojego :) a mój to tak ich pogonił ze go omijają z daleka nie wiadomo czy go nie zwolnią :) za pomoc :) jak maluchy jak katar? matko my od dwóch tygodni coś mamy w nosie :/ A wiecie co dostałam pismo od sąsiada że sprawa do sądu idzie jak nie zabezpieczę obory no chyba że mu sprzedam za grosze:) Ale już prawie coś się ruszyło i może zaraz dostane pozwolenie na rozebranie niestety nie po to by budować :( ale co trudno . Ważne że już się nie boję nie martwię ,nie płacze z nerwów :) ok miłego dnia :)
-
hej i po weekendzie :) Ptych do przedszkola nareszcie poszedł i chwilka na spokojne posprzątanie i załatwianie drobnych spraw . Czy wasze dzieci też na wiosnę dostały takiego spida ;) bo ptych szaleje strasznie jest nie zmordowany :) Bettyy tak gust na dobry trzeba mieć kasę wtedy łatwiej :) masz racje ale teraz jest taki wybór że szok .Nie da się skupić co fajne co by się chciało co się szybko nie znudzi .Ja oczywiście to co bym chciał czy kafle czy drzwi czy nawet grzejniki które ja bym kupiła to są jedna sztuka za 15oozł i kicha trzeba brać to co tańsze bo szkoda kasy :/ a mi teraz fajnie spokój ,ładna pogoda :) siedzę sobie na balkoniku i delektuje :)
-
hej Bettyy oj nie dziwię się ja też mam mętlik jaki kolor mebli jaki kolor kafli żeby to pasowało i podobało się ,Bo jak się już kupi to kupi i kropka .No nic na razie odkładam łazienkę potem wrócę znowu do kolorów i wtedy się coś wyjaśni:) O choroba tak jak u nas jakiś żółty karar :/ i kaszel mały . ok zdrowiejcie i wszystkim miłej majówki :)
-
Dziś brzydki dzień to wam dla rozrywki dam do myślenia ;) dziewczyny powiedzcie mi jaka łazienka wam się najbardziej podoba bo ja pomysły mam ale nie potrafię się decydować jaki styl wybrać robię łazienkę na lata i nie chce by mi się znudziła :) na dzień dzisiejszy zastanawiam się nad połączeniem mebli fioletowych i brązu i szarego . Łazienkę i tak robię na końcu ale już teraz się zastanawiam co byłoby fajne i inne:)
-
Bettyy nie martw się i ty się zaczniesz meblować ,ważne że masz co i ogród sobie zrobisz a ja co kicha :( ach jeszcze na brokerze pokazują takie piękne ogrody wiaty mebelki i parasolki ach żal patrzeć .Wczoraj ogadaliśmy stoły bo musimy coś kupić i tak mi smutno jak widziałam piękne ogrodowe meble ,a ja nie mogę kupić a kasa jest na to:( na działkę co chce sobie kupić nie dam bo ukradną :/ ach tak sobie myślę by nie sprzedawać ziemi i tam sobie zrobić namiastkę ogrodu .Tylko że to by była chyba najdroższa działka ogrodnicza na ziemi ;) Agatcha nie dziwię się , że się cieszy Zosia :) ptych to szaleje z tym pakowaniem pyta kiedy i kiedy się przeprowadzimy kiedy nowa szkołą będzie. A to dół macie zrobiony a gdzie zdjęcia:) wiem w castoramie są po 150zł ale same do tego musimy kupić futrynę ościeżnicę i montaż wychodzi około 550 zł zastanawiam się jednak czy nie wziąć polskich drewnianych całych za 640zł trudna decyzja co wybrać co lepsze i będzie służyć na długo . Ach teraz muszę wybrać stół mąż chce ciemny ja jasny a do tego zamawiamy przez internet na zamówienie bo w szczecinie nic tu nie ma fajnego :/ ale boje się że nie wiedząc trafie żle i zły kolor:) jak to ja a wiecie co wzięliśmy lodówkę od teściowej stoi w pokoju naszą dużą zabieramy ,a ptych tam napcha słodyczy ze świat i zabawek i nie pozwala mi tam zaglądać:)
-
hej :) Bettyy ale się przejechałaś daleko ,wprowadzono cię w błąd ,ale dla zdrowia chociaż się taka przejażdżka przyda:) Agatcha a zapomniałaś :) super macie już urządzone kącik na kwiatki masz :) a wy kuchnię macie na dole z tego co pamiętam . fajne mebelki i mała ma kącik do zabawy:) pewnie bardzo się cieszy ,ze ma swój własny pokój i takie fajne łóżeczko :) a śpi w nim sama czy przychodzi do was ? A wiesz masz drzwi co wczoraj oglądałam .chciałam inne ale na żywo były nieciekawe .A te wybrała też koleżanka i mi też się one spodobały i nie wiem czy i ja takich nie wezmę . No tak opalam się na swoim kochanym brzydkim balkonie ,korzystam i będę za nim tęskniła:( bo tam nie mam:( zdjęcia mam ale stare :) dopiero 28dostaniemy klucze a wprowadzimy się 28 maja jak zrobimy mini remont ,bo jest tam roboty dużo a ja musze się zastanowić co chcę na spokojnie .Tak więc na zdjęcia trzeba poczekać .Na razie się pomału pakuje i mam w domu bałagan ale już tym się nie przejmuje :) miłego weekendu :)
-
ok dziewczyny jak porobię zdjęcia to pokaże Agatcha a ty miałaś swoje zdjęcia pokazać jak już remont skończycie i co ? Bettyy o kurcze przykro mi :(wiem jak to jest jak po myśli nie idzie. Też już byście chcieli się wyprowadzić ,a tu taka przeszkoda .i co teraz mąż szukać będzie pracy w Polsce .tylko weż tu znajdż na umowę i jeszcze na tyle płatną by kredyt wziąć . ach a ja dziś się opalałam na balkonie i tak mi się fajnie zrobiło że usnęłam :) a nigdy w dzień nie śpię:)
-
Hej Bettyy a nie ma jednak pracy nie wypaliło ,no przykro mi . No to przeszkoda jest ale co zrobić zawsze coś musi nie wypalić .Nie wszystko idzie tak pięknie .Pociesz się że do sukcesu domu mace już niedaleko :)pomału się uda ,a może i teściowa się zgodzi i praca się też znajdzie fajna .No z tym półrocznym zatrudnieniem to kicha .Dobrze ze mój ma ciągłość ,ale i tak na styk się zmieściliśmy z zdolnością kredytową .My wzięliśmy w pekao to mój stary bank z którego mieliśmy odejść ,ale tak namieszałam jak to ja i złożyliśmy wniosek ,a potem mieliśmy złożyć u doradcy ale wtedy powiedziała ze już sensu nie ma i byśmy musieli wycofać nasz .To już żeby nie mieszać i nie tracić czasu to wzięliśmy u nas ale poszłam z kartką od doradcy co mi fajną oferte dała i powiedziałam że jak mi taką nie dadzą to odchodzimy .Tak wygodniej było nie zmienia się konta a i patrzą inaczej jak widzą dobrą historię bankową ...oby tylko spłacić się udało szybko .I nie wiem czy pisałam wzięłam ubezpieczenie na życie dla męża w ing ze składką zwrotną . To co twój mąz teraz planuje czeka na kolegę aż się określi ?
-
hej Agatcha oj ja zawsze twierdziłam i żałowałam ,że za krótko żyjemy ze czas pędzi a my się szybko starzejemy:( Zosi się nie chce do przedszkola bo z mamą woli być:) wiem ja też chciałm zostawić ptycha w przedszkolu jak dowiedziałam się że wszystkie dzieci zostają ale co za późno mieszkanie jest i tam szkoła .Szkoda tylko że Walentyna ukochana ptycha ..zostawić ją musi :/ ale z drugiej strony będzie miał nowe dzieci z którymi się zzuje w zerówce i pójdzie z nimi do pierwszej klasy .Nauczyciele twierdzą ,że tak lepiej . zobaczymy . A tak jutro idziemy do notariusza na dokończenie kupna ,jak bank da kase to w przyszłym tygodniu będziemy mieli kucze i na koniec maja już będziemy mieszkać. Bettyy Wygodniej jest mieć szkołe po nosem :) a Kuba się cieszy z nowej szkoły ? .. ptych tak zmiany ,tak będą spore szkoła i od centrum daleko ,ale podobno ludzie tam sobie bardzo chwalą za ciszę ,szkołe itd. Tak nerwów szkoda kasy też a czasu dlatego trzeba żyć póki możemy .Ja o tym zapomniała zupełnie zapędziłam się głupio ,a urzędy mnie dobiły :( trudno poszło minęło czas na nowe oby w zdrowiu ! To mąż tak się boi zapytać:/ a czemu wy nie możecie kredytu dostać mąż nie ma pracy na umowę tak . co on teraz robi ? my wzięliśmy kredyt i spłacać trzeba :/ ale jestem spokojna bo wzięliśmy ubezpieczenie na 15 lat w razie co mam za co spłacić kredyt ,jak będzie ok to po 15latach mam zwrot 90% to będzie takie oszczędzanie na starość lub dla ptycha
-
hej :) Agatcha ojej Zosia tak słabo widzi :( przykro mi taka mała i już okulary musi nosić .szkoda oby drugie oczko było zawsze zdrowe Kurcze a wcześniej nic nie było widać.ach A ciebie tak męczy rwa :( matko wiem jak to meczy ja czasem miewam ,ale się pilnuje jednak wiem jak to strasznie mieć . Dbaj o siebie .wygrzewaj . Ach humor pytasz :/powiedzmy w miarę,ale to dzięki tabletkom .Niestety:/ nie pisałam ale miałam załamke :/nie wyrobiłam od nadmiaru stresu .Dezyzja kupna mieszkania oznaczało koniec moich marzeń o ogrodzie :( decyzję podjął mąz bo ja nie byłam wstanie na nic i prawie mamy kupione mieszkanie .Kupowałam je z płaczem w takim złym stanie byłam ,ale teraz pomału dochodzę do siebie i zaczynam widzieć szanse na wyjście pomału z tych moich głupich kłopotów . Bettyy Spokojnie pomału do celu :) teściowa się zgodzi pewnie .A i tak budowa was nie kosztowała aż tak bardzo dużo za taki fajny dom mieszkania sa droższe i okropne za 200 tyś nic fajnego nie kupice a dom to dom :) widzisz my jednak się poddaliśmy ,nie miłam już siły szkoła ptycha trzeba było w końcu wyrwać się z tej beznadziei ile można czekać na coś co nie wiadomo kiedy nadejdzie To fajnie szkoła wybrana od września zacznie się:) nowa przygoda mój też do nowej szkoły idzie cieszy mnie że do bardzo dobrej szkoły ,a nie do molochu ciemnego tu w centrum No ptych słodki jak to dzieci w tym wieku :) przekochane Tylko będzie problem bo jego Watentyna zostaje w przedszkolu a on odchodzi:/przecież on mówi kocham cię mamo ...i Walentyne też! No to wiecie już że u mnie zmiany nowe życie się zaczyna
-
hej Bettyy o widzisz ale w 200tyś i już prawie macie to nawet znośnie .Brakuje wam jednak jeszcze sporo .a to kredyt chcieliście wziąć a nie możecie :/ to co teraz czekacie . Dzięki za wiadomość :) Po świętach już szybko minęły ,teraz wiosna :)
-
Wesołych Świąt :)
-
hej Rudzia witaj Bettyy nie ma sprawy .z mężem się droczysz . oby szybko minęła choroba i te dni ciche Agatcha ale fajnie parka ,szczęściara jesteś My zdrowi tak jakby ,bo ja na lekach :/ Pozdrawiam
-
Bettyy dzięki będę wdzięczna ,bo wy w sumie to dużo sami robiliście ? a za centralne dużo .To znaczy cena z piecem do palenia to jest grzejniki i podłaczenia rur. miłego weekendu .
-
Bettyy wiesz ile wydaliście kasy na budowę domu teraz w stanie zamkniętym Okna tyki ? ie wy macie metrów domu? a póki pamiętam Ptych mówi : -słowo wieśniak oznacza dla niego zepsuta wiśnia:) -a dziś mam wlać picie do butelki ,ale umyć ją bo jest w niej POTRÓŁKA ja pytam co ,a on bo jak ja śpię to rano się robi potrółka i nie chce się zatruć .
-
Bettyy o a jaka to maszyna coś ze stolarką związane ? oby wam się udał interes. Oj dziś w nocy ptych mi zwymiotował więc choroba dalej daje znać o sobie .długo już bo od czwartku ,no ale tak bywa jest lekka ,ale trwa i jak ptych za dużo zje brzusio nie wytrzymuje . A u lekarza ok Co do żalów nie chcę już się żalić wnerwia mnie to . Trzeba to jakoś przetrwać tylko, że już za długo mi nic nie wychodzi i ta paskudne niezdecydowanie :/ człowiek mając pecha boi się już coś robić i jest zrezygnowany . Jeszcze ta ziemia się ciągnie za nami jak smród .Chcemy się jej pozbyć a tu żal i jeszcze takie myśli sa by może budować bo za cene mieszkania możemy mieć to co chcemy a nie to można kupić a wybór słaby jest bardzo .ale z drugiej strony nie chce się i tak w kółko :)beznadziejni jesteśmy i tyle . Wychodzi na to .że siedzimy dalej na starym mieszkaniu. A jak Kubuś opanowałaś strach przed przedszkole ? ja już problemu nie mam ptych pięknie chodzi i jeszcze domaga się by iść A ptych ma Walentynę i się żalił że buzi mu nie dała tylko innym .I ja to powiedziłam Pani i ptych do mnie a Walentyna mi buzi dała .ale szczęśliwy i że pani mu pomogła bo wymyśliła zabawę:) A jak czegoś nie chce zrobić to mnie straszy ,ze nie zaprosi mnie na ślub hehe
-
o dziewczyny co tu się dzieje :) a ja już myślałam się pożegnać z forum a tu proszę odżyło:) Bettyy o to mąz przezywał ,ale się nie dziwie to też decyzja poważna .Mój od tygodnia nie śpi i myśli tak ja co z mieszkaniem i chce na gwałt wyjechać też ,ale nie ma okazji bo za mało dają kasy. To już podjęta decyzja i zostaje to szuka pracy teraz ? Agatcha o j ciężko u was tez było ja nie wiem co to zapalenie płuc jeszcze nie było u nas ,ale sobie wyobrażam jak Zosia się namęczyła i odporność spadła po antybiotuku .ja to od razu zamówiłam od siostry mleko ze wsi i kwaśne mleko dawałam . A mieszkanie zadłużyć się jest łatwo my byśmy brali tylko 100tyś więc mało inni biorą dużo więcej i się nie boją .Nie mam pojęcia co zrobić . Adria a co ty zatęskniłaś za forum :) fajnie widzisz jak ciebie nie było to lipa była ,a teraz :) oj mąz bardzo chory :/ teraz wszystkich łapie :/ i prace nową ma .Przyzwyczaisz się ,na początku jest strach płącz potem staje się to mniej bolesne . No ja żyje teraz w stresie bo nas czas nagli ptych do zerówki ,ale chyba go zostawimy w przedszkolu jak inne mamy ,ale wtedy mieszkanie nie kupujemy tego ani innego bo ptych ma tu szkołe . I powiem ci że nie ma mieszkań za 200 tyś tak w miare ciekawych bo sa owszem ale nie wiadomo gdzie bloki z lat 70 tych i raczej małe a to jest spore i tanie jak na takie . Ja to już nawet schudłam z 2 kilo ze stresu pierwszy raz tak zleciało bez diety więc widać jak bardzo się stresujemy . Nie ma chwili byśmy nie myśleli co zrobić jaką drogę wybrać,nawet tu truje:) bo to od tego zależy nasze życie i ptycha gdzie będzie się wychowywał. ok spadam do lekarza
-
hej dziewczyny :) Ale się tu ruszyło ,a ja już myślałm że to koniec. Agatcha nie ja ostatnio miałam kiepsko .grypa nas rozłożyła dwa tygodnie się męczyliśmy ,bo ptych powikłania i zapalenie płuc po grypie ,a teraz jelitówka po dwóch dniach przedszkola ,ale taka bardzo lekka na szczęście tylko raz wymioty a dziś 3 kupki więc się cieszę bo ptych może jeść .już mi 2 kilo schudł przez grypę :/ Super ,że u was dobrze się układa i dzidzia zdrowo rośnie:) szkoda Zosi .że zapalenie płuc aż się zrobiło :/ na a na fb słabo się udzielam Bettyy o przytyłaś i jednak nie jedziecie ,szkoda tylko że kasy brak na budowę .No ale macie i będzie ok :) a to nie mam cię na fb to wyślij zaproszenie jeszcze raz i napisz że to ty bo może nie poznałam cię i nie przyjęłam Adria jakie sto lat 200!;) ale fajnie że napisałaś ,to praca pewna to dobrze :) no mój tez chce jechać ale kiedy gdzie nie wiem .na razie badania robił tomograf na zatoki bo coś tam ma i załatwia papiery na kredyt . no oglądaliśmy mieszkanie to pierwsze co kiedyś widzieliśmy ale na zdjęciach było słabe .Okazało się po oglądaniu że nawet fajne ,już mieliśmy płacić za rezerwacje ,ja pojechałam sama z kasą ,ale tak się zdenerwowałam i dostałam paraliżu aż się popłakałam tam i nie zapłaciłam ,bo zaliczka przepadnie a ja nie byłam pewna i chciał to przemyśleć . Tyko bardzo się że czuje bo myślę i myslę i boje się zdecydować bo to nie jest moje wymarzone mieszkanie ale na takie mnie nie stać i nie chcemy się zadłużać na więcej niż to konieczne i kocha . musimy decyzję podjąć bo mieszkanie pójdzie tak jak to poprzednie przed nosem . Mówię wam straszne to jest ,ciężko się pogodzić z brakiem już nie domu ale tego że ogródka nie ma i balkonu nawet:/ No to nadrobiłam:) miłego weekendu
-
Bettyy udało ci się :) jak walentynki planujecie będzie mąż? Ptych już mi truje i chce iść .Nie potrzebnie mu mówiłam że zabieram ich na pizze i lody ,a to tak daleko jeszcze . Ja się ostro odchudzam z 77kg już spadłam na 65.6 strasznie przytyłam już patrzeć na siebie nie mogę .za to kupiłam sobie czapkę na zimę tylko to na mnie weszło:) i to czarną wyszczuplającą.
-
Bettyy a to wszyscy byście jechali ,tak zostawić maluchy straszne ,ale jak mały ma przedszkole .a zaraz do zerówki idą nasze skarby:/ to nie takie proste jest wyjechać co :/ Mam fb od roku chyba namówiona zostałam to założyłam . a ty u Doroty jesteś znajdż mnie co:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 57